CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

ja mialam butelki babyono i jestem zadowolona

Idea>chodzi mi o ubezpieczenie po porodzie!na razie ubezpiecza mnie ZUS(pracowalam na zastepstwo w szkole,poszlam na zwolnienie,ktore bede przedluzac do porodu i tak jak Ines nie bede miec macierzynskiego :( ) nie wiem wlasnie,czy po porodzie zarejestrowac sie w UP,czy jest jakas inna mozliwosc by nie miec "dziury" w zyciorysie,bo przeciez do pracy nie wroce! Emmi>szalejesz mowisz?hehe ja dzis popralam pare ubranek od kolezanki,ktore wczoraj dostalam :) a Tymcio tak smiesznie wierci sie w brzuchu jak cos zjem,ze hej szczegolnie jak pokusze sie na lody :) Ines>odnosnie muzyczki dla maluszkow,znalazlam cos takiego: http://www.youtube.com/watch?v=LcqHxnGfV7c ta kolezanka,od ktorej czekam/y na plytke mowila,ze wszystko jest na youtubie,wlacznie z dzwiekiem suszarki niezastapionej przy kolkach :D magia>wreszcie wyszlas zza krzakow!!!

Hejka Magia-no to zaszalalas ja uzywam butelek Avent Gold i smoczki tez Ale_ola-i jak powizycie co powiedzial lekarz wracaj do zdrowia kochana Idea-jak tam Tomaszek

Hej dziewczyny :) Zdaje mi się, że powoli zdrowieję :) Dostałam wczoraj antybiotyk Duomox - lekarka mówi, że jest całkowicie nieszkodliwy dla dzidzi :) Podobno Bioparox może bardzo wysuszać gardło co jest dosyć nieprzyjemne przy wymęczonej na maxa śluzówce od kaszlu. Tak czy inaczej czuję się już troszkę lepiej. Mniej kaszlę, mniej smarkam. Leżę dalej w łóżku i odpoczywam. Muszę się całkowicie wyleczyć! Zwłaszcza, że od przyszłego tygodnia szkoła rodzenia :) A malutka tak szaleje, że cały brzuch mi podskakuje :) Świetnie to wygląda! Już się doczekać nie mogę jak zacznę rozpoznawać rączki i nóżki! A jak to jest u Was kochane z czkawką maleństwa? Mnie się wszyscy pytają czy czuję jak mała czka, a ja nie czuję... I nie wiem czy to normalne. Macie zamiar liczyć ruchy dziecka? A jak tak to od kiedy? Ja bym już najchętniej zrobiła tabelkę i zaznaczała, ale nie wiem czy jest sens i czy potrafiłabym dobrze to liczyć... Pozdrawiam :) Taka piękna pogoda a ja nie mogę tego wykorzystać :( PS: Zaczęłam zaznaczać w stopce dokładny dzień ciąży licząc, że pierwszy dzień przypada na środę. Każdy lekarz liczy mi inaczej (moja dr że to już 25tc, a lekarz od usg połówkowego że 24tc) więc ja już sama nie wiem... Na razie niech tak zostanie :)

hejka co tam u was w ten upalny dzień? Ja dziś byłam w sklepie osiedlowym kupić coś na obiad i się zrobiło prawie 9 kg i ledwo doniosłam do domu. Stwierdziłam, że musze męża w te zakupy wmanewrować, bo nie dam rady. Właśnie gotuję zupę jarzynową i za chwilkę idę z gazetką na ogródek. Zauważyłam, że jestem mniej odporna na upały w ciąży. Kiedyś to mogłam godzinami leżeć na plaży, a teraz po 20 min uciekam do cienia bo mi trochę słabo się robi. Ale w cieniu też ok:) ale_ola- dobrze, ze wracasz do zdrowia. Odpoczywaj jak najwięcej i dużo pij. A powiedz, czy wracasz potem jeszcze do pracy? mi lekarz mówił, że trzeba liczyć ruchy od 28 tygodnia - ma być min 10 dziennie, więc chyba wtedy najlepiej zacząć. Ja też czuję codziennie, choć różnie to bywa - raz mocniej raz bardziej delikatnie. Czkawki chyba też nie czuję, w książce czytałam, że tylko niektóre kobiety to czują i że jest to bardzo zabawne. Może za kilka tygodni i my poczujemy:) p.s. ja miałam w środę ostatnią miesiaczkę i też liczę tygodnie od środy:) Mi akurat każdy lekarz potwierdza ten termin tzn - liczą pełne tygodnie. Teraz mam 24, a od jutra 25tc:)

