Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

GRatulacje dla kolejnej "Czerwcowej" lipcóweczki:) Szybkiego powrotu do sił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dzien nie jest stracony. Mamy kolejna mamusie - gratulacje serdecznie dla Anusiak, ciaza nie byla latwa, ale juz jest po, niech Martynka rosnie zdrowiutka. Jeszcze moze sie dzis dowiemy, co u Malinowki. Dzisiaj chyba dzien na nasze forumowe dwudziestolatki :). Jeny, zaczynam myslec, ze zagladam na topik tak jak moja babcia opowiadala, jak podczas wojny ludzie sluchali w radiu doniesien z frontu. Ktore kolejne miasta poddaly sie lub zostaly odbite, ktora kolejna mamusia wyladowala na porodowce :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Ela, tak to trochę jest jak piszesz :) Dla mnie to niesamowite emocje jak się te wyjazdy na porodówki zaczynają zagęszczać :) A najbardziej cieszy mnie to, że właściwie wszystkie już prawie donosiłyśmy, że żadnej z nas nie grozi, że dziecko będzie jakimś bardzo małym wcześniakiem, czyli teraz czekają nas tylko dobre wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś stuknęło mi dokładnie 38 tygodni :D Przemyślałam sprawę i w związku z tym zgłaszam się na ochotnika jako następna ;-) Nie musi to być dziś bo mąż naprawia auto, ale do jutra na pewno skończy, więc jutro już mogę się rozpakować ;-) Może się któraś pomodli w mojej intencji, za rychłe skrócenie szyjki i zwiększenie rozwarcia bo lekarz podły nie dał mi nadziei na to, że urodzę w najbliższych paru dniach? Jestem zdeterminowana, żeby urodzić, pojadłam pierożków z borówkami i mały mnie okłada dzisiaj tak po wnętrznościach, że ledwo dyszę, w dodatku chyba uciska mi na jakiegoś nerwa, boli prawe biodro, utykam na prawą nogę i czuję się jak stara babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Anusiak Ale super coraz wiecej Lipcówek nam sie ropakowuje Wszytkiego dobrego dla ciebie i Martynki:):) Ja tez sie zgłaszam na nastepna ochotniczke :):):)Dzisiaj mój maz wrócił z pracy i mi powiedzial ze zona jego kolegi urodzila Same dobre wiadomosci A ona miala taki sam termin jak ja Rany jak ja juz bym chciala urodzic Az sie czuje troszke zazdrosna:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie dziewczynki, na kazda przyjdzie czas :-) ja tez juz sie nie moge doczekac i chodze jak nakrecona.. teraz tak pisze, ale w nocy z niedzieli na poniedzialek chetnie bede chciala ktorejs moja "miejscowke" odstapic :-) Oczywiscie dolaczam sie do gratulacji i oczywiscie znow sie wzruszylam i poryczalam sobie, tez sie zastanawiam czy bede ryczec za kazdym razem, mysle ze tak :-) Zabieram sie za moja torbe i torbe malego bo nie ma zartow. Buziaki! ps. co do pakunkow, to chcialam przypomniec o skarpetkach dla nas i polecam kocyk dla dziecka, u mnie w szpitalu dzieciaczki leza przy matkach w takich plastikowych kojcach wysokich na kolkach, w tym sa tylko takie materacyki dosc grube powleczone jakby cerata czy cos, ja wiec biore cieniutki taki polarowy kocyk by wylozyc nim to cos, zeby malemu sie przyjemnej lezalo, milej i wogole. nie wiem czy w Waszych szpitalach sa rozki czy beciki, ale nawet jak sa a macie swoj, szczegolnie taki z usztywnianym wkladem to tez wezcie, ja mam taki i go biore, bede sie pewniej czula jak beda polozne malego nosic w moim, solidnym a nie szpitalnym ktory nie wiem jaki jest bo nie mialam okazji sie przyjrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik, cała nadzieja w tym, że te rozstępy jeszcze się pojawią na ostatniej prostej