Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gapp mi Wiktorka po badaniach zawsze położne przywoziły położonego na boczku i ja też kładę go tak, jeszcze troszkę boję się go na brzuszku położyć, a wiem że powinnam. A co do odbicia to nam mówili że jak po 2 minutach mu się nie odbije to już nie nosić tylko położyć w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też kładę na boczkach a na brzuszku leżał tylko raz. A jeżeli chodzi o odbijanie to mam z tym maly problem bo jak.zasypia przy cycu to podczas odbijani wybudza sie i tak w kolko. W nocy pod koniec karmienia juz go nie biore do odbicia tylko klade na boczek. Dlugo ssie piers i biore go tylko na poczatku. Teraz tez go karmie i juz dwa razy mu sie ulalo:/ a doktorka mi mowila ze jak sie nie odbije po 7-8 minutach to go polozyc a w szpitalu mowili o 1 minucie. Ja robie jak mi intuicja podpowiada. Przez pierwsze dwa dni w ogole nie bralam go do odbicia bo zapomnialam. Teraz też ssie cyca ponad pol godziny i chyba mu cos nie pasuje bo go wypluwa i rzuca siw na niego jakby nie jadl kilka godzin. Nie wiem czy jest glodny czy mu mleko nie smakuje czy go cos boli. Ale maz go wzial i usypia a ja ide pod prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi w szpitalu kazali kłaść małą na boku po karmieniu i w sumie to jest dobry sposób bo często po pewnym czasie jej sie ulewa, a szkoda żeby sie zakrztusiła Mufi ja mam to samo, wszystkim opowiadam dyskretnie pytając czy ktos tego chce, bo nie chcę straszyć, a mam ogromną potrzebę wyrzucenia z siebie tych emocji, teraz już mniej, teraz juz wszystko wraca do normy, nowej normy bo z dzieciątkiem :) my własnie po kąpieli i cycu, ja też leniucha muszę budzić, raz w szpitalu pozwoliłam żeby spała od 1-6 rano to zostałam pouczona, że dziecko nie może tak długo nie jeść i muszę ją budzić, ma jeść co 2-3 godziny w ciągu dnia i co 3-4 w nocy, jak leniwe to tak jak Mufi piszesz, rozebrać do rosołu, nawet pupkę umyć wodą (bo mi nieraz śpi na przewijaku i sobie mogę przewijać, a ona nic) w sumie teraz to tylko w dzień ją budzę bo ona jest aktywna w nocy, a w ciągu dnia próbuje odsypiać, a ja chodze niewyspana, ale nie umiem polozyc się w dzien, dawniej lubiłam drzemki poobiednie a teraz nie ma mowy o tym, zresztą tyle do zrobienia... Mufi a z brzuszkiem to ja też dopytywałam :) dziewczyny są zajęte swoimi dzidziusiami :) ja mam brzuszek jak w 5 miesiącu, noszę legginsy ciążowe, one ładnie mi brzuszek opinają i mało go w sumie widać, ale jest, spokojnie, macica zwija się tak samo, pewnie trzeba troszkę czasu, ale nie mam takiego wrażenia jak ty ze najpierw był płaski a potem jak balon, ja widzę że z tygodnia na tydzien jest jakby mniejszy, nie wiem tylko czy moge go energicznie smarowac oliwką, w ogole boję sie go dotykać u mnie dziś była połozna i oglądała moją ranę po cc, ja mam struppki takie dość dość i kazała mi kolistymi ruchami masować tę ranę potraktowaną rivanolem :/ żeby pozbyc się tych strupów, jakoś średnio mi się ta metoda podoba, wolę żeby ten strupek sam odpadł czy wy jakoś szczególnie traktowałyście tę ranę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi- u mnie z brzuchem po cc, tak jak u ciebie, do tego mam wrazenie ze mi obwisł:( + cały w rozstepach wiec już nastawiam się na dermabrazje ;p nie wiem czy ten brzuch wróci kiedykolwiek do normy choc mam nadzieje ze nie bedzie obwisły;/ Ja swoja malą klade zawsze po karmieniu na boku bo boje sie ze sie zachłystnie, nigdy jej nie klade na brzuchu w łózeczku tylko ewentualnie jak na mnie leży i mam nad tym kontrole. dziewczyny u mnie w piątek mała bedzie miala już miesiąc i jeszcze jej pępek nie odpadł,co robić??