hej, hej. Kochane powiem Wam, że jak wcześniej nie było netu to się przynajmniej kobiety tyle nie zastanawiały nad wszystkim;) A teraz byle co chce się kupić to dzięki opiniom można doktorat z wiedzy zrobić...:) Jeżeli chodzi o butelki to zdecydowałam się na początek na te tommee tippe, ale kupiłam tylko 2 sztuki tych małych 150 - jedną antykolkową a drugą zwykłą z pojemniczkami na mleko i przykrywkami. Jak by czasem maluchowi nie pasowały to się zmieni...Kupiłam też do nich termo opakowanie, ale to akurat może pasować również do innych, a zapewne się przyda. Poza tym kupiłam mnóstwo rzeczy- a co tam raz a dobrze:) Zatem mam już pieluszki tetrowe i flanelowe, przewijak, przewijaki jednorazowe, zasłonki do samochodu (oczywiście z kubsiem:)), jakieś materiały pielęgnacyjne dla malucha... Powiem Wam, że niby wszystko nie takie drogie ale jak razem to się połączy to jest spora kaska. Co prawda kupiłam to na allegro u jednej osoby i dopiero przyjdzie kurierem, ale i tak się cieszę że coś się posnęło w tych moich zakupach. Bo jakoś od 30 tygodnia poczułam presję na zasadzie, że powinnam już coś mieć. Emmi82- ja kupiłam śpioszki i rajstopki w 5-10-15 i bardzo mi się podobały, fajna miękka bawełna. Mam jeszcze jakąś parę z coocodrillo- nie mogłam sobie odmówić taka była śliczna, tam tez kupiłam czapeczki. Eh na tym moim wygwizdajewie nie ma cubusa, buuu - to były zalety mieszkania we Wrocku wszystkie fajne sklepy na miejscu, zazdroszczę:) Może się jeszcze tam wybiorę przed narodzinami malucha to nadrobię zakupowanie. Kupowałaś coś poza ciuszkami? Kasiu- za krzaczkami siedzisz, że tak cichutko czy też zajęta jesteś? Kruszynka, Malinka- a co u Was kobietki nasze? Pozdrawiam serdecznie. ale_ola- mój lekarz liczy na zasadzie tydzień ciąży 25 (znaczy się 25 skończony i tak mu też usg pokazuje:)) Cieszę się, że coś robisz z tym przeziębieniem bo chyba nie ma co siebie i dziecka męczyć i nic nie brać. Zdróweczka dla Was kochane kobietki i to szybko - bo aż szkoda na spacerki w taką śliczna pogodę nie chodzić. goska296- a ty jak sie miewasz Gosiu, mdłości nie dokuczają? Ale Ci zazdroszczę, że masz już wiedzę po pierwszym dzieciątku i doświadczenie co potrzebne a co nie...:) Sabinka pewnie zachwycona nowym domkiem i obecnością dziadków? Superburek- chyba dobrze się zarejestrować w UP bo ma się ubezpieczenie i można normalnie z opieki lekarskiej korzystać. Uważam, że to jest akurat w naszym państwie niezbyt przemyślane- każda babka powinna dostawać kasę do końca macierzyńskiego i tyle. Ja już też wszystkie ciuszki poprałam, teraz je poprasuję i grzecznie będą czekać w szafce na swoją kolej...:)

Emmi 82 przepraszam dziewczynki,że wchodze na Wasze forum z takim pytaniem...a dokładnie do Emmi82,przygotowuje sie do uiu(to moja bedzie pierwsza)u nas prawdopodobnie problem w plemniczkach,budowa super ruch a+b=54% oprócz ilości bo tylko 11mln na 1mln.Myslicie dziewczyny czy uiu ma szanse jeśli jest obniżona ilość?Emmi Tobie udało się za 3 razem?co u was było powodem ze podchodziliście do uiu?

gosiu ja rodzilam na sklodowskiej w PSK i jestem zadowolona,aczkolwiek swego czasu tez myslalam o Zamenhofa ale jednak zdecydowalam sie na szpital.a Tomaszek rosnie jak na drozdzach,jest kochany i grzeczny,a ponowie pytanie o gluten wprowadzalas juz,czy dopiero po 10 m-cu?

