Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

hej dziewczyny :) ale Was tu dziś wywiało... pewnie to piękne słońce za oknem skusiło na spacerki ... my już też po godzinnym spacerku, ale zimno okropnie, brrrrr wysłałyśmy z matyldą zaproszenia na chrzest :) mufi - dzięki za wsparcie! z tym karmieniem chodziło mi właśnie o dodanie otuchy tym, co z różnych powodów skończyły lub kończą ... sama narazie mogę i bardzo się z tego cieszę, ale rozumiem też sytuacje, gdzie wygląda to inaczej... agniesiulka - dużo zdrówka Ci życzę :) pewnie przez te wszystkie nerwy masz bardziej podatny na infekcje organizm, bo osłabiony... smeffetka - a zamiast espumissanu możesz spróbować bobotic lub infacol, chyba są trochę mocniejsze. my w razie bóli brzuszka dajemy bobotic i nawet po 1 dawce 8 kropelek przynosi ulgę... co do witamin, ja w ogóle nie przestałam stosować tych co brałam przez ciążę - centrum materna i omegamed dha i póki co czuję się całkiem dobrze :) moja malutka wczorajsze szczepienie przeszła zupełnie bez powikłań. powiedziałabym, że poszło to nawet w drugą stronę, bo cały dzień była senna i noc też całą przespała :) no ale dziś wróciła do normy i standardowo, poza spacerkiem w domu problem ze spaniem i całodniowe marudzenie, bo wciąż jej coś nie pasuje :) aha wczoraj Wam się nie pochwaliłam. jak wcześniej wspomniałam malutka miała problem z zaskoczeniem wagi... przybierała mi 100g tygodniowo ... czytając Was miałam doły, bo Wasze dzieci tyją na potęgę, ale i u nas coś wreszcie ruszyło i tyjemy ok. 250g/tydz - aktulnie na liczniku 4680, więc do Waszych pociech jeszcze musimy gonić :) na wyjściu miałyśmy 3580, wiec i tak już 1100 do przodu. zmykam do mojej marudy :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mojego Kubusia w oku jest taka błonka. Na początku myslałam, że to rzęsa. Wiecie co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Przepraszam, że nie odniosę się personalnie ale chyba mojego szkraba dopadła kolka... Od 3 dni beczy mi wieczorem aż się zanosi, nogi podkurcza, jak padnie ze zmęczenia na 5 min to budzi się z takim piskiem, że serducho się kraje... No i tu moja prośba... Do mam których dzieci miały kolki. Ile to trwało, w sensie tygodni. Jak sobie z tym radziłyście? Help. Help.Help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zamroziłybyście pokarm który stoi od rana w lodówce czy raczej już się nie nadaje i trzeba wylać? Kushion u nas teraz nie ma kolek ale starsza córa miała i było tak jak piszesz płacz chwila drzemki i od nowa ale u nas nic nie pomagało :-( Codziennie było 1-2 godz płaczu. Nosiłam na rączkach i lulałam Ustąpiło gdzieś pod koniec 3 miesiąca.Miejmy nadzieję że u Was to tylko chwilowe i minie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion - na kolkę z farmakologicznych sposobów niemieckie kropelki sub simplex. jeśli nie farmakologiczne, polecam masaże brzuszka, ciepła kąpiel, okładanie ciepłą pieluszką lub ręcznikiem, kładzenie na brzuszku i klepanie po pupie, kładzenie sobie dziecka na brzuchu i też oklepywanie, noszenie na tzw samolocik jedna ręka pod klatką piersiową, druga między nóżkami na brzuszku. a poza tym spóbuj z dzieckiem kręcić się przy włączonym wentylatorze/pochłaniaczu albo włącz przy nim suszarkę do włosów - nam pomagało bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewuszki, juz mi lepiej. przed chwilą dzwoniła do mnie pediatra dzieciaków z pytaniem