Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gratulacje dla nowej mamy. Ale zaszalałyście z postami nie nadążam. U mnie chyba odezwał się syndrom wicia gniazda od rana sprzątam układam dziecięce akcesoria założyłam już prześcieradełko na łóżeczko, ubranka posegregowane w szufladzie coś czuję że to niedługo, zwłaszcza że przed chwila odkryłam małego gluta na wkładce chyba czop? zobaczymy wracam dalej sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie się podziała kraela? Czyżby na porodówce? Patka1986- gratulacje dla Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, jesteśmy już w domu więc tak na szybko -bo póki co sił na rozpisywanie brak. Może jutro jak poczytam. :D Najpierw sprostowanie mąż z wrażenia i późnej pory pokręcił dane -maluszek ma 4050g a nie 4,5kg. hehe zaszalał chłop i przesadził. ;) Poród całkowicie sn i to bez wywoływania się obyło -to chyba efekt pełni. Postaram się więcej napisać wkrótce. Wielka buźka dla nowych mamuś i ich dzieciaczków. A dla wszystkich zniecierpliwionych ciążą pociecha że jak widać może pójść znienacka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patka - gratuluję:) no na mnie już nic nie podziala, ani mąż ani herbatka, trzy dni bez przyspieszaczy. a ja wam mOwię, że w piątek wyjdę stąd ale z brzuchem. Niby kolejne ktg pokazało skurcze i położna mówiła, że powinno się coś rozkręcić, ale ja ciągle niedowierzam ja mam ubezpieczenie dodatkowe ale w warcie i muszę sprawdzić ten pobyt w szpitalu. Napewno jest to tzw odszkodowanie z okazji urodzenia dziecka ale kwota dużo mniejsza od tej co podawała edzia. Ale to zawsze.jakiś zastrzyk gotówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell rozumię Cię Patka gratulacje!!!! Aless ja juz nie mam co układac bo wszystko gotowe hehe zostały do poprasowania 4 pieluchy i 1 recznik i mam kłopot sie zabrać :) tak leżą sobie od 2 dni natel tak sadziłam ze z wrazenia te 4,5 kg napisał :):):) pozdrowionka, szybko wróciłaś a ja w końcu poszłam sie przejsc na spacer do biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel dzidzia i tak duża jak na sN. Gratki jeszcze raz. Patka gratulacje. Lisabell moze ja nie potrafię się normalnie wyrażać. Co do feministycznych wypowiedzi. Ale że jak? hmm ja raczej hołduję patriarchalnemu systemowi rodziny więc nie wiem czy feministki by mnie lubiły. No może nie hołduję ale jestem za taką nowoczesną wersją light. I daruj mi już tę krowę:-P Betinka dzięki za wytłumaczenie. A można to samemu zaobserwować czy raczej potrzebny jest lekarz/ połozna? Alka rozumiem, dzięki. Aless ja podobnie od rana sprzątam, szoruję, myję. Podłogi, listwy przypodłogowe, drzwi, pod łóżkami, parapety i już mnie plecy....Ale u mnie to raczej nie wicie gniazda bo to chyba pojawia się przed samym porodem tak kilka dni nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka Gratulacje! Natel Haha a mówiłam, że Cię znienacka weźmie? :-) proszę jak przepowiedziałam :-) jeszcze raz gratuluję i czekam na wiecej szczegółów. Cholera a ja byłam umowiona na jutro z lekarzem na badanie i ewentualną decyzję o skierowaniu na wywołanie ( nie od razu jutro ale np. w poniedziałek) a się okazało że wziął 2 tyg urlopu i będzie inny w zastepstwie. I nie wiadomo co on mi powie. :-( ech no niby nic wielkiego, ale miało być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam do Mamusiek z maleństwem przy sobie.. Amelka urodziła się 7.01 o godz 17:00 przez Cesarskie Cięcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 to już nawet nie o chęci u mnie chodzi w kwestii gotowania ale po prostu nie mam na to teraz przy dziecku czasu a jeść trzeba i nie wiem jak to rozwiązać , bo w kuchni to by tak trzeba