Hej dziewczyny jak mija wam ten piekny majowy dzień? Ines - pytałas czy nie kusi mnie zeby poznac płec maluszka. zatem powiem szczerze ze nie:) gdzies tam w srodku czuje ze bedzie chłopiec i zobaczymy czy sie sprawdzi:) wyprawka bedzie uniwersalna a pokoik narazie nie bedziemy robic bo maluszek zamieszka w naszej sypialni. jak bedzie wieksze to wtedy zrobimy pokoik:) a Ty widze odswiezasz mieszkanko:) kurcze nie myslałabym ze tak szybko trzeba bedzie znow malowac. tylko sie nie przemeczaj i najlepiej wszytko zostaw w rekach M:)a jak Ty sie czujesz? sabiba - jak tam Gabrysia? mam nadzieje ze juz wszystko dobrze i niedługo zabierzecie ją do domku:) ps widze ze szybko zgubiłas dodatkowe kg, pozazdroscic nadzieja - jak tam wasze rozstania z Laurą? mam nadzieje ze nie jest tak zle. trzymaj sie kochana superburek - gratuluje ruchów maluszka:) prawda ze wspaniałe uczucie:) jak zjesz cos słodkiego to napewno poczujesz jak maly sie kreci:) magia, Emmi82 - widze ze szał zakupowy równiez u Was:) teraz to chyba tylko ja zostałam bez rzeczy dla malenstwa. ciagle czekam bo w sumie mam dostac troche rzeczy od kuzynek i przyjaciółka kupi mi w Anglii to co sobie zamowie wiec tak jakos nie spiesze sie z tymi zakupami. zobaczymy co mi tam przywioza. a i tak szalec nie bede bo po co mi nadmiar uniwersalnych rzeczy:) Kasiu - co u Ciebie? uciekłas nam troszke idea - jak tam Tomaszek? Nadal taki grzeczny? buziaki dla niego goska - jak twoje samopoczucie? ale_ola - ciesze sie ze czujesz sie lepiej bo choroba w ciązy to napewno straszna meczarnia i oczywiscie strach o dzidzie. dobrze ze nie miałas goraczki i kaszel masz słabszy. dobrze sie wylecz kochana i lez ile wejdzie. duzo zdrowka zycze Maju - jak sobie radzisz? jestescie juz z mała w domku? zycze duzo zdrowka dla małej a Tobie siły i cierpliwosci. trzymaj sie kochana Iwi, olafasola, Akif, emka, - co u was? wychodzcie zza krzaków Ja dzis posiedziałam troszke na słonku bo blada jak sciana juz byłam. zawsze lubiłam sie opalac ale teraz jakos tak za goraco. troszke tylko i uciekłam ale i tak było miło:) 16 stego mam wizyte u mojego gin a 19-stego jade do poznania na usg 3D:) zobaczymy jak tam nasz maluszek. Dzis wierci sie niesamowici i był moment ze tak fikała gwałtownie i mocno i pomyslałam o czkawce choc pojecia nie mam czy to to:) ale daj mi juz popalic nasz bubolek ze hej. M cały szczesliwy jak dostaje kopniaka:) pozdrawiam was wszystkie

witam kochane :) przepraszam,że znowu tylko o sobie, ale na nic nie mam czasu ciągle siedze w szpitalu, na szczeście już niedługo :) dzisiaj pan doktor powiedział, że w piątek najpóźniej w poniedziałek wypisze Gabrysie do domku :)jeśli wszystko bedzie dobrze. małą jest kochana i przesłodka ciągle spi i je ciekawe czy w domu też tak będzie :) pozdrawiam Was cieplutko i wybaczcie,że nie piszę do każdej z osobna wrzuciąłm zdjęcie naszego śpioszka :)

hej, hej :) fajnie że w końcu napisało więcej koleżanek:) juka26-u nas problemem było właśnie przede wszystkim nasienie. U mnie na HSG okazało się, że jeden jajowód jest leciutko przewężony, jeden jajnik nieco wyżej przez co droga dla plemników jest nieco dłuższa, ale lekarze powiedzieli, że nie ma przeszkody, abym zaszła w ciążę naturalnie. Z wynikami M też różnie bywa - zmieniały się co miesiąc, więc nigdy nie wykluczyli u nas ciąży naturalnej i kazali próbować, ale po 2 latach już nie chcieliśmy dłużej czekac i dlatego podjeliśmy decyzję o IUI. Mój M ma generalnie za mało plemników. Ale to się ciągle zmieniało. Brał maca, vit A, cynk, vit C i po tym było 50% lepiej. Przy pierwszej IUI mieliśmy 4 mln plemników, potem 8 mln a przy ostatniej tylko 2mln prawdopodobnie dlatego że M miał strasznie ciężki tydzień w pracy, mało spał i pił piwo, ale za to po tej ostatnije próbie działaliśmy też w domu, a po wcześniejszych nie. Noi się udało! nie ilość się liczy, ale jakość tego jedynego:) Za każdym razem brałam Clo a potem różne zastrzyki i zawsze miałam 3 pęcherzyki. Jakbyś miała jeszcze wątpliwości, to pytaj. Powodzenia! magia80-ale radość od Ciebie bije! Masz rację, że nie ma co na początek kupować więcej butelek, bo maleństwo może ich nie polubić. Fajnie, że już masz tyle rzeczy kupionych. Następnym razem wejdę zatem do 5-10-15 i cocodrillo:) Na razie prawie nic oprócz ciuszków nie kupuję, bo nie mamy wolnego pokoiku, ale w czerwcu się rozwinę:) Póki co kupiłam tylko taki materacyk na przewijak i podkładkę na niego. Ewcia - fajnie że przyjaciółka Ci kupi ubranka w Anglii bo są tam bardzo łądne i chyba tańsze. Mi może siostra też coś kupi bo jechac tam we wrześniu do swoich teściów. Też staram sie złapać trochę promyczków, żeby nie być taka blada:) sabiba- super wiadomość! Przynajmniej jak Gabrysia przyjdzie do domku, to już będziesz nieźle wprawiona w pielęgnowaniu jej:) Trzymam kciuki abyście jak najszybciej były już zdrowe w domku -RAZEM:)!! miłego wieczorku!

