Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Hej dziewczyny, wróciłam właśnie ze szpitala, miałam robione ktg i przegląd na fotelu i lekarka powiedziała, że obstawia, że urodzę w ciągu tygodnia...:) Szyjka mięciutka, to właściwie wszystko, co usłyszałam, a ktg skurczy nie zanotowało. Szok, dociera do mnie, że to naprawdę się dzieje i już niebawem naprawdę zobaczę moje dziecko. Chlipię ze wzruszenia :) A jeśli chodzi o symptomy - jedyne, co czuję, to lekkie pobolewanie jak przed @. Jeśli pani doktor ma rację, to podoba mi się data12 stycznia, chyba termin Jagódki i Mufi :). Martini, Natel - gratulacje:) Martini - właśnie miałam Cie pytać o wrażenia z porodu na Karowej. Piszesz, że Żelazna super? Kurcze, każda moja znajoma, która tam rodziła, mówi to samo... Tylko tam zawsze dużo pacjentów chyba, trudno się dostać. No nic, już nie zmieniam planów, bo w biel. mam położną, chyba że miejsc nie będzie. Elżunia, eh te Twoje plastyczne opisy haha :) Edzia, hehe, no racja, jak u budowlańca. Jestem fanką tekstów Elżuni! Mufi, Elżunia, a jak Wasze szyjki?? Tojah, z tego co pamiętam to Ty już miałaś małe rozwarcie w grudniu - czy coś pomyliłam? Kizia, a u Ciebie? Tojah - jabłecznik... a niech Cię, jasne, że też bym zjadła... Ale wprowadziłam dietę sobie, bo przeginałam ostatnio ze słodyczami...;/ atena - dziękujemy! Fasolka - co to jest 6 kilo do zrzucenia? NIC, pobiegasz z wózkiem wiosną i będzie po sprawie. Oj jak ja bym chciała tak zrzucać kg, jak Wy, może się uda :) Julka - hehe, nie dogodzisz kobiecie, jedna chce być chuda, druga okrąglutka, ale pomyśl, jak Ci dobrze, możesz wcinać tyle, ile chcesz! Haha, Lisa, odkrywczy małżonek, ale coś w tym jest, że wyobraźnia u facetów często działa pod wpływem empirycznych doznań i konkretnych porównań. Mój M. zareagował jak olśniony po tym, jak mu wyjaśniłam, że gdy on zasuwa szybko autem po śpiących policjantach, ja czuję ucisk na wszystkie narządy ciężaru worka z 3 kg ziemniaków. Wyobraził sobie i natychmiast zwolnił ;) Edzia, Cama, zamorduję Was za tę szarlotkę, już mam ślinę na brodzie..., zaraz pobiegnę do lodówki. A Jagódka z murzynkiem wyskoczyła, no nie mogę! :)))) Agniesiulka - solidaryzuję się z Tobą i nie ruszam słodkości, będę konsekwentna :). Cama - chyba naprawdę chcesz się wcisnąć do kolejki przed czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 hee he he czy ja wiem czy chce się wcisnąć?? Kochana mówisz ,że p.ginekolog ci powiedziała ,że masz mieciutka szyjkę ?? No mi tez powiedziała to ginka u której byłam w sobote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawić Was na chwilę i proszę 3 strony do nadrobienia! Widzę, że dziś dzień słodkości, nic nie wiedząc o Waszych zachciankach kulinarnych upiekłam ulubione rogaliki mojego męża. I też zajadam się słodkościami. Wcześniej byłam połazić po sklepach. Ale dziwnie pusto na ulicach w poniedziałki. No i tak jakoś źle się czuję z tym, że nie ejstem w pracy, nawet nie wiem jak to wyjaśnić. Coś jakbym była na wagarach, takie samo uczucie, że coś robię źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama - no właśnie, dlatego zastanawiam się, czy ta miękkość szyjki to wystarczający symptom. Może inne dziewczyny nam coś powiedzą więcej. Ja usłyszałam, że na pewno nie grozi mi przenoszenie, ale wydaje mi się, że Youstta długo chodziła z miękka szyjką i rozwarciem, Tojah chyba ma podobnie..., więc już nie wiem, jak to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28, nie wiem jak tam z moją