Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Ira ja tez w sobote duza pizze zamówiłam ahh jeszcze 2 dni do terminu, wiem ze to niby nic bo niektóre macie na minus ale wiadomo kazda z nas czeka do dnia 0 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell dzięki za pomysł :) no i zaglądnę do biedrony skoro tam bywa takie coś :) ,bo u mnie w miejscowości raczej ciężko jak macie jeszcze jakieś pomysły na coś smacznego to pisać , zawsze to coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh agniesiulka Cieszę się, że w końcu napisałam coś o jedzonku z czego będziesz mogła skorzystać :-) Ale powiedz mi kochana dlaczego tej szarlotki Edzi to nie? Ze wzglegu na proszek? Czy wogóle chodzi o dietę, żeby kg się pozbyć? To tak wogóle nie złośliwie pytam, na prawdę. Ja też odstawiam słodycze a straaasznie mnie do nich ciagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell szarlotki nie zrobiłam, bo nie miałam jabłek, za to miałam wielkiego lenia w dupce :D szarlotkę i serniczek jednak zajadałam już, bo mamusia piekła :) jednak do siebie nie przynoszę, co by nie jeść za dużo :) ale bezy wciągam :o no i chęć mnie naszła na babeczkę :D kushon rakotwórczy? znalazłam coś takiego w necie: "KOBIETY słynny Sab Simplex zawiera w składzie aspartam - substancję rakotwórczą. Myślicie że gdyby był taki wspaniały to nie zarejestrowano by go w Polsce. jest to bardzo stary lek dawno temu zarejestrowany w Niemczech gdy jeszcze nie było badań dowodzących właściwości rakotwórczych aspartamu. Współczuję Waszym dzieciom !!! Czytam takie pierdoły w Internecie i nie wiem, jak można tak wprowadzać ludzi w błąd. Po pierwsze - nie udowodniono, że aspartam jest rakotwórczy. W internecie można znaleźć łatwo informację, że były prowadzone pewne badania na szczurach i być może jest pewien wpływ aspartamu na rozwój pewnych nowotworów. Badań jednoznacznie określających, że aspartam powoduje nowotwory nie ma. Aspartam jest ładowany tak czy inaczej do mnóstwa produktów spożywczych. Po drugie - Sab Simplex nie zawiera aspartamu. Być może kiedyś go zawierał - nie wiem. Proszę sobie wejść na stronę pfizera, wpisać sab simplex i pobrać ulotkę i pokazać mi w którym miejscu jest napisane "substancja słodząca aspartam". Znów jakieś bzdury zasłyszane - opowieści z mchu i paproci. (lub - jak podejrzewam, historie z czasów gdy faktycznie aspartam tam występował) Po trzecie Sab Simplex nie jest zabroniony w użytkowaniu, tylko niedopuszczony do obiegu aptecznego. Nie dopuszczono go do obiegu z powodu (to oczywiście domysły lekarzy i farmaceutów, bo nie ma nigdzie oficjalnej wersji) za zbyt wysoką dawkę substancji czynnej, przekraczającą POLSKIE NORMY (z lat 70-tych jak pewnie większość). Straszne jest to, że ktoś wpuści bzdury do netu, a potem quasi eco matki podnoszą lament i straszą zabobonami. Dziwne jest to - trzeba przyznać, prawda? - że w wielu krajach, w których farmacja jest o wiele bardziej rozwinięta, stosuje się ten lek powszechnie. Mało tego - przeprowadza się wiele badań i do tej pory w żadnym z nich nie wykazano - co sugerują niektórzy - jakiegoś raka jelita i innych chorób. Oczywiście, jak każdy lek zawierający chemiczne substancje czynne stwarza pewne potencjalne zagrożenie, szczególnie dla osób na nie wrażliwych. Ale... z drugiej strony tyle świństw jest w każdym produkcie sklepowym..." czytam skład swojego sab simplexu i faktycznie nie ma tu aspartanu. za to np w napojach aspartan występuje. wiem, bo mojej koleżanki córcia ma fenyloketonurię i musza na to zwracać uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż czas stać sie nietoperzem, w nocy bawimy i karmimy w dzień odsypiamy.....czego się nie robi dla maluszków...a juz myślałam, że małzonkiem się wyreczę:) ale słyszałam identyczne opinie nt .nocnych karmień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka ja tylko napisałam uważajcie. Nie zabraniam nikomu stosowania tego leku. Nie chcę znów być źle zrozumiana. Chodzi mi raczej o swoistą samowolkę, która przyznaję jest martwiąca. Matki często zamawiają leki dla swoich malenstw bez konsultacji z lekarzem. Bo zadziałało u dziecka koleżanki, szwagierki. Ta nieszczęsna, słynna Goździkowa. W Polsce jest pewnie ok 20 mln lekarzy, każdy