hej dziewczyny nadrobiłam zaległości ale przepraszam Was ze nie napisze do kazdej z osobna tylko o sobie. Przede wszystkim chciałam Wam strasznie podziekowac za troske i ze myslicie o mnie, kochane jestescie Otóż w piatek wyszłysmy ze szpitala, tak naprawde to na własne żądanie, bo w sumie po co tam siedziec skoro wszystko przy małej i tak musiałam zrobic sama a do tego płaciłam 30zł za kazdy dzien pobytu tam i nazbierała sie niezła kwota. Narazie mój m jest z nami ale moze jutro juz bedzie musiał wracac do pracy. Jakos sobie radzimy choc nie ukrywam ze bywa ciezko, mała duzo mi ulewa, w szpitalu bywało ze po kazdym jedzeniu a jeszcze przez rozszczep jedzenie wraca buzia i noskiem, niefajny widok, poza tym, dziecko sie meczy:( Były tez dni ze strasznie ciezko było jej oddychac bo dusiła sie własnym jezykiem, stałam wtedy nad łózeczkiem i płakałam a lekarze mówili ze nic nie zrobia bo to jest normalne u dzieci z ta wada:( Teraz w domu jest lepiej ale licze sie z tym ze takie gorsze dni moga sie zdarzac Buziaki dlaWas

aha jak znajde chwilę to wrzuce jakieś foty jak narazie mała jest rozrabiarą na maksa:) i daje popalić

Witam Maju-jestes dzielna kochana napewno jest wam ciezko ale szesc miesiecy szybko zleci i malutka bedzie mogla przejsc operacje a potem to napewno odpoczniesz ,super ze Majeczka taka rozrabiara z dnia na dzien bedzie robic nowe postepy trzymaj sie kochana i powodzenia Sabiba-fajnie ze juz niedlugo Gabi bedzie w domku ciekawe jak zareaguje na nowe otoczenie ,a ty se troszke odpoczniesz i bedziesz mogla sie cieszyc malutka zycze szybkiego powrotu do domku idea-ja malej juz podaje to znaczy od 8 m ale to male ilosci pieczywa i biszkopciki jak narazie nie zauwazylam zadnej naszczescie alergi,ale ten twoj synus to aniolek bo moja ksiezniczka to straszny rozrabiaka, a Tomaszek juz zaczyna zabkowac. Magia-mdlosci mam jak jestem glodna ale juz pomalu wszystko sie normoje moz dlatego ze duzo czasu spedzamy na swiezym powietrzu .A Sabinka rozrabia dzidkowie jedni i drudzy pozwalaja na wszystko mala rozpustnica hihi .A ty to juz chyba masz calo wyprawke skompletowana i masz racje ze niby niewiele kosztuja ale jak sie uzbiera to pokazna suma wychodzi. Ewcia-pomalu wracam do siebie jeszcze tylko czasem mi niedobrze sie zrobi jak jestem glodna ale pomalu wszystko zaczyna puszczac.To malutka sie rozkreca na maksa fajowo ja jeszcze mosze poczekac na ruchy daj znac jak po wizycie. -Kasiu-co u ciebie gdzie sie schowalas Nadzieja jak Laurka juz przyzwyczaila sie ze mamusia pracuje,ile ma zabali. A moja krulewna ma kolejne dwa zabale 4 na dole i 1 na gorze i jakugryzie to zaboli a ze mamusi paluszki sa najlepsze do gryzienia Ale_ola-jak sie czujesz .

emmi 82 dziekuje bardzo,mam nadzieje ze nie długo dołącze wo Waszego forum:)

hej, hej, my dziś po wizycie no i moje przeczucie się sprawdziło i raczej będzie chłopiec Nie tak na stówke bo troszkę zakrył nóżką ale i na zwykłym usg i na 4d wskazywało na Niego Maluszek ma 12.5 cm i ma się dobrze, wg USG już drugi raz wskazuje na tydzień starszy ale dr nic nie mówił o zmianie terminu. Poryczałam się w aucie dopiero- ze szczęścia;))))) A co do wagi to 2.5 kg na plus przez ostatni miesiąc..hmm nie zauważyłam:) Po wizycie pojechaliśmy kupić mi spodenki w H@M ( w moim miescie nie ma....) ... dżinsy 179 zl- i bawełniane rybaczki 59 zł , więc jestem zadowolona. Wy to w ciążowych już dawno śmigacie:)

