Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

igła- na wstępie żebym nie zaponiała muszę Tobie odpisać! :) Dopiero co (3 dni temu chyba) byłam u lekarza z Lucynką z powodu takich właśnie suchych plamek na nózkach. Kilka miesięcy temu juz miała ale były nie widoczne i małe teraz się powiększyły i zrobiły czerwone. Pani doktor przypisała mi maść PIMAFUCORT ale ona jest na receptę więc sobie jej nie kupisz sama. Powiedziała, że to raczej jest jakieś uczulenie pokarmowe. Ale maść nawet pomogła bo znów zmniejszają się te plamki. I Wczoraj wybraźcie sobie chciałam Lucynce posmarować buźkę kremem przed wyjściem na dwór- kupiłam jej krem na mróz i wiatr ale miałam małą próbkę kremu Oilatum i postanowiłam ją wykorzystać i Lucynka dostała uczulenia... Policzek w ciągu 2 minut miała czerwony i czoło ale szybko zmyłam jej i powoli przeszło jej. I Dziś kochane przygarnęłam z ulicy kotka :D Zaraz zrobię mu zdjęcie i wrzucę na pocztę. Odrazu do weterynarza pojechaliśmy i 120 zł wydaliśmy na niego :/ Szczepienia, czyszczenie uszu , kuwetka, obroża było obowiązkowe... I Basiu- współczuję Ci. Nie złość się ale ja uważam, że dla Twojej mamy i Twoich braci to lepiej. Odżyją... Ja wychowałam się bez ojca (na szczęście) bo był alkocholikiem i mama go szybko zostawiła. Mój dziadek z którym utrzymujemy kontakt też pije i ja brzydzę się i nie nawidzę pijaków! Kiedyś nawet mamie mówiłam, że będę atakować pijanych meneli i obcinać im jaja! :) ( tak ich nie znoszę). Planujesz się rzenieść w takich okolicznościach do mamy? I Beatriks- Wow! Spryciarz mały :) Moja to w chodzeniu jest ,,sto lat za murzynami" :) Jaki on śliczny! I Ruda- Bo tak naprawde to przez te święta to człowiek się bardzo męczy i po nich się odpoczywa :) Ta bieganina i staraia aby sprawiedliwie spędzić z każdym członkiem rodzimy jakiś dzień ... masakra. Czasem wolałabym jak niektórzy wyjechać do ciepłych krajów i dopiero w święta odpocząć! I inezz- ,,zaprogramowana" Lucynka nie jest :) Ty jak codziennie przed snem bierzesz kąpiel, myjesz zęby bądź zasypiasz w ciemnym pokoju to jesteś zaprogramowana? :) Nie... robisz tak bo tak jest higienicznie lub po prostu tak Cię WYCHOWANO. Ona jak ją odkładam to nie jest nieszczęśliwym dzieckiem. Gada sobie,śpiewa, pierdzi buzią :) zasypianie trwa z 30-50 minut teraz. Nie płacze. A nawet ostatnio jak ,,ząbkowała" i nie mogła zasnąć to chciałam ją ululać ale ona jeszcze gorzej się wkurzała i musiałam ją odłożyć - mimo, że miałam ochotę ją poprzytulać. I pietruina22- tak jak mówisz. Teraz i u nas czas zasypiania się przedłużył bo fika, gada i turla się po łóżku :) I jagna- trzymaj się! Musisz się odstresować na pewno. Ja mam taką możliwość bo moja mama jest blisko i chętnie zostaje z córcią a i mąż nie ma problemu z zajmowaniem się dzieckiem. Ja też lubię starocie niestety w przeciwieństwie do męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igła- na wstępie żebym nie zaponiała muszę Tobie odpisać! :) Dopiero co (3 dni temu chyba) byłam u lekarza z Lucynką z powodu takich właśnie suchych plamek na nózkach. Kilka miesięcy temu juz miała ale były nie widoczne i małe teraz się powiększyły i zrobiły czerwone. Pani doktor przypisała mi maść PIMAFUCORT ale ona jest na receptę więc sobie jej nie kupisz sama. Powiedziała, że to raczej jest jakieś uczulenie pokarmowe. Ale maść nawet pomogła bo znów zmniejszają się te plamki. I Wczoraj wybraźcie sobie chciałam Lucynce posmarować buźkę kremem przed wyjściem na dwór- kupiłam jej krem na mróz i wiatr ale miałam małą próbkę kremu Oilatum i postanowiłam ją wykorzystać i Lucynka dostała uczulenia... Policzek w ciągu 2 minut miała