o zdrówko :) betinka pokarm w lodówce może stać 24h, wiec ja bym zamroziła, bo nawet połowy tego nie stał. z resztą w zamrażarce nim się zamrozi też początkowo się najpierw schładza. przynajmniej tą fazę w zamrażarce pominie :) ok, tak nakusiłyscie tymi zaproszeniami na chrzest, ze sama trzasnęłam nikosiowi na komputerze. normalnie bym się pochwaliła, nawet jakby którejś się spodobały mogłabym podesłać plik do wykorzystania, ale nie mam jak :) alka ja tam bym chciała dostać już @, mogłabym wrócić do swoich obserwacji, bo tak to nie wiem na czym stoję :D więc ja zazdroszczę tym, które juz dostały :P:D betinka xs to tylko pozazdrościć, s też zazdroszczę, u mnie matko chyba z l albo xl :o zazwyczaj nosiłam m. i do tego chciałabym wrócić, nie marzę nawet o s... teraz dupa blada, waga stoi, mimo, ze nie dojadam :o od wczoraj zaczęłam robić brzuszki, wczoraj narobiłam 100 i dodatkowo ćwiczenia na nogi, biodra, ręce i piersi. dziś odpuszczam - bo jeszcze mnie brzuch pobolewa, ale od jutra znów działam. u nas imprezka bedzie jutro - tesia kończy 4 latka :D ale mamy podzielone na pół, przyejżdża teść i siostra męża (będzie skromniutko: torcik, coś na ciepło, sałaka jakieś słodycze), a dla mojej rodziny będą urodzinki u mojej mamy (ona robi tacie i mojemu najmłodszemu bratu) więc tesię podczepiam jej :D za to robie 2 torty :) mufi a więc podziekuj całej rodzince w imieniu nikosia i napisz moze do mnie na maila aguleczka@wp.pl to ci coś od małego wyślę ;) co do rotarizu to zalecaja jednak by obie dawki podać do ukończenia 16 tyg, a odstep 4 tyg daje pierwszą dawkę w 12tyg. z resztą pediatra też mi mówiła o 12 tyg. a u nas bedzie to 12t i 5 dni donia masz racje nie ważne jaki zabieg, stres jest ogromny :( u nas usypianie trwało godzinę, a to dlatego, ze dzień wcześniej podczas usypiania na tomografię komputerową pojawiło sie załamanie i nikoś potrzebował pomocy anestezjologa, z reszta jego stan był bardzo dramatyczny w ten czwartek :( sama operacja przedłuzyła sie o 30 min i trwała 1,30h. potem nim go mogliśmy zobaczyć na oiom'ie mineła kolejna godzina :( tyle co go odprowadziłam do windy spod sali operacyjnej, to było jakieś 20 metrów :( ira, mój po szpitalu zrobił sie też bardzo wrażliwy podczas dziennego snu, ale juz jest coraz lepiej. jak najbardziej może to być zwiazek z laktacją. julka mój pluł butelką na oiomie, ale jak przywiozłam mu tt to pił moje mleczko przez nią. fasolka moje woreczki maja zamkniecie strunowe. mufi masz racje za chwile przytulanie do mamy bedzie obciachem :P korzystaj póki możesz :D lisabell zazdroszczę siłowni, ale jutro odbieram swój samochód, więc kto wie, moze teraz jak bedę moblina to wykupie obie gdzieś karnet :) no i w końcu tesie na balet bedę mogła wozić :) to sie mała ucieszy :) a właśnie dziś tesia przewijała nikosia i ją osrutał :D:D:D i becik i moje przescieradło :o:D:D:D edzia ja nie doradze chowawczym tyle tylko, zę na 100% nie jest płatny, ja chyba pójdę na roczny zdrowotny, bo juz mi sie bedzie należał. no i zawsze bedzie płatny, ale to tylko w wypadku jak nie znajde opiekunki do nisia elżunia zazdroszczę urozmaiconej diety - ja znów na jałowej żeby nikosiowi nie zaszkodzić, w wypisie dostał "dieta lekkostrawna" śmiałam sie z docentem, zę to nie do niego a do mnie zalecenie :D dokonczę później z wiadomych przyczyn :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka 100 brzuszkow to az nie dowiary, ja robilam zaledwie 15 ale to wczesniej teraz pewnie 10 i nie bede juz mogla. Moja corka tez chce isc na balet, chyba z bajki to wymyslila bo oglada .. angelina ballerina,.. bedzie miala 5 lat, ale ja nie do konca, a moze sprobuje ja poslac. A tesia juz chodzila czy dopiero zacznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kushion
