Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

ale nawklejało tych moich postów... hoho :P dziewczyny mi się wydaje, że chyba żadna by nie siedziała i nie klikała błędnego hasła kilka/kilkanaście razy żeby przyblokować pocztę...I nie ma co się łudzić, że to inna osoba. Bo musiała to być osoba która znała hasło. Czyli grono mamy zawężone. ah tam! kit z tym. Jeśli któraś sknociła to ona ma na sumieniu :P Ja zauważyłam cudne właściwości swojego łóżka. Syn ma w nim taki sen, że sama jestem pod wrażeniem. Jutro wycieczka do okulisty. Zobaczymy co nam powie. Ostatnio myślałam o tym żeby mały prezent sprawić dziadkom. Moim rodzice to już nie po raz pierwszy zostali dziadkami. Bartuś jest ich 8 wnukiem. (pewnie się modlą żeby ta liczba już pozostała:P) ale rodzice mojego P zostali dziadkami pierwszy raz. Macie pomysły co można im dać? Tylko tak wg zdrowego rozsądku bo z kaską cieeniuutko :/ Pewnie im miło by było :) zmykam się kąpać zanim smyk się obudzi. Papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia dobranoc:) Ja my też jeszcze nie zdecydowaliśmy się jak nazwiemy naszego Synka, rodzice oczywiście się dopytują i dziwnie w sumie tak nie wiedzieć. Trudna decyzja. Ta Twoja wizyta u anestezjologa rzeczywiście dziwna, pewnie się czułaś, że straciłaś pół godziny swojego życia. Aless gratulacje! Kika czy ja wiem, może masz rację. Z drugiej strony na razie dobrze nam idzie wspólnymi siłami. Hmm ciekawe czy ebel, kraela też się rozpakowały bo chyba ich dziś nie było... Goha24 chyba też długo się nie odzywała. I rozsan od jej akcji z krwawieniem też ucichła. Jakby tak było, że rozpakowane to tabelka byłaby poważnie skurczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Socjo ja tak banalnie może. Można zrobić fajne rzeczy z nadrukiem zdjęcia Bartusia. Nie wiem czy jesteś, za czymś takim. To mogą być różne rzeczy, kalendarz, kubek itd. Wiem, że może się to wydawać komuś kiczowate ale u nas rodzice uwielbiają takie gadżety z wnukami. Moja mama ma kalendarz z rodzinnymi fotografiami na ścianie. Nie wiem ale życzę powodzenia w decydowaniu. Co do spania maluchów w łóżkach rodziców to baaardzo powszechne, że śpią tam spokojniej i lepiej, dlatego tyle par śpi ze swoimi maluchami. Każdy chce tego uniknąć a potem wychodzi jak wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:* Wreszcie stanełam na nogi, przez ostatni tydzien nie schodzilam z wc;/ jakas masakra, rozwolnienie, krew, i nic na to nie moglam brac zadnych leków, ze wzgledu na te leki przeciw zakrzepowe;/ zostały mi jeszcze 2 zastrzyki i wreszcie moge podjąć jakies leczenie , 2 razy lądowałam w przeciagu jednego tygodnia na izbie przyjesc ale rezygnowalam dobrowolnie z przyjecia do spzitala ze wzgledu na córeczke, i mecze sie nie miłosiernie. wybaczcie ze nie pisałam i nie bardzo się orientuje co u Was, ale nadrobie zaległosci z tego co zdąrzyłam przeczytać to są nowe mamusie- Gratulacje, bardzo się ciesze:)U nas pozatym ze jestem wykonczona, małamęczy się od dwóch dni z kolką, dobrze ze facet mi pomaga bo ja już nie bardzo kontakuje, 24h na dobe siedze na wc;/ to jakiś horror;/ jak mi mała da chwilke poczytam co u was i postaram sie nadrobić zaległosci, osttanio też obiecywałam no ale niestety sprawy u mnie sie pogorszyly, mam nadzieje tylko ze w szpitalu nie wyląduje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny, Aless, Mufi, gratulacje!!! Lisabell, kciuki zaciśnięte - oby poszło szybko! Mam nadzieję, że oxy jutro zadziała