szyjką. Ostatnio badanie gin miałam 28 grudnia i wszystko było pozamykane, tyle wiem... Dziś w szpitalu tylko ktg... Jeju, chodzi za mną coś dobrego, nie wiem co chcę zjeść, chyba męża wygonię po coś do sklepu... Ale kurcze, trochę mi go szkoda bo chyba Go łapie przeziebienie.. Kurcze, nie miał kiedy chorować. Mam nadzieję, że się nie zarażę. Chyba dzis zamiast tych pysznych Waszych szarlotek, murzynków u mnie będzie czosnek i cytryna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 no własnie już sama nie wiem jak to jest ? u mnie jest krótka mieciutka i rozwarta na opuszek palca już z tego co się dowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zesz cholera jasna! Szarlotki i murzynki... jak ja zaczęłam walczyć ze sobą i odstawiam słodycze? Lobuziary jedne :P Mufi, agniesiulka Dziękuje za odpowiedzi. :-) buzka Alka No i byłoby super jak urodzisz w tym tygodniu, a co tam jak szaleć to szaleć i wpychac się w kolejkę :-) Cama Czy ty się nie za bardzo przejmujesz każdym drobiazgiem? Ja wróciłam właśnie z mierzenia tetna malucha. 148 czyli ładnie. Rozmawiałam z polozna i pytała czy odchodzi czop, mówię że nie a czy brzuch boli jak na okres, mówię że też nie. No to mówi, że na poród w takim razie się jeszcze nie zanosi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell nie wiem być może ... poprostu zauwżam cos czego jeszcze nie miałam i dlatego tak pytam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejjj Kochane, a mam jedno pytanie do Was, pewnie głupie ale coo tam ;) Wszystkie mówimy i piszemy, że pakujemy torbę do szpitala... Tyle ze ja nie mam torby ino walizke, jak na to w szpitalu patrza? Mozna miec walizke... Może niepotrzebnie znajduje sobie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizia__mizia kochana jak leżałąm w szpitalu 22 tygoodnie prawie to nie jedna ciężarna z walizką przychodziła na odział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama Słońce, nic Ci się złego nie dzieje. Nie stresuj się tak kochana takimi drobiazgami. I czop, i bóle takiego czy innego typu to niestety uroki ciąży. Pod warunkiem oczywiście, że są o lekkim lub umiarkowanym nasileniu. Po prostu mi Ciebie szkoda jest troszkę, że coś tam lekko się u ciebie zadzieje a Ty już się denerwujesz. Buziak w czolko i brzusio i spokoju Ci życzę. Kizia Ja mam spakowana i torbę i walizkę. I zwisa mi co kto sobie pomyśli. Bez jaj. Co komu do tego w co się spakuje? Nikomu krzywdy tym nie robię. No takie jest moje zdanie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cama chyba cię uduszę 😡 jak mogłaś napisać o tej wilgoci w środku murzynka i o polewie ociekającej :o buuuuuuu, ja chcę zjeść murzynka 😭 ale spoko, ja sie odwdzięczę, jak ja juz bedę mogła jeść takie pyszności to też ci popiszę takie rzeczy :D i bedziesz mieć tak samo jak ja teraz - obślinioną klawiaturę :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka kochana ja sama się ślinie teraz mam ochotę na takiego murzynka a nie chce mi się iść do sklepu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja może walizy nie mam ale za to sporą torbę podróżną i obawiam się że i tak się w to nie wcisnę :/ jak zacznę się pakować to chyba w drugą torbę troszkę mniejszą spakuję malucha,chciałam się dzis spakować ale pranie nie doschło a chce już od razu ją tak na ostatni guzik zapiąć, tak więc jutro na 100 % Oj Cama to coś mi się zdaję że Ty to na pewno dzidziusia nie przenosisz :) ja mam termin 3 dni później a u mnie szyjka długa i zamknięta totalnie nic :| ale