Tez mieszkam w anglii i moja dzidzie dopadly kolki,nam pomogl infacol,ale trzeba stosowac regularnie przed kazdym karmieniem,u nas efekty byly juz po paru dniach,moj maly zaczal ladnie puszczac baczki :) do tego dodatkowo jako,ze na noc maly dostaje butelke do mleczka dodaje krople colief (mozna kupic w bootsie bez recepty) ,ale z tego co pamietam to ty karmisz piersia a stosowanie tych kropel podczas karmienia piersia jest troche klopotliwe,to jest enzym ktory rozklada laktoze mleka krowiego, ten cukier batdzo obciaza brzuszki malenstw.zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ratunku !!! opycham się słodkim bez opamiętania - jak temu zapobiec ? wciągam jak odkurzacz na potęgę i wszystko co sie da - ten stan mnie przeraża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kolejny skok rozwojowy http://www.forum.kobiet.pl/skoki-rozwojowe-u-dziecka-t43876.html Fifi marudny i rozdrazniony od wczoraj , dzis rozpoczynamy 12 tydzien, noc fatalna pobudka od 1 do 3 i potem godz snu a teraz jestesmy na nogach od 4 , no i nastroje kiepskie maluch sam nie wie czego chce, reka do buzi i ciuma doadtkowo zaczał szorowac butelka po dziasłach - myslicie ze to moga byc juz zeby ? nawet nie mam sie jak oniesc do waszych postów, siedze na rekach z krzykaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka99 - mogą być to zęby, przejedź palcem po dziąśle to może poczujesz takie stwardnienie, na dziąsle widać też taką białą kreskę. Jak to to to smaruj Dentinoxem. A co do słodyczy to ja im więcej ich jadłam tym bardziej byłam głodna. Od kilku dni bardzo ogranczyłam węglowodany w diecie i już mnie do słodkiego tak nie ciągnie. jagódka - przed pierwszym okresem po porodzie może być owulacja, więc trzeba uważać. Moja kuzynka tak zaszła w ciążę, pomiędzy chłopakami ma 11,5 msc różnicy :) agniesiulka - 100brzuszków, respekt normalnie :)) Ja na siłownię nie dałabym rady chodzić i mąż zakupił mi konsolę Kinect do X-boxa i ćwiczę w domu z Your Shape - Fitness Evolved 2012. Świetna sprawa, nawet liczy spalone kalorie. betinka1 - pewnie już z tym mlekiem coś zrobiłaś :) ale chyba lepiej jest świeże mleko mrozić. monia_1983 - miałam już Ci kiedyś pisać że Twoja córeczka ma piękne imię. Bardzo mi się podoba. Sparking - jak nie wiesz czy jes wszystko w porządku to idź do gina na usg. W sumie to jeszcze jesteś w połogu.. Mufi - pamiętam jak pisałaś o koleżance, super że udało jej się donosić :) Znajdziesz pracę, z tego co cytam to jesteś ekspertem z prawa pracy :) Ja po urodzeniu Majki też szukałam pracy, wysłałam w 1 dzień 35 CV :))) Mufi, Ira - witamin rewelacyjny jest REVALID, mi go dermatolog poleciła. Tylko nie wiem jak przy karmieniu piersią ze stosowaniem, bo ja na razie wykańczam witaminy ciązowe. Piszecie o przytulaniu, a ja postąpiłam trochę nieodpowiedzialnie, bo zrobiłam "to" niecałe 4 tygodnie po cc. Ale naprawdę, tak mi strasznie brakowało bliskości z mężem, w końcu miałam zakaz od 3 msc no i pożądanie wzięło górę nad rozsądkiem. Później już poczekałam do tego 6tyg :) U nas wszystko dobrze, całe