Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Paula na pewnomoże następny raz będzie strzałem :) Wiem że za pierwszym razem sa największe nadzieje i tym samym najwieksze rozczarowanie. Ale nadejdzie ten dzień wierze ze nam wszystkim pokazą się 2 kreseczki :)) A miesiac trzaśnie szybko i znowu będziemy testować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula_30_ przykro mi bardzo... ja miałam tak samo... przez 3 dni brązowe plamienia w tak małych ilościach że ledwo było widać i potem sie tak @ rozkręcił że masakra...aż takie skrzepy były ;/ - nigdy tak nie miałam ;/ i powiem Ci że jajniki mnie pobolewają ;/ do tej pory... mam nadzieję że sie nic tam nie porobiło.... dziś mam 7 dc a 15 dc mam jechać na wizytę.... okropne to czekanie. ;/..... trzymam kciuki...mocnooooooooooo ;) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Paula Dziękuję bardzo, będzie potrzebne szczęście, bardzo dużo szczęścia... Robi się poślizg, więc sprawa się przesunie o cykl... Marietanko pomarańczowa wychodzi z założenia, że lepiej jest dobić iż ratować. Trzeźwe patrzenie to również branie odpowiedzialności za skutki wyłuszczenia całej prawdy. Czy dziewczynę, która ma i tak średnio dobre prognozy za ciąże należy dodatkowo załamać by ich nie miała wcale? - (Nie mówię konkretnie o żadnej osobie). A co do wywodu... To jest biologia, a nie matematyka... Tak więc pomarańczowa ma to szczęście (lub nieszczęście) bo nie wiem jak podchodzi do życia, że jej Rodzice nie dostosowali się do jej zasady i uparcie dążyli do celu. Pewnie wiele osób chce pójść śladami jej Rodziców, czekają więc na uśmiech losu. Życzę dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane rzadko sie udzielam ponieważ u mnie ogólnie rzecz biorąc nic sie nie dzieje. Dzisiaj byłam na USG pęcherzyk rośnie - dziś 18mm, drugi jajnik też się pobudził po clo dziś ma 12 mm najprawdopodobniej w środe będzie III inseminacja :) Ciesze sie bardzo że lek działa :) Troszkę musiałam się na to czekać ale w koncu - zawsze owu wypadała w weekend a ja niestety nie mam możliwości robienia insemki w weekend. Mąż był u androloga - tak czytałam wasze wpisy i się troszkę przestraszyłam bo zapisał mu hormon undestor chyba i ma brać 2 razy dziennie wit. A+E- podobno ma pozytywnie wpłynąć na ruchliwość zobaczymy.... teraz tak się zastanawiam czy wszystko pójdzie w dobrą stronę... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula przykro mi,ale uszy do góry!!!! Następnym razem sie uda zobaczysz!!!! Beth oby 3 IUI okazała się juz tą ostatnią i zakończyła ogromnym brzuchem!!! Mężusiowi zaś życze zeby przyjmowany lek poprawił nasionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
hej dziweczyny, jestem po drugiej IUI, teraz tylko czekać, chociaz nie nastawiam sie jakoś optymistycznie bo okazało sie ze nasienie nie było za rewelacyjne.... i tu sie własnie zastanawiam dlaczego hmmm? pierwsze badanie nasienia było w zeszłym roku, i było ogólnie dobre, przy pierwszej IUI było jeszcze lepsze (mąż pół roku temu rzucił palenie- myslałam ze to przez to), a teraz bez rewelacji, nie znam parametrów ale widziałam pod mikroskopem to było w 50 % takie jak ostatnio a ostatnio i tak nie wyszło wiec teraz tez jakoś nie nastawiam się- choć jak mówi lekarz potrzebny jest tylko plemnik :) zobaczymy jak to bedzie zastanawia mnie tylko dlaczego tak sie pogorszyło to nasienie, rzeczywiście ostatnie 2 miesiące to okres wytężonej pracy i spory stres i czy to od tego??? nie mam pojecia, lekarz stwierdził ze to sie zdarza ze sa miesiace lepsze i gorsze.... Mam jeszcze jedno pytanie do Was, czy Wasz lekarz robi Wam usg przed IUI??? mój lekarz nie bo twierdzi, ze ingerencja z lateksem na dodatek moze zaszkodzić- wydaje