ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

No i nie wytrzymałam i zrobiłam... Niestety jedna kreska i mam za swoje - i dalej nie wiem, czy dupa blada, czy za wczesnie :( Ale to bylo silniejsze ode mnie. Jednak moje nadzieje spadły do 5% ze się udało :( 27dc, czyli 10 dni po owulacji u mnie... powinien byc chociaz cień drugiej kreski... :(

Xenia-- ja owu mialam 14 dc, test robilam 25 dc i jedna kreska. odstawilam wszystkie leki w celu zrobienia przerwy 1-2 miesiecznej. po 2 dniach 2 dni mialam bol podbrzusza jak na @, plamienie o blizej nie okreslonym rudawym kolorze. no i 30 dc 2 kreski, tez stwierdzilam, ze nie ma szans, ze sie udalo. ale chyba u mnei pomoglo to badanie droznosci, bo 17 dc mialam pierwszy raz plamke czerwonego sluzu.

Xenia a ile ci się spóźnia @?

masakryczną miałam noc.... Dziewczyny, nie dość,że musiałam się po 24ej położyć spać, to od 3ej w nocy było mi tak niedobrze,że wisiałam nad miską pfuuu... nie miałam siły ani siedzieć ani leżeć okropieństwo... W na obiad nie miałam lekkostrawnej potrawy więc może to, to.... Teraz,też okropnie się czuję tak mi się w głowie kręci i cały brzuch mnie boli, nie mogę normalnie funkcjonować, mój M mówi,że moze to jakaś grypa żołądkowa mnie dopadła :(:(

dzieki Sipp za słowa otuchy - ale ja nie mam ani plamienia, ani innych rzeczy wskazujacych na zagnieżdżanie - jedyne co to bol brzuch taki okresowy kilka razy dziennie... nastepne 2 miesiące robie przerwę, urlop nie sprzyja poczęciu (2 tyg - z tego tydzień z ceratą :(, drugi przy moich cyklach jeszcze niepłodny ) a moj maz oświadczył ze na wakacjach to on przestaje być ascetą (bo teraz ma zero papierosów i zero drinków), wiec jak dwa tygodnie to wróci to jakosc plemnikow znow sie osłabi... i wszystko w pizd....

ja mam 9 dzień po owulacji, Xenia też nie wytrzymałam i zrobiłam test i też 1 kreska, wiem,że to za wcześnie ale miałam taki b.czuły test i tylko kurzył się* na półce ;)

Meli - nie spoznia mi się - mam dostać 9.07

Katii ale my jestesmy nawiedzone :) Ale teraz juz bede spokojnie czekac na @.

xenia-- a Ty nie planowalasc tego badania droznosci? moze i u Ciebie by pomoglo? nasi znajomi tez starali sie jakis czas, a po badaniu od pierwszego strzalu zaszli. wiec chyba te statystyki mowiace o 90% zachodzeniu w ciaze po zabiegu sa prawdziwe. mnie powiedzialy to pielegbniarki a pozniej potwierdzil gin.

Sipp - ale kto daje na to skierowanie?? Bo moj gin nie pracuje w szpitalu, tylko przyjmuje prywatnie. Ciekawe, ile to kosztuje prywatnie, bez skierowania :)

hej wszystkim:)Xeniu no mi sie wydaje ze za wczesnie na test...gdzies czytałam ze testy które wykrywaja ciaze po 6 dniach to nie jest tak ze od zapłodnienia....te 6 dni liczy sie od zagniezdzenia bo dopiero wtedy uznaje sie ze kobieta jest w ciazy...tak ze nie trac jescze nadziei:)wiec test powinno sie robic w dniu spodziewanej @ a najlepiej po termine:)

ja też mam jakąś obsesję. @ spóźnia mi się 3 dni zrobiłam już 2 testy w dniu spodziej @ i dzisiaj oba niestety z jedną kreską :-( objawy mam ( taki mi się wydaje ;-) ) @ nie mam więc pozostaje nadzieja:-)

xenia-- ile prywatnie to nie mam pojecia, moj pracuje w szpitalu wiec mnie skierowal i sam przeprowadzal zabieg. zadzwon moze do szpitala i sie zapytaj. http://forum.gazeta.pl/forum/w,747,89350318,102219454,Re_badanie_HSG_wroclaw_dr_Wojciechowki_.html tu pisza ze 400 zl we wrocku kosztowalo 2 lata temu. pisza tez, ze nie trzeba sie jakos przygotowywac, ja musialam zbadac czystosc pochwy (48 godzin wzrost bakterii) pielegniarka powiedziala mi, bym brala najlepiej przed badaniem lacibios femine, bo poprawia ph. gin mi tez powiedzial bym zrobila morfologie i ob i z tym poszla do szpitala.

http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/46/topicid/106483/page/0 tu pisza tez ze 400 zl w tym roku w maju

sipp- ale to trzeba isc zaraz po zakonczeniu okresu???

