Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WańkaWstańka

LUTY 2011 - reaktywacja zagubionego tematu

Polecane posty

właśnie ja też na te patrzyłam ale kupujesz i te i te czy jedne z nich bo ja nie wiem:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, wiesz co, wezmę chyba te i te, nie wiem które będą lepsze, jedni mówią, że siateczkowe, inni, że te jednorazowe, więc sama muszę stwierdzić, które mi będą bardziej odpowiadały, a że nie są nie wiadomo jak drogie, to wezmę i te i te. Do tego kilka paczek podkładów. Nie wiem ile, wolę mieć więcej niż mniej, zostaną mi na później. Zawsze miałam mega obfite miesiączki więc takie podkłady byłyby dobre na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chyba tak będzie najlepiej, kurczę ale ja już zaczynam panikować jeszcze tyle czasu do porodu ale ja ciągle myślę jak to będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam 6 par tych majtek z siateczki bo tylko je moge zabrac do swojego szpitala i 4 opakowania podkładów i boje się, ze bedzie mało. Wkoncu przez cały okres połogu bedzie z nas leciało troche tego świnstwa :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj będzie leciało pamiętam to jest najgorsze i te duże podkłady bleee, ale cóż tak już musi być a o podkłady to pytałam takie na łóżko czy kupujecie bo te duże podpachy to normalne że trzeba wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy brać coś taiego do szpitala. Nie zastanawiałam się nad tym. Ja jutro do szkoły :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muszę jeszcze zakupić staniki do karmienia i piżamy bo nie mam jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) długo się nie odzywałam - wybaczcie, moja córcia była zdrowa przez 3 dni... :( w środę już miała stan podgorączkowy, i jeszcze troche w czwartek, ale duza gorączka się tym razem nie rozwinęła, tylko ma straszny kaszel, właśnie rozważam szczepienie na pneumokoki (na meningokoki szczepiłam przed wyjazdem na wakacje do Chorwacji), szkoda mi jej, bidulka się budzi w nocy, nie dosypia, bo kaszel ją budzi, zaczynam myśleć czy to nie alergiczny? dodam że mąż jest alergikiem... Co do prania, ja koszule i staniki prałam i teraz też będę prać w loveli, bez płynu do płukania na początek bo on bardzo silnie pachnie i może podrażniać ( zresztą dermatolog nam odradził przy Natalce stosowania płynu do płukania, właśnie dlatego że tatuś alergik i może jej podrażnić skóre) Co do majtek do szpitala... też miałam i te siateczkowe i te jednorazowe, po wypróbowaniu ich w szpitalu poprosiłam mame o dokupienie siateczkowych, wg mnie wygodniejsze, teraz kupuje tylko siateczkowe. Te jednorazowe takie jakieś plastikowe były... nie wygodne (miałam z canpola). ja też muszę rozejrzeć się za stanikami, ostatnio w mothercare widziałam pakowane po 2 szt, bardzo ładne ale nie pamiętam za ile. I gdzieś na 8 stronie widziałam wspominke o mielonych, robiłam dziś na obiad :) a na kapuśniak też mam straszną chęć :) mniami idę spać, kolejna ciężka noc przede mną. Miłych snów Wam życzę. A avocado - nia martw się na zapas, jeszcze jest czas żeby Mała się odwróciła, głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggdddggdd
Hej. Mam do sprzedania jedno opakowanie kropelek Sab Simplex. Kropelki są oryginalnie zamknięte, w opakowaniu. Ważne do 2012 roku. Chcę je sprzedać gdyż po prostu mi zostały (przywiozłam z Niemiec trzy opakowania). U mojego dziecka bardzo się sprawdziły na kolki. Nie chcę na nich zarobić, kosztowały około 10euro, więc chciałabym za nie 40zł+ ewentualne koszty wysyłki. Możliwy jest także odbiór osobisty okolice Rybnika, Wodzisławia Śląskiego i Raciborza. Osobę zainteresowaną proszę o kontakt mailowy kolkula@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc angellss
a kto placi za te zakupy? Nadal tesciowa? :classic_cool: A facet zainteresowal sie w koncu toba czy nadal w gry popyla? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny! Aneczka mój mały też od dłuższego czasu zakatarzony w nocy się budzi ja chodzę nie wyspana ale co tam chociaż już powoli przyzwyczajam się do nocnego wstawania za 3 miesiące kiedy malutki będzie już z nami, jeśli mówisz że te siateczkowe wygodniejsze to kupie tylko te ja szczerze mówiąc nie kupowałam wcześniej tych majtek w szpitalu zalecali leżenie bez gdyż rana oddycha i takie tam ale chodzić nie można było wygodnie bo ta lignina między nogami... teraz kupie te majtki i już! Co do pogody to u mnie fatalna od rana pada szaro, buro i ponuro!!! W piekarniku krople rosy już nie mogę się doczekać:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Aga i jak tam ciacho?? Moja mala diś dodatkowo dosała lejącego kataru, no normalnie woda jej leci z noska... bidulka zasnęła, ale ciężko oddycha. A na dodatek jak chciałam iść z nią do lekarza wczoraj to nasza pediatra na zwolnieniu - chora, a do innych już nie było miejsc, spróbuje w poniedziałek, chyba że jutro będzie gorzej to pojedziemy na dyżur lekarski. A co do tych majtek - niewyobrażam sobie jak można chodzić bez :) musiało być dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze do tego wszystkiego Natalka nakasłała na mnie, i ja też od wczoraj pokasłuje, i troche zaczyna mnie w gardle drapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolowianka
Czesc Dziewczyny :) dołącze do Was , bo również mam termin na luty, a wlasciwie przełom lutego i marca:) Emka_cafe równiez jestem z mikołowa i mam 25 lat być może znamy się choć trochę z widzenia, lub spotkamy na porodówce:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę fajnie że jest nas coraz więcej, Aneczko ciasto wyszło:)) pycha!! mój mały ma już katar prawie 3 tydz a do tego oczko mu zaczęło ropieć nie wiem już sama jestem wykończona w nocy wstaję do niego w dzień marudny szkoda gadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, widzę że mamy zrobiły sobie dzisiaj dzień wolny od komputera chyba;-) ja byłam dziś na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. W sumie bardzo przyjemne i ciekawe, ale trochę mnie przeraziła wycieczka po salach porodowych - ten przerażający fotel porodowy, ta cała aparatura, brr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołowianka
chodzicie na jakies cwiczenia dla ciężarnych?? co o nich sądzicie pomagaja w porodzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wczoraj miałam taką małą gimnastykę w ramach szkoły rodzenia. Pewnie takie rzeczy pomagają podczas porodu, bo np. ćwiczysz oddech przeponowy i masz bardziej elastyczne mięśnie. Mnie jednak wczoraj po tych ćwiczeniach brzuch zaczął się stawiać i nie było to dla mnie zbyt komfortowe. Poza tym dotarło do mnie jaki paralityk się ze mnie zrobił przez to siedzenie w domu;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny ja nie chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży i teraz też nie zamierzam, poradziłam sobie podczas porodu wiedziałam kiedy przeć i wogóle jakoś tak instynktownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Moja Natalka znowu chora... już mnie szlag trafia! najgorsze jest to że ona nie chce jeść za bardzo warzyw i owoców, daje jej suplementy witaminowe ale to nie to samo... i tak sobie myślę że może też dlatego ciąle choruje - jednak naturalne z owoców i warzyw są najlepsze, a ona po tatusiu mięsożerca, tylko ja w tym domu jadam zieleninke ;) no ostatnio cudem zasmakowała w ogórku świeżym, ale to troche za mało... cytrusów nie, pomidorów nie, papryka, sałata, brokuł, kapusta kiszona - wszystko wypluwa, jada jabłka, czasem banana, winogrona te małe bezpestkowe (ale za dużo jej nie daje bo działają u niej bardzo przeczyszczająco), ostatnio nawet zupami pluje bo marcheweczka nieodpowiada, bo por ble - normalnie załamuje się. Ech nie na temat, ale wygadałam się :) a w temacie... ja czuje się dobrze, miałam dzis wizyte u gina, ale nie poszłam bo jak się szykowałam, przytuliłam mała i jakaś ciepła... wzięłam termometr - 39,3, a miała zostać z teściową, a ona z gorączką to tylko cały czas do mamy przyklejona, więc nie chciałam żeby płakała przez tą godzine jak mnie nie będzie i przełożyłam na przyszły tydzień.... może będzie zdrowa. ja nie chodzę na żadne zajęcia i nie chodziłam, myślałam żeby iść... ale jakoś nie mam kiedy - jeszcze jak mała wciąż chora. Po za tym Natalka zapewnia mi codzienną gimnastykę. mikołowianka... witaj :) na jakim etapie macie wyprawki... ja jakoś narazie nie mam głowy, tzn liste sobie zrobiłam co muszę dokupić ale zajme się tym w styczniu Moje maleństwo w brzuszku się już bardzo rozbrykało, do niedawna raczej delikatnie czułam, a teraz od kilku dni wariuje i wariuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka ja w sumie po wyprawkę to też w styczniu się wybieram ale mam już karuzelę do łóżeczka i elektroniczną nianię kupiłam okazyjnie na allegro więc dlatego, oprócz tego mam kilka nowych ubranek a po resztę od szwagierki to wybieram się pod koniec grudnia żeby to przeprać ze dwa rady wyprasować i poczekać aż ten zapach proszku troszkę wywietrzeje. Mój mały tez chory jutro wybieram sie z nim do lekarza bo już prawie trzeci tydzień ma katar, a teraz do tego oczka mu ropieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga to długo już z tym katarkiem... biedny. Jak ropa już oczkami wychodzi to widocznie przepełnione zatoki i "gile" nie nadążają wypływać przezs nos. A robisz mu inhalacje, żeby to spływało? Moja jak ma katar to robie jej z olejkiem eukaliptusowym i katar szybko przechodzi, najgorzej z kaszlem u nas... Co do wyprawki to ja większość po Natalce mam, ciuchów od groma, wózek, fotelik, karuzela, śpiworki, rożek itd, wszystko dla niej kupowaliśy nowe, i nie zsniszczyła więc nadal wygląda jak nowe :) mąż kupił kołyske dla tej jeszcze nie narodzonej córci, na pierwsze 4 miesiące bo Natalka jeszcze w swoim śpi, a około czerwca dostanie do swojego pokoju nowe meble, teraz będę musiała dokupić kosmetyki, wkładki, podkłądy, pieluszki, butelki, smoczki, i jakieś tam duperelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, ja muszę kupić -wózek -łóżeczko -pościel do łóżeczka -wanienkę -leżaczek e rzeczy kupię w styczniu, bo teraz miejsce tylko będą zabierać -kosmetyki no i dla siebie rzeczy do szpitala No i z mniej potrzebnych -drugą karuzelę -elektroniczną nianię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×