mi sie to bez sensu, i mówie do niego ze ok, tylko chciałam cos sprawdzic bo pęcherzyk miałam w prawym jajniku a po zastrzyku cały czas mnie bolała lewa strona i chciałam zobaczyć o co chodzi ale on i tak nie zrobił mi usg bo powiedział ze nie jest wskazane bezpośrednio przed IUI, wiec nawet nie wiem czy mam na pękniętym czy niepęknietym pęcherzyku...echchh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klirka ja zawsze przed insemką mam robione USG ale bez żelu bo to on niby szkodzi. Jeśli chodzi o spadek jakości nasienia to stres i przemęczenie jak najbardziej pogarszają parametry niestety... Trzymam za Ciebie kciuki powodzenia :) Paulla bardzo mi przykro :( Trzymaj sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dawno się nie odzywałam. W poniedziałek czeka mnie wizyta u lekarza i być może w środe 5 podejście do inseminacji. Przyznam, że zaczynam tracić nadzieje. Może jestem jedyna, ale ostatnio od kolejnej znajomej dostałam mms z jej nowo narodzonym synkiem. Popłakałam sie. Dziwna jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka_81
Cześć wszystkim. Jakoś dawno tu zaglądałam a tu tyle się dzieje. Paula przykro mi bardzo wiem jak się musisz teraz czuć - ale nie trac nadziei bo to najważniejsze. Napewno się uda kiedyś w koncu musi. Co do plamien to u mnie się zaczęły takie brązowe jakies 7-8 dniu po IUI i wtedy poszłam do lekarza bo w tym czasie w nocy strasznie bolał mnie brzuch. NA podstawie grubego endometrum lekarz kazał mi przyjmować luteinę 3razy dziennie po 2 tabsy. I tak jakby plamienia ustały (albo przestały na chwilę wylatywać - sorki za szczególy). Ostatnio znów dostałam takich malutkich plamien - wlasnie w okresie miesiączki - ale juz wiedziałam ze HCG mam wysokie. Teraz cały czas mam plamki jakies ale lekarz kazał sie nie przejmowac - w srode wizyta wiec sie okaże. Bachulinek co do badania drożności jajowodów to nie ma się co bać. Ja mialam HSG z kontrastem i przebiegło bezboleśnie. Pewnie zasługa tu znieczulenia, ale wszystko trwało z 5 minut a i później nie miałam żadnych dolegliwości. Bethi 3 mam kciuki. C do porad odnośnie poprawy nasienia. To wiem że nie można "przegrzewać tego miejsca" i lepiej żeby mąż komórki w spodniach nie nosił. Poza tym mój zjadał dużo orzeszków brazylijskich i cyn plus zestaw zwykłych witamin. I to znacznie poprawiło parametry. Choć wczesniejsze badania tez nie były złe. U mnie z nowości to tyle że HCG dziś 5958 :D:D. 3 majcie sie wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Wczoraj późno wróciliśmy od mam więc nie dałam rady tu zajrzeć. Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
bachulinek Ja też miałam problem z kupieniem macy, ale kupiłam w końcu w sklepie zielarskim, cena 43,90 zł za 80kapsułek. Koleżanka jest właśnie na wakacjach u ciotki, która ma firmę wysyłkową z tego typu specyfikami, to po jej powrocie będę wiedziała jak tam się kształtuje cena. Poza tym podobno ta w sklepie może być oszukiwana, a tam jest pewność, że jakość ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Malina299@ Selen mój zażywa, a cynk brał wcześniej też, ale teraz bierze salfazin, gdzie cynk jest już w składzie, więc nie bierze dodatkowo, bo byłoby chyba za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Dziś robiłam betę i niestety nic z tego... HCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Agal Może troszkę jesteś dziwna... Tak jak ja, czy inne osoby, które robią wszystko by sprowadzić dzidzię na ten świat. ;) Zbieraj siły do dalszej walki. Mocno trzymam kciuki. Pozdrowionka. Asiula Na jakim jesteście etapie w kwestii badań i podchodzenia do IUI? Helenko Pozdrowionka dla Maluszka i Ciebie. Ciekawe jak rośnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula1111