i "koleżanka" będzie uratowana :D balbinka, zdjęcia bardzo ładne i Ty wyglądasz kwitnąco :) A ja to całą ciążę mam ochotę na szampana (a raczej na takie wino musujące) Jak sie potem do takowego dorwę, t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi obcięło post, więc próbuję jeszcze raz anik, cała nadzieja w tym, że te rozstępy jeszcze się pojawią na ostatniej prostej i "koleżanka" będzie uratowana :D balbinka, zdjęcia bardzo ładne i Ty wyglądasz kwitnąco :) A ja to całą ciążę mam ochotę na szampana (a raczej na takie wino musujące) Jak sie potem do takowego dorwę, to całą butelkę na raz wypiję (prosto z butelki :D tak mi się chce :D ) Co do palenia, nie palę już trzy lata. Rzuciłam z dnia na dzień gdy zaszłam w pierwszą ciążę, choć ja straciłam, to nie wróciłam do palenia, bo tłumaczyłam sobie, że dla kolejnego dzidziusia trzeba zrobić tak, że mama nie pali już wcześniej, bo tak najzdrowiej, no i jakoś tak się udało. Mam nadzieję, że już nie wrócę do nałogu, no chyba że dopiero wtedy gdy się Młody z domu wyprowadzi ;) asia-lipcówka< 12-15 stopni na śląsku? Niech Bóg błogosławi tą pogodę! :) anusiak, gratuluję córeczki :) Bardzo się cieszę :) My jesteśmy po wizycie i wychodzi na to, że poród przed terminem nie ma co liczyć, nawet jeśli bym bardzo chciała (termin mamy na 14 lipca). Wszystko pozamykane, szyjka skrócona tylko o 30%, do porodu droga daleka. Miałam robione KTG, wyszło książkowo, Młodemu podobno w brzuszku jest bardzo dobrze. Następne KTG mam zrobić za tydzień 6 lipca, do tego czasu jeśli nic się nie będzie działo to spokojnie sobie odpoczywać. A tak bym chciała żeby to było już. Aha i lekarz mi powiedział, że jeśli puchnę to robić sobie co 3 dni, taką dietę ryż (bez soli) z jabłkiem, podobno może pomóc. Wypróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Anusiak gratuluje!!!! super że Martynka jest już na świecie :):):) dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa!!! wieści od Malinówki ---- pisała że na razie u niej cisza choć w nocy zacząl odchodzić jej czop,troche pobolewa ja podbrzusze,rozwarcie na 2 cm.Ale nie czuje się na to żeby rodzic.dzis KTG wychodzi krócej i podobno ma skurcze których nie czuje.duchota daje jej w kość puchną jej ręce i nogi i ratuje się zimną woda :) przepisałam smsa żeby było mi łatwiej :) jutro spróbuje ryżu z jabłkiem może pomoże? bo juz mam dośc opuchnietych nóg! biore tabletki a i tak nie pomagają ;/ w piątek mój gin wraca z urlopu obym bardziej nie spuchła bo nie chce mi się 3 raz iśc na oddział :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowe wieści od Anusiak: malutka waży 2960, 53cm. Jutro ją dostanie już z inkubatora, bo wszystko jest ok, choc ona sama troszkę obolała, bo musieli ją nacinac. oby same takie wieści Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........WIEK......TERMIN....PŁEĆ...MIASTO.....PO RÓD......IMIĘ. Ela1974............37......02.07.....DZ........Francja.. ..sn Misia 27............27......02.07.....DZ........Irl..mało....sn Beatris81..........30......04.07.....CH.......kuj.-pom.. ..cc.....Ivo kocio-rybka................04.07.....CH....zach.pom....sn MalaGosia69.......27......05.07.....CH.....zach-pom.. .cc......Staś AneczQa...........25......05.07.....CH......Chorzów....s n......Dorian Moni17.............27......07.07.....CH........lubelskie. .sn malinówka376.....20......07.07....DZ....dolnośląskie.. sn...Aleksandra Omka...............33......8.07......DZ........W-wa..... cc...Oktawia sasetka84.........27......10.07.....DZ.....lubelskie... sn/cc... Zosia vivian2006.........27.....9.07.......DZ.....dolnośląski e........Antosia balbiina ............27.....10.07.....CH.......CZ-WA......SN/CC.. Maks Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kraków...... sn...Klaudiusz Atena02...........27......14.07......DZ.......Kraków.... ..sn.....Liliana morelka22.........25.....15.07......DZ........