może to lepiej bo jakbym miała mieć cc to wolę nie mieć wcześniej niespodzianek. A takie pytanie Agniesiulka w którym tygodniu ciąży urodził się Nikoś ?? Narobiłyście mi smaku na słodkie i opracowałam całe opakowanie ptasiego mleczka naraz :) haa i już mnie nie ruszają te wasze pyszności :D możecie pisać hehe a potem poszłam spać popołudniu :D znów będę miała problem w nocy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JulkaZ, no toś zaszalała, ale i dobrze! Ja za to wszamałam cały śmietankowy budyń, niby, że tam były 4 sugerowane porcje... Zjadłyśmy w takim bądź razie z Hanią po dwie na głowę ;P Cama, mnie też czasami tak coś ciągnie i boli ale to chyba rzeczywiście takie uroki ciąży :) Prawde to nam powiada Lisabell, że ważne by to bylo o lekkim badz umiarkowanym nasileniu... Coś czuję, że się niedługo rozpakujesz.... :) Alka28, ja się spakowałam w najmniejsząwalizkę jaką posiadam, ale okazało się, że do tego mam 3 reklamowki... Więc będę musiała się w wieksza przepakowac ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka w 34tc cama przywołuję cię do porzadku - ogarnij sie i przestań bo pozlepia mi sie ta klawiatura i pisać nie będę mogła :o:D alka ja też miałam 2 walizki - średnią dla mnie i mała dla małego, wygodnie miały panie sprzątaczki, bo ładnie im sie przenosiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka już nic nie pisze ,ale naprawdę narobiłam sobie smaka .... niami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajjjj...laski co drugi post o slodkosciach.Nic jutro upieke tego murzynka bo to chyba jedyne ciasto ktore moj maz zje,a dzis mi brakło dwóch skladnikow,a normalnie tak mi slinka cieknie.Poki moge to sobie jeszcze podogadzam. Cama-jak tak czytam to mam wrazenie ze ty zaraz urodzisz wrrrrrrrr....a ja jestem pozamykana na wszytskie spusty.Mam nadzieje ze jutro moj gin bedzie mial dla mnie dobre wiesci:). Do szpitala spakowalam dwie torby dla siebie i jedna mniejsza dla dziecka,ale zapewne jakbym miala jakas walizke na kolkach to w taka bym spakowala i siebie i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama zgadzam się z dziewczynami, że do chyba wcześniej urodzisz, do terminu raczej nie doczekasz, ale przecież urodzenie np. 2 tygodnie wcześniej jest całkiem normalne, pytałaś czy normalne, że po siusianiu boli cie jak na @ nie mam pojęcia czy to normalne bo mnie wcale nic nie boli jak na okres i tego z pewnością nie mogłabym przegapić bo akurat co to ból okresowy to doskonale wiem... ktoś pytał o moją szyjkę, dziękuję, wszystko w porządku :P a tak poważnie to skróciła się, też mi nowina, niektórym z was szyjka skróciła się już jakoś po połowie ciąży, ale zobaczymy jutro po przeglądzie Alka - poślizgnęłam się dziś na macie antypoślizgowej w wannie :D hahaha, ale się obśmiałam z siebie, to tak ci pisze na wszelki wypadek boś ty podobnie ostatnio ciapowata no i matę chyba też kupowałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej natel, martini gratulacje, zazdroszcze...) ciekawe jak ja sobie poradze z karmieniem.... oj slodkosci same ja tez napewno skorzystam z przepisow sprawdzonych, z niesprawdzonych to mi przewaznie zakalce wychodza, no na swieta wyszedl mi dobry sernik czarno bialy.... ja juz ostatnie porzadki w domu i zaczynam sie pakowac, do piatku juz niedlugo Cos czuje ze do tego czasu sie jeszcze kilka rozpakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam skierowanie do szpitala, ale ze względu na to że rodzę w prywatnym i pierwszeństwo mają