czerwony i czoło ale szybko zmyłam jej i powoli przeszło jej. I Dziś kochane przygarnęłam z ulicy kotka :D Zaraz zrobię mu zdjęcie i wrzucę na pocztę. Odrazu do weterynarza pojechaliśmy i 120 zł wydaliśmy na niego :/ Szczepienia, czyszczenie uszu , kuwetka, obroża było obowiązkowe... I Basiu- współczuję Ci. Nie złość się ale ja uważam, że dla Twojej mamy i Twoich braci to lepiej. Odżyją... Ja wychowałam się bez ojca (na szczęście) bo był alkocholikiem i mama go szybko zostawiła. Mój dziadek z którym utrzymujemy kontakt też pije i ja brzydzę się i nie nawidzę pijaków! Kiedyś nawet mamie mówiłam, że będę atakować pijanych meneli i obcinać im jaja! :) ( tak ich nie znoszę). Planujesz się rzenieść w takich okolicznościach do mamy? I Beatriks- Wow! Spryciarz mały :) Moja to w chodzeniu jest ,,sto lat za murzynami" :) Jaki on śliczny! I Ruda- Bo tak naprawde to przez te święta to człowiek się bardzo męczy i po nich się odpoczywa :) Ta bieganina i staraia aby sprawiedliwie spędzić z każdym członkiem rodzimy jakiś dzień ... masakra. Czasem wolałabym jak niektórzy wyjechać do ciepłych krajów i dopiero w święta odpocząć! I inezz- ,,zaprogramowana" Lucynka nie jest :) Ty jak codziennie przed snem bierzesz kąpiel, myjesz zęby bądź zasypiasz w ciemnym pokoju to jesteś zaprogramowana? :) Nie... robisz tak bo tak jest higienicznie lub po prostu tak Cię WYCHOWANO. Ona jak ją odkładam to nie jest nieszczęśliwym dzieckiem. Gada sobie,śpiewa, pierdzi buzią :) zasypianie trwa z 30-50 minut teraz. Nie płacze. A nawet ostatnio jak ,,ząbkowała" i nie mogła zasnąć to chciałam ją ululać ale ona jeszcze gorzej się wkurzała i musiałam ją odłożyć - mimo, że miałam ochotę ją poprzytulać. I pietruina22- tak jak mówisz. Teraz i u nas czas zasypiania się przedłużył bo fika, gada i turla się po łóżku :) I jagna- trzymaj się! Musisz się odstresować na pewno. Ja mam taką możliwość bo moja mama jest blisko i chętnie zostaje z córcią a i mąż nie ma problemu z zajmowaniem się dzieckiem. Ja też lubię starocie niestety w przeciwieństwie do męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia takie oto skarpety mamy: http://allegro.pl/skarpetki-silikonowe-r-s-68-74-promocja-mikolaj-i2806945601.html na innych aukcjach są inne rozmiary i nakolanniki. beatriks - no to Kubuś wystartował jak pierwszy! Gratulacje!' Zupę pomidorową? Na wodzie źródlanej gotuję marchewkę, pietruszkę, ryż (ja go nie miksuję tylko rozgotowywuję), osobno jakieś mięsko: królika albo indyka. Jak warzywa zmiękną zcieram je tarce i dodaję przetarte pomidory bez skórki + pietruszka nać. Moja szaleje ze spaniem! Jak zawsze spała od 20 do rana tak teraz nie wiadomo kiedy zaśnie. Dzis zasneła o 21 i już wstała i śpiewamy "Chodzi lisek koło drogi". Nieraz zasnie o te 20/21 ale wstanie (dosłownie) o 1 i nie chce spac do 4... Mój maluch kuma bazę z przełączaniem kanałów pilotem, trzyma go w ręce, wciska i patrzy na tv jak się zmieniają. Albo jak ktoś albo ona sama kichnie od razu śmieje się w głos! Nie umie pić z niekapka, myślę nad kupieniem tego Lovi 360, miał ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