śląskie.. ....sn Mala_miii86.......25.....15.07......CH.......śląskie... ...sn/cc...Gracjan Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hani a kasztaanka.......27.....18.07.......DZ......UK........... .sn zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn dżuczek...........29.....19.07......CH......Kraków..... ..sn...Aleksander JustynaB28.......28.....19.07......DZ.......Warszawa...s n.....Zuzia Kasia508..........24.....19.07.......DZ......Śląskie... .....sn....Julia Freuline ..........25 .....21.07...... DZ .....Śląskie .......SN....Natasza kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....s n Kornelka_88.......23.....23.07......DZ......Chorzów..... SN...Paulinka asia-lipcówka......30.....23.07......DZ......śląskie.. ....cc/sn ...Karolina przyszła mamuśka.34.....23.07....CH........opol...........cc.... Maks? anik_82............29......24.07.....DZ.......Wrocław... ..cc/sn?...Pola ebudka.............31.....27.07......CH.......W-wa....... ..cc...Antoni anusiak............20.....27.07.......DZ......K-ce....... ..sn....Martynka agusia1985........26.....27.07.......CH...... Płock.......sn.....Łukaszek kubolinka..........32.....30.07......CH.....wielkopolska ..CC...Adrianek Szczęśliwe MAMUSIE nick........ wiek.... płeć..miasto..dzień..porod..imię...waga....długość 1) Abecia......32....CH...W-wa...01.06.....sn....Krzyś..1920gm ..49cm 2) kocio-rybka......CH..zach-pom.28.06..........Karolek...3100g 3)Anusiak......20....DZ....K-ce....29.06.... ...Martynka..2960g...53cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anusiak - gratulacje!!! nareszcie dziewczynka! a to nie bardzo mam ochotę na cokolwiek. palenie rzuciłam wieki temu, na piwo jakoś też niespecjalnie mam ochotę. za to lody, prawie codziennie;) widać polka po tatusiu kocha słodycze... u nas dzisiaj jest tak duszno, że nie ma czym oddychać. ja mam brzuch nisko od początku ciąży a i tak nie mam dzisiaj czym oddychać. normalnie jak karp przed wigilią. dobrze, że od jutra ochłodzenie, przyda sie bo zamierzam rozpocząć znienawidzone prasownie. bueh. ja dzisiaj co 2 godziny zasypiałam i budziłam się. wymęczona jestem jak cholera. oczywiście do ikei nie udało się pojechać, bo mężowi przeciągnęło się ganianie bandytów. w przyszłym tygodniu będzie miał trochę wolnego to załatwimy resztę spraw. ja jestem jakas dziwna, nie wstaje w nocy do toalety a rano az boli mnie pęcherz. bez sensu. może zacznę sobie ustawiać budzik na 3 w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY.PODCZYTUJE WAS OD JAKIEGOS CZASU JA TEZ MAM TERMIN NA LIPIEC A DOKLADNIE NA 19.MAM PYTANIE DO ELI 1974 JA TEZ MIESZKAM WE FRANCJI,JEST TO MOJA 1 CIAZA I CHCIALAM ZAPYTAC JAK TO JEST TUTAJ Z PRZENOSZENIEM CIAZY?TO ZNACZY JAK SIE NIE URODZI DO TERMINU TO CO POTEM?CZEKAJA AZ SIE SAMO ZACZNIE,ALBO WYWOLUJA?I KIEDY TO ZNACZY DO ILU DNI PO TERMINIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadrobiłam troche stron bo dzis tylko rano bylam na chwilke a tu takie wiesci:) Atenko pogratuluj siostrze:)Najwazniejsze ze mimo trudu, wszystko dobrze sie skonczylo:) Gratulacje dla Anusiak:) Niech malutka i mamusia szybko