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia a położna nie oglądała pępuszka Oliwki? a czyścisz czym? mi najpierw w szpitalu nie kazali niczym. A położna kazała octeniseptem. u nas położna była już 2 razy i za każdym razem zaglądała do pępuszka i go przemywała. I właśnie podczas piątkowej wizyty pępek został położnej w palcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia-aa- my najpierw 2 tygodnie octaniseptem a teraz od tygodnia spirytusem i nic:( a malej kikut drażni brzuszek:( juz kilka razy miala odcisniete ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pępek oglądała i tez przemywała i powiedziala ze jak do miesiaca nie odpadnie to bedzie trzeba pediatrze pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala89
A ja właśnie nie wiem czy dołączę do styczniowek czy nie :) wg ostatniego badania szyjka ma dlugosc jakies 0,5-1cm a rozwarciewsumie tylkona1,5cm. czop sluzowy odszedl prawie tydzien temu i tak czekam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Madzia nie wiem co Ci poradzić,może któraś z dziewczyn będzie lepiej wiedzieć. ale nic a nic nie odchodzi delikatnie czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju, wy o pępuszkach a kilka z nas nawet nie wie jak wygląda porodówka...przepaść normalnie. Maminka przepadła. Lisabel też cicho, choć pisała że ma wi-fi w szpitalu. Mam nadzieję, że wszystko ok. Kraela też ucichła. Poza tym ona ma tyle na minusie, że pewnie się rozpakowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia_mi - Konradowi pępek odpadł po 18 dniach i położna w 17dniu specjalnie przychdziła zobaczyć, bo rzekomo długo odpadał. A też czyściłam patyczkiem takim do ucha i octaniseptem.Kindze odpadł po 8 a tak samo go pielęgnowałam jak u Konrada. Jak sie nic z niego nie sączy to może już taka jego uroda. olala - nie znasz dni ani godziny;) elzunia1 - mi sie bardzo ładnie goi rana po cc, ja nie przemywam niczym, ale podobno octanisept jest dobry, no i trzeba ją wietrzyć. Mufi - ja nadal mam brzuch po cc jak w 5msc, a już 4 tyg. minęło :( Gapp - ja do niedawna układałam tylko na boku, bo tak mi położne mówiły że jest bezpieczniej żeby się dziecko nie zakrztusiło jak uleje. nie wiedziałam nawet że to może mieć wpływ na bioderka.. W czwartek przychodzi do nas fizjoterapeuta masować stópki dzieciom to zapytam, bo teraz to sama nie wiem, a usg bioderek mamy dopiero 6.02. A na spacery to połozna powiedziała że po tygodniu już można, ale my po 3tyg byliśmy jagódka - ja zaczęłam pilnowac odbijania jak maluchy zaczęły mieć wzdęcia, ale jak nie mają to czasami zapominam. Ale u nas jest tak że po butli to zawsze im się uda beknąć, a po piersi to cięzko.. Mufi - ale miałas przezycia :( dobrze że już ok :)) elzunia1 - w szpitalach niestety na wsparcie liczyć za bardzo nie można :( Cama_85 - ta grzybica często mija po porodzie, może jak już nie będziesz w ciążyto będziesz miała spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. 