Ines78- cześć, w końcu się odezwałaś:) Super, że będzie kolejny chłopczyk na forum- równowaga musi być! Ciesze się też, ze wszystko jest w porządku, a waga musi rosnąć jak dzidziuś rośnie:) No w H&M są moim zdnaiem najlepsze ciuszki ciążowe, bo w tych sklepach specjalnie dla kobiet w ciąży są dużo, dużo droższe. Też mam spodnie z H&M i niedawno kupiłam rybaczki, a dżinsy mi koleżanka dała, bo na nią były za małe. Te spodnie są super, bo moim zdaniem starczą prawie na całą ciążę. Ja mam ciągle zapas materiału, choć brzuch rośnie szybko. Noj są bardzo wygodne, jak dresy, dżinsy trochę mniej lubię bo mam sztywne. Ja mam wizytę dopiero 27 czy 28 maja:( pozdrawiam wszystkie!

Hej:) oj tak jestem po wizycie spokojniejsza..bo trochę juz za dużo myślałam czy brzus nie za mały:) Dr powiedział, ze ok 24 tyg brzuch zaczyna wypychać pępek i wtedy najbardziej widocznie się powiększa. U mnie teraz dno macicy jest 3 palce pod pępkiem ( pisz jak mówił...) A właśnie czy u was tez podczas wizytki dr bada że tak powiem ręcznie:) na fotelu-sprawdza szyjkę??? W ogóle ta wizyta z określeniem płci była dla mnie taka szczególna- takie realne uświadomienie sobie samej że jest tam w brzuszku:) On-wiadomo kto . Ewcia Ty przy porodzie jak się dowiesz się dopiero będziesz miała mega odczucie;)))) Mamy śliczne zdjęcia 4d bo zawsze też robi a płacę jak za wizytę 130 zł. A co do spodni H@M to moje se stretchem i są milutkie nie sztywne. Zapomniałam dodać wczoraj że weszliśmy tez do cubusa i ...pierwszy zakup :) ale tylko dlatego ze promocja:))) jak pisałaś body zapinane z przodu, spodenki, czapeczki- 2 w cenie 1 . Widziałam pluszowe pajacyki 79 zł to już przegięli z ceną!!!

maju Jesteś niesamowicie dzielna!!!!!!! ze wzruszeniem czytałam Twoją wiadomość...ale w domku będzie Wam lepiej, nie martw się dacie radę-nabrałaś doświadczenia w szpitalu. Trzymam za WAS KCIUKI ŚCISKAM MOCNO!!!!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny Ines - gratuluje chłopczyka:) tak tak równowaga musi byc:) ciesze sie ze jestes juz spokojniejsza i ze wszystko z dzidzią ok. i masz racje ze my to bedziemy mieli mega niespodzianke przy porodzie. teraz tylko musze pilnowac zeby uprzedzac lekarza zeby nie powiedzial kto tam u mnie mieszka:) Z ciuszkami ciązowymi to faktycznie H&M maja bardzo fajne rzeczy. kupiłam kilka na allegro bo u nas nie ma sklepu. Brzuszek mam juz duzy wiec w zadne stare rzeczy nie wchodze tymbardziej ze poczło mi w boczki i widze ze nawet spodenki ktore niby byly duze w zeszlym roku to w tym nie da rady w nie wejsc:( zatem maly wybor garderoby. teraz jak goraco to po domu krotkie leginsy i koszulka na ramkach i tak smigam. najgorzej jak trzeba gdzies wyjsc to okazuje sie ze nie ma sie w co ubrac. jesli chodzi o badanie to zawsze lekarz bada mnie na fotelu i sprawdza czy wszystko ok a potem usg Maju - kochana ciesze sie ze jestescie juz razem w domku i wierze ze swietnie sobie radzisz z małą. napewno jest to trudne i smutne jak malutka sie meczy ale zobaczysz z kazdym dniem bedzie coraz lepiej. trzymaj sie kochana Ja dzis jakis dodatkowych sił dostałam:) od rana jakies wieksze porzadki robie i ciagle tylko szukam co jeszcze posprzatac. czuje sie swietnie wiec wykorzystuje to jak tylko moge. troszke nogi puchna przez te upaly ale co tam. A co tam u was dziewczyny? jak sie czujecie? pozdrawiam