leczy się na własną rękę. A jaki lament jak na przeziębienie lekarz antybiotyku nie przepisze. Ja akurat opinię o tym leku czerpię ze źródła medycznego a nie internetu. I tyle. Każdy robi jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez w to nie wierze mieszkam w niemczech gdyby byl rakotworczy nie byl by dostepny w sprzedarzy ani w niemczech ani w czechach. CO OSOBA TO INNA OPINIA.... uciekam spac jutro znow trzeba wstac dobranoc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion A moglabys podać z jakiego źródła medycznego czerpiesz informacje? Dzięki agniesiulka, ja tak wypytuje, bo powoli zaczynam się przestawiać na myślenie co będzie mi wolno za chwilke jeść. I właśnie sie zastanawialam o co chodzi z tą szrlotka, bo zrozumiałam, że nie można. Ale jeszcze raz dzięki. :-) Fasolka Jutro przejrze sobie tą stronke na kompie bo w tel kiepsko się ogląda. Jak będzie fajna to wrzuce do ulubionych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od Lekarza. Normalnie. Po prostu zapytałam. O sab simplex mówi się od lat, to nie jest nowy lek, tak samo jak nie jest nowa opinia o jego szkodliwości. Natomiast tak jak ze wszystkim. Antybiotyki też są szkodliwe a i tak wszyscy ich używamy. Zbyt mocno usmażone potrawy zwiększają ryzyko raka żołądka. Słońce i czerniak a ile razy chodzimy bez kremów z filtrem lub ten filtr jest zbyt niski, nie mówiąc o solariach. Ja tylko uważam, że jeśli coś komuś jest, w tym przypadku dziecku kolka to warto zapytać o radę lekarza bądź farmaceutę co polecają. Takie jest moje zdanie i tylko moje. Nikomu go nie narzucam. Nikogo nie atakuję. Nie chcę wywołać kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion jak masz dobrego lekarza co interesuje sie składem leków to super bo powiem wam ze z wiedza lekarzy to ejst tez róznie - mi kiedys lekarz na grype przepisał dwa leki i zacząłam sie zle czuć - po poczytaniu ulotek doszłam do tego - ze na jednym pisał skład na drugim tez sklad przeciwskazania i okazało sie ze jesli bierze sie jeden z nich to nie powinno sie brac drugiego z powodu wlasnie składu dlatego ja na tym co lekarze zapisuja tez na 100% nie polegam tak samo moja ginka wyszedł mi gronkowiec a ona mi dała na to pimafucin na ktorym pisze ze jest na drożdze .... ciekawe czy mi tego gronkowca wyleczył... bo jakos dla mnie gronkowiec z drodze to co innego bo gronkowiec to bakteria gran dodatnia, zdalam sie na lekarke i zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 11.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -agugusia23.........01.01.2012............-10 -Miśka_22...........03.01.2012............-8 -elzuniaw1..........04.01.2012............-7 -Ivona82.............04.01.2012............-7 -Ana Lena...........07.01.2012............-4 -kajek20.............08.01.2012............-3 -kizia__mizia......08.01.2012..............-3 -smeffetka..........10.01.2012.............-1 -Groszek 25.........10.01.2012.............-1 -Mufi.................11.01.2012.............0 -Lisabell..............11.01.2012............0 -goha24...............11.01.2012............0 -jagódka_1984.......12.01.2012............1 -monia_1983.........13.01.2012............2 -docia1986...........15.01.2012............4 -bagatelka11.........15.01.2012............4 -Aless.................15.01.2012............4 -EdZiA................18.01.2012............7 -Ebel..................20.01.2012............9 -Alka28................22.01.2012............11 -zoooja...............22.01.2012............11 -Patka1986...........22.01.2012............11 -Akinom77............22.01.2012............11 -ira1...................24.01.2012............13 -Sparking.............26.01.2012.............15 -rozsan................27.01.2012............16 -Cama_85.............27.01.2012............16 -tika27................27.01.2012............16 -monia_aa............28.01.2012............17 -ZUZIA_K.............29.01.2012............18 -pati1784.............30.01.2012............19 -JulkaZ................30.01.2012............19 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..imię..data porodu(CC/SN)..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów........03-01-2012..Kajetan..07-12-20 11(CC).3890g/55cm 2.Sylwka..32..Siemian.