20 stycznia o 14 urodziłam Cezarego :-) 53 cm 4350 g. Poród szybki, rozwieranie szyjki mega szybkie i przy całkowicie znośnym bólu. Na 5 skurczu partym mały był z nami. Niestety w ostatnim momencie już po urodzeniu glowki okazało się, ze nie wykonał ostatniego obrotu w kanale, no i co tu dużo mówić narobilo mi się przez to trochę szkody. Ale gdyby nie to to może nawet udało by się krocze uchronic, bo polozna mówiła ze bylo podatne na rozciaganie. Lekarz z kolei stwierdzil ze muszę mieć bardzo wysoki próg bólu, ze wlasciwie az.do calkowitego rozwarcia nie bylo jakiś większych pojekiwan. Ale wyszło jak wyszlo, najwazniejsze w tamtym momencie było zdrowie malucha, bo mogło sięto kiepsko skończyć gdybym nie miała sily go wypchnąć. Dochodzę do siebie ale powolutku. Mam nadzieję, ze nikogo ta historia nie straszy, bo na prawdę mój poród byłby rewelacyjny gdyby nie niespodzianka z barkiem. Kończę, pozdrawiam Was. I nie wiem kiedy jeszcze wpadne, bo synek jest non stop głodny... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.............aktualizacja 24.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -kraela................12.01.2012............-12 -docia1986...........15.01.2012............-9 -bagatelka11.........15.01.2012............-9 -Alka28................22.01.2012............-2 -zoooja...............22.01.2012............-2 -Sparking.............26.01.2012.............2 -kesi211..............26.01.2012.............2 -rozsan................27.01.2012............3 -Cama_85.............27.01.2012............3 -ZUZIA_K.............29.01.2012............5 -pati1784.............30.01.2012............6 -JulkaZ................30.01.2012............6 -kushion...............30.012012............6 Mamusie już rozpakowane NICK_____wiek__miejscowość__z OM__imię__data porodu(CC/SN)__waga/cm 1.Kika____32___Rzeszów__03-01-2012__Kajetan__07-12-20 11(CC)__3890g/55cm 2.Sylwka__32__Siemian.Śl__02-01-2012__Mateusz__12-12-20 11(CC)__2900g/54cm 3.Sandra11_28___Kielce___08-01-2012__Halinka___14-12-2011 (CC)__2800g/52cm 4.Agniesiulka_31_Poznań__22-01-2012__Nikodem__15-12-2011 (CC )__2780g/53cm 5.Socjofobiqe_18_Mława___22-01-2012__Bartuś___16-12-20 11(CC)__2000g/45cm 6.Gosia32__32_Warszawa__03-01-2011__Agatka___18-12-2011(C C)_ _3650g/58cm 7.wiosna7575_30_Szczecin_04-01-2012__Marysia___19-12-2011 (SN )__3920g/58cm 8.Fasolka 99__31_Wrocław_06-01-2012___Filip____21-12-2011(CC)__3230g /51cm 9.Aguniek0121_27_Lublin___05-01-2012__Natalka__21-12-2011 (SN )__2840g/52cm 10.Madziatek_26_Warszawa_01-01-2012__Janek___21-12-2011(S N)_ _3310g/53cm 11.Millea__________________24-12-2011__Córka__22-1 2-2011(CC)__3490g/55cm 12.youstta_28_Wroc_16-01-12_Kinga,Konrad_27-12-2011(CC)_3 kg/ 52cm,3kg/54cm 13.fillipinka__27__Białystok__03-01-2012__Olaf___28-12-2 011(CC)__3940g/57cm 14.Madzia_mi_21_Warszawa_04-01-2012__Oliwia__30-12-201 1(CC)__3300g/55cm 15.kokosznel_22__Rzeszów__15-01-2011_Wojtuś__31-12-20 11(SN)__3000g/52cm 16.betinka1_______________17-01-2012__Emilia___01-01-2012 (SN )__3060g/52cm 17.Gapp__________________14-01-2012__Córka___02-01-2012( SN) __3200g/52cm 18.Aniela6____26____UK____02-01-2012__Amelka__03-01-2 012(SN)__3185g/49cm 19.martini657_23_Warszawa_03-01-2012__Amelka__03-01-2012( SN) __3690g/53cm 20.Patka1986_25_Cz-chowa__22-01-2012__Maja___06-01-2012(C C)_ _2800g/56cm 21.camilla2011_24_S.Beskidz__08-01-2012__Emilka__07-01-20 12( SN)_3850g/60cm 22.agugusia23_24__Szczecin__01-01-2012_Amelia__07-01-2012 (CC )__2450g/50cm 23.Natel111________________05-01-2012__Synek__09-01-2012( SN) __4050g/55cm 24.Ana Lena__28_Warszawa__07-01-2012__Maks___09-01-2012(SN)__3370g/ 57cm 25.Elzuniaw1_28___Kraków___04-01-2012__Laura__11-01-2012 (CC )__3100g/54cm 26.DoniaJulia_31__Oświęcim__15-01-2012___Max__11-01-201 2(C C)__3580g/56cm 27.tika27____27___Zabrze___27-01-2012_Piotruś__12-01-201 2(S N)__????g/??cm 28.monia_aa__23___wlkp____28-01-2012__Tymek__12-01-2012(S N)_ _3700g/56cm 29.Akinom77____Tarnów___22-01-2012__Michał__13-01-2012( SN )__3890g/55cm 30.Groszek_25_26_Szczecin_10-01-2012_Weronika_13-01-2012( S