Beatriks a skad wezmiesz te poziomki? nieszczesliwe dzieci to raczej takie katowane lub totalnie zaniedbane a nie te samodzielnie zasypiajace - ja jakos tak twierdze.....a "Byc zaprogramowanym" nie znaczy ŹLe z zalozenia Gdybym nie przeczytala na tym forum, to nawet do glowy by mi nie przyszlo ze dziecko takie male potrafi w ten sposob usnac i wciaz nie moge wyjsc ze zdumienia. U mnie w domu tego nie ujrzysz choc bardzo bym chciala odlozyc i zeby sama usnela. Moja jak chce do usypiania to sie strasznie do mnie lasi i bodzie mnie glowka. Nieraz mnie nurtuje czy gdybym z nia inaczej postepowala czy nie mialaby wowczas tej potrzeby bliskosci ze mna czy moze by tego nie tak okazywala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola!! wiesz dla mnie by to bylo lepiej jak bym u mamy zamieszkala:) ale tam sa 2 pokoje i jak narazie nie jestem za tym. Wiesz zapewne bym miala swoj wczesniejszy pokoj, Błazej mial by sie ciagle z kim bawić . Przyznam ze musiała bym powaznie sie nad tym zastanowic ale jeszcze o tym nie myslałam :) Wczoraj Błazejowi pierwszy raz dalam sprobowac kaki i zjadl pol na raz :) w koncu jakis owoc mu smakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola! nie balas sie kotka wziaść ? chodzi mi o nosówke,koci katar itp? masz pieska i szkoda by było jakies syfa do domu przyniesc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_102
Barbara wspolczuje szczerze sytuacji, zwlaszcza Twojej Mamie i Braciom. alkohol jest wszechobecny... boze jak on potrafi zepsuc ludziom zycie. widze, ze wiecej osob mialo z nim przykre doswiadczenia. moj ojciec to tez alkoholik. na szczescie Mama szybko przejrzala na oczy i praktycznie wychowywalismy sie bez Niego. ech duzo by mozna pisac, ale nie chce juz wracac do tego co bylo. daj Mamie duzo wsparcia, bo na pewno teraz tego bardzo potrzebuje... l a propos Swiat, to nachodza mnie powoli refleksje, jak co roku zreszta. czasami mam dosc wyjazdow na swieta, bo ja wtedy zyje w strasznym napieciu. nie potrafie wyluzowac, bo ciagle planuje gdzie, kiedy, z kim sie spotkam. czas mnie goni, dni uciekaja. to ja przyjezdzam i nie jest latwo rozdwoic sie i byc w kilku miejscach jednoczesnie. najlepiej i najlatwiej by bylo, gdyby wszyscy zebrali sie do kupy i do nas przyszli w goscine. wtedy za jednym zamachem mialabym wszystkich:) do tego rozne sprawy do zalatwienia, a to w bankach, a w urzedach... ech. koniec narzekania. jak dla mnie to mogloby byc juz po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u mnie sporo spraw do zalatwienia bo przecierz maż jedzie na poczatku stycznia. Musimy zamknac jego działalnosc gosp(wydruk z kasy,urzad skarbowy),do banku pojsc oj troche tego sie nazbierało. Moj mąż jest leniwy i zawsze wsystko zostawia na ostatnią chwile:/ wiec dlatego ja sie wzielam za kase fiskalna jego i bede dzwonic i wszedzie go umawialc w jego imieniu jak zawsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola dzieki za odpowiedz - akurat tak sie składa ze mam ten krem o którym piszesz (chyba ze ty masz maść?!) bo miła go przepisanego Marcela na te odparzenie "psipsiowe" I dziewczyny widzicie jak wielu z nas alkohol nie jest obcy? - I TO JEST STRASZNE!!!! tylko nikt o tym nie chce mówić, bo nie ma się czym chwalić, a i wracac sie nie chce! Mój teść jest alko i dlatego kiedyś Kasiuli pisałam żeby zmykała z domu gdzie się piję alkohol. Moja Hania przez mojego teścia ma leki przed pójściem na spacer, poza podwórko się boi (przestraszyła się pogotowia lotniczego- helikoptera)dobra koniec ! piszmy to o dzieciaczkach bo są inne fora odnośnie tego tematu! Tematu jak rzeka! I pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inez - moj Tomaszek tez tak zasypia :) Franek zreszta tez. Ja wieczorem mam schemat - kolacja, kapiel z tata, ja wyciagam z wanny, opatulam reczniczkiem, zanosze do sypialni, wycieram, masuje, ubieram, daje mleczko, odkladam do lozeczka, buzi w czolki i misiu zasypia :D Czasem od razu (ostatnio tak zwykle jest bo jest wykonczony) czasem sobie gada, spiewa, wstaje, chodzi po lozeczku.....i tak z 30 minut i potem szczesliwy pada na podusie i spi :D W dzien schematy podobne, od czasu