Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorisss26

CHUDNĘ OD ZARAZ !MOTYWUJMY SIĘ NAWZAJEM I CHUDNIJMY

Polecane posty

Zegnam sie bo od kiedy tu jestem nic nie schudłam.. Wiec to nie ma sensu. Nie poddaje sie, nigdy w zyciu :D tylko nie moge tracic czasu na skupianiu sie na diecie zamiast na maturze i na zyciu. nie schudłam, mam slabsze wyniki wiec rezygnuje na chwile, musze zregenerowac sily i zaczac od nowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MissDancer powodzenia na maturze i życzę Ci silnej woli i dietkowania od początku ;) A ja zjadłam dzisiaj jeszcze : jogurt ze zbożami 65kcal płatki z mlekiem 2%- 300 kcal Razem ok 600 kcal ;) dzisiaj zjem ew coś za 100 kcal jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja w czwartek nie pochłonęłam ani jednego pączka. I byłam z siebie dumna bo aż 15 kupiłam do pracy i częstowałam klientów ;):):). Na mojej wadze 81,9 drugi dzień, to już coś, waga nie spada, ale nie idzie też do góry. Ciekawe ile będzie jutro :D. Przeraża mnie tylko to że sobote niedziele i poniedziałek spędzę u mojego chłopaka i jak zawsze jego mama będzie mnie pasła jedzeniem :P. O jezu żeby tylko nie kazali mi jeść no. Jak ja będę stosować moją dietę białkową, mam nadzieję, ze nie będę wyglądać na głupią jak będę jeść tylko białko. Zrobiłam dziś pięknego torta..jeśli smakuje tak jak wygląda no to super będzie :). Na tort na pewno się nie skuszę :P,powiem, ze nie mogę i już :P. Wiecie co dziewczyny mam dziwny problem bo strasznie bolą mnie plecy, sama już nie wiem czy to plecy mnie tak bolą czy może nerki, bo w zasadzie to od czego by mnie bolały plecy, mam prace przy biurku ale nigdy tak nei miałam no. Żeby mi tylko do jutra przeszło. Kupiłąm sobie dziś śliczną sukienkę bo jutro mam iść z moim ukochanym i znajomymi na imprezę do jakiegoś klubu w Łodzi, mam nadzieję, ze będzie fajnie :classic_cool:. Co ja jeszcze chciałam napisać...no no nie pamiętam. Aha no na pewno to, ze odezwę sie do was dopiero we wtorek, mój ukochany nie wie, ze korzystam z kafeterii i dobrze bo im mniej człowiek wie tym dłuzej zyje ❤️ Dobra dziewczyny życzę wam miłych weekendów i spadku kilogramów D:. Do usłyszenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MissDancer przecież możesz do nas pisać, mnie koniecznie musisz się odchudzać. Wystarczy wprowadzić do swojego życia kilka rzeczy które pozwalają człowiekowi zdrowiej żyć i od razu lepiej się robi. Powodzenia na maturze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W weekend można by trochę pospalać kalorii na parkiecie a tu się nauki nazbierało jak na złość ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No ładnie dziewczyny zadna mi nie pogratulowała spadku wagi mhhh.. Cóz... Ja wczoraj sobie pozwoliłam na słodkie na dory początek weekendu. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdolka kochana to chociaż ja ci pogratuluje, bravo i oby do przodu - kolejne kilogramy mniej coraz bardziej motywują... ja w czwartek tez nie ruszylam ani jednego poczka -a malo tego - od czwartku jadlam tak malo ze szok - po prostu mialam duzo pracy ze nie mialam czasu nawet na to żeby się czegos napic... a wczoraj wieczorem mialysmy babski wieczor w pubie - pilam wode za wodą i dalej mnie suszylo - dziewczyny piły driny - no i chyba mnie pokaralo, ze z nimi nie wypilam bo dzis rano myslalam ze leb mi peknie, nawet snilo mi sie ze boli mnie glowa, rano dusznosci, slabo, duszno - masakra - nie wiem co sie dzieje - do tego mam jakies plamienia jak pod koniec okresu... w poniedzialek dzwonie się umowic do lekarza... no ale coraz bardziej widac, ze jest mnie mniej... ostatnio znajoma mnie nie poznala, myslala ze to moja siostra mlodsza, ktora wazy niecale 50 kg ... ;D hehe - no troche przesada - ale widze po ciuchach coraz wiecej - spodnica, ktora byla fajnie dopasowana wisi mi i az zle wyglada - jeszcze troche z zaczne ciuszki sobie zwężać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa... no i wlasnie zjadlam zupkę warzywną - sama gotowalam - i nawet pyszniutka.... nie pamietam kiedy ostatnio obiad robilam - bo u nas to mamusia gotuje - takze dla mnie to czarna magia hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe Panie, powoli to idzie ale mam -2 kilo już :) Mało ale ciesze sie każdym sukcesem :) Martwia mnie tylko bóle głowy które męczą mnie od 2 dni, ale to pewnie stąd, że jestem na małym detoxie :) Dziś cięzko bedzie bo kolega ma urodziny, ale nie odpuszczam! :) Jak Wy radzicie sobie przez weekendy co? ;p ok, jeszcze tylko 12 kilo i jestem u celu! bagatela :) pzdr Piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierdołka:) Ja Ci gratuluje i nie poddawaj się! Zobacz jak mało już Ci brakuje to osiągniecia kolejnego celu! :) Moim jest 65 na początek, ale to jeszcze 2,5 kilo. Ale każdy kilogram w dół zbliża Nas do celu, prawda? :) Całuje i dawaj znac o każdym postępie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :* ja przed ostatnie dwa dni jadłam po 600 kcal ,żeby przetrawić to co sobie pozwoliłam w środę i czwartek ;) dzisiaj na razie nic nie jadłam jeszcze, coś głodna nie jestem jak z wagą nie wiem ale mój facet codziennie mówi że schudłam :D zobaczymy za tydzień jak pojadę do domu co z wagą ;D aaa i gratuluję każdej z Was spadku wagi , tak trzymać dziewczynki :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! raport po wczorajszej imprezie: troche wypiłam, co nie dobrze ale było bez obzrastwa i słodkich napoi (poza cola bez cukru- znowu odstepstwo) i dzis na wadze o 1,6 mniej niż dwa dni temu :) Miła niespodzianka, aczkolwiek biorę poprawkę na to, że alkohol odwadnia. Wiec moze być ze jutro bedzie wiecej, zobaczy sie :) Ale powiem Wam, że to ciężka praca, żeby w weekendy nie wypaść z reżimu diety! na dzień dzisiejszy mam na wadze 66 kilo. a Wy jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj zjadłam: kanapkę z białego pieczywa ;( z masłem i szynką - 300 kcal kawa z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru - 200 kcal łyżka ryżu z ogórkiem 100 kcal Może i zawyżam ale mam jakiś kryzys odchudzaniowy , że za dużo jem i powinnam w ogóle zakorkować sobie żołądek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam mały kryzys. Po weekendzie na wadze 67 kilo a bylo juz 66... :( Najchętniej nażarłabym się słodyczy i nie wstawała z łóżka dziś... :) Motywacja zerowa a przede mną jeszcze 12 kilo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam o kg waga moze się wahac - spojrz na wagę w srode - na pewno bedzie lepiej... ja dzis na wadze ujrzalam 65 ;D - juz nie pamietam kiedy ostatnio mialam tak malo... mj cel do konca postu - czyli do konca kwietnia - to minimum 60 kg... a potem zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebraczek Dzięki, ale wątpię, właśnie w przypływie zwątpienia żerałam furę makaronu u budyń :( To nie dobrze.... I wcale nie poprawiło mi to nastroju! To chyba nie moj dzien co? Jestem zła na siebie jak nie wiem. Cóż, nawaliłam a teraz czas to naprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chcialam sobie na kolację wszamać moją zupkę - no ale okazalo się ze juz skwaśniała... i zonk - nie zjem nic... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jednak zjadlam - 2 plastry ananasa.... i jeszcze bym cos wszamala.... kurde ale mam głód na coś niezdrowo - kalorycznego...... grrrr.... a do tego dostalam czekoladke wedla mleczną moją ulubiona... grrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny !!! a co tu tak pusto??? jak tam wasze dietowanie? bo u mnie spoko - caly czas z górki - dzis wskoczylam na wagę - i mam juz 64,5 kg ;DDDD jupi jupi !!! coraz blizej do celu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zebraczek gratuluje, dobrze Ci idze :) Ja mam jakąs maskare... Nie idzie mi to odchudzanie... jakos brak mi motuwacji i ciągle cos podjadam ehhhh.... na dodatek znowu sie pokazało 68 ;/ Dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,dołączam do Was. Widze,że topik istnieje już jakiś czas bo inne padają nawet po dniu,dwóch. Motywujmy się więc :) Zjadłam jak na razie jabłko,zobaczę co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mało do takiej wagi. Nie urosne już ale schudnąć mogę a wręcz muszę. 