pacjentki które chodziły tam do lekarza, ale na pewno nie jest to konieczne do przyjęcia. Edzia ten Twój przepis czytałam dwa razy bo taki nieprawdopodobny się wydaje. Spróbuję na pewno. Cama a może przy sikaniu mocno przesz i wtedy dzidziuś główką Ci uciska. Ja od świąt to w ogóle mam takie dziwne uczucie, coś chyba podobnego co u Ciebie. Na pewno nic złego się nie dzieje, nie martw się. Agnieesiulka powodzenia z tym fotelikiem. Alka tak bardzo z moim terminem się nie pomyliłaś, bo ja wg OM mam na 11.01. położna przez pomyłkę w kartę ciąży wpisała mi 10.01. i do jutra mam zwolnienie. Ale ja miałam cykle 29 dniowe więc wg mnie termin z OM mam na 12.01.2012 i ta data bardzo mi się podoba :D A co do szyjki to się tak bardzo nie nastawiaj na ten szybki poród. Ja byłam u lekarza ostatni raz 30.12 i wtedy orzekł że rozwarcia jeszcze wprawdzie nie ma ale szyjka jest ładnie rozpulchniona a dziecko mocno napiera główką, wprawdzie do nowego roku wytrzymam ale później szybko pójdzie, no a jak widzisz jutro 10 a ja nadal w dwupaku. Chociaż mąż mówi że Młody siedzi bo nie chce mieć urodzin przed wypłatą :D No i było już tak pięknie, silne bóle jak na @, skurcze a teraz wszystko się uciszyło, mam nadzieję że to cisza przed burzą i przestało boleć żebym sobie troszkę odpoczęła przed finałem. Te wasze prostaglandyny też na mnie nie działają :D a aplikuję regularnie :P Wy się martwicie o kilogramy, a mi tam bez różnicy ile będzie na wadze, martwię się tylko o wygląd brzucha. Lisa ja też co chwila muszę swojemu M przypominać że mi wisi na mięśniach macicy prawie 4kg człowiek - dopiero wtedy jako tako ma obraz co czuję. Kushion wiem co czujesz, ale spróbuj się wyluzować i nacieszyć tymi kilkoma tygodniami wolności. A co do walizek to powiem Wam że u nas w jednym szpitalu to nie można było (nie wiem czy dalej to funkcjonuje) mieć nic innego jak reklamówki - jakieś takie głupie przepisy, i czasami laski przepakowywały wszystko z walizek do tej jednej reklamówki - ale o co w tym chodziło to nie mam pojęcia. Ale co Wy tam tyle pakujecie, ja mimo że wzięłam wiele rzeczy których nie mam na liście ze szpitala to i tak spokojnie się zmieściłam w jedną torbę podręczną i malutką na kółkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka to moj termin :) ale mój mąż obstawia za 14.01 :) a ja to dziś chodziłam po schodach z praniem 9ale w małych dawkach), z smieciami, mycie podłogi i wykorzystanie meza, zobaczymy jak pojdzie :) Lisabell korzystaj z ostatnich dni potem bez czekolady i wielu przysmaków, ja w sobote na obiad zamówiłam pyszna pizze a jutro zrobi chili con carne - bo potem ostrego tez nie bede mogła, wiec korzystaj poki mozna!!! przepraszam mamusie za ta wypowiedz, nie chce smaków robic, ale wiem ze to moje ostatnie dni jedzenia co chce spakowałam dwie torby sportowe, ale mam wrazenie ze wielu rzeczy zapomnialam, dzis dolozylam kubek i naczynia i sciereczke, oo teraz mi sie przypomnialo ze kupiłam zel do hig. int. biały jeleń i nie spakowałam, ale nie wiem czy w ogole bedzie cos takiego mi potrzebne po porodzie w szpitalu czy nie mozna tym myc? agniesiulka - nie sadzilam ze murzynkiem tu zrobie taki zamęt, przepraszam, wiem ze kiedys bedzie na opak tka jak piszesz bedziesz robic Ty smaka, ja sobie nie wyobrazam tego odmawiania i kontrolowania na razie, sama nie wiem co mozna co nie, wiem ze nie mozna brokułów a ja uwielbiam hmm ostatnio robiłam obiadki matki karmiacej - klopsy gotowane w wodzie i do tego potem sos koperkowy, ziemniaki