daje mleczko, z tym ze w dzien zwykle to jest picie :) Moje dziecko ostatnimi czasy ostatnia drzemke dzienna ma do 15 (na spacerku spi) wiec wieczorem o 19.30 po prstu pada jak mucha :D I Jagna wspolczuje problemow z alergiami :( i jak cholera zazdroszcze kominka... I Beatriks - co do Franka i Tomka i ich pokoju. To opcje sa 2. Albo szukamy wiekszego mieszkania i kazdy z nich ma swoj pokoj i Tomaszek od razu po przeprowadzce w nim laduje. Albo przenosimy ich razem. Ja niestety potrzebuje juz swojej sypialni! Tomasio ma bardzo czujny sen. Kazde nasze ruchy go wybudzaja! Nie mowie tu o seksie itp (bo o tym w jego obecnosci nawet nie marzymy, ani nie uskuteczniamy od dawien dawna) ale o zwyklym przewroceniu sie na 2 bok, chrapnieciu przez sen, czy wydmuchaniu nosa, czy lyku wody! On od razu sie kreci, poplakuje....Co wiecej jak nie my jego to on nie. Kazde jego machniecie reka mnie budzi! I tak budzimy sie wzajemnie i budzimy niewyspani i zli. Mieszkania i tak szukamy, bo to wlasciciel chce sprzedac, a poza tym chcemy jakies moze mniejsze nieco, z 4 pokojami i blizej centrum. I tu mamy dlemat. wynajmowac dalej czy brac kredyt i dom budowac. Kosztowo to samo nam wyjdzie, i w tym i w tym przypadku miesieczne oplaty to ok 1000 euro. I tak myslimy myslimy i myslimy. I Lena Tomaszek w dzien ani niekapka ani butli nie chce :D w dzien w domu pije normlanie z kubeczka :) Ja mu trzymam, pod brudke podkladam sciereczke i ladnie pije :) coraz mniej rozlewa :) I Ruda i znow mi z ust wyjelas slowa o swietach....Moje dokladnie takie same... Ciagla bieganina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
hej Oluska mojej goraczka przeszla po prawie dwoch dniach, nie ma wysypki, nie wiem skad to bylo. Za to takiej nocy jak dzis jeszcze nie mialam, mala budzila sie co chwilke i poplakiwala, cos ja musialo bolec, ja niespalam cala noc. Mielismy jechac z nia do lekarza ale w dzien duzo spala i jest pogodna. Praktycznie wcale nie chce cyca co mnie bardzo smuci, malutko zjada prawie nic, wiec to moze te zęby ale nie widac ich jeszcze. Malutka dostala dzis cymbalki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Jakub ostro trenuje sztukę chodzenia, ale też próbuje wstać bez podpórki z podłogi na nóżki. Na razie musi podejść na kolankach do najbliższego mebla, wspina się do stania i idzie przed siebie :) A teraz klęczy i jedna noga stoi prawie wyprostowana, ale ta druga jakoś nie może sie podnieść :) Fajnie jak bawi się na swoim kocu, wstaje i przychodzi do mnie na nóżkach przez cały salon :) Mój kartofelek :D A ja jakaś zmęczona jestem.. Nie sprzątam, nie wychodzę, tylko zrobiłam łazanki dziś. A dzień taki krótki... Jak chodzicie z wózkami po tym śniegu? I inez - dzięki, tak miło czytać komplementy o swoim dziecku :) A ta jagoda to tak wyszła przypadkiem, bo miało być bordo na jednej ścianie, ale nie podobało mi się. Poziomki to może znajdę mrożone, tak jak truskawki. Co do Twojego przedostatniego postu - myślę żeby tego nie okazywała, bo nauczyłaby się, ze i tak nie będzie odzewu... A potrzebę bliskości miałaby na pewno, tak jak każdy człowiek.. Cymbałki :) świetny pomysł :) Może nie chce cyca, bo ją te dziąsełka bolą.. może daj jej gryzaka zimnego z lodówki? Mój za to mnie gryzie coraz częściej i robi to z premedytacją i się śmieje, jak jak podskakuje z bólu :) i też się śmieję, bo ma teki dwa ząbki wampirze u góry dwójki, które jeszcze dobrze nie wyszły, a już gryzą :) pietrunia22 - dzięki :) No, i mali nie są. Co do gotowania, ja korzystam ze strony (już ją podawałam) http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/170-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-10-miesiac-zycia.html i łączę sobie podawane tam produkty w różne logiczne dania :) jagnajagna - gratuluję zdanego egzaminu! 