szczęście te bóle brzuszka nas ominęły. Daje tylk profilaktycn\znie Herbatkę na trawienie Hipp. W nocy mam tylko raz pobudkę o 2:30 a później o 6:30 Konrad jak w zegarku się budzi. Ja w sobotę dostałam @ i rzeczywiście pokarmu tak jakby mniej... nie wiem czy to ma wpływ. Dobrego dnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta , agniesiulka - szacun :) dla waszej determinacji do ćwiczeń , jestem pełna podziwu ! faktycznie trzeba się przemóc ostawić słodkie i wziąźć się za siebie bo wiosna blisko i do pracy trzeba wracać , no musze o siebie zadbać , ale kilka rafaello juz wciągnęłam z rana :) a czy ja mogę robić brzuszki już 3 mce od cc ? ja w sumie mrożę mleko które odstoi tak nawet z 8 godz w lodówce, sciągnę więcej potem się okazuje że mały nie je tyle odstawię na wypadek gdyby się rozmyslił no i trochę zleci - myslcie że to źle ? kurcze tak mi bardzo pasuje youstta niezła jesteś z tym przytulaniem :) i zazdroszczę jednej nocnej pobudki , a jak karmisz na noc , sztucznym mlekiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Mała o dziwo zasnęła, więc mam troszkę czasu żeby coś napisać:). Mam nadzieję, że jej drzemka będzie trwała więcej niż 10 min, jak to zwykle bywa. Fasolka - ja też wcinam ciągle słodkie - jak pod koniec ciąży. Ogólnie mogłabym nie jeść nic innego. Wczoraj nawet zjadłam trochę czekolady:/ Trzeba uważać z tą owulacją - u mnie w rodzinie był przypadek, że jeden dzidziuś urodził się w styczniu a drugi w listopadzie:) Ja także codziennie wstaję z postanowieniem, że zacznę ćwiczyć, ale na tym się kończy bo mała ciągle potrzebuje mojej uwagi a jak w końcu zaśnie to ja już jestem padnięta i niestety waga stoi dalej i ani drgnie:/. Podziwiam Was dziewczyny że znajdujecie czas na gimnastykę. Zrobiłam te badanie CRP o którym wspominała jedna z Was i mam podwyższone białko - norma jest do 5 a ja mam 12, muszę iść z tymi wynikami do lekarza, ale z tego co czytałam to jest to stan zapalny, a to wiem, bo przecież biorę antybiotyk. Byliśmy wczoraj na usg bioderek no i niestety dalej nie jest ok:( Jedno ma na pograniczu normy a w drugim ma dysplazję fizjologiczną IIa - czy któraś z Waszych pociech ma podobnie. Kazali mi dalej małą szeroko piecuchować, tylko że z tego co wyczytałam zdania są podzielone - jedni każą, a drudzy odradzają bo dziecko nie potrafi wtedy ruszać nóżkami swobodnie i to nie pozwala na rozwój stawu biodrowego. I bądź tu człowieku mądry. Madzia się obudziła więc lecę:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten słoneczny poranek:) Około 12 idziemy na spacerek, a teraz mały usnął(na chwilę)Wózek muszę tachać z 1 piętra, ale powiem wam, że zjeżdzam nim po prostu i potem wjeżdzam:P Wczoraj był mój "pierwszy"raz , ale niestety szew mi dokuczał , więc finału nie było:P Dziewczyny , ja również jestem słodyczocholiczką:( Ale od niedzieli mam silną motywację i nie jem wogóle, za to od tygodnia jak małego uśpię wieczorem-ćwiczę. robię 60brzuszków zwykłych i 40 skrętnych. No i już widzę małą poprawę w wyglądzie brzuszka:)Ostatni posiłek zjadam o 18-mój cel 10kg mniej do czerwca!!! Kto ze mną? Sparking- ja 21.03 dowiem się co z bioderkami Szymusia. Ostatnio było właśnie na pograniczu. oho koniec pisania - syn wzywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh mi wszyscy mówią że dobrze wyglądam, wagę niby miałam jak przed ciążą (miałam bo jem na potęgę słodkie i nie wiem czy po prostu nie