Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prychatka

Mamusie z Bielska-Białej

Polecane posty

Hmmm coz moge o sobie napisac ;) Mam 28 lat pracuje w szkolnictwie obecnie jestem na macierzynskim malzenstwem z moim Groszkiem jestesmy ponad 2 lata a razem prawie 9 mieszkamy z moimi rodzicami ... Gracjanek jest bardzo wyczekanym i upragnionym dzieckiem ... urodzil sie 28 wrzesnia tego roku przez cc ... przez cala ciaze czulam sie ok ale psychika platala figle gdyz rok temu stracilismy nasze pierwsze dziecko ... ale teraz wiem ze opiekuje sie nami ... Gracjanek jest kochany i grzeczny uwielbia spacery na ktorych zawsze spi i kapanie wtedy ma oczy jak 5 zl :D Zdarza sie jemu gorszy czas wtedy marudzi i placze a tak tj ok :) Wykryto u niego wnm i asymetrie ale uczeszczamy juz na rehabilitacje i jest lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piersia karmilam 3 tygodnie pozniej przeszlam na mm maly mial problem z przyssaniem sie ja pokarmu mialam coraz mniej i juz nie byl taki tresciwy ... a rodzilam w Wojewodzkim ... w ciazy schudlam 19 kg w samej ciazy 14 a po porodzie jeszcze 5 :) Mialam stwierdzona cc wiec byly ograniczenia w jedzeniu i dlatego taki spadek wagi ... maluch dobrze sie rozwija i urodzil sie zdrowy 3010 55 cm i 10 punktow teraz wazy prawie 6 kg i ma 63 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madre
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam,ale brak czasu mnie zmuszał. Tzn. spoglądałam na topik, ale nie miałam co i o czym odpisywać. Dzięki K@mil@ że pytasz. Ja czuję się ok. Już 19 tydzień, wiec mam nadzieje że na następnej wizycie ( za 2 tygodnie) poznam płeć dziecka. Oczywiście liczyłabym na dziewczynkę bo chłopca mamy, ale z drugiego syna oczywiście też się ucieszę :) Alan zdrowy silny, już chodzi jak trzyma się go za ręce :D Zęby już ma - 5 ;D Witam wszystkie nowe mamusie :) A jak wasze dzieciaczki ? K@mil@ co u was ? Bo twój Natan w podobnym wieku do mojego Alana jest nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madre, to już niedługo będziesz czuła ruchy :D A Natan też ma 5 zębów :) Groszkowa, teraz chyba kojarzę. Znam Cie z innego topiku. Nie udzielałam się w nim ale też dołożyłam tam trochę od siebie. Ciesze się, że jesteś szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową mamusię :) Wpadłam na chwilkę, bo jak to przed swietami narzekam na brak czasu. U mnie ciasteczka upieczone (ale nie duzo), choinka ubrana, prezenty kupione. Wigilie w tym roku spędzamy z rodzina męża. W zeszłym bylismy u moich rodziców, więc w tym roku wigilia u tesciowej :) Marlew, trzymam za ciebie, jakos przezyjesz wigilie u rodziców. Ja też Wam dziewczyny zyczę zdrowych, spokojnych świąt i jak najwięcej przespanych nocy. Pozdrawiam i całuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam zyczyc Wam i Waszym najblizszym: Spokoju i radości, tylko miłych gości! Smacznej Wigilii i całusów moc - w tę najpiękniejszą w roku noc! Szczęścia kilogramów, ze śniegu bałwanów! Życzliwych ludzi wokół, żadnej łezki w oku, Przyjaciół jakich mało. Przez życie idźcie śmiało! Niech miłość bez ustanku Was dotyka. A w Nowym roku szczęście spotyka! Zycza Groszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madre
Gwiazdki najjaśniejszej, choinki najpiękniejszej, prezentów wymarzonych, świąt mile spędzonych, karnawału szalonego, roku bardzo udanego K@mil@ - ruchy już czuję :D Jeszcze trochę rzadko i niewyraźne, ale czuję :) To i tak dobrze bo z Alanem poczułam dopiero w 23 tc Zastanawiamy się trochę nad imieniem, ale coś nam nie idzie ;) Jakie ciasta dziewczyny pieczecie na święta ? Ja upiekłam Makowca i sernik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, życzymy Wam uśmiechu, zdrowia, cierpliwości i przespanych nocy w Święta, po Świętach, w Nowym roku i już zawsze :D My już po Wigilijnej kolacji. M poszedł na noc do pracy, mały śpi więc mam czas. Wszystko wyszło super, jedzonko pyszne, dużo fajnych prezentów. Natan był grzeczny, jadł ładnie i rozmawiał ze wszystkimi :D Uwielbiam Święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny dzięki :-) kochana jesteś. Problem nam się poniekąd sam rozwiązał bo Piotrek dostał jakiejś dziwnej wysypki podobno to jakaś alergia pokarmowa to przynajmniej nie musieliśmy jechać. Miałam super wigilię szczerą bez zakłamania wzruszającą. Szkoda tylko że Piotruś musiał mieć bąble żebyśmy mogli być swobodni. Ale super było nawet mieliśmy zbłąkanych podróżnych (co prawda z bloku) ale co tradycja to tradycja ;-) Teraz czekamy na mamę (tzn. moją teściową). Strasznie się cieszę mam nadzieję że Wam też się święta udały :-) trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarka
Witajcie Mamusie z Bieslkia-Białej :) Jestem z okolic B-B, na luty mam termin porodu. Wybrałam do porodu szpital wojewódzki. Ale mam pewien problem, otóż niedawno dowiedziałam się ze mam dodatni HBS :( Wiem, że dzidziuś po urodzeniu dostanie immunoglobulinę i szczepionkę, dzięki czemu nic mu nie grozi. Ale i tak jestem załamana, nie wiem jak z czymś takim będę rodzić i jak lekarze, położne będą mnie traktować. Czy któraś z Was słyszła może o przypadku podobnym do mojego??? Będę Wam bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w święta wielki armagedon. Dwa dni przed świętami moja córcia dostała w nocy gorączkę 39 stopni i miała kaszel krtaniowy przez 3 godziny w nocy próbowałam jej tą gorączkę zbić i się nie udawało. Pojechaliśmy do lekarza naszczęście nic poważnego dostała leki i do piątku było już prawie ok. Za to w piątek w nocy Szymek zaczął mi ciężko oddychać i też kaszlał szczekająco, biedny płakał i pół nocy nie przespał. Rano w sobote pojechaliśmy na pogotowie i tam usłyszałam że mój syn jest zdrowy (po jednokrotnym przyłożeniu stetoskopu do piersi i pleców). I to że on tak rzęzi jak oddycha to nic. Jak się pogorszy to mam przyjechać. No i sama zaczełam leczyć syna dałam mu leki te co dostała córka i się trochę polepszyło ale w wigilie w nocy było poprostu rewelacyjnie niedość że Szymek nie umiał oddychać to jeszcze Oliwia zaczeła wymiotować nie wiadomo z jakiej przyczyny. Później już było trochę lepiej po świętach poszliśmy do lekarza i córka już zdrowa ale z synkiem musze jeździć na wziewy bo mu rzęzi w oskrzelach kto wie co by się stało jakbym zostawiła go za radą lekarki z pogotowia bo przecież zdrowy był. Rewelacyjne święta :(. Życzę wam Szczęśliwego Nowego Roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka współczuję Ci no to miałaś piękne święta nie ma co. Co do tych fantastycznych porad na pogotowiu to ja mam numer pod który rodzice mogą dzwonić gdy nie chcą dziecka przyjąć albo odsyłają i powiem Wam że już raz z Piotrkiem miałam sytuację że powiedzialam lekarzowi że w takim razie zadzwonię i od razu mi się zakręcili koło niego a też nas odsyłali do domu a synek 40 stopni miał. U nas dzieci zdrowe ale za to mój mąż miał coś w stylu grypy żołądkowej prawie nic przez całe święta nie zjadl a ja byłam dziś u lekarza i dostałam antybiotyk bo okazało się że nie wiadomo skąd przyplątało mi się ostre zapalenie ucha wewnętrznego i gardła. Prawie nie słyszę na lewe ucho a przełykanie śliny to istny horror że nie wspomnę o jedzeniu czegokolwiek :-( Ale i tak jutro zrobię kurczaka w smsie czekoladowym i go zjem ;-) bo zawsze na noc sylwestrową robię coś ekstra. Wojtek nam zrobił prezent na Wigilię i zaczął się w końcu pięknie przewracać z plecków na brzuszek i odwrotnie :-) Życzę Wam a Tobie Kateczko szczegolnie spokojnego Sylwestra już bez tego typu niemiłych przygód. Wszystkiego dobrego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka współczuję Ci no to miałaś piękne święta nie ma co. Co do tych fantastycznych porad na pogotowiu to ja mam numer pod który rodzice mogą dzwonić gdy nie chcą dziecka przyjąć albo odsyłają i powiem Wam że już raz z Piotrkiem miałam sytuację że powiedzialam lekarzowi że w takim razie zadzwonię i od razu mi się zakręcili koło niego a też nas odsyłali do domu a synek 40 stopni miał. U nas dzieci zdrowe ale za to mój mąż miał coś w stylu grypy żołądkowej prawie nic przez całe święta nie zjadl a ja byłam dziś u lekarza i dostałam antybiotyk bo okazało się że nie wiadomo skąd przyplątało mi się ostre zapalenie ucha wewnętrznego i gardła. Prawie nie słyszę na lewe ucho a przełykanie śliny to istny horror że nie wspomnę o jedzeniu czegokolwiek :-( Ale i tak jutro zrobię kurczaka w smsie czekoladowym i go zjem ;-) bo zawsze na noc sylwestrową robię coś ekstra. Wojtek nam zrobił prezent na Wigilię i zaczął się w końcu pięknie przewracać z plecków na brzuszek i odwrotnie :-) Życzę Wam a Tobie Kateczko szczegolnie spokojnego Sylwestra już bez tego typu niemiłych przygód. Wszystkiego dobrego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :):) ja mam termin dopiero na kwiecien :) ale moze moge do was dolaczyc?:) powoli mysle o wyborze