Skrabi: Jesteśmy po I IUI i dziś dowiedziałam się, że się nie udało :( Będziemy szukać gdzie indziej pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi Dzięki za podtrzymanie na duchu. Juz myslalam, że warjuje. Mam taką cichą nadzieję, że ten raz bedzie udany. Pozdawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi Dzięki za podtrzymanie na duchu. Już myślałam, że warjuje. Mam taką cichą nadzieję, że ten raz bedzie udany. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bachulinek
Co do Hsg to sa kobiety, ktore od tego badania wolą poród. Boli i jest upokarzajace. Najpierw zimny metalowy wziernik ( jak w ordynarnym pornolu) potem do szyjki przyczepiaja rure przez ktorą idzie kontrast i z tym wszystkim miedzy nogami trzeba wstac, podawanie kontrastu boli strasznieeeeeeee. I czasami sa problemy z wyciaganiem tej rurki - jak gin źle dobierze rozmiar - wtedy ciagna na siłe i krwotok gotowy. No i fakt ze przy zabiegu sa conajmniej 2 osoby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agal
Zazdrość / zawiść to normalnego. Twoje zachowanie swiadczy o twojej niedojrzalosci...Nie chcesz powolac na swiat nowego zycia krwi z twojej i twojego meza krwi tylko chcesz miec zabawke dlatego zazdrosisz innym ich maluchow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agal
zazdosc / zawosc to nic normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
pomarańczowy ktoś jest nie za miły....szkoda słów, ja miałam hsg na kontraście, o bólu nie było mowy hmmm raczej nieprzyjemne uczucie, nie wstawałam a stół rentgenowski był podnoszony automatycznie, nie wiem u jakiego konowała miałas robione że masz takie doświadczenie a może piszesz specjalnie żeby zestresować kogoś, tyle dziewczyn sie juz tu wypowiadało na temst hsg i nie było mowy o powikłaniach wiec myśle ze nie ma sensu siac strachu...oj nie ładnie, poza tym nie tobie oceniac czy ktoś jest dojrzały czy tez nie na podstawie jego postów, to jest każdego indywidualna sprawa i kazdy może przeżywać odczuwać to na swój sposób...czesto na tym forum piszemy o sprawach z których nikomu sie nie zwierzamy i szukamy wsparcia i poczucia wspólnoty w naszym staraniu o cud a ty swoimi głupimi postami wbijasz igłę w czyjes serce, nie jestem zwolenniczką utajania prawdy czy minimalizowania problemu bo wiem ze to nic nie da ale dobre słowo, pocieszenie w trudnych chwilach może być balsamem na czyjes serce. wsparcie jest potrzebne kazdej osobie w tych smutnych, cięzkich chwilach moze dla ciebie to jest śmieszne ale to ty w tym momencie jestes niedojrzała. my nie jestesmy dziecmi i nie mamy po 5 lat i doskonale zdajemy sobie sprawe w jakiej sytuacji jestesmy i moze byc naprawde barzdo różnie jednak pamietaj że dla normalnego człowieka w każdej krytycznej sytuacji nadzieja umiera ostatnoa a i cuda się zdarzają zyczę ci pomarańczowa kolezanko powodzenia i moze nie zawracaj sobie głowy czytając to forum bo moze szkoda twojego czasu, proponuje wypowiedzi o domowym majsterkowaniu albo wędkarstwie...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klirko Bardzo ładnie odpisałaś pomarańczowej, ale obawiam się iż użyłaś zbyt skomplikowanego języka, co w połączeniu z brakiem elementarnych odruchów ludzkich może sprawić iż efekt będzie odmienny od założonego. Bachulinek HSG nie jest straszne. asiula Przykro, że się nie udało... Mała podpowiedź. W takim razie szybko szukajcie kliniki, róbcie badania i IUI. A tak na wszelki wypadek bierzcie pod uwagę dalsze kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal Pozytywne myślenie jest wskazane... A do tego kilka osób będzie mocno ściskało paluszki...:) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×