Śl...02-01-2012..Mateusz..12-12-20 11(CC).2900g/54cm 3.Sandra11..28..Kielce.....08-01-2012..Halinka..14-12-2011(CC).2800g/52cm 4.Agniesiulka..31.Poznań..22-01-2012..Nikodem..15-12-2011(CC).2780g/53cm 5.Socjofobiqe..18.Mława...22-01-2012..Bartuś...16-12-2011(CC).2000g/45cm 6.Gosia32..32..Warszawa...03-01-2011..Agatka...18-12-2011(CC).3650g/58cm 7.wiosna7575..30.Szczecin.04-01-2012..Marysia..19-12-2011(SN).3920g/58cm 8.Fasolka 99..31..Wrocław..06-01-2012..Filip....21-12-2011(CC).3230g /51cm 9.Aguniek0121..27.Lublin..05-01-2012..Natalka..21-12-2011(SN).2840g/52cm 10.Madziatek..26..Warszawa..01.01.2012..Janek..21-12-2011(SN).3310g/53cm 11.Millea......................24-12-2011..Córka....22-12-2011(CC).3490g/55cm 12.youstta.28.Wroc.16.01.12.Kinga i Konrad.27.12.2011(CC).3kg/52cm,3kg/54cm 13.fillipinka..27..Białystok...03.01.2012..Olaf..28.12.2011(CC).3940g/57cm 14.Madzia_mi..21..Warszawa..04.01.2012..Oliwia..30.12.2011(CC).3300g/55cm 15.kokosznel..22..Rzeszów..15.01.2011..Wojtuś..31.12.2011(SN).3000g/52cm 16.betinka1....................17.01.2012..Emilia..01.01.2012(SN).3060g/52cm 17.Gapp...................14.01.2012..Córka..02.01.2012(SN).3200g/52cm 18.Aniela6...26...UK.....02.01.2012..Córka..03.01.2012(SN).3185g/49cm 19.martini657.23.Warszawa...03.01.2012..Córka..03.01.2012(SN).3690g/53cm 20.camilla2011..24..S. Beskidz.08.01.2012..Emilka...07.01.2012(SN).3850g/60cm 21.Natel111.......................05.01.2012..Synek..09.01.2012(??).4500g/55cm 22. 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane. Moja niecierpliwość sięga zenitu chyba właśnie że dziś wybiła godzina "0" chociaż tak jak wam wspomniałam w karcie cięży miałam nawet wpisany 10.01.2012. Maluch wczoraj wieczorem strasznie szalał. Mieliśmy godzinną zabawę. Mąż tylko mu mówił, żeby wyszedł to dopiero wtedy się pobawimy, no ale jak widać nic go nie rusza. Elzuniaw to chyba została w szpitalu i to w sumie najwyższy czas dla niej. Ciekawe jak tam Edzia, bo oczywiście już wczoraj gól skoczył :D Co do sab-simplex to myślę że lepiej dla dziecka jest jak dostanie troszkę aspartamu niż ma się męczyć z kolkami, ale to jest tylko moje zdanie. Moja koleżanka przez kolki dziecka miała depresję, sąsiedzi wezwali policję bo myśleli że się nad dzieckiem znęcają, wkładała Małego do metalowego wiadra (jakiś zabobon). Martini trzymaj się z tym karmieniem. Nam też położna mówiła że mamy sobie budzik nastawiać na karmienie, bo dziecko nie może dłużej spać w nocy jak 4-5h, a w dzień 3h bez karmienia. No ale już czytałam gdzieś że są różne szkoły w tej kwestii. Myślę że ważne jest żeby na początku tego pilnować póki dziecko się nie zaadoptuje. Agniesiulka super te informacje o nocnym karmieniu, nawet nie wiedziałam - może tym chętniej będę zarywać nocki z myślą że powiększam IQ mojego dziecka. Dziewczyny a mnie, mimo opadniętego brzuszka, dalej strasznie męczy zgaga. W nocy mnie budzi, już nawet ten cudowny Gaviscon nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie spie , wstałam na karmienie a skonczyło sie na ostrej kupie i wymiotowaniu ... przebieraniu i ponownym karmieniu bo w brzuszku zrobiło sie pusto; ze standardowych 020 min wyszło jakieś 1,5 godz no i tak siedzimy i czekamy na odbicie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry... Przepraszam, ze wczoraj tak szybko uciekłam, ale strasznie źle się czułam... NIe dość że krwawiłam, plamiłam to jeszcze było mi niedobrze. Pachwina mnie boli strasznie, nie mogę stanąć na nodze:( Tak bardzo chciałam już rodzić, a teraz boję się! I to nie na żarty... Wczoraj beczałam pół wieczoru, że nie dam sobie rady z dzieckiem... Co do kropli, moja koleżanka zamawia właśnie te "saby" w aptece chyba w Żaganiu... Dziewczynki nie chciałam wbijać się przed te przeterminowane... proszę przodem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) I kolejny dzień przed nami.... dzis mnie czeka USG i zobacze jak się tam miewa dziecie w mym brzuszku :) Pozatym Grzybicą powoli juz zanika czyżby działał ten lek ?? Mam nadzieję ,że tak :) noc wmiare przespana bo mała się rozkręciła bardzo przez co kłócie było dosyc mocne tam na dole :P ,ale wytrzymałam.... Cięzko juz mi się podnieśc z łózka .. czuje sie jak jakiś waleń... jeszzcze