Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

wierzcie mi że 1 miarka którą dałam do mleka wogóle nie zagęściła go..mała spała tak jak zawsze kleik nie zdziałał cudów a więcej miarek jej nie będe dosypywała, wiadomo że nie dam dziecku 4-5 łyżek stołowych tak jak pisze na opakowaniu..myślałam że 1 mała miarka coś da ale jak nie to nie tak jak pisałam wcześniej chciałam tylko sprobować ze 2 razy jej dać bo troche chciałam odespać co do bólu brzuszka czy zapać to i po zwykłym mleku mogą wystąpić więc przez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj dałam 1łyzeczke i nic to nie zmieniło,mały spał jak zawsze...mleko praktycznie było tak samo płynne jak zawsze ,ale myslałam ze bardziej go nasyci... Wiadomo nie bede 2ms dziecka tuczuc kleikami ale jesli miałby sie ładnie najesc i spac cała noc to dlaczego nie...kolki,bóle brzuszka itd moga wystapic bez podawania keików itd mój mały miał kolki juz wczesniej co zwiazane było z połykaniem powietrza bo jadł za szybko... Gdyby wasze dzieci sie nie najdały dostałybyscie kleik z zalecenia od lekarza i nie byłoby wyjscia , mój pediatra mi powiedział ze jak mały by sie nie najadał to bedzie trzeba kleik dodawac albo cos tam jeszcze jest innego do zageszczania... Ale kazdy ma swoje zdanie,swojego lekarza i swoje zasady i zawsze zdania beda podzielone! U nas dzisiaj oki,mały troche marudny,ale poszedł teraz z tatusiem na spacerek wiec ja zamierzam chwilke pospac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny znow troche mnie nie bylo tak jakos moja nikola zajmuje mi czas ciagle.a jak spii chwilke to mam wtedy czas zeby porobic cos w domu czy kolo siebie.ach te nasze dzieciaczki. chcialam powiedziec na temat spania .u nas niebylo problemu mala zasypia od poczatku w lozeczku przy melodyjce z karuzeli ale tylko melodyjce bo jakby zobaczyla fruwajace zwierzaczki za bardzo by sie pobudzila zamiast usnac.i zasypia przy bardzo delikatnej lampeczce.zazwyczaj jest to pomiedzy 22-23.i wstaje raz kolo 4-5 na jedzonko a potem spi a raczej spimy :) do 7-9 pare razy nam sie zdarzylo do 10 to wstawalam przezsczesliwa.uwielbiam spac.heheheh. jesli chodzi o glowke to mala z dnia na dzien coraz lepeij ja trzyma i juz prawie wogole nia nie fika.czasem jej opadnie jak jest zmeczona heheheh.ale na brzuszku tez nie lubi zabardzo lezec,albo jest ryk po minucie albo zasypia heheheh zamiast cwiczyc.za to u mnie na brzuszku uwielbia sie przytulac i czesto jak marudzi w taki sposob ja uspokajamy.oczywiscie tesciowa i moja mama ciagle ze jezu jak ty trzymasz dziecko ona jest za mala jeszcze nie powinna siedziec ani trzymac glowy .ale ona ma sie dobrze i nie lubi juz zabardzo patrzec na swiat lezac tylko lubi rozgladac sie z gory. ja nadal nie zdecydowalam sie na kleik mala nawet sie najada wiec nie zamierzam jej obciazac jeszcze brzuszka poczekam jak skonczy 4 miesiace. aaaaaaaaaa a wasze dzieciaczki lubia smoczki?bo moja wogole zawsze wwypluwa nawet jak sie zlosci to nie pomaga i wsumie nie wiem czy to tak dobrze ze go nie ssie bylaby bardziej wyciszona.za to ostatnio zaczela ssac .........raczke.poprostu mlaska jak szalona dzis widzialam ze nawet za rekaw sie zabrala heheheheh slodka jest jak to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno czy wasze dzieciaczki tez tak szybko sie nudza?maskara juz czasem nie mam glowy co jej wymyslac do zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ ! Mam pytanie do dziewczyn które karmią butelką czy Wasze szczęścia też tak się "spinają" po jedzonku ? nie wiem czy tak trawi ta moja kruszynka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczek25 Moja córcia też tak mlaska :) piąsteczka w buźce :) czasami nocą budzi nas mlaskaniem :) a co do zabaw to ja już chyba wszystko przerobiłam :( wybredne te nasze dzieciaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, zobaczcie jaki fajny gaduła, ciekawe czy moja Zośka taka będzie :) http://www.youtube.com/watch?v=9us7_z09BUc&feature=related Z mojej maleńkiej też nudziara, wszystko dobre ale tylko na kilka minut. Ehhh... mam nadzieję, że w końcu zainteresuje się czymś na nieco dłużej :P Zmiana pieluszki, to też dramat, bo jest okropnym zmarźlakiem. Noszenie