Emmi, że ja zapomniałam Ci napisać!!! Na Traugutta jest sklep dla kobiet w ciąży i są naprawdę rewelacyjne ciuchy i niedrogie! A plus jest taki, że można potem te wszystkie ciuszki nosić po ciąży. Ja tam kupiłam już 3 pary spodni rurek po 89zł. Taniej niż w H&M i duuuużo większy wybór!!! Mają świetne kolory i do tego rewelacyjną bieliznę ciążową i do karmienia. To jest zaraz przy Krakowskiej jak się jedzie od strony miasta po lewej stronie. Tam jest chyba też Alior Bank i jakieś inne sklepy. Naprawdę Ci polecam! Koniecznie tam pojedź :) Ja jestem super zadowolona :) I mają też sprzedaż na Allegro więc możesz pojechać i zmierzyć, kupić na Allegro jeśli będzie (bo nie wszystko mają wystawione) i odebrać osobiście bo z Allegro wychodzi taniej. Mi pani pozwoliła nawet w sklepie zalicytować, żebym miała taniej, ale niestety nie było tego ciuszka na aukcji. Kurde, że ja o tym zapomniałam Ci powiedzieć.... Sabiba masz śliczną córeczkę :) Bardzo się cieszę, że już niedługo malutka wraca do domku i będziecie razem!!! Maju jedyne co mogę Ci napisać to to, że jesteś bardzo dzielną kobietą i podziwiam Cię z całych sił!!! Dacie sobie radę w domku na pewno :) Będzie coraz lepiej! Gosiu fajnie, że już puszczają Cię dolegliwości! Teraz będziesz mogła w pełni cieszyć się ciążą :) Ines gratuluję synka :) Super, że wszystko dobrze po badaniu :) To jest ogromne szczęście usłyszeć dobre wieści!!! Ewcia ja Cię podziwiam za wytrwałość w podjętej decyzji! Mnie to ciekawość zżerała :) Ale zawsze lekarz może się pomylić i to dopiero będzie niespodzianka przy porodzie! Moja koleżanka tak miała. Miała być dziewczynka a tu się chłopak urodził. Mówi, że przynajmniej jej koleżanka urodziła kilka tygodni po niej dziewuszkę to oddała jej wszystkie różowe rzeczy :) Julka trzymam kciuki za Ciebie! Mam nadzieję, że szybko do nas dołączysz!!! A ja się kuruję powoli. Dalej zasmarkana chodzę i kaszlę, ale mam nadzieję, że to już ostatki choroby. Chce już do pracy wracać bo się zanudzam sama w domu i płaczliwa się robię... Wczoraj byłam na krzywej cukrowej. Miałam obciążenie 75g. Nie było tak źle :) Wcisnęłam cytrynkę i elegancko weszło więc nie narzekam :) Teraz czekam do poniedziałku na wyniki bo niestety u mnie w przychodni to środy i poniedziałki. Ale mam nadzieję, że będzie OK.

http://badania.webd.pl/swps/ Hey bardzo prosze o wypełnienie ankiety, ankieta jest krótka i przyjemna no i oczywiście anonimowa. z góry dziękuje

Hej,przepraszam ,ze nie do kazdej z osobna napisze.Wrocilam ze wsi,gdzie przez dwa tygodnie byczylam sie na maksa:)Mojemu Małemu widocznie sluzylo powietrze bo jak sie rozbrykal w brzuchu to juz czasem go glaskalam,zeby przestal:)Generalnie ruchy czuje juz mocno,tzn brzuch podskakuje jak kopnie:)Ogolnie nadal jestem w polu z zakupami,oprocz paru ubranek,praktycznie nie mam nic.Ogladam teraz lozeczka na allegro,podobaja mi sie turystyczne i chyba takie kupie,chociaz ze wzgledu na czeste moje wyjazdy na wies.Wczoraj lekarz mnie zszokowal,bo mi powiedzial ze za duzo przytylam,mam dwa kilo wiecej od ostatniej wizyty a ogolnie szesc kilo od poczatku ciazy.Nie wiem co o tym myslec,zasugerowal mi zeby nie slodzic i ogolnie dieta.Hmm wyniki dobre,krzywa cukrowa super,nie czuje zebym sie obzerala.Inna rzecz ze wszyscy mi wciskaja zebym sie nie nastawiala tak na chlopaka bo jeszcze sie moze zmienic,moze sugeruja sie moja cera,ktora raczej jest w stanie fatalnym.Coraz czesciej sie zastanawiam zeby isc na usg 4 d,zeby juz miec 100% pewnosci.Imienia dalej tez nie mamy,bo nie mozemy dojsc do porozumienia.Podsumowujac,ja jestem daleko w polu za Wami z tym wszytskim.Dzis dokladnie 22 tydz 6 dzien:)pozdrawiam Ola

ale ola jak masz jakiś link- tego sprzedawcy z Traugutta na allegro to podaj:)

