Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość 88jakajatuja
Niby na 9 czerwca ale podejrzewam, że później bo owulacja też była mega późno... Nie myślę o terminie bo strasznie boję się kolejnego USG, bardzo chciałabym już usłyszeć serduszko...Do tego mam bardzo niski progesteron i niby biorę Duphaston ale komplikacji może być wiele... Całuje Was Dziewczynki i dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
88jakajatuja - leż i sie oszczedzaj, na pewno wszystko bedzie w porzadku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
Taka_Jaaa 83 - no i jak testowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2ona
88jakajatuja będzie dobrze, zobaczyz. To normalne, że się dederwujesz, my mamy tak mamy ;) kaska22 a Ty na kiedy masz termin? Ja na 12 kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termin mam na 7 maja, ale przy każdej wizycie troszkę się zmienia :) Dziewczyny, które w najbliższych dniach testujecie - trzymamy mocno kciuki, napiszcie koniecznie jak wyniki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka_JAAAA83
Dziewczyny u mnie na razie cisza, ale coś czuje, że jutro przyjdzie @.....nie robiłam testu.....miłej soboty Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
taka-jaaaa83 - daj koniecznie znac co i jak:-) ! dzis badalam szyjke i jest jakby wygieta do tylu w str kregoslupa i brzuch bardzo boli jak na @. ja mam dzis wieczor przy butelce wina (maz w pracy) i uzalania sie nad sobą, ech dziewczyny bardzo dziekuje ze przyjelyscie mnie do swojego grona:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka_JAAAA83
Cześć Groszek....i reszta Dziewczyn.......niestety al po raz kolejny się nie udało.........kurcze ale mi smutno.....no nic zrobiłam sobie m-c przerwy z ziołami ale w tym cyklu ponownie wracam i chyba muszę wybrać się do specjalisty od niepłodności........okropnie zapowiada się ta niedziela.......trzymajcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipa1000
Dzis wysylam meza na badania.. powiedzcie mi na jakie badania powinnam sie jeszcze ja udac i w jakich dniach cyklu dla zbadania braku owulacji.. u nas w malej miescinie do innego gina jest tak ciezko sie dostac;/ ale czekam.. wiec stwierdzilam juz se sami porobimy wszystkie badania i pojde od razu z kompletem a nie zas potem czekac miesiac lub dwa na wizyte.. i zas placic.. po publicznie to nie ma szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
hej. jeszcze nie testowalam i chyba dam sobie spokoj bo mam straszne bole na @ wiec wiadomo jaki wynik. lipa1000 - mi tylko gin kazal spr tarczyce i prolaktyne z obciazeniem poza tym za bardzo sie nie wysilil... wiec niestety nie moge pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny! Tutaj oczekującaAsia. Niestety nie mogę się zalogować na mój nick ponieważ nie pamiętam hasła a wpisując nowe hasło, które przysłała mi na maila Kafeteria pojawia mi się "błędny login lub hasło" i tak w kółko :( Nie udzielałam się na forum już dawno, ale podczytywałam Was regularnie. Gratuluję tym, którym się udało no i cały czas trzymam kciuki za wszystkie starające się. W moim życiu nastąpiło dużo (pozytywnych!) zmian. Nie wiem czy któraś z Was pamięta moje wpisy, mam PCO i od dłuższego czasu staraliśmy się z mężem o dziecko. Nie dały skutku żadne leki, stymulacja z CLO również bez efektu, miałam już skierowanie na inseminacje. Spóźniał mi się okres, jak dla mnie norma, ale zrobiłam od niechcenia test i jakie moje zdziwienie - dwie kreski! Kolejne testy, oznaczanie bety z krwi, pierwsza wizyta u ginekologa, oczekiwanie na zarodek, następnie na serduszko - to na razie za nami. Jestem w 9tc, od 3 tygodni siedzę w domu na zwolnieniu (miałam plamienia), biorę duphaston 2x dziennie i dużo odpoczywam. Zaszłam w ciążę w cyklu, w którym sobie kompletnie odpuściliśmy, nie brałam żadnych leków, zioła miałam zamiar pić dopiero po miesiączce. Cały czas jeszcze nie możemy się temu nadziwić, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze to w maju zostaniemy rodzicami :) Radość przeogromna ale również i duży strach jak to będzie - myślę, że to normalne :) Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana to mam na sprzedaż mieszankę ziół - wszystko według listy, sama zakupiłam poszczególne zioła w zielarni i "umieszałam". Do ziółek dodam 50sztuk testów owulacyjnych. Pozdrawiam dziewczyny i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipa1000 - tak to jest, że na wizytę trzeba czekać, ale warto, dobrze, że się zapisałaś :) Jeśli chodzi o badania, to na pewno warto zbadać