🌻 Jakub też ma czerwone policzki, co jakiś czas suche łydki, uda i klatkę piersiową. Niestety dalej ta skaza białkowa, ktora na szczęście objawia się tylko na skórce.. i szybko znika. Nam pomaga emolium. Na hydraulice to akurat m.in. :P zna się mój mąż :) igła.z.nitką - bo alkohol u nas to problem narodowy.. niestety. Wiola - Lucynka to takie gwiazdki ma w oczkach, tak radosna laleczka śliczna :) Ja też tak nie znoszę pijaków! Mam na nich alergię! Czuję do nich obrzydzenie. Na szczęście mój mąż nie pije, bo na pewno bym go opuściła... Zdarzy mu się dwa razy w roku upoić się okazjonalnie :) ja wtedy prowadzę :) Lena0 - najpierw gotujesz warzywa, a potem trzesz na tarce? Ja myslałam żeby surowe zetrzeć na tarce i ugotować, a może jeszcze miksować gotowane? Muszę pokombinować. To Blanka szaleje w nocy :) a z pilotem szok, jak załapała :) Jakub dopiero uczy się włączać i wyłączać światło :) Z kichaniem u nas identycznie, a najlepiej jak pies kichnie, tak głośno :D Ja do picia chcę dać butelkę po Kubusiu play z tym dziubkiem :) mamablazeja - ja też męża sprawy załatwiam, ale ja to lubię :) a on nie. mała_agatka - No ale jak mielibyście kupować na własność mieszkanie, to w gre wchodzi chyba dłuższy pobyt w Niemczech. A skoro kosztowo to samo Wam wyjdzie, to myślę, ze lepiej inwestować w swoją własność niż w czyjąś. Jakub też ma taki czuły słuch, szczególnie w pierwszej fazie snu. No i za 2 miesiączki mamy ROCZEK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja dzisiaj zmotywowałam się i zrobiłam drożdzowe bułeczki z budyniem:P własnie sie zajadaja małe z tatą tzn. Hania pożera kruszonkę z wierzchu - taki cwaniak! a tata kończy! na obiad ugotowałam zupę z makaronem w kształcie ryzu i bardzo podszedł dziewczynkom:) wczoraj ubrałysmy z hania choinke jak misia spała, ale powoli ją rozbierają, nie wiem jak do Świąt bedzie wygladać?:O http://www.youtube.com/watch?v=PjyvBZeBHoM ale jeszcze te choineczki chcę poszyc, bo mam fajne materiały ostatnio znalezione na strychu w moim rodzinnym domu:)NIE KONIECZNIE NA CHOINKĘ, MOZE JAKO OZDOBY DOMU?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatriks - tez tak myslelismy o kupnie. Ale jest jedno wielkie "Ale" - nie mamy absolutnie zadnej pewnosci ze maz nie dostanie wypowiedzenia. To jest jedyny zaklad w tym miasteczku i okolicy. Majac dom, bo tylko o kupnie domu mysle, ja nienawidze blokow, mam juz szczerze dosc!, bedzie problem przy wyprowadzce. Zwlaszcza jesli pojawilby sie jaki ogolniejszy kryzys na rynku (co wykluczone nie jest, bo koncowka tego roku dosc ciezka jest - juz jest redukcja czasu pracy, przymusowe urlopy od 17 grudnia....) to zaklad sie zamyka, nie ma ludzi chetnych do mieszkania, bedzie trudno wypuscic dom na rynek, czy to sprzedaz czy wynajem a siedziec tu bez pracy tez sie nie da....U nich z ta praca w zakladzie nie jest moze tak zle. Chodzi o to ze zalozyli zysk na jakims tam poziomie (takim jak osiagneli rok temu), niestety osiagneli zysk, ale o ok 30% mniejszy i juz maja problem. Ktos chce sie wykazac, przyoszczedzic i dlatego te redukcje robia. I tak nie bardzo wiemy co robic.....Domek....Nasze marzenie.... A czas pobytu tutaj? hmmmm niewiadomo. Tak do jakis 10 lat planujemy, moze dluzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