na rączkach również z czasem nudzi, więc wówczas próbuje ją odłożyć gdziekolwiek na bujak, do wózka, łóżeczka, ale wszystkie próby kończą się wręcz histerycznym wrzaskiem. Jeśli chodzi o nocne spanie, to chyba najgorzej jej to wychodzi ze wszytskich dzieciaczków, ale z tego też wyrośnie. Pozostaje nam odliczać bardziej niecierpliwie czas :D Co do kleiku, zachęcona opiniami niektórych mamusiek, też spróbowałam dwukrotnie, ale bez efektu, więc zaprzestałam, co by brzuszka nie przeciążać, bo widać, że ma z nim problem. Takie dzieciaczki jeszcze mają niedojrzały układ pokarmowy, więc nie ma co na siłę próbować. Jeśli chodzi o zagęszczanie mleczka, to jest środek który nazywa się Nutriton, ale służy on głównie jako środek zapobiegający ulewaniom, a więc dla niemowlaków ze skłonnością do nich. Jeśli chodzi o smoczek, to Zośka polubiła go dopiero od tygodnia ( do tego czasu konsekwentnie go wypluwała albo w ogóle nie dała włożyć go sobie do buźki), czyli umie go ssać i się za jego pomocą uspokaja. NA szczęście nie dopomina się go w nocy, jak ma dość ssania, to sama go wypluwa. A więc spełnia on swe zadanie :D No dobra, to tyle opowieści na dzień dzisiejszy o mojej księżniczce, co by za dużo na nią nie narzekać dodam, że kilka dni temu świadomie się do mnie uśmiechnęła i takie momenty wynagradzają wszytskie te trudniejsze chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Borysek tez sie bardzo szybko nudzi ... uwielbia byc noszony na raczkach i jak chodzimy po pokoju jest oki,a jak tylko siadamy z nim to płacze,wstajemy-chodzimy i znowu jest ok,a ze nie wazy juz mało to czasami raczki bola jak nie wiem;) hustawka,karuzelka itd wszystko fajne na chwile...chociaz i tak teraz potrafi dłuzej sie czyms zainteresowac niz tydzien,dwa temu...jego ulubionym miejscem jest przewijak nie wiem co mu sie tam tak podoba ale jak go kładziemy tam to zaraz ma usmiech na twarzy:) Smoczek mój mały dostaje,ale bardzo czesto wypluwa go sam jak nie chce,zasypia tez czesto ze smoczusiem ale jak juz ma głeboki sen to wypluwa i spi bez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie. Nie daje osobno kleiku. Chodzi mi o to ze w dzien daje tylko mm i mala wypija 90ml i wiecej nie chce a na noc zageszczam mm 2 lyzkami kleiku(raz ryzowego, raz kukurydzianego) i wtedy wypija nawet150 ml! Dziwi mnie to bo powinna teoretycznie mniej gestego posilku zjesc niz zwyklego mm a tutaj odwrotnie.Mala nie ma kolek(odpukac) wiec sie ciesze. Spi od ok 20 do 3(czasem dluzej) potem zje 3 h spi i znow zje i znowu 3 h spi az do 9. Potem juz buszuje:P na szczescie nie wszczyna alarmu jak po posilku odkladam ja do lozeczka. Wie ze to jeszcze noc i trzeba spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuchy drogie.powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki tez ulewaja??i ile przytyly do pierwszej wizyty kontrolnej czyli do szczepienia??moja tylko 800gramow i martwie sie ze to moze byc problem ulewania.Lekarka powiedziala ze taka jej natura i trzeba zobaczyc jak z waga bedzie przy nastepnym szczepieniu ale ja sie martwie.Po malej nie widac zeby byla niedojedzona,jest radosna,usmiechnieta a po ulaniu zawsze dojada. Zaraz postaram sie wyslac na poczte filmik z rozmowa mojej kobietki,jest taka pocieszna i potrafi tak po pol godziny gaworzyc:):)a pomyslec ze ma dopiero 1,5 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie wysle filmiku bo cos mi nie chce wejsc,moze pozniej maz cos z nim zrobi:) A tu jak zawsze weekendowa cisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dzisiaj w domku mój m chory więc ja latam i wszystko robie do małej za bardzo sie nie zbliża a dzisiaj w nocy już czułam że i mnie coś chce złapać więc robie co moge żeby mnie choróbsko ominęło moja mała ostatnie pare dni też "wcina" rączki i tak fajnie mlaska :) czasami też sie spina po jedzonka ale tylko pare razy nóżki pod sam brzuszek przyciąga a w nocy jak ją odkładam po karmieniu to troche postęka ale już coraz krócej to trwa kiedyś do 40 min jeszcze stękała a teraz 5-10min a dzisiaj w nocy wcale Maja aż tak szybko sie nie nudzi chyba że jak leży na brzuszku :) a tak jak ją odkładam w ciągu dnia po karmieniu to nawet 