N)_ _3300g/55cm 31.Tojah_____36__Lubuskie__08-01-2012__Kinga__13-01-2012( SN) __3300g/55cm 32.EdZiA_____25___Głogów__18.01.2012_Szymon__13-01-2012 (SN )__3680g/59cm 33.Ira1___________DE_____24-01-2012_Viktoria__13-01-2012( CC) __3220g/53cm 34.monia_1983____________13-01-2012__Matylda__13-01-2012( CC) __3900/57cm 35.smeffetka__25_Lubelskie_10-01-2012___Kubuś__14-01-201 2(S N)__3750g/53cm 36.Kajek20__Lubliniec_21__08-01-2012_Weronika_14-01-2012( SN) __3960gg/61cm 37.Jagódka_1984__________12-01-2012__Kubuś___17-01-2012 (CC )__3850g/58cm 38.Kizia_mizia_____________08-01-2012__córka__17-01-2012 (CC )__3400g/52cm 39.Mufi______Rzeszów______11-01-2012__Wiktor__19-01-2012 (CC )__3110g/54cm 40.Aless___________________15-01-2012___syn___19-01-2012( CC) __????g/??cm 41.Ebel___________________20-01-2012__Mikołaj__20-01-201 2(CC)4200g/59cm 42.Lisabell________________11-01-2012__Cezary__20-12-2012(SN)4350g/53cm Gratulacje dla rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, gratulacje dla Lisabell. :D znam ten ból z barkami bo u mnie też synuś zrobił numer z barkami -główka wyszła w drugim partym ale trzeba było jeszcze trzeciego parcia żeby barki wraz z resztą ciałka wyszły. Ładnie ci poszło. :D Ja też układam małego na boczkach ale teraz postaram się więcej go kłaść na wznak i na brzuszku za dnia. Niech ćwiczy. :) Waga jakoś mi się na tych ostatnich 4kg zatrzymała, ale co mnie cieszy bardziej spada mi za to brzuch -od porodowego maxa spadło mi 16cm. Poza tym zauważyłam w końcu spadek wymiarów pod biustem -hehe pewnie dlatego mierząc staniki w sklepie pasował mi o wiele mniejszy rozmiar. Kushion, do terminu masz 6 dni a może i szybciej cię ruszy. :) Olala, ja na ostatniej wizycie (4 dni przed porodem) miałam szyjkę 1cm a rozwarcie 1cm. A tu proszę jak pięknie ruszyło wszystko samo. Madzia, my też octenisept i patyczki. Oby wkrótce i u was kikut odpadł. Moje dziecko to żarłok -na jedzenie nie trzeba go budzić. Potrafi się w ciągu dnia często budzić. W nocy to max. 3-3,5 godz. pośpi ale w dzien to nie ma rady. Ja mam ubaw gdy przystawiając pierś muszę walczyć z małymi łapkami -a to machają jak szalone a to znów je ładuje do buźki. No bijatyka na całego. Mufi, super że już lepiej. Trzeba iść naprzód. A brzuch potrzebuje czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Dziewczyny Pisze tylko w 2 zdaniach,jestem na poródowce (przez wątpliwości co do ktg przyjęcie na patologie,potem balonik i na noc porodowka) tu był test OCT i....0 skurczy i tak leze z tym rozwarciem.. Lisabell, gratuluje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Gratulacje dla wszystkich mamusiek. Pisałam wam kiedyś że moja Maleńka ma przepuklinę. Lekarze kazali obserwować, "wciskać" i zgłosić się do poradni chirurgicznej na kontrolę, no a jak dziecko podrośnie to usuniemy operacyjnie. ( minimum 3 miesiące musi mieć maluszek). W piatek miałam wyznaczoną pierwsza wizytę w poradni. poszłyśmy i lekarz skierował nas na usg bo mniał jakieś "dziwne przeczucie" jak to określił. Na usg wyszło że w przepuklinie jest uwięziony jajniczek i grozi martwica jajnika :( więc dostałyśmy skierowanie do szpitala i natychmiast na operacje. Upłakałam się cały piątek że moja Kruszynka będzie operowana. Sama operacja była jeszcze bezpieczna ale najgorsze było znieczulenie ogólne. Niebezpieczne dla takich maluszków. Jeszcze straszyli mnie, że dziecko będzie miało problem z oddychaniem i po operacji bedzie musiało byc podłączone do respiratora. Masakra. Przed opoeracja przyszedł ksiądz i podjeliśmy