natychmiastowo Madzia_mi jak Ty sobie radzisz wobec tego z Oliwką? To musi być bardzo trudne, już nie mówiąc o bolesności... Mam nadzieję, że medycyna szybko zakończy te objawy... Kushion, ja dopiero na Wielkanoc urodzę...ech, nawet mi się nie chce o tym myśleć. Jutro znów ktg, badanie i takie tam i co to da...? Już przeszedł koziorożec, zaczyna się wodnik a ja przy moim tempie do ryb doczekam:) Socjo, myślę, że taki kalendarz o jakim mówi Kushion może rzeczywiście być fajnym prezentem. co do poczty to trudno mi uwierzyć, żeby któraś z nas kliknęła 100 razy ale jeszcze trudniej, że któraś zrobiłaby to z premedytacją... i zazdroszczę dziewczynom, które robią zakupy:) ja tak strasznie przytyłam, że nie mogę nawet obok luster przechodzić... pozdrawiam Was serdecznie i życzę mamusiom spokojnej a nierozpakowanym burzliwej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell - trzymam kciuki, mam nadzieję że już tulisz swoje maleństwo :) Aless, Mufi -gratki i zdrówka dla dzieciaczków Madzia_mi - trzymaj się kochana, podziwiam Cię że dajesz radę dużo zdrówka dla Ciebie :* Kraela - do Wielkanocy to się rozpakujemy na pewno obiecuję Ci to :) , a wagą się nie przejmuj spadnie nawet nie będziesz wiedziała kiedy. Socjo ja też myślę że gadżet ze zdjęciem malucha to fajny pomysł Poczty to nawet nie chce mi się komentować moja 7letnia bratanica by powiedziała: "Ciotka normalnie żal pl co nie lole " U mnie chyba coś się zaczyna w środę pojechałam wieczorkiem na KTG wyszły skurcze i zbadał mnie lekarz i kazał zostać w szpitalu, powiedział że rozwarcie na 1,5 ale skurcze wysokie i plamienia. Skoro to rozwarcie mam od 3 tyg. to postanowiłam wypisać się na własne żądanie. Ale dzisiejsza nocka dała mi popalić brzuch mnie boli jak na okres plamienia nadal są takie same i pojawiają się skurcze ale nie regularne. Idę dzisiaj na wizytę do ginki to się dowiem czy wszystko ok, mały szaleje w brzuchu ale to już nie jest takie przyjemne jak na początku. W szpitalu na USG potwierdził lekarz że ma on ok 3800 :) Wybaczcie że nie zawsze się udzielam ale małż mnie codziennie wozi do mamy jak jest w pracy a tam z netem coś dziwnego bo czytać mogę ale nie zawsze uda m się coś napisać błąd jakiś , ale zawsze jestem z Wami :) Pozdrawiam wszystkie mamusie z dzidziusiami i te w 2-paku. Dużo zdrówka dla wszystkich i do poczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana. Chyba idę na rekord dni na minusie, hehe dziś będzie -9. :-) No to jest tak: balonik zrobił 2,5 cm rozwarcia, a dziś odszedł mi czop. I jest tak jak pisała Jagodka, nie ma wątpliwości, ze to to. Mam nadzieję, ze te znaki już jednoznacznie świadczą, że idzie w dobrą stronę i oxy da radę :-) ok 7 badanie i później podlaczaja. Także trzymajcie kciuki :-) kiepsko tylko, ze beznadziejnie spalam, takie szarpane 4 h :-( ale za to mąż stanął na wysokości zadania, na prawde muszę go pochwalic, bardzo mnie wspierał wczoraj jak ryczalam jak glupia i wlasciwie to spedzil ze mną cały dzień. Leży nas tu kilka i tylko ja mialam tak dobrze. :-) Z praktycznych rad, to kupcie sobie laski stopery do uszu. Poważnie. Inaczej chyba juz nic bym nie przespala. :-) No to pa. Będę się jeszcze odzywac pewnie. Ps. Nawet mają tu wi fi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla rozpakowanych i 3mam kciuki za dzisiejsze porody :-) Socjo, u mnie babcie kiedyś dostały właśnie kubki z nadrukami, można też fajne albumy z pierwszymi zdjęciami a potem mogłyby sobie dokładać nowe zdjątka z czasem