igla - tak tak uszyj cos, nick zobowiazuje ja dzis zaczelam szyc kota i jeszcze glowa mi zostala do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Wpadłam tylko na chwilkę, bo znowu na nic nie mam czasu :( Muszę się Wam pożalić. Ktoś bez serca ukradł mojej małej ciepły,zimowy śpiworek z wózka :( Na dodatek dziś taka zawierucha u nas była, zimno jak diabli, a moja malutka tylko przykryta kocykiem. KURDE! Mój błąd - zostawiłam wózek na klatce, no ale w życiu bym nie pomyślała, że ktoś może okraść dziecko!!! całe szczęście, że wózka nie ukradli. Ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka2007_0
Witam wszytskie mamy ;) ja też urodziłam luty 2012r dokładnie 27 , o czym tam gadacie? Mogę się przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
Rozmawiają dwie koleżanki: - Jak tam Twój wczorajszy sex? - Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał. A u Ciebie? - No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece, godzina przecudownej gry wstępnej, później godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu! W tym samym czasie rozmawiają ze sobą ich faceci: - Jak tam Twój wczorajszy sex? - Beznadzieja. Przychodzę i akurat prądu nie było, zabrałem więc gdzieś starą na kolację. Żarcie beznadziejne, drogo, kasy mało, więc musiałem wracać z buta. Wróciliśmy dalej nie było prądu, to musiałem zapalać te jebane świeczki. Byłem tak wkurwiony, że przez godzinę nie mógł mi stanąć, a później jeszcze ku*wa usnąć nie mogłem. A u Ciebie? - U mnie zajebiście! Przychodzę do domu, żarcie na stole, nawpierdalałem się, poruchałem i poszedłem spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekny kawal :D witam nowa mame! a u nas glowny temat to "dzieci " wczoraj zagladam Błazejowi do buzi ja patrze a tam 5 ząbek :) teraz wyszla prawa 2 na dole :) wczoraj przyszly sanki to mam nadzieje ze pojdziemy dzisiaj:) co do kradzieży spiworka to proponuje teraz sie rozgladac i zwrocic komus uwage.... ja zawsze wszystko wyciagam z wozka i wozek na klatce mam przyczepiany łancuchem do rury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, rajlax - nikogo nie podejrzewasz, może to ktoś z mieszkańców? Aneczka2007_0 - przyłączaj się, zapraszamy! :) barbara - a co będzie Twój mąż robił zagranicą i jak załatwił pracę, bo mój kolega też chce wyjechać i tak szuka i szuka... mała_agatka - a to sytuacja skomplikowana... A mieszkać w bloku też nie lubię, mimo, że u nas tylko 4 rodziny mieszkają, to i tak wolałabym domek z sadem, ogródkiem i trochę przestrzeni :) I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde u mnie nie wesoło sie robi, w nocy Hania zaczęła wymiotować mysleliśmy z mężem że coś ściemnia bo ona czasem tak ma... wymusza kaszel i wymioty na wierzchu:O ale NIE! w nocy raz, o 4.30 drugi raz, mąz wyszedł do pracy, dałam jej lacidobaby i połozyłyśmy sie. Hania juz prawie zasnęła to znów Misia sie obudziła i po 15 min. zwymiotowała:O, wstałyśmy wszystkie, przebrałam Misie z nocy no i zaraz luźna kupa była! do 7 wytrzymały i zasnęły. O 9 wstały i zobaczymy co dalej będzie?! I Rajlax ale chamstwo ! I Aneczka2007_0 witamy! my tu piszemy o dzieciach, postępach rozwojowych, dolegliwościach i ogólnie o zyciu... ZAPRASZAMY na pogawędkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i wogóle miała plany na zakupy na przyszły tydzień, tesciowa miała wrócic w niedziele, a tu klops! (nieplanowany przyjazd) nie ma biletów przed Świetami:( i dopiero 21 bedzie w domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki . Witamy aneczka :) I Ja wczoraj nie miałam czasu piać. Mama została z córcią a my z mężem wybyliśmy do pana notariusza i już mamy swoje mieszkanko! :D Jupi! otem zaszliśmy poświetować do pizza hut - mniam! :) I oglądaliśmy samochody bo chcemy coś kupić. Sprzedaliśmy swój i podomnie jak mała agatka jesteśmy bez autka. Na zczęście