Hej dziewczyny! Jakoś ostatnio nie miałam czasu zajrzeć, od niedzieli codziennie coś, ale w końcu jestem. Sabiba cieszę się że malutka w końcu wychodzi ze szpitala, mam nadzieję że już jutro zabierzecie ją do domku:) Maja jak sobie radzisz z małą Mają? Jednak nie ma to jak w domu, skoro i tak wszystko przy malej robiłaś sama, to masz rację, nie ma co przedłużać pobytu w szpitalu, tym bardziej że to tyle kosztuje. Podziwiam Cię za Twoją siłę! Naprawdę! Dużo zdrówka dla malutkiej!! Ines gratuluję chłopczyka:) Może nie doczytałam, ale macie już imię wybrane? My ciągle myślimy i nic;) Powiem Ci że ostatnio mój gin mnie zbadał bardzo dokładnie, nawet zrobił USG szyjki, a dopiero potem przez brzuszek, bo się trochę przestraszył moim jednorazowym plamieniem. Powiedział, że będziemy kontrolować szyjkę na każdej wizycie. Na razie jest wszystko w porządku i z szyjką i z łożyskiem. Ale ola ja mam jutro badanie cukru po obciążeniu 75g i wyniki są od razu, ale jeszcze robię morfologię i mocz i na te wyniki muszę czekać do wtorku. Trochę się boję tej glukozy, ale nie samego wypicia, tylko wyniku!! Mam nadzieję, że będzie w normie... Olafasola cieszę się że wróciłaś:) Mówisz że 6kg przytyłaś i lekarz powiedział, że dużo? Ja już mam 7kg na plusie, a dzisiaj jest dokładnie 22tyg 4dni;) I wszyscy mówią że mało jem:) Oj coś czuję że będzie dużo do zrzucenia:) Dziewczyny Wam też tak stopy puchną? Od kilku dni tak mam, że nawet kostek nie widać i to już od rana, bo wieczorem to normalne. Ale dzisiaj jak trochę pochodziłam w butach, to aż mi się ta opuchlizna "wylewała" z butów! Trochę mnie to martwi, siostra też mnie wystraszyła że może być coś nie tak, dlatego te badania robię już jutro i może wcześniej wybiorę się do mojego gin, bo wizytę mam dopiero 25 maja. Jutro mam dzień wolny i ostatnio coraz częściej myślę o L4, bo w pracy cały czas siedzę i to też może mieć wpływ na te spuchnięte nogi, cały czas czuję jakby były ciężkie jak dwa słupy! Zobaczę co lekarz na to powie. Ostatnio w ogóle mam jakiś smętny nastrój, bez powodu. Nie wiem co się dzieje, Wy piszecie że macie tyle energii a ja się czuję jak wypluta... Mam nadzieję, że to minie. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!

Ines tutaj masz link do przedmiotów tego sklepu. Na pewno nie ma wszystkiego co mają w sklepie np. te rurki co ja kupiłam są chyba tylko w sklepie. Ale i tak sporo tego :) http://allegro.pl/listing.php/user?category=0&us_id=20418989 Mam nadzieję, że link będzie OK.

hej dziewczynki! ja jakos ostatnio w krzakach siedzialam,a to leniuchowalam w ten upal,a to odwiedzalam kolezanki poki na chodzie jestem :) Ines>gratuluje siusiaka :D jeszcze troche i druzyne pilkarska bedziemy mogly tworzyc ;) odnosnie badania ginekologicznego to moj lekarz tez mnie tak bada za kazdym razem,co oburza moja mame,bo to ponoc moze zaszkodzic maluszkowi!!!??? co do muzyki dla noworodkow to wszystko jest ponoc na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=LcqHxnGfV7c Emmi,Magia>poszalalyscie ostatnio z zakupami!hehe ja juz nie moge sie doczekac kiedy dostane swoja pake by wiedziec co mi jeszcze potrzebne! Emmi>powiem Ci,ze cos ostatnio duzo czytam o wozkach i chyba bedzie zmiana,bo ta niska gondola troche mnie przerazila (siega mi do bioder!!!) ale_ola>super,ze wracasz do zdrowia!podziwiam Cie,ze chce Ci sie jeszcze do pracy wracac!!! olafasola>6kg na plusie to niby duzo???ciekawe co dzis lekarz powie na moja wage,bo mam wizyte,a 6kg juz dawno za mna! Ewcia>prawda,ze po slodkim maly sie kreci jak szalony!ale wczoraj skusilam sie na piwko bezalkoholowe i dopiero byl czad :D Maja>piekna ta Wasza coreczka!w domu na pewno bedzie Wam lepiej! emka>tak jest z tymi stopami,ze puchna,w lato bedzie jeszcze gorzej!zdarza sie tez,ze w ciazy stopy rosna!moja szwagierka po dwoch ciazach nosi rozmiar...uwaga! 41 :D kamcikos>co u Ciebie? Kasia>co nowego u Ciebie?pewnie Zuzia u Was i przez to nie masz czasu by napisac do nas?! sabiba>daj znac jak juz bedziecie w domu!!! Gosia,Idea,Nadzieja>jak Wasze skarbenki???