posiedzieć godzinę lub dwie na spokojnie a u mnie nie ma szans :( no i zacznę chyba głodem przymierać ja taka zawsze zorganizowana i poukładana teraz zupelnie nie moge z tym wszystkim dojśc do ładu a Fifi dziś skończył już 3 tygodnie - jak ten czas leci , boję się że zaraz się skończy urlop macierzyński i trzeba będzie do pracy wracać i Miśka zostawic :( dziewczyny jak się organizujecie z maluchami i z domem , poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zappomniałam dodać, żeby było do tabelki: agugusia23...24...Szczecin...01-01-12...Amelia...07-01-12(CC).2450g/50cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młode mamy czy wy tez spicie po 4-5 godz na dobę ? czy tylko mój synek je co 1,5 godz a potem czkawka , kupa , ulewanie , znowu jest głodny itp odsypiacie coś w dzień bo mi się jakoś nie udaj i tak się zastanawiam jak długo tak pociągnę ... ale maluch daje tyle radości że siły jakoś muszą być !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny szalejecie 3 nowe mamusie :) gratulacje U mnie są w pobliżu dwa szpitale i w obu oferują tylko gaz za darmo, nie ma możliwości ZZO. No to wam powiem co się dowiedziałam w związku z moim porodem. A więc nie będę rodzić w szpitalu w którym planowałam (jest troszkę bliżej niż ten co będę rodzić) Czekałam na telefon i się doczekałam na środę jestem umówiona z ordynatorem ma mnie przebadać, zapoznać się z kartą ciąży i z tego co zrozumiałam to już mnie zostawią w szpitalu i wtedy zapadnie termin na cc ale najprawdopodobniej będzie to koniec przyszłego tygodnia. Także 30 stycznia idzie w odstawkę. Na szczęście ten szpital nie robi takiego problemu z cc. Ale się cieszę mam nadzieję że do środy nie będzie żadnych nieplanowanych niespodzianek... od razu jestem spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamusiek. kushion ja jak tylko pooglądałam małą to tak mi się jakoś wydawało że ten języczek jest troszkę inny, tzn języczek jak języczek ale ta błonka pod nim mi się wydawała inna. No i rano jak lekarka przyszła badać małą to mi to też powiedziała, żeby iść z nią do końca 3 m-ca do laryngologa na podcięcie. Więc wychodzi na to że matczyna intuicja działa. Fasolka Ty się martwisz że za często wstajesz, ja znowu nie mogłam spać bo spokoju mi nie dawało że mała za rzadko się budzi. Ach te dzieciaczki, zawsze mamom jakiś powód do niepokoju dają :-). No ale ogólny rytm podobny:-) spanie, pielucha, jedzenie, spanie, pielucha, ew. przebranie, jedzenie.... :-). A i moja czkawkę też często ma ,pomimo odbijania to i tak potem czkawka. No ale co miałybyśmy teraz robić ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ładnie się dziewczynom w kolejkę wcinasz. A tak poważnie na pewno jesteś już spokojna i żadna pępowina Wam nie straszna. Wszystko masz zapięte na ostatni guzik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion wszystko mam już gotowe, łóżeczko jeszcze trzeba skręcić ale to mojemu zostawię jak będę w szpitalu niech się wykaże :) wczoraj się spakowałam do szpitala ale coś czuję że się przepakuję bo spakowałam swoje rzeczy do małej torby podróżnej a małego do reklamówki ale jednak spakuję wszystko w jedno do większej torby podróżnej :) ale mi się teraz będzie dłużyło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie będzie Ci się dłużyło ale przynajmniej się nie przeterminujesz:) Ja to się chyba na luty powinnam przenieść patrząc jak te porody idą. Jak cc to wiadomo. Ale SN to jakaś zdecydowana większość po terminie. Wszystkie już dawno będziecie mamami jak ja się będę zastanawiać czy to już te skurcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey,i jak melduje sie po wizycie. rozwarcie na 4-5 cm. i sprawa wyglada