Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek1984

starania o dzidzię

Polecane posty

marta2387 jeżeli masz mieć obserwację cyklu to musisz iść chyba przed owulacją... może jak Ci się skończy @ to zadzwoń i zapytaj? To Cię umówi od razu. monique222 będzie dobrze. A rodzice... czy teściowie, tak? chodzi o to, że religijni? myślę, że się będą cieszyć. Brzuszka raczej nie będzie pod sukienką widać :) myślę, że niepotrzebnie się przejmujesz... :) na pewno się ucieszą :) tak bardzo Ci zazdroszczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 (swoją drogą, ja też mam na imię Marta :) ) to ule Twój cykl teraz trwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja mam wizytę umówiona na 20kwietnia ale jak coś mogę przełożyć ale wlasnie sie zastanawiam jak lepiej. No teraz cykl trwał 29 dni ostatnio 32 a przed ostatnio 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już myślałam ze będę miała najpiękniejszy prezent pod słońcem ale się myliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29-32 to regularne cykle :) ja miałam do tej pory 36, 76 a teraz mam 32 i czekam, więc to można nazwać nieregularnym :) co do wizyty to chyba warto zapytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 a ile Ty się już starasz? W końcu dostaniesz prezent :) na każdą z nas przyjdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale wcześniej przed zabiegiem miałam zawsze 28 dni. No teraz staramy się od października ale przed ciąża tez współżyliśmy bez zabezpieczenia i udało się dopiero po 7 miesiącach. I rozmawiałam z mama tak poważnie i mówiła ze tez miała problemy z zajściem w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ailin - najbardziej się "boję" reakcji rodziców mojego P, bo oni są bardzo religijni i nie wiem czy im się to spodoba. My w sumie nie mówiliśmy nigdy im o dziecku, moim rodzicom też nie, ale wiedzieli że pewnie się będziemy starać, ale pewnie myśleli że po ślubie. A nam się udało za 1 razem, mimo iż się obawiałam że raczej się nam nie uda. Trudno, jeśli im sie nie będzie podobać to jakoś przeżyję ale na pewno będzie mi smutno, że tak to przyjęli, tym bardziej że to będzie ich pierwszy wnuczek/ka, bo moi rodzice mają już 3 wnuczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 my od listopada. Myślę, że lekarz coś wymyśli :) żadne pocieszenie, ale myślę, że może za bardzo chcesz? nie wiem... a robiłaś już jakieś badania? monique222 myślę, że się ucieszą :) choć faktycznie, pierwsza reakcja może nie być zbyt entuzjastyczna, a to przykre :( daj im szansę :) nigdy nie wiadomo :) ja np. jak się zaręczyliśmy bałam się, że moi rodzice się nie ucieszą, a że mojego bardzo... a było odwrotnie :) Moi się cieszyli i byli przemili, nawet pomoc zaproponowali, żebyśmy mogli ten ślub wcześniej wziąć, a jego niekoniecznie, do tej pory mam wrażenie, że woleliby żebyśmy się rozmyślili :( od tego czasu rzadko do nich jeżdżę. Więc nigdy nie wiadomo... może Cie zaskoczą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, może faktycznie moje obawy są zupełnie że tak powiem "nietrafione". ale jednak są i dopóki nie powiemy i nie zobaczymy reakcji to strach pozostaje. Nie jestem 20-latką która wpadła i nie wie co robić, bo ślub planujemy od ponad roku, jesteśmy razem 5 lat, no ale wiadomo jak to jest jak ktoś jest religijny i ma swoje zasady. Mam nadzieję że wszystko sie ułoży jakoś. Jak na razie to muszę wiedzieć, że z maleństwem jest wszystko dobrze i to dla mnie jest w tej chwili priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique222 rozumiem, dopóki tego nie zrobisz to i tak będziesz się denerwować. Wiem jak to z tą religijnością bo rodzice mojego też tacy są, głównie jego mama. My nie jesteśmy raczej i często się o to z nami kłóci... eh... Ważne, że udało wam się już za pierwszym razem :) niedługo maluszka zobaczysz i na pewno poczujesz się lepiej :) a ile dni po owulacji Ci wyszedł pozytywny test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze coś wymyśli :) wiesz robiłam wszystkie hormony są idealne tarczyca tez cytomegalia i toksoplazmoza tez ok nadżerka zamrożona wiec wszystko ok nie wiem porozmawiam z lekarzem może mąż będzie musiał zrobić jakieś badania a nie wiecie czy badanie nasienia można zrobić w zwykłym laboratorium?? monique222 zobaczysz będzie wszystko dobrze napewno będą się cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Pamiętacie mnie jeszcze....? Wpadłam się przywitać z Wami i powiedzieć dobranoc....:-D Jestem styrana, mam taki motłoch w pracy, że szok... Nie bardzo mam czas na zaglądanie na forum i poczytanie co u Was....Ale jutro mam wolne więc może znajdę trochę czasu.... Dobranocka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - my robiliśmy badanie nasienia w zwykłym laboratorium, ale to pewnie zależy gdzie, itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 nie wiem... zapytaj gina przy wizycie, on pewnie będzie wiedział, gdzie można zrobić takie badania. Wydaje mi się, że nie w zwykłym laboratorium. A skoro u Ciebie badania ok, to może rzeczywiście to stres? Może za bardzo o tym myślisz... hm... sama nie wiem... może jakieś nowe hobby, albo inne zajęcie, które zajmie Ci myśli? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - chyba 32zł z tego co pamiętam. Ale jak pytałam w innym laboratorium w mieście to powiedziała mi kobitka, że nie robią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin pewnie jest u mnie jeszcze jakaś blokada ale jutro już idę po skierowanie na badania do pracy i będę w końcu miedzy ludźmi i nie będę tak cały czas o tym myślała może wtedy się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 o to super :) zajmiesz się czymś to będzie Ci łatwiej :) może trochę uda się odpuścić i od razu się uda? :) tego CI życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no będę musiała się dowiedzieć jak będę w poniedziałek po wyniki to się zapytam w tym laboratorium czy robią w razie czego tam jest dobrze ze w sobotę jest czynne bo ten dzień tylko by nam odpowiadał bo mąż tak pracuje za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin bardzo dziękuje :) tobie tez życzę żeby się udało no teraz to już całkiem będę zabiegana praca i budowa ale od maja dobrze mi to zrobi nie będę tyle myślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 na pewno będzie dobrze :) w końcu nam się uda :) mnie wreszcie przestała głowa boleć :) przynajmniej się wyśpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja już mykam nynac bo rano muszę wstać a będzie ciężko wiec dobranoc kochane słodkich i kolorowych snów do jutra buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) Dzisiaj mam troszk lepszy humor, ale za t zaczynam mieć mdłości :( Ajlin, hmm, nie powiem Ci dokładnie, ale ja niby owulację miałam 6 marca, ale nie wiem na 100% bo nie sprawdzałam testami, i 1 test pozytywny wyszedł mi po 18 dniu od owulacji, zakładając że była faktycznie 6 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie tez nieco lepszy humor. Kurde wczoraj to miałam okropny dzień ;( nie dałam rady iść dzisiaj do pracy. Stwierdziłam, że dobrze mi zrobi dzień wolnego, dojdę do siebie i w weekend będzie już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ja tez na chwile bo po 10 jadę po skierowanie na badania do pracy. A ja dzisiaj strasznie się męcze tak mnie brzuch boli ze pół nicy nie spalam :( wiecie ja tez w tym cyklu robiłam test owulacyjny 16 dnia cyklu i wyszły dwie kreski i tez wtedy się staraliśmy i nic z tego nie wyszło ja chyba za bardzo pragnę tego dziecka i dlatego tak się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część dziewczyny u mnie kicha. W nocy tak rozbolała mnie głowa, że chciałam na pogotowie jechać. Więc wzięłam ketonal i zimny okład i odpuściło. Za to bardzo rozbolał mnie po tym brzuch. Dziś nie mam mdłości już... więc jeśli byłam w ciąży, to chyba już nie jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj popłakałam i stwierdziłam, że muszę się wziąć w garść. Ostatnio całe moje życie kreciło się wokół tego ze chce zajść w ciąże. Wczoraj po tym wszystkim doszłam do wniosku, że to chyba nie tędy droga... kupiłam wczoraj karnet na siłownie a dziś na grouponie kurs angielskiego i mam zamiar sie za siebie zabrać ;) nie będę miała czasu na płakanie i zastanawianie się czy tym razem się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek1984 dobre podejście :) mi trochę smutno :( ale przynajmniej przestane sobie wmawiać ciąże :) Czekam na @... nie cierpię tego. Dzisiaj jadę do mamy, a jutro do taty bo mój braciszek ma jutro 3 latka :) jeszcze muszę zaraz po prezent skoczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×