Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

a ja jeszcze wystukam kilka slow, bo zaraz sie zacznie czas netoperka :-D (strona 58) netoperku: nie mam wyrzutow sumienia, ze Cie zmobilizowalam do monologu, bo efekt byl niemal poetycki :-) Ja tez jestem po lekturze o wszystkich mozliwych problemach (np. tu: http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=236 ) jakie musi pokonac zygota, zeby byl z niej zdolny do zycia czlowiek i sie zastanawiam, jak to mozliwe, ze przy tylu trudnosciach jednak sie dzieci rodza... Kiedy sie probuje a nie wychodzi, myslisz sobie, ze poczecie to jednak jest CUD i zastanawiasz sie, czy bedzie ci dane tego cudu doswiadczyc. Ja mam w zyciu zawsze pod gorke i boje sie, ze z dzieckiem tez moze tak byc. A potem mysle sobie, ze to przeciez odrebny czlowiek, ze swoja historia i moze te gorki nie sa dziedziczne... Moj maz jest optymistysta a przynjamniej taka twarz mi pokazuje, kiedy rozmawiamy o naszych marzeniach. Niby zachowuje spokoj a potem przyznaje sie, ze sam studiowal wykresy temperatur w necie ;-) (choc ja sie nie mierze) i czytal jeszcze i to i to... Sama nie wiem... moze lepiej jednak wiedziec o ciazy biochemicznej, bo jesli bedzie sie za czesto powtarazac, to trzeba to po prostu leczyc... Nie kazda spozniona @ jest jednak oznaka poronienia! Dobra, odstukalam swoje na dzisiaj. Mysle, ze masz duzo do nadrobienia. A gdzie pracujesz, jesli mozna spytac, ze sie przestawilas na nocny tryb zycia? No i daj znac, jak sie czuja kociaki. My mamy sunie ale nie zamierzamy jej rozmnazac (choc nie jest sterylizowana)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera... trzymaj kciuki, trzymaj! Przede mną kolejne podejścia ( tak zdecydowalismy z mężem), ale jeszcze nie teraz , bo po 1) mój orgaznim potrzebuje odpoczynku a po 2) trzeba "troszke" pieniędzy na ten cel jeszcze odłozyć. mam dla Ciebie dwie rady: 1) po transferze nie czytaj za wiele na necie i forach na temat objawów ciąży itd , bo można się nieżle zdłować 2) spróbuj nabrać do tego dystasnsu... wiem to strasznie trudne, ale jeśli (czego Ci nie życzę) się nie uda będzie mniej boleć- jeśli może mniej boleć.... wiem co piszę przeżylam wiele rozczarowań związanych z zajściem w ciąże , ale te po in vitro były najgorsze i przede wszystkim przechodzcie to wszystko razem z partnerem- to na prawdę bardzo ułatwia całą sprawe. z całego serca życzę Ci powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziś nie będę szaleć bo jeszcze powiecie że nowa a już się tak panoszy :p Ją pracuję na 3 zmiany jako "majstrowa", w przyszłym tygodniu będę bardziej na bieżąco bo mam 2 zmianę :) Kicia dobrze tylko trochę mało mleka ma, ale myślę że z każdym dniem będzie go więcej... A maluchy jakie są słodkie... Prawie jak moje 3 !!! Dzisiejsze paczki z bita śmietaną :p Dobranoc dziewczyny... Choć dla większości Dzień dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziu dziękuję ci bardzo za dobre rady na pewno skorzystam :D i ściskam mocno :D na pewno i my doczekamy się kiedyś naszych maleństw i nie ważne jak ważne, że mamy takie możliwości :D a u ciebie jaki jest problem jeśli można wiedzieć ? bo u nas słabe żołnierzyki a u mnie wszystko niby w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki , chyba się uzależniłam od tego forum;) i jakoś tak mi łatwiej jak się wygadam, dziewczyny utrzymują mi się plamienia różowo - brązowe, martwie się bo okres to to nie jest nie mam bóli okresowych coś czasami poczuje w podbrzuszu ,ale dopiero jak się tak skupie i zacznę myśleć o nim intensywnie lol, a dziś ujrzałam na lewej piersi dwie nowe niebieskie żyłki, gdyby nie to plamienie to bym sobie powiedziała,że żyłki sobie wmawiam...dobra ide do pracy , nie powiedziane ,że nie wejdę na kafeterie tam też, pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraźcie sobie , że jak ostatnio byłam robić w przychodni EKG to babka, która mi je robiła oczywiście musiała się spytać po co mi to :D to jak jej powiedziałam, że do in vitro to usłyszałam całą jej historię i pomijając, że wycieli jej jeden jajnik i zaszła w pierwszą ciąże to drugą miała po 10 latach wpadkę i dowiedziała się dopiero w piątym miesiącu , że jest w ciąży bo cały czas miała okres do tego czasu tylko zaniepokoił ją rosnący brzuch :D niezłe nawet takie rzeczy się zdarzają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. To już 8 dzień spóźnia mi się @. Robiłam test ale mam jeszcze nadzieje że może jednak. Wczoraj wymiotowałam i ubzdurałam sobie, że to objawy ale chyba to za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