tak,moj gin w szpitalu bedzie w piatek do godz 15,i potem dopiero w pon rano,bo ma wyjazd. wiec jutro rano do niego jade na masowanie szyjki i czekamy na rozkrecenie. gratuluje nowym mamusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się odmelduje tylko, troszkę nie mam humoru dziś. Córcia złapała kaszel i znów się pół dnia bujalismy po przychodniach. Ale ubawiła mnie jedna młoda mama, bo spytała kiedy mam termin. Powiedziałam,ze jestem już po terminie,na co ona: i tak sobie pani normalnie chodzi? :-) a no chodze :-) Chciałam jej powiedzieć,ze ktoś musi dziecko do lekarza zawieźc..a ja w koncu nie umieram hihih Gratulacje dla nowych mam. Agugusia - codziennie rano jak widze tabelkę Mufi to się zastanawiam,kiedy dasz znać i prosze, doczekałam się :-) Kushion - no to ja też się dorzucę :-) skoro ma być szczerze :-) też mnie Twoje posty niektóre drażnia. Ale o ile tresć czasem średnio ,to ton i sposób wypowiedzi bardzo. Ale zawsze nim znajdę czas na kompa to już po dyskusji,zatem nie rozgrzebuję tematu ,bo nie widze sensu. Dam głowę,ze jesteś w realu fajną babka,ale tu (bynajmniej mnie) dałaś się poznać jako głos i ton wszechwiedzący i nieznoszący sprzeciwu. Wiem,ze tu nie widac prawdziwych emocji,dlatego mam też dużo luzu do niektórych wypowiedzi, nie tylko Twoich, ale niestety Tobie najczęściej zdarzają się takie niefajne w tonie wypowiedzi. Potem się tłumaczysz i niby wszystko ok..ale niesmak zostaje. Niestety. Niepotrzebnie wyskakujesz z róznymi teoriami, traktując nas jak kretynki czasem. Serio. Ale moim zdaniem wynika to z tego,ze mieszkasz za granicą i tamto życie i teorie i sposoby na życie i poglądy bardzo się Tobie spodobały i jakoś się nimi zachłysnełaś. A to co nasze to beee... bo my 100lat za Murzynami. Spotkałam się z tym wielokrotnie. i niestety kazda z tych osób mieszkała w UK. Z drugiej strony nie mam nic do UK,bo sama mam brata,który tam mieszka 10lat ,tylko,ze on jakoś ma nadal zdrowe podejście do wszystkiego. Widzi i plusy i minusy tamtejszego swiata. To tyle. Lisabell - no nie jesteś sama :-) Mam nadzieję,ze nie zepsułam Wam humoru, wystarczy,ze ja mam dziś skisły. Jakoś nie ma siły na to wszystko co się dzieje wokół i poród najchętniej bym przełozyła na za miesiąc, by mieć czas na ułożenie wszystkiego i powrót do normalności,bo aktualnie nie mam czasu na pobyty w szpitalu i takie tam. Ale z drugiej strony wczoraj skończył się mój krem na rozstępy,zatem musze już rodzic. Jutro wizyta u ginki, zobaczymy,czy coś się tam powiększyło. Nawet na ktg już mi się nie chce iść. Co to da,ze pokaze skurcze? mnie nic. :-) Monia - współczuję tego masażu, przy takim rozwarciu to ja bym pojechała raczej do szpitala i poprosiła o oxy, poszłoby jak burza - dam głowę. Dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamuś:) martini-sliczna córeczka:) tylko gratulować i cieszyć się z słodziaka:) Nie miałam jak pisać bo internet nam coś szwankuje nie wiem czy to wina upc czy nasza, nie ma czasu zeby sie tym porządnie zająć choć chłopa mam informatyka, ale są teraz wazniejsze rzeczy:) U nas wszystko super, :) pępowinka co prawda jeszcze nie odpadła , mam nadzieje ze niebawem odpadnie bo to zaraz stuknie mojej malej 2 tyg.:) usiade i nadrobie zaległosci w czytaniu bo przez ten internet mam tyly. Cama_85- w wolnej chwili dodam te zdjecie małej na garnek bo przez internet nie mialam jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ZZO, przy cesarce miałam:P jak dla mnie masakra wiec jak wam sie uda rodzić naturalnie bez znieczulenia to polecam!:) ale kazdy inaczej to zniesie:) W Warszawie na Inflandzkiej jest znieczulenie ZZO za darmo. z tym ze warunki tam nie sa zaciekawe , sale po porodowe