jak maluszek będzie rósł. Kushion, no właśnie babcie lubią takie gadżety, i stoi to potem na półce :-). A jak idę to teściowej to tam już masakra wszystkie laurki wnucząt powtykane gdzie się da :-) My z córą robimy dzisiaj laurki na dzień babci i dziadka, kolejny dzień prac ręcznych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi i Aless - GRATULUJĘ! Mufi - w końcu się rozpakowałaś ;) Już możemy umawiać się do Zoo w Zmc, oczywiście również z Yousttą. Pozdrowienia dla Wszystkich mamusiek i dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja wczoraj byłam na wizycie.Raczej już ostatniej ,bo nie kazała mi się zapisywać już lekarka.Stwierdziła,że 38tygodni to już ciążą donoszona i że zawsze mogę na izbę jechać,żeby ocenili sytuację położnicza jakby coś się działo i KTG zrobią.Wczoraj i przedwczoraj bolał mnie tak dól brzucha jak na okres właśnie i stwierdziła,że główka jest już przywarta,szyjka skrócona w 30%,a rozwarcie na porządny palec.Spytała czy już spakowaną mam torbę do szpitala,jak potwierdziła to powiedziała ,że teraz dużo chodzić,ruszać się,porządnie się przespać z mężem i do szpitala:-) No chodzić dużo to owszem,nie mogę nawet za dużo siedzieć czy leżeć,bo mnie krzyż wtedy boli i jak stara babcia chodzę zanim się nie rozruszam,ale porządnie męża wykorzystać to już będzie problem,bo on już chyba dobre 3 miesiące się trzyma ode mnie z daleka.Nie wiem czy mu ten brzuch tak przeszkadza czy o co chodzi.Ach... no nic zawsze mogę wziąć się za porządne sprzątanie nie?:-) W sprawie poczty to ja się przyznaję,że raz wpisałam źle ale login nie hasło,nie wiem czy to też jest traktowane już jako błąd kwalifikujący do blokady,bo jeżeli tak to pomyślcie,jest nas tak plus minus 40dziewczyn,niech tak każda chociaż ze dwa razy się rąbnęła w loginie czy haśle,a jeszcze niech jakaś ciekawska osóbka która nie miała hasła próbowała je odgadnąć parę razy to już się uzbiera tych błędów koło 100.W każdym razie ja się przyznaje bez bicia,że raz zrobiłam błąd w loginie,ale za drugim razem weszła mi poczta bez problemu i nie było żadnego komunikatu,że ją zablokowałam.Więc może jednak któraś się przyzna dla naszego spokoju,że jej wyskoczył ten komunikat o zablokowaniu,przecież nie zjemy nikogo za to,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi gratulacje! to masz taka kruszynke jak ja, różnica 10gramów :) Aless!!! więc wszystko skończyło sie jak u mnie, ciekawe kto cię ciął i czemu tak sie stało, brak postępu porodu? czekam na jakieś info jak już będziesz w stanie, ja dziewczyny nie mam czasu na forum, ale to chyba każda tak miała na początku po urodzeniu dziecka, a teraz już dajecie radę śmigac po necie, ja wchodzę rzadko na net, głównie posprawdzać różne procedury, adresy, wszystko związane z rejestracją dziecka i tego podobnymi sprawami co do poczty to przyznam, że jestem zaskoczona, wprawdzie wiadomo, że są ludzie i parapety ale na co po co to komu? oj ludzie ludzie, kupcie sobie lizaki... a może administrator zablokował dostęp z powodu jednoczesnego logowania z wielu miejsc i rożnych IP? ktoś się kontaktował z bokiem onetu? ja mam też problem z zasypianiem nocnym córci, zasypia przy cycu np. dziś po 40 minutach ssania z obu piersi, odłożona do łóżeczka do 5 minut ryk, więc skapitulowałam i po 2 kolejnych karmieniach nie odstawiałam jej do łóżeczka, baaa, po ostatnim nocnym to zostawiłam ją leżącą w poprzek między piersiami a brzuchem, główka opartą o pierś :) słodkie to było :) ale możliwe jest