moja teściowa ma, mieszka od nas z 500 m i chętnie pożycza :) I Ja zakochałam się w ... http://moto.allegro.pl/2-0-hdi-110-ps-alufelgi-7-osobowy-piekny-tarnow-i2831804164.html Matko jak bym go chciała!!! Ale mąż twierdzi , że silnik i mechanicznie on nie bardzo...:/ :( I inezz- świetny kawał! Pouczający ;) Odnośnie spania Twojej córci to mi sie wydaje, że jeśli ona ma taką osobowość, że potrzebuje dużo czułości to pewnie przez zaśnięciem potrzebowała by ,,przytulanek" ale gdybyś od początku pokazała jej , że człowiek sam zasypia w swoim łózku to myślała by , że tak musi być i koniec :) I Basiu- bałam się troszkę ale po pierwsze to troszkę znam się na zwierzakach i akurat na nosówce bo zajmowałam się chorymi zwierzakami i wiem jak wygląda nosówka a po drugie to prawie odrazu pojechaliśmy z nim do weterynarza :) Aby przyszłam do domu, mama przyszła zostać z córką i pojechaliśmy. Miał troszkę świerzba w uszach (bardziej bałam się o Lucynke) ale wyczyściła mu - zapuściła jakiś lek i jeszcze za 2 tyg mamy przyjść za czyszczenie uszek. Już jest zaszczepiony na nosówkę i resztę :) I igła- mam krem tak jak Ty. na opakowaniu jest skład w i to wygląda następująco... Natamycinum 10mg + hydrocortizonum 10mg + neomycinum 3500I.U :) Pewnie masz to samo... Powiem Ci, że zaleczyłam troszkę na jednej nóżce ale na drugiej robia się nowe ,,takie miejsca" :/ Jak tak dalej edzie to znów pójdę do lekarza i zapytam od czego tak konkretniej tak może być?? Bo powiedziała mi tylko , że pokarmowe to jest raczej... A alkochol- oj tak w Polsce jest popularny. Mój kolega z Czech twierdzi , że u nich nie ma zakazu picia w miejscach publicznych ale i tak jest mniej takich ,,pijaczków" pod sklepami... dziwne. I Lena0- Ja PRÓBUJE Lucynce wprowadzić ten kubeczek (zielono - pomarańczowy) ale nie idzie jej to picie. Niestety pije wodę ciągle z butelki co mnie niepokoi. Ale robię też jak mała agatka - czasem daje z kuczeka normalnie i podkładam śliniak pod brodę i coś tak nasiorpie :) I Oj dziewczyny - Czy zaczęłyście porządki świąteczne? Ja nie mogę się zabrać... Dziś zaplanowałam, że zacznę kuchnię ale niestety wypadł mi wyjazd ,,na miasto" na zakupy i nie wiem co z tego będzie.Może jak mąż wieczorem przyjedzie to będę sprzątała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jutro maz jedzie wymienic opony w autku i juz mozemy w koncu jezdzic :D Odebral je w pon z serwisu, ael nie moze podjechac na parking - pod gore, po lodzie i duuuuuuzo sniegu, na letnich nie ma szans :P Wiec stoi na ulicy :P Ale juz jutro beda oponki :) Oby nie sypalo bo nie wiem jak dojedzie do warsztatu, a ma z 20 km do przejechania.... I Wiola - ja tu porzadkow swiatecznych nie robie :) Wyjezdzamy to mam to w nosie! Jak do tesciow dojedziemy (w niedziele 23 grudnia) to czeka mnie wielkie sprzatanie...Dobrze ze maz bedzie tam wczesniej to troche ogarnie, a ja dokoncze tylko. Gratuluje wlasnego mieszkania :D I Igla mam nadzieje ze szybko przejda dziewczynka wymioty. biedne sie namecza... I Inez fajny kawal i jaki prawdziwy :P I Aneczka zapraszamy do rozmowy :) I Rajlax szkoda spiworka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatriks! maz byl wczoraj u posrednika ale baba jest na urlopie i ma przyjsc we wtorek. Maz ma certyfikat unijny na wozek widlowy i szuka pracy gdzies na magazynie. W holandii jest tak ze im osoba starsza tym wiecej zarabia wiec to tez jest na plus bo od 23 roku jest najwyzszy próg zarobkowy a on ma 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
wiola piekny samochodzik, ale podejzanie tani jak na te lata ale moze sie nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×