troszkę a zacznę wydawac dźwięki jak one :) hehehe mój mąż się śmieje z moich opisów "siebie" :) Edzia :) kochana ... bidulko tak się namęczyłaś... mam nadzieję ,że bedzie dobrze czasem tez mam takie bóle w pachwinie ,że aż chodzić nie moge teraz akurat strasznie mi dokucza drętwienie prawej dłoni nie da się tego wytrzymać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie wysłałam Wam jakieś zdjątka. co do karmienia to właśnie też się zastanawiałam czy budzić małą czy nie bo jakby mogła to by spała z 6-7 godz. A że naczytałam się trochę że jak dzieciaczek ma zółtaczkę(a moja właśnie ma) to musi częściej jeść, więc tak starałam się żeby więcej niż 4-4,5 godz nie spała. No i chyba pomogło bo teraz sama budzi się co 3-4 godz na jedzenie a żółtaczka powoli ustępuje. mamusie karmiące, czy Wy też macie problem z poranionymi sutkami? myślałam że przy drugim dziecku będzie lepiej a tu powtórka z rozrywki. Czym smarujecie i czy może jakiś cud sposób macie żeby już przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia biedulko. To Ci już ładnie hormony szaleją. Ja też miałam takie myśli, ale teraz sobie wmawiam że będę super mamą i Ty na pewno też - ale pewnie już sama to wiesz :-). Trzymaj się kochana, krwawienie ustąpiło? Cama czyżby wizyta u nowej gin okazała się sukcesem? Ja też mam mrowienia w rękach, czasem jak się budzę to bardzo długo jeszcze mi te mrówki łażą i ręce jakby nie moje były. Dziewczyny strasznie przybyło mi kg w przeciągu tygodnie, także mój Maluszek chyba nabiera tłuszczyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi kochana byc może być może wole się za bardzo nie cieszyć no zobaczymy jak bedzie po skończeniu opakowania .. A te drętwienie jest strasznie męczące... dziś odbieram wyniki GBS oraz antybiogram zobaczymy co tam wyszło mama nadzieję ,że jest okey wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Calkiem niedawno wstalam i cos pobolewa mnie brzuch,ale moja kobieca intuicja mowi mi ze to nie to :).Za godz jade na ktg,teraz to ja chce dotrzymac do weekendu,bo moj gin ma dyzur i przy nim bede sie pewnie czula:). Edzia-kochana wszytsko samo przyjdzie,zobaczysz swoje malenstwo i bedziesz wiedziala co robic.Fajnie mi sie gada ;),sama mnie czasami strach obleci ale mowie sobie,ze dam rade,bo kocham moje dziecko nad zycie i bede dla mojej corci najlepsza mama pod sloncem :). Cama-ale sie usmialam z tym waleniem hahaha:) Mufi-do godz "0" tez czekalam z niecierpliwoscia i moze dopiero 3 dzien po terminie troszke wyluzowalam,bo normalnie szlo zwariowac o tym mysleniu,ze juz chce urodzic.Jeszcze sobie niezdaje sprawy co mnie czeka :D,ale co tam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi,Cama_85,kajek20- dziękuję za słowa otuchy- trzeba się wziąć w garść!!! Krwi już nie ma , jest tylko plamienie brązowe(mocne)... Cama- mam nadzieję, że wreszcie wyleczysz to cholerstwo... u mnie pomogła natamecyna, czy jakoś tak... kajek- daj znać , czy pokazały się jakieś skurczybyki- oby:) Mufi- ja w ciągu tygodnia przytyłam 2 kg!!! masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbvtr ftftr
cama termin masz na 27 stycznia a zaczelas 39 tydzien? ta jaaaaasne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia to mnie pocieszyłaś, bo ja też tak ze 2 kg więcej albo może nawet ze 2,5. A ładnie mi już waga w miejscu stała. Dziś rozmawiałam z kuzynką i powiedziała że to normalne, bo on już jest duży i teraz przybiera tylko właśnie w tłuszczyk. No oby to on przybierał a nie ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama - jeśli chodzi o usg a ja miałam w 37 z kawałkiem na super sprzęcie to narządy a i owszem gin wszystkie widzi a jak przechodzi na obraz 3 ew 4d to juz buziaka dzieciaczka nie zobaczysz - juz jest wstawiony w kanał i mało co widać - zreszta sam gin mnie o tym poinformował. takie usg miałam robione tylko w celu potwierdzenia prawidłowego ułożenia. Dodam, ze jest to jeden z najbardziej obleganych spec od ciążowego usg w Wawie. przemyśl czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maminka39 no własnie sie zastanawiam czy jest sens bo dzidzia duza jest i wiem ,że buziulki nie zobacze ... i tak mysle własnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×