chyba tylko teraz gdy jest taka maleńka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja imienia tez jeszcze nie mam dla dziecka:-( A czasu niewiele.Coś muszę wymyślić.Może też tak mnie blokuję ta pomyłka przy pierwszym synu,że w 9miesiącu na USG widział lekarz dziewczynkę,a urodził się chłopak i teraz też tak trochę nie mam pewności czy ta dziewczynka która stwierdziła lekarka na pewno tym razem będzie.Oby była:-) W każdym razie chłopcu bym dała chyba Nataniel,a dla dziewczynki muszę się zdecydować szybko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Ja dopiero teraz moge zasiac do sniadania.Mala dala mi w palnik z rana,jest najedzona przebrana i placze bo chce lezec z cycem w buzi,chce ja oszukiwac smoczkiem,ale nie zawsze wychodzi.jak tak dalej pujdzie bede zmuszona odciagac pokarm i z butli bedzie ciagnac zeby o cycku zapomniec bo ja poprostu nie dam rady lezec z nia ponad dwie godz z cyckiem w buzi. Socjo-ja stwierdzilam,ze dzidkowie w prezencie dostana zdjecia małej w rameczce.Nie duzy wydatek a wszyscy beda zadowoleni :). Madzia_mi-widze kochana,ze ty to masz 100 razy gorzej odemnie a ja takk marudze. Apropo tych naszych dzieci ktore nie chca spac w lozeczkach.Polozna w szpitalu powiedziala mi,ze dzieci karmione piersia tak maja.Ja dzis tez wysiadlam i mala spala ze mna bo inaczej bym chyba wykitowala,a i tak dlugo ja usypialam.Myslalam,ze oszaleje lewy cycek,potem prawy,potem zas lewy i tak w kolko.Naszczescie maz wkoncu dostal urlop i bedzie z nami,bo jak wyszlam ze szpitala to pracowal na nocki wiec ciagle bylam sama bo w nocy on w pracy,a w ciagu dnia odsypial.Nic ja zmykam poki mala spi ugotuje sobie jakas zupke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja myślałam że tylko u mnie problem ze spaniem przy cycu a tu nas więcej takich. Tez chciałam żeby mała spała w łóżeczku ale kicha. Jak tylko odłożę to monter i ryk. A do tej pory było super. Tylko jadła i spała, a teraz jak coraz bardziej kumata to albo na rączkach się pięknie uspokaja albo przy cycu. No nic może im to przejdzie z czasem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 20.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Lisabell..............11.01.2012............-9 -goha24...............11.01.2012............-9 -kraela................12.01.2012............-8 -docia1986...........15.01.2012............-5 -bagatelka11.........15.01.2012............-5 -Ebel..................20.01.2012............0 -Alka28................22.01.2012............2 -zoooja...............22.01.2012............2 -Sparking.............26.01.2012.............6 -kesi211..............26.01.2012.............6 -rozsan................27.01.2012............7 -Cama_85.............27.01.2012............7 -ZUZIA_K.............29.01.2012............9 -pati1784.............30.01.2012............10 -JulkaZ................30.01.2012............10 -kushion...............30.012012............10 Mamusie już rozpakowane NICK_____wiek__miejscowość__z OM__imię__data porodu(CC/SN)__waga/cm 1.Kika____32___Rzeszów__03-01-2012__Kajetan__07-12-20 11(CC)__3890g/55cm 2.Sylwka__32__Siemian.