dochodza do siebie:) Ja dzis kupiłam wieksza torbe bo mialam taka mniejsza i nie miescilo mi sie tam wszystko to co chcialam. I wkoncu moglam wszystko juz zapakowac, jeszcze tylko wyprac stanik do karmienia i jakas wode zakupic:) i torba spakowana wkoncu calutka;) Jutro zamierzam poprasowac posciel dla malej i reszte rzeczy co mi tam zostalo. Lece zjesc arbuza i do lozeczka, milej nocki Cieżaróweczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany dziewczyny ja własnie przeczytalam na forum ze miasto w ktorym bede rodzic jest od jutra do niedzieli wieczorem zamkniete dla przejezdnych bo sie zaczyna zlot zaglowców Nawet ze Szczecina przypłynoł jeden Masakra a ja mam na sobote termin Wjazd do centrum bedzie otwarty tylko w godzinach od 5.30 rano do 7.30 To sa dwie godziny Jest jeszcze jedna droga i obwodnica ale tam znowu beda zjazdy na parkingi dla przyjezdnych Miasto spodziewa sie ponad poł miliona turystów Tak ze tam tez bedzie tłoczno Zaczynam panikowac ze utkne w korku i bede musiala dzwonic na garde zeby mnie zgarneli z połowy drogi do szpitala Ja to kurka zawsze mam pod górkę Pewno tylko na strachu sie skonczy ale ja sie juz nakrecilam i bede o tym myslec cały czas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Dołączyłam niedawno do forum. Termin też mam na lipiec a konkretnie to na 27.07 do końca zostalymi jeszcze jakies 3 tygodnie . Spodziewam sie córeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowe koleżanki. pospałam dzisiaj, że hej. od 2 do 4. a polka razem ze mną. jak tak dalej pójdzie to coś czuję, że po porodzie będzie wesoło. mąż przeziębiony, chrapał w sypialni, więc przeniosłam się do salonu. niewiele to pomogło. plus wstania o tej porze jest taki, że zdążyłam już wrzucić do pralki kolejna porcję prania i zaraz zabieram się za prasowanie. przynajmniej nie jest upalnie. wczoraj siostra mojego męża ocknęła się, że ma mnóstwo ubranek (4dzieci!), nosidełko i inne rzeczy. szkoda, ze nie powiedziała tego 3 miesiące temu jak kompletowałam wyprawkę. no ale oni są przyzwyczajeni do robienia wszystkiego na ostatnią chwilę, więc w sumie nie ma się co dziwić... obiecałam, z grzeczności, że podjadę, choć niespecjalnie mam na to ochotę. proponowali mi ubranko do chrztu po swoich córach, z tego co pamiętam nieładne;( jakoś się wymiksuję, tym bardziej, że mam propozycję zrobienia na drutach przez moją ciocię - prawdziwe cuda wyczarowuje, czeka na mnie też sukieneczka po córci koleżanki, cudna. biedna malinówka, pobyt w szpitalu to nic przyjemnego. ale pewnie wyjdzie już z maluszkiem, nie powiem - zazdroszczę. czy którejś z was maluch jest jeszcze w pozycji miednicowej? co twierdzą wasi lekarze? czy dziecko, które powinno sie pojawić na świecie 24.07 ma w ogóle szansę się obrócić? mam wizytę w sobotę, zobaczę co powie lekarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki :) Już zdążyłam pobuszować po naszym koncie i doczytałam nowe posty od wieczora. Anusiak - gratuluję serdecznie córuni :) Trochę podniósł mnie na duchu fakt że nawet jesli do terminu daleko to nasze dzieciaczki nie sa juz takie maleńkie i dobrze sobie radzą po drugiej stronie brzuszka. Ja wczoraj przeleżałam. Do tej pory miałam tylko słabiutkie skurcze przepowiadające a wczoraj tak sie nasiliły że mój brzuch był prawie cały dzień twardy jak skała. Ok 18 zaczęłam je mierzyć i wyszlo że są od 3-5min i trwają ok 15 sekund. Nie są bolesne jak porodowe a raczej czuję się przy nich tak jak przed okresem. I oczywiście skoro brzuszysko takie twarde