decyzję że trzeba ochrzcić. Uryczałam się jak nie wiem. Szczęście w nieszczęściu że akurat ten szpital obchodził jakis swój jubileusz i z tej okazji odbywało się u nas sympozjum na które zjachało mnóstwo specjaliśtów z całej POlski. M.in. najlepszy specjalista właśnie w usuwaniu przepuklinek i to on osobiście wykonał operację. Więc mieliśmy sczęście. Wszystko się udało. Moja Maleńka jest silna i po operacji oddychała samodzielnie więc respirator był niepotrzebny. Ale noc z piatku na sobote spędziła na intensywnej terapi a ja musiałam wrócić do domu. DZiewczyny straszne uczucie jakwraca się do domu a tu puste łóżeczko. Oby żadna z Was nie musiała tego przechodzić. Teraz na szczęście wszystko już ok. Jesteśmy w domu. Po operazji nawet nie będzie śladu a Maleństwo na szczęście nie będzie tego pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell - gratulacje, super że dziaciątko ok, fajnie że się odezwałaś :) madzia, my przecieraliśmy leko i rewelacyjnie sie suszył pępek, trzeba dokładnie tam odsuwać skórę dookoła i czyścic, my 2 razy dziennie, w szpitalu czyścili octeniseptem, ale ja za namową położnej robiłam leko i mam już święty spokój z pępuszkiem :) a swoja drogą to kikut wczoraj został w rękach położnej i tak sie zastanawiam czy ona jakoś mocniej jednak nie pociągła, ja sie bałam i wiedziałam, że już sie kiwa ale jakoś nie miałam śmiałości mocniej pociągnąć czy odsunąć chociaż, pewnie trzeba przy tym zdecydowania ;-) kraela - powodzenia :) Natel111 - moja też boksuje się ze mną, zwłaszcza jej sie nie podoba jak pierś twarda :) w ogóle to miać mi się chce bo moja córcia to coraz leniwiej i gorzej ssie, chodzi mi o wkładanie jej piersi do buzi, ona jak czuje pierś to robi taki maleńki dziubek, próbuję jej drażnić górną wargę, dolną, trochę pomagam sobie palcem, no nic, nie zrobi większego dziubka i koniec, jak akurat placze (chociaż podana do piersi automatycznie już z daleka się uspokaja) i ma szerzej buźke i włożę pierś to wypluwa i robi znowu taki słodki mały dziubek, no i trudno, tak je, Tojah chyba ty pisałaś że twoje drugię dziecię teraz gorzej płycej ssie, prawda? macie jakieś rady na to? madzia_mi - ten efekt obwiśnięcia brzucha to pewnie ta rozciągnięta skóra, dlatego zastanawiam się czy mogę smarować się oliwką, a mąż wczoraj totalnie przegiął pałę, paradowałam w bielixnie po domu a ten strzelił żarcik "kochanie jesteś chyba znowu w ciąży", no i popłakałm się przez niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra 11 - kochana uściski dla Twojej dzielnej małej!! i dla ciebie, super że wszystko się pomyślnie skończyło, oby teraz już tylko do przodu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi, Smeffetka moja Maluda śpi na brzuszku nawet od karmienia do karmienia ale tylko w dzień i to na płaskim :) Tylko że ona zasypia TYLKO w swoim łóżeczku- ani na rękach ani na piersi Ci nie zaśnie jedynie czasem podczas karmienia :) co do odbicia to u mnie to właściwie zawsze jest minuta, właściwie ulewa tylko to co ma w buźce przy odbiciu no i z dwa razy zdarzyło jej się w łóżeczku troszkę ale to chyba norma... Elzuniaw moja jak śpi w nocy 5 godzin to się cieszę- dzień budzę ale w nocy... mi położna powiedziała że 4 godziny ze spokojem i że nie wybudzać raczej w nocy bo będzie nerwowa i faktycznie jak śpi długo to jest spokojniejsza :) zresztą mnie mama też nie wybudzała i jestem zdrowa :) Madzia_mi idź do pediatry bo może być potrzebne chirurgiczne usunięcie pępka- nie ma to powikłań ale nie warto męczyć maleństwa- mój siostrzeniec tak miał usuwany