cześć dziewczyny ale_ola- no faktycznie świetny ten sklep, choć niektóre rzeczy przed przeceną są masakrycznie drogie. Muszę się tam wybrać, może w poniedziałek mi się uda:) Jak tam Twój brzuszek? Ile przytyłaś? Mówisz, ze chcesz wracać do pracy...to chyba naprawdę fajnie tam musisz mieć:) Ja każdego dnia nie mogę się nacieszyć, że jednak nie musze do pracy chodzić. Naprawdę nie dała bym rady wstawać teraz o 6 rano siedzieć przed komputerem 8 godzin, jeszcze w takie upały jeździć samochodem bez klimatyzacji w korkach...masakra. W pokoju w pracy zresztą też w lecie ciężko wysiedzieć. Ja tam wolę na ogódku:) Poza tym jednak coraz trudniej mi się schylać i praktycznie codziennie boli mnie kręgosług dolny odcinek. olafasola- no nie gadaj, że 6 kg to dużo, ja do końća tego miesiaca to +8kg będę mieć na bank. Ciekawe Co mi powiedzą na wizycie pod koniec maja. A wiesz, że moja dziewczynka aż tam mocno nie kopie, czytałam, że często dziewczynki są bardziej delikatne:) A co do cery, to ja mam z tym problem całe życie, a teraz mi sie jakby poprawiła:) Teściowa twierdzi, że nie możliwe że bedzie dziewczynka, bo za dobrze wyglądam, a dziewczynka podobno urodę odbiera. No ciekawe, ja tam widziałam na usg dość wyraźnie...:) sabiba- jak tam, jesteście już w domku? Maju- super, ze jednak udało sie wam wyjść do domu. Na pewno u siebie czujesz się swobodniej i mała pewnie też. Jesteś silna, dacie radę. Czas szybko leci, nie obejrzysz się a będzie już po operacji, a potem to z każdym dniem coraz lepiej. Powodzenia! emka- kurcze. Radzę Ci jednak iść do lekarza wcześniej, jak odbierzesz wyniki. Czytałam, ze puchnięcie nóg to normalne w ciąży, ale jak dochodzi do tego np podwyższone ciśnienie i podwyższony cukier to moga być jedne z pierwszych objawów zatrucia ciążowego. Nie chcę Cię straszyć, ale chyba lepiej abyś to sprawdziła i była spokojna. Moja koleżanka ma termin na 12 czerwca i włąśnie trafiła do szpitala ze względu na zatrucie ciążowe, a miała podobne objawy. Życze, aby okazało się, że wszystko jest ok. Daj znac jak wyniki. superburku-ja mam 164 więc raczej ten wózek będzie dla mnie ok. A na jaki planujesz zmienić? Kasiu, Malinko- co tam u Was słychać? Kruszynko - jak dalsze plany? Ewcia13- ja Cię tez podziwiam za tą cierpliwość co do płci:) Ja w ciągu ostatnich dni chyba za bardzo sie narobiłam na ogrodzie i teraz boli mnie kręgosłup i nie mam na nic siły. A dziś wieczorem idziemy do knajpy na wielka imprezę bo kolega w wieku 31 lat obronił habilitację:) Muszę się trochę wystroić i wyszykować, bo po pracach ogrodowych to wiecie..paznokcie do wymiany mimo rękawiczek:) A jeszcze obiad trzeba zrobić...no nic trzymajcie się cieplutko! pozdrawiam!

Emmi ja też wczoraj na necie trochę czytałam o tym zatruciu ciążowym. Sama nie wiem co mam robić. Wyniki z moczu i morfologii będą dopiero we wtorek, ale cukier był od razu i nie wiem co o tym myśleć, bo na czczo 79, po godz 118 a po dwóch godz 135, a norma jest chyba do 140. Już dzwoniłam do gin ale nie odbiera, spróbuję później, może ma jakiś zabieg w szpitalu. A Wy dziewczyny jaki miałyście wynik po dwóch godzinach? Może nie będzie u mnie tak źle? Nie jem słodyczy, ograniczę cukier, piję już tylko samą wodę bo soków też nie można, z owoców jem tylko jabłka, staram się nie jeść białego pieczywa, może to coś da, zobaczymy. Mam zamiar w końcu zacząć coś kupować dla małego, właśnie przeglądam allegro, może znajdę coś fajnego:) Miłego dnia!!

emka155 - ja robiłam obiążenie glukozą 75 g w prywatnym laboratorium Diagnostyka i tam mam podaną normę na glukozę od 74 do 106. Ja miałam na czczo 76, po 1 godz. 87 a po dwóch 78. http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,1094.html Wygląda więc na to że po obciążeniu 75 g wyszła Ci jednak nieco za wysoka. Może poczekaj do wtorku na resztą wyników i spróbuj umówić się na wcześniejszą wizytę. A tyczasem sie nie zamartwiaj, tylko szalej na allegro:) Polecam Ci ubranka firmy Next:) pozdrawiam!