Śl__02-01-2012__Mateusz__12-12-20 11(CC)__2900g/54cm 3.Sandra11_28___Kielce___08-01-2012__Halinka___14-12-2011 (CC)__2800g/52cm 4.Agniesiulka_31_Poznań__22-01-2012__Nikodem__15-12-2011 (CC )__2780g/53cm 5.Socjofobiqe_18_Mława___22-01-2012__Bartuś___16-12-20 11(CC)__2000g/45cm 6.Gosia32__32_Warszawa__03-01-2011__Agatka___18-12-2011(C C)_ _3650g/58cm 7.wiosna7575_30_Szczecin_04-01-2012__Marysia___19-12-2011 (SN )__3920g/58cm 8.Fasolka 99__31_Wrocław_06-01-2012___Filip____21-12-2011(CC)__3230g /51cm 9.Aguniek0121_27_Lublin___05-01-2012__Natalka__21-12-2011 (SN )__2840g/52cm 10.Madziatek_26_Warszawa_01-01-2012__Janek___21-12-2011(S N)_ _3310g/53cm 11.Millea__________________24-12-2011__Córka__22-1 2-2011(CC)__3490g/55cm 12.youstta_28_Wroc_16-01-12_Kinga,Konrad_27-12-2011(CC)_3 kg/ 52cm,3kg/54cm 13.fillipinka__27__Białystok__03-01-2012__Olaf___28-12-2 011(CC)__3940g/57cm 14.Madzia_mi_21_Warszawa_04-01-2012__Oliwia__30-12-201 1(CC)__3300g/55cm 15.kokosznel_22__Rzeszów__15-01-2011_Wojtuś__31-12-20 11(SN)__3000g/52cm 16.betinka1_______________17-01-2012__Emilia___01-01-2012 (SN )__3060g/52cm 17.Gapp__________________14-01-2012__Córka___02-01-2012( SN) __3200g/52cm 18.Aniela6____26____UK____02-01-2012__Amelka__03-01-2 012(SN)__3185g/49cm 19.martini657_23_Warszawa_03-01-2012__Amelka__03-01-2012( SN) __3690g/53cm 20.Patka1986_25_Cz-chowa__22-01-2012__Maja___06-01-2012(C C)_ _2800g/56cm 21.camilla2011_24_S.Beskidz__08-01-2012__Emilka__07-01-20 12( SN)_3850g/60cm 22.agugusia23_24__Szczecin__01-01-2012_Amelia__07-01-2012 (CC )__2450g/50cm 23.Natel111________________05-01-2012__Synek__09-01-2012( SN) __4050g/55cm 24.Ana Lena__28_Warszawa__07-01-2012__Maks___09-01-2012(SN)__3370g/ 57cm 25.Elzuniaw1_28___Kraków___04-01-2012__Laura__11-01-2012 (CC )__3100g/54cm 26.DoniaJulia_31__Oświęcim__15-01-2012___Max__11-01-201 2(C C)__3580g/56cm 27.tika27____27___Zabrze___27-01-2012_Piotruś__12-01-201 2(S N)__????g/??cm 28.monia_aa__23___wlkp____28-01-2012__Tymek__12-01-2012(S N)_ _3700g/56cm 29.Akinom77____Tarnów___22-01-2012__Michał__13-01-2012( SN )__3890g/55cm 30.Groszek_25_25_Szczecin_10-01-2012_Dagmara_13-01-2012(S N)_ _3300g/55cm 31.Tojah_____36__Lubuskie__08-01-2012__Kinga__13-01-2012( SN) __3300g/55cm 32.EdZiA_____25___Głogów__18.01.2012_Szymon__13-01-2012 (SN )__3680g/59cm 33.Ira1___________DE_____24-01-2012_Viktoria__13-01-2012( CC) __3220g/53cm 34.monia_1983____________13-01-2012__Matylda__13-01-2012( CC) __3900/57cm 35.smeffetka__25_Lubelskie_10-01-2012___Kubuś__14-01-201 2(S N)__3750g/53cm 36.Kajek20__Lubliniec_21__08-01-2012_Weronika_14-01-2012( SN) __3960gg/61cm 37.Jagódka_1984__________12-01-2012__Kubuś___17-01-2012 (CC )__3850g/58cm 38.Kizia_mizia_____________08-01-2012__córka__17-01-2012 (CC )__3400g/52cm 39.Mufi______Rzeszów______11-01-2012__Wiktor__19-01-2012 (?? )__3110g/54cm 40.Aless___________________15-01-2012___syn___19-01-2012( CC) __????g/??cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Co do poczty, to się nie wypowiem, bo po prostu szkoda słów... Co do cycusiów to nie mam problemów. Maxio poje i wypluwa pierś. Tak samo miałam z dziewczynkami. Jeśli chodzi o spanie, to narazie synek toleruje każde miejsce i łóżeczko i moje łóżko. byle by miał brzusio pełny :D A jutro mam księdza po kolędzie, normalnie tryskam ze szczęścia :P ale jakoś trzeba odbębnić ;) życzę miłego dnia :) ************************************** Lilianna 15.01.2001 Emilia 01.01.2005 Max 11.01.