Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Ja zareagowalam na bromek dobrze ( z tego co lekarz powiedział) z 1170 spadła poniżej dolnej normy. Mam zrobic w środe kolejne badanie. o dziwo nie mialam zadnych skutkow ubocznych. a teraz to pieczenie piersi i ból podbrzusza promieniujący do pachwin- fakt nie mialam żadnego plamienia. Jestem poddenerwowana gdyż pracuje jako fizjoterapeuta a teraz wskakuje na dzial fizykoterapii gdzie mam do czynienia z polem magnetycznym :( a wiadomo pole magnetyczne jest przeciwskazaniem dla kobiet w ciąży.

Dziubek o widzę ze mam ziomala tez jestem fizjoterapeuta pracuje w dps. To miła duża ponad normę. Ja miałam 31,5 przy 23,3. A nie chcesz zrobi hcg ?

oooo jak miło :) nie wiem czy to nie za szybko. w srode bede miala badanie teoretycznie 4 dni przed okresem. ja tak jak pisalam 1170 a po 10 dniach bromku 62 przy normach od 127- 656 . podobno niski poziom prolaktyny jest tez ok. Agnieszka jaki staz pracy? Ja pracuje w uzdrowisku.

Dziewczyny dzisiaj jest to mój 18 dzień cyklu, 14 dnia cyklu kochałam się do końca z mężem. Dzisiaj zaczął pobolewac mnie brzuch jak na okres i zauważyłam że sluz ma kolor jasnorozowy i jest podbarwiony krwią. Czy mogą to być objawy zapłodnienia / implantacji?

Update : Dziś 30 dc, a 7 dzień od owulacji i przytulania. Wczoraj delikatne kłucie jajników, a dziś mocna rwanie. Mam nadzieję, że to implantacja, a nie objawy @. Przy poprzedniej ciazy przegapilam ten moment, bo to była kinderniespodzianka :) wtedy tez miałam przesuniętą owu o jakieś 10 dni, a po terminie okresu miałam mega napięte i bolące piersi (myslalam ze mi eksplodują) i humory. Ciaze zwiastowały takze zawroty głowy i mdłości 4 tyg po zapłodnieniu . Obecnie tylko jajniki się odzywają, ale jest wczesnie na resztę objawów. Będę się testować w środę bądź piatek, bo czeka mnie Mikołajkowa impreza i muszę wiedzieć, czy można szaleć czy nie :)

2 lata dopiero obroniła mgr w tym roku a ty? Gościu 4 dni to trochę szybko na implantacje

Agnieszka...ja już pracuję 9 rok... 4 lata z dziecmi, 5 rok dorośli. Mimo to, ze praca nie należy do łatwej-kocham ją. Kochane powiedzcie mi kiedy najlepiej wykonac test?

Ogijoki trzymamy kciuki ale czy piątek to nie będzie jednak za wcześnie na test....?? Madzia a co tam u ciebie w ogóle :-)

Kurczę jak nie dostanę @ jutro to robię test, akurat mija dwa tygodnie od owulki. Zawsze myślałam ze wiarygodny test powinien wyjść w dniu spodziewanej @, czyli ok 14 dni od owulacji, ale sa dziewczyny ktorym wychodzi pozytywny jeszcze przed terminem i sa takie, ktorym dopiero po tygodniu od terminu@

Pytanie do mam i ciężarnych: Znacie i polecacie jakiś środek apteczny na nudności i wymioty? Naturalne sposoby się u mnie nie sprawdziły, a mdłości i wymioty przybierają na sile. Macie coś sprawdzonego? Proszę o odp., bo już nie daję rady.

Qserra podobno jest jakieś mleczko specjalne ale to słyszałam od koleżanki... trzeba by się dowiedzieć w aptece

Dziewczyny a mnie.się pojawila jakaś dziwna wysypka na brzuchu. Sam brzuch mnie nie swędzi, za to po odstawieniu duohastonu reszta ciała ciagle tak. To nie.są.grudki, raczej wygląda to jak takie skupiska maleńkich świeżych rozstępów albo pękniętych naczyniek. Ale raczej nimi nie.są. bo mają po 3milimetry długości..