1,5h wytrzymuje w leżaczku i patrzy sie na miski co do smoka to był już czas że go nie chciała ale teraz znowu chętnie possie :) w ciągu dnia do drzemki i ostatnio zdarzy sie że zasypia z nim..ale później go wypluwa co do ulewania to miała takie pare dni że kilka razy dziennie jej sie zdarzyło a teraz to raz na tydzień sie zdarzy niby to nic złego dopóki dziecko przybiera na wadze i może to trwać do 6mca.. filmik super :) dzieciaczki na poczcie słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka je ok 20 minut-90 ml. Nie konsultowalam kleik bo wiadomo ze lekarz powie ze nie nalezy. Inaczej nie pisaliby na opakowaniu ze od 4 msc. Mala tez wklada raczki do buzi-gdy jest glodna. A no i Julka przybrala od urodzenia do 1 szczepienia(6tygodni i 4 dni) 1, 2 kg. Teraz wazy dokladnie 5 kg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) do nas zawitała zima dzisiaj wypuściłyśmy się na spacerek śnieżek prószył nie było aż tak zimno :D jedyny mankament to nie odśnieżone chodniki ale jakoś się przedarłam :D Amelka też lubi swoje rączki, jeśli chodzi o smoka to ssie go czasem z nim zasypia ale później go wypluwa. Jeśli chodzi o ulewania zdarza się jeszcze, najczęściej jak ją przewijam bo czasem się zapomnę i ją wytarmoszę :) oczywiście nie specjalnie :D w nocy śpi ładnie budzi się na jedzonko i zasypia znów :D ostatnio przespała 8h byłam w szoku :D ale fajnie było :D a i jeśli chodzi o kleik nie stosuję nie widzę takiej potrzeby mała jeszcze je z cyca a w między czasie i na noc dostaje butle z mleczkiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziewczynki do pierwszego szczepienia przybrały dokładnie 1 kg i 980 gram. Dodam, że urodziły się maleńkie 2020 i 2200. Sądzę jednak, że teraz mają już prawie 12 tygodni - ważą około 5 kg. Rosną jak na drożdżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jak dalej temat jest kleiku to powiem wam, ze jak na razie nic mu nie jest, nie ma żadnych zaparć i nic takiego Daje mu 140 ml wody, 4 miarki płaskie mleka i 3 miarki kleiku wychodzi mu jakieś 160 ml całego mleka i. Córci tez dawałam i wiem ze moje dziecko się jak na razie najada nim W nocy śpi cala noc, a w dzień nie je ok. 5,5 godziny.. miedzy posiłkami daje mu Herbatkę ułatwiająca trawienie i jest w porządku. Kupki tez są ok robi je raz dziennie Mam pytanie do mam które maja syneczkiBo chłopczyki jak nie maja wodniaczki to maja tez stulejkę jak wy to zwalczacie i w ogóle nie kapuje o co w tym chodzi Mojego synkowi ściągam ta skórkę ale mu ta cala główka nie wychodzi ja nie rozumiem już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) moja monia czasem ssie :) też ulewa ale tylko jak ją też wytarmoszę he he a tak ok . Mała zjada 90 ml . to moja wiecznie śpi zje i zaraz w kimo idzie :) tylkoz rana od 8 do 10 nie śpi i tak szaleje że ho ho :) leżąc u mnie na łóżku ciągle w ruchu wymachuje rączkami i nóżkami , rozgląda sie coś tam sobie gada a jak ja sie pokaże na horyzoncie to już całkiem sie gimnastykuje i sie uśmiecha :) moja też piąstki ssie . Ma swojego misia i co złapie to ssie jak nie ucho to noge , moja też lubi leżeć na przewijaku a szczególnie z gołą pupą . a i oczarowana jest bratem nikogo tak nie słucha jak go . On do niej mówi opowiada o robakach . Dzisiaj jej o modliszkach i nrówkach mówił a ona wsłuchana w niego :D chociaż córcia ma go pod względem całowania dość . Masakra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od lekarza dowiedziałam sie tylko tyle ze jak mały sie nie bedzie najadał to wtedy kleik,ale narazie raz podałam nie przyniosło to zadnych skutków wiec zostajemy na samym mleczku... Mój mały jak miał 4 tygodnie wazył 4900 a teraz jak bylismy na szcepieniach miał skonczone 7tygodni i waga 5600... Ja mojemu sciagam ta skórke ale delikatnie tyle ile sie da nic na siłe no i sprawdzam jaderka bo czasami jedno u chłopców ucieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa... moja mała przez pierwsze 6 tygodni przybrała 800g, w zeszyłym tygodniu wazyła 3600.