co chwilkę to Adrianek nie miał jak pokopać. jak nie czuć dziecka to oczywiście panika. Słodkie i na boczek. Po 20 minutach poczułam go i nawet miał czkawkę. Zaaplikowałam sobie 2 no-spy i poszłam spać. W nocy milion pobudek na siku i macanie po brzuszku - znowu twardawy. Wizyte planową mam dopiero w poniedziałek ale dzisiaj przyjmuje moja ginka i pojadę dodatkowo bo boję sie żeby te skurcze się za bardzo nie rozbrykały bo ja na naszej liście jestem na szarym końcu. Mała_Mii spisałam sobie Twój numer. W razie czego będę pisać. Vivian2006 - tez szukałam Twojego numeru ale nie ma na poczcie. Oczywiście czekam jakby co na info :) Mój synuś w październiku skończy 7 lat (ale ten czas pędzi- dopiero co czekałam na jego narodziny). Zdjęcie jest z zeszłych wakacji i to na nim ma prawie 6. Wczoraj wypadła mu górna jedynka i rozpaczał że jest szczerbaty. trochę ukoił go fakt że znów odwiedzi go "Zębowa Wróżka", chociaż jak zasypiał to puścił w wątpliwość jej istnienie. Stwierdził rezolutnie że on i tak wie że to rodzice podkładają pieniążki :) Czas mknie. Która następna na ochotnika do rozpakowania? Ja bym chciała tak dociągnąć do 38t i niech się dzieje co chce :) Wózek wyprałam, kołyska się wietrzy, ubranka prasuję dzisiaj, pralkę dowożą jutro - można będzie rodzić :) Buziole i chłodniutkiego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka cały czas zastanawiam się w jaki sposób masz liczone tygodnie ciąży. Ja mam termin na 30 VII i dzisiaj mam 35t6d więc leci mi 36 tydzień. Każdy tydzień zaczyna sie w tym dniu w którym był pierwszy dzień ostatniej miesiączki (u mnie sobota i tak liczę). Masz jakiś inny sposób na liczenie? Wklepałam na internetowy kalkulator Twoją datę i wyszło mi że zaczynała byś 37t. Jeśli Cię jakoś uraziłam, przepraszam. Ale by mi sie obliczenia mojej położnej "posypały" :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek!!! kubolinka tez spisałam do Ciebie nr :) kurde nie wiem co jest czy od jakiś owoców szczypie mnie język czy od tabletek czy może dostałam jakiegoś uczulenia :( jeść nie moge bo szczypie wrr ;/ do tego nocne siusianie wykańcza mnie psychicznie,a na domiar wszytskiego pojawiły się krótko trwałe skurcze nóg i pośladków! chyba efekt odstawienia tabletek.... brzuch jak któraś z was tez mam twardy czy w nocy czy nie,leżałam w szpitalu po 9 dniach brania kroplówek (fenoterol) i reszty leków lekarz (ordynator) stwierdził że mam jednak alergie na szpital i dlatego ten brzuch twardy..hm..wypisał mnie do domu i tyle,powiedział tylko że mam zakaz dotykania brzuchola,maskowania głaskania sparwdzania czego kolwiek bo to podrażnia łożysko imoże się odkleić i szybciej starzeć.Jutro jade po wypis po ostatniej wizycie i zobacze co mi powiedzą. wg.okresu termin mialam na 27.07 po USG w kwietniu stwierdzili że 15.07 i tego mamy się trzymać a jak wychodziłam ze szpitala to mi powiedzili że moge rodzić na dniach i dziecko będzie uznane za donoszone bo 17.06 na usg mały wyszedł dośc duży 3,400 .ja ogólnie sama juz nic z tego nie wiem ;/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) Misia, niezła akcja z tym zlotem ;) Wiem, że łatwo się mówi ale grunt to się nie martwić na zapas. Również witam nowe dziewczyny :) anik, ja też dziś za wiele nie spałam, o 3 już wyspana i nad książką spędzałam. Zaraz muszę się zabrać za zrobienie błysku w mieszkaniu, bo o 12 przychodzą kolejni potencjalni kupcy je pooglądać. Męczące to jest jak cholera (i nie mówię tu o sprzątaniu ;) ), no ale jak się chce coś sprzedać to