Uważajcie na ZAWODOWYCH PODRYWACZY! Kobiety, nie dajcie sobą manipulować!

"Ale miło sie z wami rozmawia." Z wami (Ty i Wilczyca) również :)

Nie wymieniłem Naj Naj bo jesteśmy razem w "obozie" :P, ale oczywiście też miło się rozmawia :D

dla mnie jest różnica między dziewczyną, która siedzi w związku z PUA i 'akceptuje jego pasję' a taką która przez przypadek dowiaduje się, że jej chłopak serwuje jej 'chłodnik', bo wyczytał to na forum uwodzicieli. mimo wszystko najważniejsza jest wiedza, że takie techniki istnieją. ja na przykład dopiero ostatnio dowiedziałam się, że istnieje PUA, mają swoje techniki, fora, raporty... i filozofię, dzięki które tak naprawdę 90% związków nie miałoby prawa bytu.

naj generalizujesz, masz w tej chwili 100% mojego poparcia! Każdy może przejechać się raz.. ok jesteśmy tylko ludźmi, ale gdy przejedzie się raz i nadal nie widzi ani grama swojej winy, a doszukuje się zła wszędzie indziej, to już zahacza o masochizm :) Natomiast jak wygląda sytuacja u naszych bohaterek? Dały się omotać (oki 1 każdemu może się zdarzyć), ale zamiast stwierdzić "cholera.. zrobiłam głupotę, muszę być ostrożniejsza, schować chuć w kieszeń", to one odwracają kota ogonem twierdząc : "To był cham, prostak, skrzywdził mnie niewinną".. Jego chamstwo i głupota jest niezaprzeczalne, ale tej kobiety naiwność również woła o pomstę do nieba...

Wilczyco, to akurat dobrze, że się z tym wszystkim zapoznałaś. Zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Natomiast można sobie świetnie poradzić i nie wpaść w sidła takich typów i bez tego. Wystarczy nie patrzeć przez różowe okulary.

WHO i vice versa:)

Wilczyca dla mnie to jest chore . Przede wszystkim facet który sie kieruje takim kodeksem jest dziwny.Kobieta , która wchodzi w taki związek musi miec duzy deficyt miłości.Dużo jest ludzi poranionych w domach , poźniej kalkuja to w związkach będąc szczęsliwymi w nieszczęsciu.

"różowe okulary" właśnie! świetnie powiedziane!

Spać przez was nie pójdę ,:)

naj generalizujesz i wilczyca, czy wy padłyście kiedyś ofiarą mężczyzn zabawiających się?

naj generalizujesz, masz całe życie na sen:)

"Spać przez was nie pójdę" My przez Ciebie też :P "Przede wszystkim facet który sie kieruje takim kodeksem jest dziwny" To jest wręcz gnojek nie facet.

tylko że kobieta nie zawsze wie, że jej facet ma konto na forum uwodzicieli. może akurat chciał 'wydorośleć' i naprawdę związać się na stałe... tylko że niestety i tak często filozofia PUA przeważa, np. że to on ma być nagrodą dla swojej kobiety czy stwarzanie niepewności. ale oczywiście można trafić na historie 'męczennic', co i tak są z uwodzicielem. tylko ile w tym szczerego uczucia, a ile zapatrzenia się w jego techniki, pozycję?

"może akurat chciał 'wydorośleć' i naprawdę związać się na stałe" Ja akurat w to, że ludzie się zmieniają nie wierzę. Tzn. zapewne są takie przypadki po jakichś traumatycznych przeżyciach czy coś ale co do zasady to jeżeli ktoś jest ruchaczem/dziwką to takowym pozostanie do końca swych dni.

no ja kiedyś tam czasy dojrzewania , ale ja się szybko uczę, poza tym mam bardzo racjonalny charakter.Z pewnością nie takich co tu dziewczyny opisały.Akurat nie należe do dziewczyn które biadola ale mnie oszukał , bo nawet na 1 spotkaniu obserwuję zachowania , priorytety zyciowe.Chyba mam radar , bo gnojków od 1 kopa rozpoznaję.

na szczęście ja nie padłam ich ofiarą, ale i tak miałam do czynienia z różnymi innymi ciekawymi przypadkami. :P za to powiedzmy że'na moich oczach' rozgrywał się LTR z panem PUA bez happy endu, a potem prawda wyszła na jaw i było jeszcze gorzej.