i marchewka na gesto, nastepnego dnia ryba w naczyniu zaroodpornym w sosie koperkowo smietanowym (mozna jak sie karmi?) a do tego marchewka w malych plastrach z maslem i na slodko ... mimo ze to takie dietetyczne bylo pycha szczegolnie te gotowane male klopsy lepsze niz smazone bo takich tlustych oleistych nie lubie, tez do nich dodalam koperek do srodka, do farszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mata antyposlizgowa w wannie,tez mam i sie zastanawiam czy jej nie usunac bo ja juz nie raz sie na niej poslizgnelam,a moj maz to za kazdym razem ja wyciaga jak idzie sie kapac bo mowi ze na tym to sie idzie zabic. Mufi-a moze moja mala tez nie chce miec urodzin przed 10 i woli poczekac hahaha.Co do pakowania to duzo miejsa w mojej torbie zajeły podklady i szlafrok,mam dwie torby ale takie nie duze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) zgodnie z zapowiedzią melduję się po wizycie, ale o sobie popiszę na końcu... Zacznę od gratulacji dla Natell i martini !!! betinka - skocz na stronę zdrobnienia.pl i tam szukaj odpowiedniego zdrobnienia, wybór dość obszerny :) Cama - a Ty za bardzo nie panikuj ... ;) trochę wcześnie u Ciebie chyba na takie typowe objawy przedporodowe :) grzecznie czekaj na swoją kolej i rzeczywiście lepiej tymi słodkościami się zajmij, to o głupotkach nie będziesz myśleć :P elzunia - kurde ja po dzisiejszej wizycie się dowiedziałam, że to co wydawało mi się powoli odchodzącym czopkiem (wyglądało dokładnie jak u Ciebie...) okazało się drożdżami - zaje... w 40 tyg. doczekać się grzybka :(:(:(:( madzia - gratuluję postępów wagowych malutkiej :) mufi - co do tel. do nic mi nie mów... dziś już zaczęli dzwonić nie tylko do mnie, ale i do mojego męża :) pati - mi kategorycznie zabroniono leżenia na plecach, nawet w ciągu dnia, bo podobno może spowodować niedotlenienie dzidzi przez nacisk na jakąś tętnicę... i też się męczę z prawej na lewą, a kręgosłup ledwo zipie... Sparking - a nie lepiej dać te próbki do jakiegoś przyszpitalnego laboratorium? wyniki są w ciągu kilku dni. A tam zawsze ktoś jest... Gosia - ślicznie Ci z córunią na rękach :) JulkaZ - zazdroszczę luźnego podejścia do kg i trzymam zatem kciuki, żeby Ci troszkę zostało :P A co do pępowinki, sama się urodziłam z szyjką owiniętą pępowinką. Byłam tylko troszkę sina, ale chyba fajna dziewczyna ze mnie wyrosła, hehehe :P Lisabell - my też na 3 piętrze i też zawsze gonię za mężem, który dźwiga zakupy, ale mój nie miał takiego spostrzeżenia jak Twój :/ zazdroszczę :D Agniesiulka - 3mam kciuki za pozytywne rozpatrzenie sprawy z fotelikiem... ale to kurde kpina, co Ci sprzedawcy wyczyniają ... Alka - ja też po wizycie i podobne przepowiednie :) Przepisy cudne, ale nie nie nie!!! ja już się nie dam na nic skusić. Dziś się dowiedziałam, że waga stanęła i nawet pół kg mniej niż na ostatniej wizycie :) tak więc pozostaje +12 kg. KTg super :) młodziutka tętno ma idealne. Pojawiły się regularne napięcia macicy średnio co 5 minut. Położna stwierdziła, że może coś się z tego wykluć. niekoniecznie dziś, ale jutro już może tak :) zobaczymy :) no i sprawa, która mnie dobiła. Pani Dr stwierdziła, że prawdopodobnie przyplątał mi się grzybek :(:(:( pierwszy raz w tej ciąży, buuuu. dostałam do zaaplikowania 3 globulki Pimafucinu ... mam nadzieję, że zdążę go zaaplikować ... Potem miałam badanie dogłębne - pierwszy raz tak dogłębne... i szyjka mięciutka i dzidzia ładnie napiera główką :) ale rozwarcia brak... Powiedziała, że trzyma kciuki, żebym 