pępek po miesiącu i trzech dniach ale on był wcześniakiem :) youstta to czekam co on powie na bioderka bo on raczej lepiej będzie wiedział chociaż co kraj to obyczaj... Lisabell gratulacje i zdrówka życzymy :) Natel moja też tak robiła z rączkami teraz rzadko właściwie głównie jak dostaje witaminy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, Ja nadal w dwupaku, nic sie nie zmienilo. Moj maz intensywnie co wieczor zaprasza Maluszka na swiat, ale jemu ewidentnie jest dobrze tam, gdzie jest. Lisabell gratuluje sprawnego porodu i zdrowego Malenstwa. Kushion jak bedziesz aktualizowala tabelke to popraw date porodu u Lisabell z grudnia na styczen. Masz racje. Wszystkie niby styczniowki a przepasc miedzy nami. Sandra11 bardzo mi przykro, ze tak Was doswiadczyl los, ale teraz juz bedzie wszystko dobrze. Cos dzisiaj wiekszy ruch u nas. Fajnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.............aktualizacja 24.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -kraela................12.01.2012............-12 -docia1986...........15.01.2012............-9 -bagatelka11.........15.01.2012............-9 -Alka28................22.01.2012............-2 -zoooja...............22.01.2012............-2 -Sparking.............26.01.2012.............2 -kesi211..............26.01.2012.............2 -rozsan................27.01.2012............3 -Cama_85.............27.01.2012............3 -ZUZIA_K.............29.01.2012............5 -pati1784.............30.01.2012............6 -JulkaZ................30.01.2012............6 -kushion...............30.012012............6 Mamusie już rozpakowane NICK_____wiek__miejscowość__z OM__imię__data porodu(CC/SN)__waga/cm 1.Kika____32___Rzeszów__03-01-2012__Kajetan__07-12-20 11(CC)__3890g/55cm 2.Sylwka__32__Siemian.Śl__02-01-2012__Mateusz__12-12-20 11(CC)__2900g/54cm 3.Sandra11_28___Kielce___08-01-2012__Halinka___14-12-2011 (CC)__2800g/52cm 4.Agniesiulka_31_Poznań__22-01-2012__Nikodem__15-12-2011 (CC )__2780g/53cm 5.Socjofobiqe_18_Mława___22-01-2012__Bartuś___16-12-20 11(CC)__2000g/45cm 6.Gosia32__32_Warszawa__03-01-2011__Agatka___18-12-2011(C C)_ _3650g/58cm 7.wiosna7575_30_Szczecin_04-01-2012__Marysia___19-12-2011 (SN )__3920g/58cm 8.Fasolka 99__31_Wrocław_06-01-2012___Filip____21-12-2011(CC)__3230g /51cm 9.Aguniek0121_27_Lublin___05-01-2012__Natalka__21-12-2011 (SN )__2840g/52cm 10.Madziatek_26_Warszawa_01-01-2012__Janek___21-12-2011(S N)_ _3310g/53cm 11.Millea__________________24-12-2011__Córka__22-1 2-2011(CC)__3490g/55cm 12.youstta_28_Wroc_16-01-12_Kinga,Konrad_27-12-2011(CC)_3 kg/ 52cm,3kg/54cm 13.fillipinka__27__Białystok__03-01-2012__Olaf___28-12-2 011(CC)__3940g/57cm 14.Madzia_mi_21_Warszawa_04-01-2012__Oliwia__30-12-201 1(CC)__3300g/55cm 15.kokosznel_22__Rzeszów__15-01-2012_Wojtuś__31-12-20 11(SN)__3000g/52cm 16.betinka1_______________17-01-2012__Emilia___01-01-2012 (SN )__3060g/52cm 17.Gapp__________________14-01-2012__Córka___02-01-2012( SN) __3200g/52cm 18.Aniela6____26____UK____02-01-2012__Amelka__03-01-2 012(SN)__3185g/49cm 19.martini657_23_Warszawa_03-01-2012__Amelka__03-01-2012( SN) __3690g/53cm 20.Patka1986_25_Cz-chowa__22-01-2012__Maja___06-01-2012(C C)_ _2800g/56cm 21.camilla2011_24_S.Beskidz__08-01-2012__Emilka__07-01-20 12( SN)_3850g/60cm 22.agugusia23_24__Szczecin__01-01-2012_Amelia__07-01-2012 (CC )__2450g/50cm 23.Natel111________________05-01-2012__Synek__09-01-2012( SN) __4050g/55cm 24.Ana Lena__28_Warszawa__07-01-2012__Maks___09-01-2012(SN)__3370g/ 57cm 25.Elzuniaw1_28___Kraków___04-01-2012__Laura__11-01-2012 (CC )__3100g/54cm 26.DoniaJulia_31__Oświęcim__15-01-2012___Max__11-01-201 2(C C)__3580g/56cm 27.tika27____27___Zabrze___27-01-2012_Piotruś__12-01-201 2(S N)__????g/??cm 28.monia_aa__23___wlkp____28-01-2012__Tymek__12-01-2012(S N)_ _3700g/56cm 29.Akinom77____Tarnów___22-01-2012__Michał__13-01-2012( SN )__3890g/55cm 30.Groszek_25_26_Szczecin_10-01-2012_Weronika_13-01-2012( S N)_ _3300g/55cm 31.Tojah_____36__Lubuskie__08-01-2012__Kinga__13-01-2012( SN) __3300g/55cm 32.EdZiA_____25___Głogów__18.01.2012_Szymon__13-01-2012 (SN )__3680g/59cm 33.Ira1___________DE_____24-01-2012_Viktoria__13-01-2012( CC) __3220g/53cm 34.monia_1983____________13-01-2012__Matylda__13-01-2012( CC) __3900/57cm 35.Ivona82__29__zachodniopomorskie_4-01-2012_Dawid_13-01-2012(SN)__3680g/54cm 36.smeffetka__25_Lubelskie_10-01-2012___Kubuś__14-01-201 2(S N)__3750g/53cm 37.Kajek20__Lubliniec_21__08-01-2012_Weronika_14-01-2012( SN) __3960gg/61cm 38.Jagódka_1984__________12-01-2012__Kubuś___17-01-2012 (CC )__3850g/58cm 39.Kizia_mizia_____________08-01-2012__córka__17-01-2012 (CC )__3400g/52cm 40.Mufi______Rzeszów______11-01-2012__Wiktor__19-01-2012 (CC )__3110g/54cm 41.Aless___________________15-01-2012___syn___19-01-2012( CC) __????g/??cm 42.Ebel___________________20-01-2012__Mikołaj__20-01-201 2(CC)4200g/59cm 43.Lisabell________________11-01-2012__Cezary__20-01-2012 (SN)4350g/53cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,że nie macie mi tego za złe,że się wtrąciłam i pozwoliłam sobie poprawić parę błędów w tabelce między innymi u koko i Lisabell błąd w dacie był:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też jak na razie nic się nie dzieje:-) Dzisiaj jeszcze ostatnie załatwienia,które miałam w planach i mogłabym już urodzić,a co tam.I tak wszyscy mnie wyganiają,dopytują kiedy w końcu urodzę,więc może się maleństwo pospieszyć:-) Sandra-dzielna jesteś i oby tak dalej.Najważniejsze,że trafiliście w dobre ręce i lekarz tak serio potraktował sytuacje i skierował na to USG.Macie już to za sobą teraz będzie już tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U mnie nadal cisza i spokój, tylko czuję się jakoś dziwnie. Raz mi jest gorąco, raz zimno, głowa mnie boli i jakoś mi tak słabo- jakbym dziś zaczęła rodzić to bym w ogóle siły nie miała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos tu pytał o ten balonik, pewnie już się sama przekonala. Ale napisze dla innych. Boli jedynie zakładanie wziernika. Balonik po umieszczeniu wypełnia się wodą. I normalnie się chodzi. siada itp. Siusiu tez. Ja chodziłam z nim ok 12 godz. Dzięki temu mialam 2,5 cm właściwie gratis. Bo tylko przy lekkich bólach jak na okres. Pierwsza nocka była dobra. Dziś pierwsza kąpiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisa gratulacje, dzielna z Ciebie dziewczyna. Duży chłopczyk i dałaś radę, a wiem że z tym wywoływaniem rzadko się udaje SN, miałaś szczęście :-) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell gratulacje :) zuch dziewczyna :) sandra u nas też podejrzenie przepukliny, od tygodnia próbuję dostać sie do chirurga dzieciecego :( ech gdybym miała auto... ja też nastawiam sie niestety na operację jeśli potwierdzi sie diagnoza a karmisz piersią czy butlą, ze nie pozwolili ci zostać w szpitalu? tojah ja też używam na bliznę solcoseryl mój synuś zaczął sie uśmiechać, cudny widok :) poza tym nocki mamy różne, niekiedy prześpi cała w łóżeczku, niekiedy pół na pół, a niekiedy cała ze mna w łóżku. ale ja idę bardziej za jego potrzebami na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×