przytyłam) ale planuje ćwiczyć tyle że więcej by mi dało nie jedzenie słodyczy ale ciasteczka botinki (czy jakoś tak) pełnoziarniste z biedronki są silniejsze ode mnie :P Fasolka chyba Ty pytałaś o zęby- mojej siostrze wyszedł pierwszy jak miała 3 miesiące i bodajże 5 dni :) U nas wczoraj awaria- byłam sama w domu i wylewałam wodę z wanienki a mam komodę kąpielową i robię to w pokoju do wiadra bo mam za mało miejsca w łazience i nie wjadę tam... wypadł mi wężyk z wanienki i masakra... szczęście że nie chciało mi się ostatnio wynosić butelek po wodzie i nogą je przyciągnęłam i lałam do nich wodę... tragedia byłam tak zła że koniec... no i kąpiel była w misce :P dziś Mąż pojedzie do Mamy po moją druga wanienkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) ja się chętnei dołączę ale nie obiecuję że się uda , powiedzmy że się postaram i zaraz zrobię kilka brzuszków żeby dobrze zacząc ; Gapp z tymi zębami to mnei zaskoczyłaś że tak szybko są , ale Filip się nei slini tylko po dziąsłach jeżdzi reką lub butelką jak je - nic muszę obserwować szaleje dziś strasznie , już napisalam mężowi żeby na obiad dziś nie liczył :) jak wróci to razem coś zrobimy bo samej ziemniaka nie mogę obrać bo co chwila alarm i więcej mycia rąk niż pracy, maly chwile kimnął po jedzeniu ale wszystko po 5 minut, byle do poludnia to wyjdziemy na spacer - słońce dziś pięke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA zrobiłam 50 ale nie brzuszków tylko napiec brzucha czyli brzuszki bez podnoszenia poniewaz mam problemy z kregosłupem i brzuszków typowych nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka - tak popatrzylam sobie w necie na te skoki rozwojowe no i oczywiście od razu stwierdziłam, że moja chyba permanentnie ma takie skoki :) ale mówiąc poważnie coś faktycznie sie podziało, jakis regres raczej, bo ładnie mi w nocy soała, jedna pobudka o 3:30 a teraz budzi się co 2 godziny, a sen ma tak niespokojny, że dziś przez 2 godziny kopała mnie po piersiach (akurat spałyśmy dośc ściśle bo za młodą była poducha, żeby mi nie spadła gdzieś) ale nie budziła się niby tylko tak własnie sobie spała i wierzgala, jestem koszmarnie przez to niewyspana w ogole młoda to praktycznie nie śpi mi ostatnio, czasem nawet strasznie marudzi, juz tak kwili anemicznie, widac, że zmęczona i sama zasypia w końcu w łożeczku czy gdziekolwiek, a potem budzi się po 5 minutach i znowu aktywność np. godzinna i znowu 5 minut drzemki a potem godzinny cyc z odbijaniem, chwila aktywności i znowu 5-10 minut drzemki, nie pomaga nawet gdy w dzień kładę sie z nią - tak samo chwile pośpi i koniec natomiast ja wtedy "cierpię" bo roześpię się a tu bawic trzeba :) zauważyłam dziewczyny natomiast, że o wiele lepiej "znoszę" jej nocne ekscesy i przestałam sie denerwować, pocieszające to, przynajmniej nie chodzę sfrustrowana a tylko niewyspana :) Fasolka - z tymi brzuszkami po CC to każdy lekarz mówi co innego, mi lekarka powiedziała na kontroli 6tyg po porodzie, że spokojnie moge ćwiczyć brzuszki, odradzała jedynie basen ale to ze względu na to,że te bakterie jeszcze sie nie odnowiły i jest ryzyko infekcji, pozwoliła nawet wózek nosić i zakupy itp., w oóle jakoś dzwiliła się, że pytam o takie rzeczy jakbym co najmniej codziennie rodziła, natomiast wiem, że czasem lekarze każą czekać z tymi brzuszkami po cc a co do słodkiego to fasolka ja mam to samo!! i ciągle czuje niedostyt słodkiego