nawet 8 osobowe a to juz troche meczarnia jak kobieta jest zmeczona i nagle tyle dzieci placze:P Edzia:)- ciasto upiekłam pychotka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agugusia-gratulacje.tez dzis patrzalam na tabelke i bylam pewna ze juz urodzilas i tylko czekac az dasz znac :). Ciekawa jestem jak to bedzie wygladac po weekendzie bo kilka z nas ma sie zglosic w piatek do szpitala,to moze po weekendzie bedzie zatrzesienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na moment, zgłaszam się tylko po wizycie. Wsyzstko ok, rozwarcie, szaleństwo, na opuszek :) Mała ma nisko główkę, szykuje się do wyjścia... Gratulacje dla nowych Mamusiek! Aaa, powoli zaczyna nam się lista skracać ;) Jutro napiszę więcej, teraz idę spędzć wieczór z książką, bo nie wiem kiedy taki kolejny nastąpi.. W piątek jedziemy do szpitala, gin powiedziała, że już pewnie mnie zostawią i zrobią cc... Piątek trzynastego, wszystko zdarzyć się może... Aaaa, to cooooooraz bliżej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór kochane mamusie :) gratki dla nowych mam - Agugusia i Patka brawo! mam nadzieję, że się nikomu nie narażę, ale chciałam potwierdzić na własnym przykładzie, że szarlotka sypana wspomniana kilka postów wcześniej jest po prostu rewelacyjna. podchodziłam dość sceptycznie do tego przepisu, ale zaskoczyłam siebie i mężusia mega pozytywnie... :) Jagódka - no ja Pimafucin dostałam na drożdżaka, ale może zapisała Ci to, bo niewiele leków można stosować w ciąży, a ten podobno jest bezpieczny. Co do zapisywania lekarstw przez lekarzy też mam odpowiednie zdanie ... Często zapisywane są leki, od których lekarz dostaje gratyfikacje od firm farmaceutycznych, dlatego często jest to biznes i tyle ... mufi - sądzę, że jak dziecko ma kolki, to żeby nie dostać świra nawet za wiadro spróbowałabym się chwycić... ja podobno wyłam bite 3 mce ;) oby malutka wdała się w tatusia :D te kg teraz to woda i opuchlizna raczej. więc głowa do góry! Fasolka - może spróbuj się poradzić jakiejś doradczyni laktacyjnej. mi polecała je znajoma. podobno fajne sposoby mają na różne problemy, na które samym mamom ciężko wpaść, zwłaszcza w chwilach takiego przemęczenia... Cama - pomyśl, że już dobijasz do brzegu (apropos walenia ;) hehe damy radę - ja też mam nadzieję, że wygram do weekendu z tą grzybicą! Betinka - nam położna na poranione sutki polecała maści alantan lub bepanten, a z naturalnych sposobów podobno najlepszy jest własny pokarm i szałwią przemywać. Sparking - kochana, mój mężuś jak zakumał że lepiej się czuję, to dziś spędziłam 5h w kuchni robiąc mu sałateczkę i szarloteczkę :P Agniesiulka - super, że Tesia nie będzie już się cisnąć w za małym foteliku i udanej eskapady :) Smeffetka - powodzenia i szybkiego zwieńczenia sprawy! Lis - kurcze, ja też lubię ciepłe prysznice i głaskanie brzuszka przy okazji zapobieganiu rozstępów, więc może rzeczywiście to nie zachęca nasze maluchy do wyjścia... Kajek - u nas niby ZZO za darmo, ale tak kombinują żeby go nie dać i za wszelką cenę rodzić SN. zresztą jak pomyślę, że to znieczulenie potrafi wydłużyć poród ładnych parę godzin, to i tak chyba wolę zagryźć zęby i próbować bez... my wczoraj ubraliśmy łóżeczko i przygotowaliśmy cały kącik dla malutkiej. myśleliśmy, ze tak jej się spodoba i wyjdzie... ale nie... wieczorem na spacerku poczułam kilka bolesnych skurczy - takich, że musiałam przystanąć i złapać się za brzuchol, ale minęło... dziś z kolei od rana odkurzałam i w kuchni szalałam i na wkładce zaobserwowałam taką grudkę galareki wielkości opuszka palca... może to ten czop :/ ale od tego czasu spokój i cisza... czekam, co będzie dalej. Pozdrawiam wszystkie, życząc spokojnej nocki. PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:-D.melduje ze dzis ide na wywolanie,prosze trzymac kciuki...Boje sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 12.