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) sporo czasu mnie tutaj nie bylo...jestem bardzo nie w temacie ale jak bede miala chwilke to postaram sie nadrobic...wyczytałam ze ktorejs z was dzidzia zasypai kolo 23? no ja wlasnie nie wiem jak mam to zrobic, bo kapie mojego Maluszka kolo 19, potem go karmie (piersia), zasypia mi na 15 minut, budzi sie i koniec nie wiem co dalej zrobic, pozniej zorientowałam sie ze on jest dalej glodny, wiec teraz zawsze na wieczor daje mu butelke, i wypije jeszcze ok 90 ml... ale zasypiua na rekach, jak go odkladam to robi wielkie oczy i zaczyna sie krecic i wiercic.... i zasypia mi kolo godziny 21. nie wiem czy mu sie z czasem unormuje to zaypianie, bo wolalabym zeby juz spal kolo 20..:) wiem marzenia:) a do do wagi to moj Bartus przytyl 2 kg, i urósł kolo 3-4 cm, nie dal sie dokladnie zmierzyc:) a na poczte wysle zdjecia jak maly skubaniec trzymal mi juz glowke jak mial zaledwie miesiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiuleczka99, mój Szymon ma wodniaczka w jednym jądrze. lekarz mówi że należy przeczekać, w większości przypadku po prostu znikają same ale nie wiem skąd to się bierze, nie spytałam. Pisałam jakiś czas temu że mamy krostki na twarzy... mocno się rozwinęły, teraz to już całe policzki ma takie czerwone że z daleka wygląda jakby był taki rumiany ale z bliska to widać że to taka skorupka.. do tego skóra na uszach mu się łuszy, za uszami łuszczy + krostki. Jutro idziemy do lekarze ale obstawiam że to ta nieszczęsna skaza białkowa. Czy któraś z was się z tym zmaga? Karmicie piersią przy tej skazie? Bo czytam o diecie i masakara, mało co wolno bo to nie tylko mleczne produkty zakazana ale wszystkie które uczulają czyli ryby (buuu), czekolada (wiec większość słodyczy odpada bo albo mleko albo czekolada), makarony (wybierać specjalne bezjajeczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka no i niestety przeziębienie mnie dopadło czuje sie fatalnie i na dodatek Maja miała lekką gorączke dzisiaj rano i dużo psikała i troche kaszlała w nocy i miała odruchy wymiotne więc zaraz zadz do przychodni ale już nie mogłam sie dostać do Mai pediatry więc zadz do prywatnej lekarki Mai ona szybko przyszła ale na szczęście płucka czyste gardziołko nie zaczerwienione jakby co to czopki kazała dać i psikać wodą morską i lekko oklepywać plecki przepisała też wit c i wapno niedawno mierzyliśmy temp i miała już 36,9 oby szybko wyzdrowiała moja myszka :) a tu znowu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj mój synek miał taka wysypke o jakiej mówisz chrostki na buzce które tworzyły jakas taka skorupke i na uszkach mu sie skórka łuszczyła za uszkami takze byłam u lekarza powiedział ze to jakas wysypka niemowleca kazal przemywac woda przegotowana i zeszło łdanie wiec moze u ciebie to tez nie skaza białkowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek1989- u mnie jest rytual- ok 19.30 kapiel, pozniej karmienie i odkladaamy do lozeczka. Na poczatku tez marudzila w lozeczku i zbawienna okaazala sie zabawka z melodyjka i wibracjami, potem odkladalismy bez zabawki i troche stekala ale przyzwyczaila sie, ze kapiel-jesc i spac. Zasypia ok 20.30 i spi do ok4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Mowicie o zmianach na buzce to i ja mam z tym przeboje.U mojej malej zaczelo sie od potowek ktore mala rozdrapala i wdalo sie jakies zakazenie bakteryjne i miala cala buzke w pryszczykach ale dostalismy masc i zaczerwienienie zeszlo.Teraz ma cale policzki w takiej kaszce widocznej tylko pod swiatlo,przemywam woda i smaruje kremem i troszke jakby zmalaly ale policzki dalej sa szorstkie.Teraz zastanawiam sie czy to skaza czy taka reakcja na swiat i z czasem zejdzie.Ach te dzieciaczki:):)Nabialu w sumie jem bardzo malo ale troche dokarmiam bebilonem zwyklym i nie wiem czy nie przejsc na diete calkowita bez nabialu i np bebilon pepti.Troche mi sie nie chce bo jesli to nie skaza to po co sie meczyc z tak restrykcyjna dieta:) A to moja dziewczynka jak mial 6 tyg: http://www.youtube.com/watch?v=fV9hKqI8XOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek miesiac temu tez mial taka wysypke na buzi czale czerwone policzki i krostki, na uszach tez sie skora luszczyla, mial to ok 2 tygodni, i przemywalam mu to woda przegotowana i smarowalam kremem bambino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×