Evi u mnie dzis 16dc, maz wyjechal na tydzien, czekam na wynik testu PCT. Zastanawia mnie tylko po co gin kazal zrobic HCG w 27dc? Chyba bardziej wierzy w moja ciaze niz ja sama:-)

Ja Zrobiłam test wczoraj po południu w 26 dc i dwie kreski, dziś kupie drugi żeby potwierdzić bo nie mogę uwierzyć

Marred gratulacje

Mareed gratulacje! Magda, może gin podejrzewa, że coś jest na rzeczy :) Zaliczyłam dziś pierwszego porannego pawia. Zupełnie z zaskoczenia. Nawet koty przebiegły mnie pocieszać i leżą mi teraz na.brzuchu.

MAREED GRATULACJE :)

czesc dziewczyny, a ja chodze od kilku dni z testem w torebce i boje sie go zrobić dzisiaj 29 dc, jak myślicie ?? cykle mam raczej 30-32 dniowe

Gotka jest szansa mi wyszedł ale lepiej jutro rano

nitka i jak tam bo ja ciągle czekam na Twoje wieści :) ja dzisiaj dostałam @ więc nareszcie startuje z tym moim cyklem :) za tydzień mam gina żeby zobaczyć jak tam moje jajniczki działają na lekach /:))) jestem pełna optymizmu :D dzisiaj rozpoczęłam też badania glukozy jeszcze 2 wizyty :D

Może zadam wam kobitki trochę osobiste pyt ale myślę ostatnio o tym. Czy wam też po stosunku wyplywa cześć spermy? Bo ja tak mam i może to utrudnia zajście w ciążę.

Evi u mnie cisza:( czuje trochę jajniki, ale@ nie ma:( nigdy nie wejdę w nowy cykl:/ miałam dzis zrobic test ale sie boje, zrobię jutro rano, jak nadal nie przyjdzie. Martwi mnie trochę mój progesteron 23, poprzednim razem jak badałem na początku ciazy był 7, jakiż wysoki teraz jak na mnie, moze to przez luteine, nie wiem ile powinien wzrosnąć .. W ogóle to już nic nie wiem:(

forum się zacięło czy nikt nie pisze :\

Baletka nie sadze zeby gin podczas wizyty w 13dc mogl cos tam zobaczyc:-) tym bardziej ze owulke mam chyba dzis bo tak mnie ciagnie w brzuszku.

Evi1705 to będzie jakiś 11 dzień po owulacji, czyli może ale nie musi wyjść, ale lepiej sprawdzić zanim wpadnę na imprezę :)

Agnieszka, mi też zawsze wypływa i to sporo. Też się zastanawiałam czy może to nie utrudnia mi zajścia, ale chyba nie bo udało się w 5 cyklu starań. Ja po stosunku leżałam ok 15 minut z pupą wysoko i nogami w górze, żeby lepiej doleciało to, co nie wypłynęło na zewnątrz:-)

agnieszka mi też zawsze leci.... czekaj ewentualnie 10 dni od skończenia luteiny jeżeli nie dostaniesz @ to musisz iść do gina.... ja nie robiłabym progesterony podczas brania luteiny bo moim zdaniem luteina go podwyższy tak jak nie ma co tempki badać na luteinie bo może nie wychodzić Ci prawidłowo.... Myślę że nie masz co się denerwować

Aga to normalne :) Większość wypływa ale pochwa jest tak ułożona w stosunku do szyjki, że jest tam taka rynienka, która utrudnia wypłynięcie całej porcji. Taka mała ilość wystarczy, także nie martw się. Na pewno pomaga orgazm :P Wtedy szyjka macicy kurczy się i "zasysa" nasienie do środka. Poza tym w nasieniu jest składnik, który powoduje rozszerzenie się, rozpulchnienie i mikroskurcze szyjki które właśnie mają za zadanie transport plemników.

mi sie raz zdarzyło ze nie wypłyneło ale zachciało nam sie od tyłu, a zadko stosujemy taka pozycje i chyba byl bardzo głęboko i wszystko zostalo w środku ale zazwyczaj zanim dolece do łazienki to wiekszośc spłynie po nogach :) ale odkąd zaczeliśmy sie starac o dziecko to zawsze po przez jakies 15 minut leze z tylkiem w górze i troche mniej sie marnuje :)

Nie denerwuje sie tylko wkurzam;) ze nie moge wejść w nowy cykl:( zeby znowu zacząć starania. A progesteron robiłam bo mi gin kazała, jeszcze nie byłam u niej z wynikiem, myślałam ze pójdę po @, No ale cóż.. Co do plyniecia to u mnie to samo, pytałam gin czy to normalne powiedziała ze to co trzeba to nie wypływa;)