trzeba to przecież pokazać. A co do malucha w pozycji miednicowej, to ja nie wiem za wiele na ten temat, natomiast wiem, że 24 lipca rodzą się super fajne dziewczyny :D (sama się tak urodziłam ;) ). Wiem, wiem humor mi się z rana wyostrzył ;) kubolinka, na ochotnika do rozpakowania jako kolejna, to ja się chętnie zgłoszę. Młody jest już donoszony, więc mogę iść rodzić choćby zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, No i dupka zbita, wczoraj od godziny 20 do 23 miałam dosyć częste skurcze, dół brzucha bolał jak na okres już się cieszyłam że może się coś ruszy a tu się wszystko wyciszyło. To już druga taka sytuacja mam nadzieję, że do trzech razy sztuka ;-D Anik - co do odwracania się dziecka z pozycji miednicowej, to mama mówiła, że ja byłam długo źle ułożona i lekarze nie dawali szans na to że się odwrócę. Do terminu było niecałe 2 tygodnie, mama poszła zamiatać podwórko nagle chwycił ją straszny ból, myślała że już trzeba jechać na porodówkę ale po chwili ból ustąpił. Okazało się, że wtedy się odwróciłam i prawidłowo ustawiłam do porodu więc myślę, że wszystko jest możliwe. Dużo jednak chyba zależy od tego, jak duże dzieciątko i jak dużo ma miejsca. Ja się urodziłam z wagą ponad 4kg w 15 dniu po terminie ale mama miała ogromny brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) a ja własnie zjadłam sniadanko, rogalik z dzemem i do tego serek wiejski mniam:) Rano bylam w laboratorium na pobraniu krwi i mocz, jutro beda wyniki bo to juz ostatnie zeby miec aktualne badania do szpitala. W nocy tez strasznie sie wierce, sikam co chwile, te wstawanie mnie juz wykancza. W ogole czesto jest mi niedobrze, czy ktos tez tak ma? Moze to dzidzia gdzies uciska? i czasem kuje mnie w podbrzuszu lub własnie "tam":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) witamy nowe koleżanki :) mała929 masz ten sam termin co ja :D jeśli będę rodziła sn a jeśli cc to się rozminiemy :D wczoraj się trochę wkurzyłam bo w kwietniu byłam u okulisty i dostałam zaświadczenie od lekarki, że siatkówka jest rozrzedzona więc jest wskazanie do cc. i się nastawiałam na cięcie. a wczoraj byłam jeszcze u innego okulisty żeby mieć pewność bo od kwietnia minęło trochę czasu a facet do mnie, że on nie widzi przeciwskazań do sn bo siatkówka ok. i bądź tu mądry :( co płeć to inna diagnoza a chyba wszyscy kończą akademię medyczną :( i teraz jestem rozdarta czy mówić mojej ginekolog o tym czy trzymać się tego pierwszego zaświadczenia. jeszcze lekarz był na tyle bezczelny, że on zrobi wpis w karcie ciąży o swoich spostrzeżeniach a ja jemu, że nie życzę sobie takiego wpisu skoro rozbieżność jest aż taka. w zasadzie to już wszystko mi jedno jak będę rodzić :( jeśli mały w dalszym ciągu jest ułożony miednicowo to i tak będzie cc. więc anik moje dziecko też twardo stoi na nóżkach :D dziś mam wizytę więc zobaczę co lekarka powie chociaż 4 tygodnie temu już mówiła, że się nie odwróci.... malinówkę dziś wypuszczają ze szpitala ale w dwupaku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie z rana, dobrego dnia lipcoweczkom. Dzisiaj w miare normalnie spalam, oprocz pobudek na siku, bo 2 poprzednie noce przez ten bol zatok byly koszmarem. Za to 2 poprzednie noce bol zatok chyba zagluszyl wszystkie inne bole, a dzis w nocy znow sie budzilam od bolu w biodrach. Jak nie urok to sraczka za przeproszeniem. Ale glosze jednak glorie antybiotykowi, choc normalnie jestem bardzo przeciwna wszelkiej chemii i za naturalnymi metodami. Ale jak tutaj czas nagli, i bol nie