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, Ja wlasnie zwloklam sie lozka, obiad juz mam wiec pewnie dokoncze to sprzatanie. Trzymam kciuki za dzisiejsze porody. Lisabell masz racje, wsparcie meza jest bardzo wazne. Dla dziadkow: recznie dekorowana ramka ze zdjeciem, kalendarz, nasi rodzice kiedys dostali ramki elektroniczne wiec kiedys dostana prezentacje ze zdjeciami maluszka, odcisk raczki lub stopy. Bardzo fajny pomysl ktos podal z albumem z pierwszym zdjeciem. Kushion odnosnie mojej wczorajszej wizyty. Stracilam na to 3godziny i najgorsze, ze nie wiem po co. Dziwne to, takie ciagniecie kasy. Jestem zaskoczona i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia-kurcze kobitko,ale ci zazdroszcze. Ale ja wlasnie wyczytalam,zeby byc konsekwentnym.dac maluchowi possac odlozyc do lozeczka,jak placze to dac druga piers i zas do lozeczka.Powtarzac ta czynnosc.Niby prosto sie mowi bo juz cos podobnego probowalam i serce mi sie kraje jak malutka placze.A jak spi to moge sie w nia wpatrywac jak w obrezek :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, cieżko mi jest, ale na szczeście mam jeszcze faceta który pomaga mi we wszystkim bo inaczej na pewno rady bym nie dała ale od 1 lutego juz do pracy wraca mam nadzieje ze do tego czasu wszystko sieunormuje, a dziś mało tego nabawilam sie jakiegos chorubska, ;/ bol gardla, dreszcze kaszel;/ chodze w maseczce mama nadzieje ze Oliwki nie zaraze:( Dziś moja mała ma już 3 tygodnie;0 jejku jak ten czas zasuwa;p przerażające to ...... Dopiero teraz przeczytalam ze sa jakies problemy z pocztą, bo chciałam wstawić najnowsze fotki ech......... bez komentarza po prostu;/ ide się kurować bo facet mnie goni od kompa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój nikoś różnie. wczorajszą noc spał z nami, a dzisiejszą przespał calutką w swoim łóżeczku i bez smoka!!! z lektury i doświadczenia wiem, że aby nauczyć dziecko spania w łóżeczku należy je odkłądać nie całkiem uśpione, niech sobie pomarudzi ciutkę, pogmyra się, itp. co innego jak ma kolki i krzyczy wniebogłosy. ale jak nic mu nie dolega to odkładać zanim na dobre zamknie oczy, bo potem jak sie przebudzi i zobaczy, ze mamy nie ma to właśnie jest dramat. ale... wiadomo każde dziecko jest inne ;) jeśli któraś nie wytrzyma i przyzwyczai dziecko do spania przy sobie (lub ze swoją ręką w łóżeczku - patrz agniesiulka przy małej tesi :P) to wtedy polecam lekturę "zaśnij wreszcie" - metodę nauki samodzielnego zasypiania. zastosowaliśmy ją w wieku 7 m-cy i do dzis dnia tesia pięknie sama zasypia i śpi kamiennym snem, co wydawało mi sie nie możliwe i jak czytałam to zdanie w książce to parsknęłam śmiechem, a jednak... tylko hmmm, normalnie wrzuciłabym ten poradnik na pocztę, bo mam e-booka, ale teraz... to aż strach nawet wysyłać ze swojego konta na maile, bo nie wiadomo kto jest fałszywy :( chyba, że założę sobie konto tylko dla tego celu :o matko, do czego to doszło, człowieku, który skasowałeś konto - wstydź się! no, ja własnie odłożyłam nikosia po karmieniu i gmyrał się, stękał i teraz juz spi ;) która ma problem z przepukliną dziecka? fasolka? czy źle zapamiętałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka-to jak moja mala sie obudzi i ja nakarmie to potem wypróbuje Twoja metode,dzis mam meza do dyspozycji wiec moge sie z nia troche pomeczyc.Wole zeby spala w swoim lozeczku zeby maz mogl do sypialni wrocic :). A wogole zapomnialam dodac,ze moj maz sie przelamal i byl przy mnie przez calusienki porod.Fakt jak raz zobaczyl krew na podkladnie po tym jak polozna mnie zbadala,to zbladl i bylam pewna ze na porodowce bede sama.A tu prosze wszedl i bardzo mi pomagal.Mialam od niego tyle wsparcia,ze az musialam sie pochwalic.No i przynajmniej widzial ile sie musialam nameczyc zeby urodzic mu te jefo córeczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka-to jak moja mala sie