szpitala do porodu. caly czas myslalam o wyspianskim ale tam podobno znieczulenia nie ma :(:( hmmm slyszalam ze w wojewodzkim daja ale musze sie dokkladniej zorientowac. esculap mysle ze odpada bo jak cos nie tak to przewoza do wojewodzkiego i za krotko trzymaja wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pojechałam miało być w sosie tak to jest jak się pisze z T9 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pojechałam miało być w sosie tak to jest jak się pisze z T9 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Oj to miayscie dziewczyny przeboje :O U nas spokojnie swiaczenie i rodzinnie bylo :) Gracjanek 2 dni temu skonczyl 3 miesiace ten czas leci niezmiernie szybko :) Wracajac do szpitala to moge powiedziec ze na patologii jest super fajne babeczki i w ogole opieka na porodowce tez ok tak samo podczas cc jajczylam z lekarzami i pielegniarkami :) Na poloznictwie to juz zalezy na jaka zmiane sie trafi tak samo jesli chodzi o pielegniarki od noworodkow :O pod tym wzgledem pobyt w szpitalu wojewodzki dla mnie byl okropny :O nawet nie chce tego wspomonac dobrze ze byli przy mnie caly czas M i mama bo tak to chyba bym uciekla :O dziecko plakalo lecialo z wagi nie potrafilo zlapac cyca a oni nie chcieli mi Go dokarmiac sama musialam o to prosic na koniec jeszcze maly dostal zoltaczki i musial lezec pod lampami ktore sama musialam obslugiwac :O podobnie na wyspianskiego miala corka mojej kolezanki z pracy :O wszytsko zalezy na kogo sie trafi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez uwazam ze w eskulapie za krotko trzymaja i nie odwazylabym sie tam rodzic wiedzac ze mam jakies problemy zdrowotne tzn np cukrzyce ciazowa czy nadcisnienie bo nie maja takiego zaplecza jak szpitale wojewodzki i 1 bo gdyby cos sie dzialo to przewaza do tych szpitali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka to mieliście przeboje. Mam nadzieję, że wszystko już ok. Marlew, bidulko, zdrowiej. Gratulacje dla Wojtusia :) uleczka, witam i gratuluję. Ja nie jestem z BB ale rodziłam w Esku i jestem bardzo zadowolona chociaż z tego co wiem to teraz tam się trochę pozmieniało. Miałam cukrzycę ciążową i mały miał zrobione pod tym kontem wszystkie odpowiednie badania, personel był bardzo miły i profesjonalny. O nic nie musiałam się prosić, wręcz przeciwnie, pielęgniarki co chwilę pytały czy nie potrzebuję środków przeciwbólowych albo pomocy przy dziecku. A jak mój M przyniósł mi kwiaty to od razu przyniosły wazon, nawet słowa nie musiałam powiedzieć. A jeżeli chodzi o wyjście po 2 dniach to ja akurat bardzo się cieszyłam, że mogę już jechać do domu. Ale wiadomo, że opinie są różne i zawsze znajdą się tacy, którym się podobało i tacy którym nie. A jest to Twoje pierwsze dziecko ? Groszkowa, oj leci szybko. Mój Natan skończył 9 m-cy a wydaje się jakby wczoraj się urodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane :) Chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia noworoczne, abyście w tę cudowną noc zapomnieli o swoich troskach i przykrościach, aby wszystkie złe chwile zapamiętane przez Was poszły w zapomnienie, a te dobre przeistoczyły się w cudowne wspomnienia w nadchodzącym nowym roku. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku, dużo zdrowia dla maluszków i odrobiny spokoju w codziennej ''gonitwie życia''. I szampańskiego sylwestra;-) albo kinder party:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlew to widze że też tak dokońca nie miałaś fajnych świąt. Biedna musiałaś się tak męczyć ale mam nadzieje że wszystko już jest w porządku. U nas już wszystko wraca do normy jeszcze mały od czasu do czasu pokasłuje ale jest już lepiej. Dziś mamy pierwszy dzień 2012 roku mam nadzieje że będzie równie dobry jak ten poprzedni albo jeszcze lepszy :) życze Wam tego z całego serca. Żeby nasze dzieciaczki były zdrowe i zawsze wesołe a nam dawały tylko powody do radości w każdym dniu. A te dziewczyny które oczekują swojego maleństwa niech doczekają szczęśliwego rozwiązania :). Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny !!!! Mój synek zrobił dzisiaj pierwsze samodzielne kroki :D Ale jestem z niego dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madre
K@mil@ - Gratulacje ! ! ! :D Pewnie pękasz z dumy :) Mój jeszcze jest na etapie samodzielnego stawania :) To ile twój ma ? Chyba dość szybko zaczął :) Gratuluje jeszcze raz ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×