do wytrzymania, to dobrze, ze jest takie radykalne wyjscie, i w 2 dni po zatokach, choc leje sie nadal z tego nosa, ale przynajmnie nie boli. Bo ta radykalna rowniez metode meza Ateny z tym plastrem pieprzowym to bym chyba sie bala zastosowac. W dodatku w tym kraju o plastrach rozgrzewajacych nikt nigdy nie slyszal, wez to jeszcze znajdz. Anik, a co robilas, zeby mala sie odwrocila? Chyba jestes raczej osoba, ktora nie bedzie biernie czekac, tylko zawezmie sie rzetelnie za wszystkie metody po kolei, by pokierowac sprawa. Tez co za ludzie, by wyprawke proponowac kilka dni przed rozwiazaniem. Naprawde czy istnieja jeszcze takie kobiety, ktore do porodu nie maja absolutnie nic, by nie zapeszyc, i zbieraja wszystko w pospiechu dopiero po urodzeniu, z dzidziusiem na cycu? Chyba juz nie zyjemy w tych czasach. Ale rozumiem, ze wszystkie dary, jakie by nie byly, trzeba przyjmowac z wdziecznoscia. Staram sie tak robic, i na przykklad jak ide do kogos w odwiedziny, to zwracam uwage, by zalozyc dziewczynkom ciuchy, sprezentowane przez osobe, ktora odwiedzam, by sprawic przyjemnosc, a jak przychodzi dziadek, to wystrajam dziewcyznki w sukieneczki wylacznie, bo on tak sie cieszy na te sukieneczki w falbaneczki po 5 wnukach chlopcach :), albo zakladam rzeczy robione na drutach przez jego nieboszczke zone. Opti, ale sie usmialam, tez pisze jak ty, bez polskich znakow, i tu czytam u ciebie, ze Misia ma problem ze zlotem, rety, mysle sobie, czyzby nasza Misie ze zlota okradli, cos przepuscilam w postach :)))) Misia, na pewno da rady dojechac do szpitala pomimo zamkniecia drog. Mysle, ze po prostu trzeba jakby cos, nie probowac dojechac samej tylko dzwonic na karetke pogotowia. Jestem przekonana, ze karetki pogotowia czy wozy policyjne maja prawo przejechac. Tez witam nowe lipcowki, ktore postanowily do nas dolaczyc na finiszu :) Joann712, we Francji nikt ci nie pozwoli kwitnac do 43 tygodnia, zalezy w zasadzie od szpitala, +- kilka dni, ale generalnie ciaza jest uznawana za maksymalna w 41 tyg+3 dni od OM, i najczesciej wywoluja juz w dniu tego terminu, lub dzien po, no albo maksymalnie co tu slyszalam to 4 dni po terminie. W zasadzie na ostatniej wizycie lekarz powinien powiedziec, w ktorym dniu powinnas sie stawic na wywolanie, jesli nic sie nie bedzie dziac do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubolinka :) ale miło mnie zaskoczyłaś czyżbym była o tydzień do przodu do wypakowania :D jupppppi ja miałam ostatnią miesiączkę 20 X 2010 i od tego czasu mam liczony każdy tydzień ciąży. tylko chyba lekarze różnie przyjmują tygodnie. niektórzy zaczęty tydzień czyli w środę zaczęłam 36 i przyjmują na poczet 37 a niektórzy zakończony tydzień ciąży a więc zakończony mam 35. ja bazuję na tym kończącym i moja lekarka też :) ale mogę być o tydzień do przodu hihihihih żelazo które anik polecała ten biofer działa hemoglobina 12,00 :D dziękuję dziś byłam zapytać o procedury związane z położną, pediatrą i wystarczy tylko zgłosić urodzenie dziecka a położna przychodzi i wszystkie formalności dopełnia. a drugiego pediatrę będę miała z dodatkowego ubezpieczenia w pakiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbowałam prasowac i... masakra. nie mogłam złapać tchu ani stojąco ani siedząc. normalnie brak sił. położyłam się więc na godzinę, nawet udało mi się zasnąć, wstałam i normalnie dokończyłam to paskudne zajęcie już bez żadnych jazd. dziwne to wszystko. kolejna porcja się suszy... Elu, problem polega na tym, że ja nie bardzo mogę coś