Xenia-- badanie trzeba wykonac do 10 dc, nie mozna miec nawet plamienia, bo niektorzy lekarze nie chca przeprowadzac badania. badanie czystosci tez musi byc najswiezsze, ja mialam robione jak jeszcze lekko plamilam. i u mnie badanie bylo w 8 dc.

bedę teraz 12-tego to "zagaję" na ten temat :)

hejka kobieki, patrze ze dzis zaczyna sie ruchliwiej w temacie, jest co poczytac xenia - najlepiej zrob se test za tydz wtedy pokaze juz raczej albo jedna albo dwie krechy, wiem ciezko by byo wytrzymac

sniadania nie jadlam i juz literki zjadam heh :)

dziewczyny temp mi szaleje, spadla myslalam ze moze to przez zagniezdzenie, ale to juz dzis 3 dzien bedzie jak sie obnizyla, brzuch mnie pobolewa od wczoraj ale plamienia nie mialam zadnego, chyba znowu mam zaburzenia jakies ehhh

a ja sobie pomyslalam dzisiaj, ze mjże u mnie ma tak byc, ze mam skonczyć na 1 dziecku i koniec... hmmm

Xenia33 też miałam takie myśli... mój synek ma 7 lat i od pół roku mówi cały czas o siostrzyczce albo braciszku :) od września idzie do szkoły do 1 klasy. Jak wracał z przedszkola to mówił,ze wszyscy mają po 1, 2,3 rodzeństwa a on i jeszcze tylko jeden kolega w klasie sa jedynakami i on czuje się z tym beznadziejnie... opowiada,że chciałby się nim opiekować, wozić wózek, wyrzucać zurzyte pieluchy, podawać butelke i wogóle bedzie się starał być najlepszym starszym bratem na swiecie. A ja mu jakiś czas temu obiecałam,ze tak będzie... i na razie nie udaje mi się obietnicy dotrzymać. Dzisiaj obiął mnie w pół, przytulił swoją główkę do mojego brzuszka i powiedział "mamuś masz już trochę większy brzuszek może jest tam już maleńka dzidzia :) i się uśmiechnął.... No faktycznie mam trochę większy brzuszek* ale to od tego,że od paru dni mam straszne wzdęcia...;)

katii- jak od 2 tygodni mam ciagle wzdecie, biore 2 razy dziennie espumisan inaczej chyba by mnie rozsadzilo. a dzisiaj od rana boli mnie glowa, niech ta przekleta pogoda sie w koncu skonczy (od piatku bezustannie pada deszcz:( ).

No widzisz katii, a moj 6-latek wręcz przeciwnie... cały czas mowi, ze nie chce rodzenstwa, :( zebym nie miala dzidziusia w brzuchu.. itp

Xenia mój z jakiś rok temu też nie chciał, mówił, że to jego pokój jego zabawki jego rodzice i sratatata jak rozpieszczony jedynak, a od pół roku kiedy dzieci zaczęły w przedszkolu opowiadać o rodzeństwie on też zapragnął w końcu nie być sam.... i mieć z kim się dzielić zabawkami, ale też swoje odczekaliśmy,mże sam mógł pojąć taką decyzje i mógł dorosnąć do tego. Ale u mnie w domu była nas 5 -tka i nikt nas nie pytał o zdanie tylko nas informowali dobrą nowiną :) ale i tak zawsze się cieszyliśmy :) nawet jak ja miałam 11 lat i dowiedziałam się,że będę miała jeszcze jednego braciszka :) ale teraz jest troszkę inaczej...

klara1984 daj znać jak beta? i który to tydzień :)

Rano zrobiłam betę wynik po 15. więc oczywiście dam znać. Ale boje się że jednak dupa. Boli mnie tak brzuch jakby mniało mnie zaraz zalać. Testu dziś nie robiłam bo po co. Beta wszystko pokaże. Ale będę rozczarowana jak testy źle pokazały. A jutro mam wizytę w klinice niepłodności jeszcze jej nie odwołałam bo jak okres przyjdzie albo beta będzie niska to pojadę. sippelsweg a Ty ja się czujesz? Też cały czas czujesz się jak na okres??

klara-- u mnie brzuch przestal bolec, piersi bola jak tylko je dotkne, do tego mam jakies jazdy z jedzeniem, bo wczoraj nie bylam w stanie jesc salatki greckiej ktora normalnie wcinam az sie uszy trzesa i moglabym nic nie jesc poza mlekiem

a ja się najbardziej przujmuje tym brzuchem. U mnie termin okresu jest na dziś więc boję się że jeszcze mogę dostać. Ale żeby 3 testy były pozytywne. Mnie piersi tylko też jak dotykam bolą. Kurcze aby to nie był sen

Klara ten ból brzucha jak na okres jest też czymś normalnym w ciąży. Mnie do 6/7 tygodnia czasem bolało bardziej niż przy okresie. weż koniecznie no-spę. Ból brzucha w ciąży jest oznaką tego, że organizm początkowo "wrogo" ją traktuje. Nie powinno się dopuszcać do silnych skurczy.