podstawowe hormony potrzebne do zajścia w ciążę: TSH (tarczyca), prolaktyna, FSH i LH. Oddajesz krew, najlepiej w 3-4 dniu cyklu i za jednym razem masz zbadane wszystkie te 4 hormony. Ważny jest też progesteron, ale nie radziłabym go badać na początku cyklu, tylko lepiej w drugiej połowie, a to znaczy, że musiałabyś po raz drugi iść oddać krew. Z hormonów to tyle, wystarczy na ten moment i lekarz będzie miał juz porządne rozeznanie :) Dalej - mega ważna sprawa - monitoring jajników (usg dopochwowe), najpierw bez CLO, by sprawdzić, czy pęcherzyki się naturalnie rozwijają i czy dochodzi do owulacji. Jeśli nie ma owulacji, włączenie Clo i ponownie monitoring czy pęcherzyki się pojawią, jak duże (mogą być za małe i trzeba zwiększyć dawkę), czy samoistnie pękają (a więc czy jest owulacja). Powodzenia! oczekującaAsia - serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka i radości w tym pięknym czasie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipa1000
kaska22 dzieki za info:) wlasnie przeczytalam caly internet wzdluz i szerz i zapisalam sobie na co kiedy pojsc takze czekam na te dni. TSH mialam w kwietniu bylo ok, progesteron wtedy byl za slaby no i od tej pory mialam ta luteine 11-25 dzien, teraz wzielam wszystko w swoje rece.. moj luby po badaniach..wszystko ok, plemniki o prawidlowej budowowie o 1% za malo.. ale to juz dostanie witaminki, szybko nadrobi : androvit, Lkarnityne, Koenzym Q10, kwas foliowy, witamina C, ogolnie to ma bardzo duzo plemnikow, wiec to nie gra roli ale witaminki wezmie. takze cos nie tak jest ze mna a nie z nim, ale wiedzialam to juz po obserwacji cykli i mowilam doktor ze owulacji nie mam a ona mi meza badac kazala. Ale aby wiem ze mialam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbelka86
cześć dziewczynki, miałam informować jakie efekty daje moja terapia. Tydzień temu w środę byłam na terapii "prądami" ;) skoncentrowanej przede wszystkim na podbrzuszu. Jeden program dotyczył wywoływania okresu i w jego trakcie bolał mnie już brzuch. Trwał 20 min. Tego samego dnia dostałam okres, a mój cykl trwał tylko 34 dni, a nie 57 czy 46 (jak to zwykle u mnie bywa...) :) Dzisiaj mam 7 dc i zauważyłam już niewielką ilość śluzu - wcześniej ze śluzem był problem. Także efekty są i to jest najważniejsze. W tym cyklu też nie będziemy się starać, może w przyszłym... Muszę mieć pewność, że pozbyłam się tego cholerstwa ;) pozdrawiam i gratuluję świeżo "zafasolkowanym" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
berbelka86 ja tez chodze na takie "kuracje pradami'' ale z innym problemem i wiem ze one dzialają, dodatkowo zaczynam kuracje oczyszczającą miedzy innymi na pasozyty itd aby organizm byl zdrowy i piję ziolka nr3w komplecie :-) na pewno Ci sie uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbelka86
groszek0717 - ja od trzech tygodni chodzę na te kuracje, początkowo trwały ponad 4 godz jedna. Głównie pozbywałam się pasożytów. Jestem też po kuracji ziołami przeciwpasożytniczymi, a teraz piję zioła na oczyszczenie nerek i wątroby oraz piję na czczo propolis z wodą oraz nalewkę z czosnku na odgrzybianie ;) Dowiedziałam się, że terapia pozbycia się chlamydii trwa i pół roku... Za jakiś czas powtórzę test, by sprawdzić czy już jej nie ma i wtedy zaczniemy starania. Jestem w stanie odczekać te 6 m-cy, byleby być zdrową i nie narazić dziecka na zarażenie się tą bakterią. Wydaje mi się, że moja córka się nią zaraziła w czasie ciąży bądź porodu, bo miała zapalenie płuc zaraz po urodzeniu. Drugi raz nie pozwolę na to, oj nie! :) Od stycznia zaczynam znów pić ziółka Ojca Sroki i wtedy musi się udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
hej ja własnie dzis ksiązkowo dostalam okres ale ale dzieki ziołom zniknęły mi brązowe plamienia przed miesiączką i ból brzucha pierwszego dnia, obyło sie bez tabletek przeciwbólowych wiec jestem bardzo zadowolona :-). berbelka86 - ja wlasnie zaczynam brac Antykontamin, ktory ma działanie przeciwzapalne, bakterio- grzybobójcze poniewaz borykam sie z candidą i nawracającymi stanami zapalnymi pochwy..., które tez utrudniają zajscie w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska22