barbera ja tez znam pare przypadkow gdy kobieta juz nie ma nadzieji i kocha sie ze swoim partermem z przyjemnosci ,a nie z nadzieja zaplodnienia, dowiaduja sie po pewnym czasie, ze akurat w tedy udalo sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki bardzo mi przykro ale dzisiaj musze was opuscic jade na wies na 2 tygodnie odpocząć :) dzisiaj o 14 mam pociąg :) ale ja mam schizy masakra jak byłam 2 razy w ciązy to zawsze na poczatku mialam brzuch jak balon a w terminie miesiączki opadał teraz tez tak mam i chyba zatestuje albo nie bede robiła sobie nadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. barbera moja ciotka dowiedziala sie o kuzynce tez w 5 czy nawet w 6 mes dopiero wtedy brzuch jej roznac zaczal i jak to ona mowi dziwnie sie przemieszczac ada trzymam kciuki styszalyscie o tych testach na usb ?? wczoraj moj stwierdzil ze testy powinny byc do wielokrotnego uzytku wysmialam go a dzisiaj na onecie artykul o testach byl i patrzcie co znalazlam http://www.wiadomosci24.pl/artykul/test_ciazowy_na_usb_96852.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Nadrobiłam zaległości i teraz jestem na bieżąco:P Mnie od wczoraj bolą bardzo piersi ale to raczej objaw @ która za jakiś czas powinna przyjść nieproszona :P ehh Kreyyyzolka jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki. Ada miłego wypoczynku - po takich 2 tygodniach będziesz jak nowonarodzona do dalszych działań :) Madziii22 może te wymioty to naprawdze dzidziuś - a jaki test robiłaś, moze on oszukuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc dziewczyny nadzieja jest zawsze bo później to medycyna już wchodzi :D ale cuda się zdarzają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera, a Ty uruchom wszystkie moce produkcyjne, żeby "produkcja" szła pełną parą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frycia, nie martw się, ja wierze, ze dzidziuś u nas wybiera sam najlepszy czas kiedy ma się pojawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) ja tylko na chwilkę bo zaraz muszę mykać do pracy :) ah to wczoraj z mężem poszaleliśmy że ho ho ho :) ale nie do końca niestety :( bo stwierdził że jednak od kwietnia tak na prawdę chcę zacząć starania:) No cóż chcąc nie chcąc muszę się dostosować, ale wczoraj już zaczął sobie wyobrażać jak to będzie jak już będzie dzidzia :) że on będzie wstawał w nocy i będzie rozpieszczał dzidzie :) myślał jak da na imię chłopczykowi i wiecie co teraz dopiero zauważyłam że on chyba bardziej zwariował niż ja i my wszystkie razem wzięte :P wymyślał takie rzeczy że masakra :) bardzo mnie to cieszy bo myślałam że to tylko ja chcę mieć dzidzie bo do tej pory aż tak bardzo się na ten temat nie wypowiadał. o jejku ależ ja przynudzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
wiem o tym dlatego nie zalamuje sie...dopiero po roku prob bede sie dopiero martwic, wiec mam jeszcze 11 miesiecy, mysle optymistycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie jestem w ciąży. 2 testy robiłam. Jeden 3 dni temu, a drugi dzisiaj. Martwię się. Luteinę skończyłam 9 dni temu i nadal nie mam @. Widocznie torbiel nie wchłonęła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
tygrysek moj tez od teraz do czerwca chce poczekac, poniewaz bierzemy slub w sierpniu. Dziewczyny w mojej rodzinie wystepowalo sporo chorob genetycznych, czy powinna teraz porozmawiac o tym z lekarzem przed nastepnymi probami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry staraczki:) Ten test na usb mi się podoba:) A co mi się dziś śniło..:) Zrobiłam test i zostawiłam go na 5 min i później idę po niego ale myślę sobie pewnie znowu to samo a tu niespodzianka 2 krechy:) Ostatnio moje sny zaczynają się sprawdzać więc mam nadzieję, że i ten się sprawdzi:) Kiedyś śniło mi się, że zarysujemy samochód i 2 dni później mój M zarysował, później szwagierka miała rodzić i 2 dni przed terminem śniło mi się, że już urodziła dzwonie do niej rano i mówi mi, że o 6 rano u rodziła:) Tylko numery totka mi się nie chcą przyśnić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzii apropos nieregularnych okresów lub jego braku - kiedyś miałam strasznie nieregularny okres. od 28 do 40 dni - trwalo to rok. Nie leczyłam tego, bo nie planując dziecka jakoś z tym żyłam. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale od roku intensywnie ćwiczę, tzn 3 x w tyg chodzę na taki intensywny aerobic i zauwazyłąm ze okres zaczął mi sie prostować, a teraz mam najwyżej jeden dzien opóźnienia. Myślicie ze to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada odpocznij sobie kochana i wracaj do nas szybciutko:) A nieregularne 2 to chyba dość powrzechny problem, bo ja też taki miałam. Później zaczełam brać tab anty a później plastry, łącznie ok 4 lata. W zeszłym roku odstawiłam i cykle miałam 31. Do czasu aż mi pęcherzyki nie pękały teraz to różnie bywa, ale muszę z przykrością stwierdzić, że to chyba przez te hormony, a po ich odstawiniu moja twarz i plecy wyglądają jak bym miała 12 lat i przechodziła trądzik młodzieńczy:/ Pani dermatolog zaleciła powrót do anty ale to by było błędne koło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocacolagirl - nie chce Cie martwic ale doczytalam, ze brazowe plamienie to oznaka niedoboru progesteronu :-( Rozowe lub czerwone - o.k., moze byc ciaza, ale brazowe... Chociz ciaza to taka jazda z przygodami, ze nic nie jest jednoznaczne. Czas pokaze, trzymam kciuki! (za nas wszystkie) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza ja brałam tabletki rok i co mi pozostawiły..... misz - masz w okresie, a do tego guzek w piersi, na skutek zmian hormonalnych. Tyle się strachu najadłam, bo mi powiedzieli ze źle ten guz wygląda i od razu skierowali na biopsję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×