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -kajek20.............08.01.2012............-4 -kizia__mizia......08.01.2012..............-4 -smeffetka..........10.01.2012.............-2 -Groszek 25.........10.01.2012.............-2 -Mufi.................11.01.2012.............-1 -Lisabell..............11.01.2012............-1 -goha24...............11.01.2012............-1 -jagódka_1984.......12.01.2012............0 -monia_1983.........13.01.2012............1 -docia1986...........15.01.2012............3 -bagatelka11.........15.01.2012............3 -Aless.................15.01.2012............3 -EdZiA................18.01.2012............6 -Ebel..................20.01.2012............8 -Alka28................22.01.2012............10 -zoooja...............22.01.2012............10 -Akinom77............22.01.2012............10 -ira1...................24.01.2012............12 -Sparking.............26.01.2012.............14 -rozsan................27.01.2012............15 -Cama_85.............27.01.2012............15 -tika27................27.01.2012............15 -monia_aa............28.01.2012............16 -ZUZIA_K.............29.01.2012............17 -pati1784.............30.01.2012............18 -JulkaZ................30.01.2012............18 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..imię..data porodu(CC/SN)..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów........03-01-2012..Kajetan..07-12-20 11(CC).3890g/55cm 2.Sylwka..32..Siemian.Śl...02-01-2012..Mateusz..12-12-20 11(CC).2900g/54cm 3.Sandra11..28..Kielce.....08-01-2012..Halinka..14-12-2011(CC).2800g/52cm 4.Agniesiulka..31.Poznań..22-01-2012..Nikodem..15-12-2011(CC).2780g/53cm 5.Socjofobiqe..18.Mława...22-01-2012..Bartuś...16-12-2011(CC).2000g/45cm 6.Gosia32..32..Warszawa...03-01-2011..Agatka...18-12-2011(CC).3650g/58cm 7.wiosna7575..30.Szczecin.04-01-2012..Marysia..19-12-2011(SN).3920g/58cm 8.Fasolka 99..31..Wrocław..06-01-2012..Filip....21-12-2011(CC).3230g /51cm 9.Aguniek0121..27.Lublin..05-01-2012..Natalka..21-12-2011(SN).2840g/52cm 10.Madziatek..26..Warszawa..01.01.2012..Janek..21-12-2011(SN).3310g/53cm 11.Millea......................24-12-2011..Córka....22-12-2011(CC).3490g/55cm 12.youstta.28.Wroc.16.01.12.Kinga i Konrad.27.12.2011(CC).3kg/52cm,3kg/54cm 13.fillipinka..27..Białystok...03.01.2012..Olaf..28.12.2011(CC).3940g/57cm 14.Madzia_mi..21..Warszawa..04.01.2012..Oliwia..30.12.2011(CC).3300g/55cm 15.kokosznel..22..Rzeszów..15.01.2011..Wojtuś..31.12.2011(SN).3000g/52cm 16.betinka1....................17.01.2012..Emilia..01.01.2012(SN).3060g/52cm 17.Gapp...................14.01.2012..Córka..02.01.2012(SN).3200g/52cm 18.Aniela6...26...UK.....02.01.2012..Córka..03.01.2012(SN).3185g/49cm 19.martini657.23.Warszawa...03.01.2012..Córka..03.01.2012(SN).3690g/53cm 20.Patka1986.25.Częstochowa..22.01.2012..Maja..06.01.2012(CC).2800g/56 cm 21.camilla2011..24..S. Beskidz.08.01.2012..Emilka...07.01.2012(SN).3850g/60cm 22.agugusia23...24...Szczecin..01.01.2012..Amelia...07.01.2012(CC).2450g/50cm 23.Natel111.......................05.01.2012..Synek..09.01.2012(??).4050g/55cm 24. 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie:) tika27- trzymam kciuki , ja idę w niedzielę i niedowierzam, że to już, tuż tuż... A Ty dziś będziesz to przeżywać... agugusia23- gratulacje dla Was ogromne... monia_aa- wow niezłe masz to rozwarcie- więc zaraz urodzisz:) Cieszę się bardzo, że szarlotka Wam wyszła i smakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×