"poza tym mam bardzo racjonalny charakter." Chwali się :) Wilczyco, nie chcę mi się szukać na topiku co te skróty oznaczają, możesz na szybko jeszcze raz napisać. Bo zaczynam się powoli gubić.

Wilczyca, mimo wszystko jestem zdania, że wyolbrzymiasz możliwości takiego "pana zabawiacza", jak już wcześniej pisałam, charakter i siła charakteru to jest coś, co wypracowuje się całe życie.. Nie da się ot tak przeczytać kilka rad i je zastosować w życiu, zmieniając się przy tym zupełnie.. To by było zbyt proste. Zresztą przyjmijmy , że stosują te swoje "sztuczki", staje się "nagrodą dla swojej kobiety", ale czy wraz z nauką przez niego tych technik ona zostaje ogłuszona tępym narzędziem i nie zauważa, że służy mu za miotłę?

teraz konta osobę można sprawdzić w necie przy odrobinie inteligencji. Druga sprawa , nie wiem czy tak uważacie , czekam na wasze opinie.Mnie sie wydaje ,że kobiety nie zakochuja sie w danej osobie z wadami i zaletami , tylko bardziej w wizji związku.On widzi sie u jego boku , i kreuje że on bedzie sie tak a tak zachowywał .Jak napisał who - rózowe okulary.Ale bardziej wyobraża sobie siebie w tym związku , jako perfekcyjna pania domu itp( według potrzeb - wpisac odpowiednie) niz skupia sie na tym aby spojrzec kim ten facet jest z charakteru, jaki jest.I czy te wizje są zgodne z rzeczywistoscia.

PUA - uwodziciel, artysta podrywu. LTR - długotrwały związek. ;p

Dokładnie... Też nie wiem co się kryje pod tymi skrótami..

Ona miało byc , musze wyczyścic klawiaturę , szwankuje cały czas.Mam nadzieje ,że zrozumieliście co napisałam .:)

naj generalizujesz, być może część kobiet właśnie w taki sposób się zakochuje, ciężko mi to stwierdzić, bo ja jednak o sobie nie mogę tego samego powiedzieć.

Dzięki Wilczyco Generalizujesz, Wiesz, odnoszę wrażenie, że nie tylko kobiety tak mają. Tzn. Ludzie generalnie lubią sobie wyobrażać przyszłość i swoje oraz partnera w niej zachowania... my faceci może częściej tą przyszłość już po zgaszeniu świateł ;) ale generalnie też też mamy tak, że widzimy się w odpowiednich rolach. Zasadniczo procesy zakochiwania się są z jednej strony bardzo miłe :), z drugiej zaś ogłupiające i sztuka w tym aby nie dać się ogłupić całkowicie.

nie mówię, że taki uwodziciel omota kobietę, ona się z nim zwiąże i zawsze będzie miała klapki na oczach. co bystrzejsza stwierdzi, że coś tu nie gra i zgrzyta coraz bardziej. na początku idealizuje się drugą osobę mimo wszystko, ale ile można udawać schematycznego faceta?

ja i tak się nie zakochuję. Stety czy niestety.Bardziej to opierałam na obserwacjach innych.Dlatego spytałam was o opinię.

Wilczyca, ale my z WHO właśnie cały czas usiłowaliśmy to powiedzieć.. Co inteligentniejsza, to się zorientuje, że coś jest nie tak... P.S. Czy u Was też jest właśnie burza?:)

jaką trzeba być idiotką, żeby po paru miłych tekstach wskakiwać facetowi do łóżka? ci cali PUA mają powodzenie tylko wśród lasek, które przed każdym rozłożą nogi, a potem domagają się "związku i miłości" :D

Wilczyca a mogłabyś opisac jak to wyglądało? Oczywiście bez danych osobowych.Jak ten facet rozkochał tę znajomą?Jego technikę.

"ja i tak się nie zakoch*ję." A to dlaczego? Jeżeli można wiedzieć. "Czy u Was też jest właśnie burza?" U mnie nie :) "Wilczyca a mogłabyś opisac jak to wyglądało? Oczywiście bez danych osobowych.Jak ten facet rozkochał tę znajomą?Jego technikę." Przyłączam się do pytania.