obudzi i ja nakarmie to potem wypróbuje Twoja metode,dzis mam meza do dyspozycji wiec moge sie z nia troche pomeczyc.Wole zeby spala w swoim lozeczku zeby maz mogl do sypialni wrocic :). A wogole zapomnialam dodac,ze moj maz sie przelamal i byl przy mnie przez calusienki porod.Fakt jak raz zobaczyl krew na podkladnie po tym jak polozna mnie zbadala,to zbladl i bylam pewna ze na porodowce bede sama.A tu prosze wszedl i bardzo mi pomagal.Mialam od niego tyle wsparcia,ze az musialam sie pochwalic.No i przynajmniej widzial ile sie musialam nameczyc zeby urodzic mu te jefo córeczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek zacznij sobie to wypróbowywac w dzień, zawsze lepiej, bo nie skapitulujesz tak szybko jak w nocy ;) socjo a ja ci poradzę coś takiego: odciśnij dłoń lub stópkę na kartce, napisz jakiś wierszyk, podpisz, ze od bartusia, dodaj datę, opraw w jakąś ramkę (w ikea są ramki po kilka zł., ale moze w jakimś sklepie u siebie też cos taniego znajdziesz) i na bank babcie i dziadka rozczulisz. moi rodzice powiesili to sobie na ścianie i każdy podziwia ;) inna rzecz: kawałek deski czy czegoś takiego - dobierasz wielkością zdjęcie - drukujesz lub wywołujesz (w sepii lub czarno-białe), naklejasz np w lewym dolnym rogu, pozostałe dwa boki (do których nie przylega zdjęcie) wyklejasz guzikami. przed przyklejeniem zdjecia, ściagasz je z tej deseczki, psikasz srebrnym luz złotym sprayem (zależy jakie zdjecie wybrałaś) i na koniec naklejasz zdjęcie. efekt boski, też mogłabym wysłać na pocztę :o tesia zrobiła takie coś tacie na dzień taty, a z tyłu napisałyśmy wierszyk, datę i jej "własnoręczny" roczny podpis :D czyli bazgrotki :D albo zdjęcie z napisem kocham cię babciu i dziadku w zwykłej ramce. powodzenia u okulisty - tylko nie patrz na badanie, bo to jakaś masakra, nie wiedziałam, ze tak w oku można komuś grzebać :o za rok popiszę więcej pomysłów na kartki zrobione wspólnie z dziećmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka wlasnie mam zamiar to praktykowac w dzien,i zaczynam od dzisiaj.Mysle ze damy rade :) Ja na dzien babci i dziadka daje zdjecia malej w rameczce,ide na gotowca :P.Zreszta moja mama wczoraj zobaczyla jedno zdjecie Weroniki i powiedziala,ze musi je miec hehe mala wyglada na nim wogole jakby miala 2 mc :P,wiec problem prezentu sie sam rozwiazal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to prawda ze karmiąca piersią powinna unikać sody i prozku do pieczenia ? , czyli może przygotowac ciasto ale bez tych dodatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka tylko sody, proszek mozna czy ty walczysz z przepukilna maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. U mnie oczywiście bez zmian, także raczej kłopot z prezentami na dzień babci i dziadka nie będzie mnie dotyczył:), ale myślę że zdjęcie dzieciątka i ładna ramka jest fajnym podarunkiem. Byłam dziś z mamą pochodzić po sklepach, byłyśmy nawet pytać się już o chrzciny w jednym lokalu, ale strasznie tu drogo jakoś - 140 zł od osoby, a za ślub płaciliśmy 190:/ , a przecież chrzciny tylko parę godzin trwają. Mam pytanie do dziewczyn, które urodziły SN - brałyście ZZO? a może jakieś inne znieczulenia? Czy to dużo daje? Ja już sama nie wiem, strasznie się boję, że ból mnie przerośnie:/już okropnie się boję i po nocach nie śpię. a powiedzcie mi, czy waga z ostatniego USG zgadzała się z wagą urodzeniową dzidzi czy raczej miałyście dużą rozbieżność??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×