groszek0717 - jak już wyleczysz grzybicę do końca, to polecam Ci stosować Lactovaginal - uchroni Cie przed nawrotami infekcji. Miałam taki sam problem, męczyłam się przez lata, aż znajoma farmaceutka poradziła mi po kuracji lekami przeciwgrzybiczymi, przez 10 dni stosować przed snem 1 kapsułkę dopochwowo, a później 1 tabl.co kilka dni czy raz na tydzień profilaktycznie, a już koniecznie aplikować Lacto po basenie, po stosunku, po wizycie u gina, czyli zawsze kiedy mogły się dostać zarazki do pochwy. Jestem zdrowa od 3,5 roku :) Tylko jak już się wyleczysz i potem będziecie sie starać o dzidzię, to tego samego wieczoru po stosunku nie wkładaj kapsułki (żeby nie "zakwasiła plemników"), tylko włóż ją rano, unikniesz infekcji na pewno :) P.S. Jesteś pewna, że ten Antykontamin wyleczy grzybicę w 100%? Ja zawsze musiałam stosować kilka różnych specyfików aptecznych, na receptę... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Dziewczyny, nie zakładam nowego tematu, wolę się Was zapytac, gdyż macie spore doświadczenie w stosowaniu ziół. Czy któraś z Was stosowała zioła chińskie by zmniejszyć mięśniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbelka86
gość54321 nie słyszałam o takich ziołach, natomiast czytałam, że półkąpiele w krwawniku powodują zniknięcie mięśniaków. Należy brać te kąpiele przez dłuższy czas, tak długo aż lekarz na badaniu stwierdzi brak mięśniaków. Może warto spróbować... ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Dzięki, spróbuję, zaraz odpale wujka Google i czytam, już się wszystkiego złapie byle pod nóż nie pójść, jakieś chyba fobie mam z tymi operacjami ciettmi...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
Kaska22 oprócz antykontaminu mam stosować na zmianę paraprotex wiec zobaczymy jakie będą efekty. Zmagam się jeszcze z paciorkowcem mam wrażenie takiej kluchy w przełyku...:-/, no i oczywiście zaopatrzę się w lactovaginal w aptece. Myślisz ze przez okres brania tych suplementów powinnam całkowicie zaprzestać starań? Oczywiście wrzucę na luz, nie bede się już tak spinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22aa
CZEŚĆ Mam pytanko od tego cyklu zaczełam pić zioła i zauważylam coś dziwnego, mianowicie duże kawałki krwi ( coś w stylu wątróbki) nigdy takiego czegos nie miałam co to może być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska1813
Witam. Mam pytanie odnośnie pregnylu. W piątek 16.10 dostałam zastrzyk na pęknięcie z pregnylu 5000. Dziś zrobiłam test ciążowy i druga kreseczka wyszła ale blada. Czy to może być jeszcze pregnyl?? Dziś to 10 dzień będzie od zastrzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goska1813 - dziewczyny narzekają, że Pregnyl fałszuje wyniki testu, więc nie wiadomo w 100%... natomiast jeśli kolejnego dnia znów zrobisz test i kreska będzie odrobinkę ciemniejsza, to będzie dobry znak, bo powinna ciemnieć w ciąży wraz ze wzrostem hormonu hcg :) Jesli chcesz mieć pewność udaj się na badanie krwi: beta hcg, po 10 dniach już wychodzi na 100000% czy to ciąża, bez skierowania, płatne 20zł. Trzymam kciuki Gosiu!!! :) gość22aa - to są skrzepy krwi, mam nadzieję, że one wypływają podczas miesiączki tak? Jeśli podczas okresu, to to się zdarza, też tak miałam ze 2 razy, radziłam się mojego gin., nic złego nie odpowiedział. groszek0717 - na pewno musisz wyleczyć infekcję pochwy, do tego czasu należałoby się wstrzymać ze staraniami i w ogóle współżyciem, bo partner się zarazi od Ciebie, i tak potem będziecie się na wzajem zarażać. jeśli się kochaliście w czasie infekcji - on musi dostać też leki na to, niestety, u facetów to przebiega najczęściej bezobjawowo i zawsze przy stosunku on by Cię zarażał, nigdy byś się nie wyleczyła :( Nie wiem jak to jest z paciorkowcem, czy zagraża ewentualnej ciąży hmm... trzeba by zapytac lekarza / farmaceutę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIWO
cześć mam pytanko . Czytałam że jeśli dochodzi do zapłodnienia to po kilku dniach występuje coś w rodzaju plamienia. Moje pytanie brzmi czy ono zawsze występuje ? Mój okres spóźnia sie juz dwa tygodnie robiłam test i nic ale plamień żadnych nie zauważyłam . Czekam na odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej piszę bo coś dziwnego wczoraj zauważyłam mianowicie po współżyciu (poszłam umyłam sie ) jakieś 5 godzin później wydobyła sie śluzowata substancja z białymi plamami trudno to określić czekam na podpowiedzi co to moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska22
gośćIWO - ja nie miałam żadnych plamień po zapłodnieniu, powodzenia 2ona - co słychać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2ona
gośćIWO ja akurat miałam plamienia implantacyjne w obu ciażach, ale one występują tylko u części kobiet, nie wszystkie je mają. Kaśka wczoraj zaczęłam 18 tc i od kilku dni wiem, że czekam na synka :) Czyli będzie parka bo mam już córeczkę. A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×