16 nie musiała przychodzić po kolejne zwolnienie ... :) A teraz najlepsze... Wracam do domciu, patrzę a na wkładce elegancko podparwione glutki ;) - chyba po badaniu ruszył mi czopek :) Więc czekam na dalszy rozwój wydarzeń :P Trzymajcie kciuki :) Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc drogie Mamuski :-) Ja dzisiaj bylam na zwiedzaniu i pierwszej wizycie w szpitalu. Jak chodzi o sam szpital i personel to dla mnie super. Jestem jednak skonana. Bylismy tam od 12:30 do 17:30. Potwornie dlugo to trwalo. Zakladali karte, powtarzali badanie, ale najwazniejsze, ze z Maluszkiem wszystko ok. Trudno mowic o nim Maluszek bo ma juz podobno 3,500. Zmienili mi tez termin porodu. Do tej pory moj lekarz akceptowal termin z USG, ktory sie rozni o 6 dni od tego wyliczanego na podstawie okresu. W szpitalu powiedzieli, ze oni zaokraglaja jak roznica jest wieksza od 7 dni, skoro tak nie ma to moj termin okreslaja na 23.01. Powiem, ze tego sie nie spodziewalam a moj maz tym bardziej. Lekarz powiedzial, ze teraz to juz powinnam byc nastawiona, ze dziecko moze chciec przyjsc na swiat nawet dzis. Nie badal mnie ginekologicznie, polozna pobrala tylko wymaz, aby sprawdzic jeszcze przed porodem czy wszystko ok. Dostalam liste rzeczy do szpitala i chyba najwyzsza pora pakowac torbe. Choc te najlepsza na chwile obecna pakuje moj maz bo jak mowilam leci w delegacje na dwa dni od srody do czwartku. Mam nadzieje, ze Maluszek bedzie czekac na tate. W czwartek ide ostatni dzien do pracy a potem moge juz rodzic, zwlaszcza, ze synus duzy. W czasie ciazy przytylam 13 do 14 kg., zatem nie jest tak zle. Zrobilyscie mi smaka na te slodkosci. Cama ja tez czasem tak czuje. Zreszta od wczoraj nawet wyrazniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka brokuły mozna jeść ;) rybkę w sosie śmietanowo koperkowym chyba jutro zrobię, bo aż mi ślina pociekła :D mufi i monia dzięx, właśnie skończyłam redagować list do rzecznika praw konsumenta. normalnie elaborat wyszedł, bo wkleiłam mu całą korespondencję naszą i z tego sklepu. zobaczymy co odpisze. jutro mąż idzie też zgłosić sprawę na policję, bo sklep ma gwarancję allegro i można wypełnić taki formularz "Wniosek do Programu Ochrony Kupujących", a tam potrzebny jest nr sprawy nadany na policji. ale jak w czwartek rozmawiałam z tym facetem przez tel i mu powiedziałam, ze pójdę na policję, to powiedział mi, że (uwaga cytat) "policja niewiele tu da" :o:o:o no szczyt. a jak mu powiedziałam, ze przez niego dziecko jeździ w za małym foteliku to mi powiedział "a nie kupiła pani jeszcze nowego" no to juz była bezczelność! a tesia mi dzis płakała, ze pasy ją cisną tak bardzo :( mąż sie wqrzył i na allegro zamówił kolejny - już droższy, bo o cenach z listopada mozna teraz pomarzyć! jak facet nie zwróci kasy to to bedzie moja druga sprawa w sądzie :o pierwszą wygrałam z PZU, i teraz też nie czuję, bym miała przegrać, tylko po co komu tyle nerwów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiulka no to masz przejscia. Zycze szybkiego i pomyslnego zakonczenia tych przepychanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia dodam, ze jak ja byłam juz z tesia przeterminowana i poszłam na wizytę do gina i on mi mówi, ze ma złote ręce :D no wiadomo, badanie było od wewnątrz też i tak pogmyrał, ze po powrocie do domu na wkładce był podbarwiony śluz, a w nocy zaczęły sie skurcze i nastepnego dna tesia juz była po tej drugiej stronie brzuszka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×