robić. jak zapytałam lekarza o ćwiczenia, to kategorycznie zabronił. przez te przepływy ja nadal mam embargo na jakąkolwiek aktywność, poza tą konieczną. akupunktury się boję bardziej niż porodu;) w sumie to ja nawet nie wie wiem jak wolałabym rodzić, ja tylko chciałabym już wiedzieć i jakoś się nastawić, poplanować wszystko. zwłaszcza, że z mężem zawodowo sytuacja tez taka niepewna i chcielibyśmy jakoś to w pracy sensownie załatwić. co do wyprawki na ostatnia chwilę, to w przypadku bratowej nic mnie nie zdziwi, poważnie. jak znajdę czas to może tam do nich wpadnę o ile nie wywieźli wszystkich tych rzeczy na wieś do teścia. bo tam jechać to już mi się nieszczególnie chce. ochłodzenie jest fantastyczne, na reszcie jest czym oddychać. jak dla mnie to może tak zostać do końca lata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! co do nocnych problemow, to ja tez tak mam czyli brzuch mnie w nocy boli bardziej niz w dzien, wlasciwie mozna powiedziec ze najgorzej jest mi na lezaco wlasnie. nogi mi puchna na noc strasznie wiec klade sobie wyzej nogi a wtedy wlasnie robi sie mi niedobrze i musze klasc dodatkwego jaska pod glowe i wtedy mi lepiej. Niedobrze mi sie robi rowniez z ciagu dnia iczasem tak slabo ze czuje w glowie takie cisnienie jak bym miala zaraz zedlec tak mi slabo, nie wiem czy to od pogody czy od koncowki ciazy czy co, biore wtedy maksymalnie glebokie wdechy i jakos sie ratuje, choc uczucie bardzo nieprzyjemne, cisnienie mam podobno ok. W nocy wstaje zas 3-4 razy siku, juz jak lunatyk, nawet juz moj pies nie reaguje, wczesniej "wstawal ze mna" teraz ma to juz gdzies i nawet pyska z podlogi nie podniesie tylko musze uwazac by sie o 34kg nie przewrocic.. Jestem bardzo ciekawa, ktora bedzie z nas nastepna, ja z Balbina w poniedzialek to na 99% pewniak, ale moze ktoras jednak wskoczy przed nas? :-) Wczoraj bylam na ktg, wszystko ok, bardzo sie ciesze. Dziewczyny tak jak pisalam, lekarka nie chciala juz mi zrobic usg, bo powiedziala, ze waga dziecka nie ma znaczenia przy cc, wiec stanelam nam 2700.. czy Wy byscie jeszcze zainwestowaly 200zl i poszly prywatnie na usg czy juz sobie odpuscily? Poradzcie plisss.. Pozdrawiam i sciskam serdecznie! Dzis faktycznie chlodniej, bedzie nam lzej, ale fajnie! ps. wczoraj z kina wrocilismy przed 1:00 w nocy, film na ktorym bylismy czyli "Tozsamosc" jak dla mnie super, w kinie sie na mnie patrzyli, pewnie sie dziwili, co ja z brzuchem o tej porze w kinie robie heheh maly fikal strasznie przez caly seans, chyba bylo biedakowi za glosno, maz mowi "przykryj go bluza to moze nie bedzie sie bal" no to nakrylam brzuch hehe ale fikal dalej. Potem tak sobie pomyslelismy, ze moze bedzie kinomanem jak sie urodzi, albo wrecz przeciwnie, grunt to dostarczac dziecku atrakcji, a ze pare dni przed porodem.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, ja sobie myślę, że święty spokój nie ma ceny. ja bym na Twoim miejscu poszła, zawsze będziesz spokojniejsza. swoja drogą to ceny u was naprawdę niezłe. ja mieszkam we wrocławiu i tutaj za 100 zł spokojnie usg ze wszystkimi pomiarami można zrobić. ja tyle płace za wizytę + usg + badanie + L4, za całość po prostu. chyba, że zależy ci na jakimś 4D ale w tym momencie na fajne fotki i tak już nie ma co liczyć... zawsze tez można spróbować podjechać na izbę przyjęć, powiedzieć że coś tam cię niepokoi, powinni zrobić usg na cito, ja przynajmniej tak miałam kiedy pojawiła mi się jakaś dziwna wydzielina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×