tylko, że ja nie jem takich cudów rafaello itp . :) teraz np. zrobiłam sobie twarożek z konfiturą, albo jem herbatniki albo biszkopty, ostatnio pochwaliłam się, że zaczęłam jeść normalne rzeczy... no i szlag trafił... młoda dostała wysypki na dziubku i strasznie ją gazuje i krzyczy przy tym... znowu coś zeżarłam, a że wszystko na raz tak więc znowu zaczynam te bezpłodną dietę z tym, że nie wywalam nabiału a jedynie ograniczam bo wczoraj przegiełam, szklanka mleka, kefir, smietana, ser zółty, twaróg... :) ale kupki nadal są ladne żółte EdZiA:) - podziwiam stawianie sobie takich celów :) Gapp - łooo ale przygoda, masakra :) a ja dziś zaszalałam na internetowych zakupach, pokupowalam młodej grzechotki, nowe smoczki 3m+, gryzaczek i takie tam pierdoły :) kurcze tak sie cieszyłam w ciąży że cera przestała mi się przetłuszczać, włosy tak samo, pierwszy raz kupiłam wtedy szampon do suchych... a tu liiiipaaaaaa! wszystko wróciło ze zdwojoną siłą! normalnie po 1 dniu mam włosy jakby mi ktoś olej na głowę wylał za przeproszeniem, nosz kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka 99-ja robię wieczorkiem- tylko nie trzaskaj od razu 100:) zacznij od 40,60 seriami po 20:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Do "do kushion" dzięki kochana za rady. Wczoraj był spokój wiec znów się łudzę, że to jednak nie kolki. Youstta o Ty niegrzeczna... ale powiem ci, że mi też to przeszło przez głowę...tym bardziej, że ja od tygodnia już nie krwawię. Tylko Syn nie bardzo śpi w nocy...a w dzień teściowie aktywni no i chyba poczekamy do ich wyjazdu. Fasolka sorry nie pomogę z tym mlekiem bo ja już nie mrożę, czasy nawału mi minęły i mam akurat mleka a nawet za mało bo czasem musi dostać butlę z mm. Sparking ja też gdzieś czytałam, że od szerokiego pieluchowania się już odchodzi. Jak jest rzeczywiście-nie wiem. Edzia to ja się chętnie do Ciebie przyłączam. Na lato zamierzam być znów w rozmiarze 8(36). Na razie jestem na pograniczu 10(38) i 12(40) Gapp ja się zawsze właśnie obawiam, że coś z wanienką wywinę. Kąpiemy właśnie w sypialni a tam panele a ta wanienka ma tę zatyczkę do spuszczania wody-zupełnie niepotrzebnie i boję się, że kiedys mi się odetka. Elzuniaw też zauważyłam, że chyba się przyzwyczajam do nocej aktywności syna. Aaa i często go po prostu ignoruję jak wiem, że dopiero jadł, odbił, ma świeżą pieluchę i śpi przy mnie to jak coś marudzi to zarzucam na ramię, jak nie odbije przez kilka minut to go ignoruje i przysypiam z nim marudzącym obok. W końcu on tez się uspokaja i usypia więc chyba ok. Aaa i właśnie mi przypomniałaś, że przydałoby się zrobić jakieś zakupy dla malucha. U nas chyba też skok rozwojowy, czasowo się zgadza bo pierwszy jest około 5 tygodnia a mój syn ma dziś 4 tygodnie i 5 dni. Aaa i dodaje się te dni z przeterminowania więc +4 to ma 5 tygodni i 2 dni. A wczoraj byliśmy na spacerku w mieście. Spotkałam się przy okazji z koleżanką na kawie przy kawiarni tyle, że na dworze. Było ciepło jakieś 12 stopni. Młody przespał całe moje plotkowanie. Miał tylko przerwę na butlę. I kimał. A ja miałam 3 godziny paplania. Ależ mi to dobrze zrobiło! Kurczę c.d.n bo syn się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś 1,5godziny intensywnego spaceru z przysiadami w międzyczasie- zaliczone:) Śniadanie-2kanapki z chudą szynką, obiad-zupa mleczna z otrębami owsianymi i pszennymi:) dużo wody....jeszcze czekają mnie brzuszki (100)ale to na wieczór:) Synek śpi po długim spacerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały to od 3 dni tak grymasi że szok ciągle płacz mało co śpi a w zasadzie nie śpi tylko 15 min drzemki. Nie wiem czemu taki niespokojny :/ Dalej walczę żeby małemu podać butelkę i dalej nic jedna z was zasugerowała że może za mała dziurka i mu nie leci jak trzeba to zrobiłam większą no i leci ale on i tak wszystko wypluwa :( Przed chwilką znalazłam forum gdzie nie tylko moje dziecko ma problem z przyswojeniem butelki i smoczka to mamy polecają te produkty z Tommee Tippee ponoć ma krztałt zbliżony do brodawki ?? Dzis nie mam możliwości wyjść z domu ale jutro podjadę do sklepu i zobaczę może bym mu kupiła. Mało tego zaczęło mu ropieć oczko po dzisiejszej nocy aż miał sklejone, przemywam mu rumiankiem zobaczymy bo jutro chciałam iść z nim na szczepienie to jak to nic nie da będziemy się radzić bo nawet nie wiem czy są jakieś krople czy jak... OO i bym zapomniała Revalid też polecam farbowałam się na blond kiedyś i tak miałam wypalone włosy to przeszłam na ciemny kolor i zaczęłam łykać przez 5 msc to w oczach widać było poprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JulkaZ- mój synek wciska smoczek TT do środka i drze się jak mu ją daje. U nas bardziej sprawdza się smoczek lovi-antykolkowy- trzeba zassać, żeby mleko popłynęło-więc tak jak pierś-dodatkowo ma kształt bardzo zbliżony do sutka:) I najważniejsze- jest tańszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dołączam do ćwiczeń. W grupie raźniej :) Ja ćwiczę z tym urządzeniem,bo u mnie wyjście na siłownie odpada, ono skanuje ciało i widzę swoje odbicie w telewizorze, obok instruktora: http://www.youtube.com/watch?v=_FDd6QDtO-s http://www.youtube.com/watch?v=0cYuJWermFg&feature=relmfu Cwiczę codziennie rano i wieczorem po ok 30-40 min + lekkostrawna dieta, mam nadzieję że ta 10 nadprogramowych kg. jakoś zleci.. na razie -1,5 kg Sparking - mi ortopeda powiedział ostatnio że teraz odchodzi się od pieluchowania i żeby tego nie robić.. kushion - hormony wracają do normy :) ja też juz nie krwawiłam i dlatego sobie pozwoliłam, aczkolwiek podobno nie za bardzo wolno przed upływem 6 tyg ze względu na ryzyko jakiegoś zakażenia, bo się goi itp., no ale cóż poradzić ;) Fasolka99 - jedno dziecko dostaje w nocy dostaje cyca a drugie mleko m. i tak co nocy na zmianę, coby dyskryminacji nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuski fasolka od mojej szwagierki maly tez sie tak zachowuje jak twoj i lekarz potwierdzil ze to zabkowanie, teraz ma 5,5 miesiaca i zabka jeszcze nie ma, ale to roznie innym wyjda szybko, a innym calkiem pozno. Ja tez juz odlozylam slodycze, bo mialam napady jak bylo slodkie w domu to zjadalam wszystko. Teraz nie mam nic i nie jem za to rano bulka z dzemem i starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta no to dobrze że maluchom rozdzielasz po równo :) jakaś sprawiedliwość musi być ira1 właśnie obawiam się że to mogą być zęby choć znajoma stwierdziła że to niemożliwe , poczekamy - zobaczymy ; a napaday mam takie jak ty , z braku pożeram nawet dżem jabłkowy ; ciągle mam jakichś gości więc słodkie w domu musi być ale znika szybko czasami dla wizytujących brakuje ... miałam się pilnowac ale już dziś poległam :( wstyd ! potwierdzam smoczek lovi-antykolkowy jest super , mały innego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×