165cm. Mam nadzieję zamykać się dziennie w 500-600kal. Nie załamie się jeśli dobije do 1000 byle nie popadać w obżarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :). Dziś już środa a ja sie jeszcze nie odezwałam, niestety znowu jestem chora, po przyjeździe z Łodzi znowu mnie coś wzięło i w pracy chodzi i kicham i prycham a teraz leże bo nie mam na nic siły. Z dietką jest okey, wczoraj moja siostra która mnie tydzień nie widziała powiedziała mi że schudłam, więc byłam wniebowzięta :D. Dziś mam pierwszy dzien P+W wiec mogę troszkę urozmaicić dietkę :). Nie powiem żebym apetytu nie miała, ale radze sobie ze wszystkim :). Jak byłam u teściowej to powiem wam, ze sama w to nie wierzę że tak dobrze się trzymałam 3 dni a ja nie zjadłam nic co by mi zaszkodziło, nawet kawałeczka tortu nie zjadłam i duma mnie rozpiera, chociaż mojemu chłopakowi było smutno ze ja tak nic nie jem :P. Jak tam u was z dietkami cio?? Witam nową odchudzaczkę :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie dieta super i motywująco... wydaje mi sie nawet ze jem coraz wiecej a waga i tak co jakis czas spada... juz 9 kg za mną i coraz wiecej osob mi mowi ze wygladam super... jeszcze tak z 5 kg chcialabym zrzucic minimum, chociaz zakladalam, że 10.... ale zobaczymy jak bede wygladac... ciuszki juz ze mnie zjezdzają i bez paska w spodniach sie nie obejdzie... kupilam sobie termos i zabieram obiad cieply do pracy - super sprawa - bo ugotuje zupe - i mam na 3 dni cieply i niskokaloryczny posilek w pracy... doszlam dzis do wniosku, ze to moje odzywianie juz teraz musi trwac bez konca - juz nie chce wrocic do obzarstwa ktore towarzyszylo mi przed dietą... czuje sie o wiele lepiej, nie mam zaparc, nie mam zgagi, rano wstaje wypoczeta i wyspana i nie jestem zamulona - same zalety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewcyzny! Ja od dzis wracam do swoich starych nawyków bo ostanio sobie na zbyt duzo pozwoliłam i źle sie z tego powodu czułam.... Ale teraz musze sie znów zmobilizowac!! Zebraczek a poweidz mi Ty wykonujesz jakies ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebraczek,gratuluje,idzie ci świetnie,Pierdołka za tobą też duży spadek wagi. Kupiłam wczoraj dżinsy o rozmiar za małe dla zwiększenia motywacji :) dziś dzień oczyszczający,2l wody mineralnej,jabłko i mały sok,mam zamiar taki dzień uskuteczniać raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc chetnie do was dołącze moze nie mam nadwagi ale niestety mam tendencje do tycia a poniewaz rzucam palenie mam jakas wewnetrzna potrzebe diety wtedy pomoze mi to schudnac mam nadzieje . moze zaczne od tego 6 lat temu wazylam 72 przy wzroscie 168 przeszlam na diete cambrige schudlam 8 kg i zaszlam w ciaze po ciazy o dziwo wazylam 60 kg poten bylo 10 kg mnie potem 10 wiecej i niestety jestem z tych co maja straszne wahania wagi gora dol teraz waze 56 kg chcialabym 53 kg a wiem ze odchudzanie i rzucanie palenia nie idzie w parze wiec tym bardziej potrzebuje wsparcia i chetnie do was dolacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cats ja tez robie sobie poniedzialki sokowe i bardzo mi to sluzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dodob :) u mnie będą to takie piątki wodne :) do 17 siedzę w pracy a po powrocie planuje zacząć mycie okien więc i trochę ruchu będzię czego mi brakuje na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×