A więc kontynuujmy.

:D ja sobie jadłam a tutaj się jakieś kłótnie wydarzały :O opel za mało fayek wykopciłeś nażarłam się jak dziki knur i chyba zaraz kuwa pełkne :O

eloszka Chciałam tylko poinformować, iż zjadłam właśnie śledzia w sosie musztardowym i aktualnię idę spaćę )))

a mnie aster tak wkurfila, ze az we mnie kipi :O o głupiego nika mi oczy wydrapac chciala :O a ja myslalam ze ona mnie koch aaaaaaaaaaaaaa

co ja pisze :o ja i myslenie

patrz, kierwa i nadal to robisz :O żegnam ozięble

opla i tera możesz plaster wykurviać

zrobiłaś mi Paletz niedźwiedzią przysługę, bejb :O

sesesese chcialam to se nagrabiłam.

i cie pisdo przeprosiłam, kwiatami obrzuciałam. mam taki okres, ze musze sie wyszumiec :O i tez padlo na ciebie. ale nie myslalam ze tak cie ruszy :O albo mi wybaczysz albo mam to gdzies. tyle

przepraszasz, ale od pisd wyzywasz nadal, bosz wezze wrzuc na luz czy cos, bo ja cały czas mam z tego bekę a Ty tak poważnie do tego podeszłaś gupia i jeszcze gupsza, no

widzisz Opelełe ? ja Ci zawszę mówiłam, że z tą wariatką lepiej nie gadać

a bo mi tu dziamdzia od popołudnia jakieś kocopoły, to musiałam Ją trochę ustawić, nie??

jak mi kazesz wypiertalac to mam sie smiac ? ty sama nie wiesz kiedy kpisz a kiedy snisz. mam cie dosc. jestes niezrownowazona i goupia. wszystko.

no raczej że tylko, że wariata nie ustawisz :O bynajmniej nie do pionu ey w pyte, że jush na tym nicku mam 34 posty od wczoraj :O ya yebie

ja doskonale wiem, kiedy kpie a kiey jestem poważna problem z Tobą Plastuś, że nie zczaiłaś no ale wybaczam ::P

uuu jaka podnieta nabijaniem słit pościków

Ty chyba nie wiesz co to jest podnieta :O

właśnie dostrzegłam nowe znaczenie tego słowa widząc gupkowaty zaciesz w Twoim poprzednim poście

Nie wiem kto jest kto a pogadałabym o cipkach :(

i taka zostane. skoro nie akceptujesz mnie taka jaka jestem znaczy, ze nie po drodze nam. teraz jestem powazna :) i uwierz, gdybym wiedziala, ze zrobie ci przykrosc podszywaniem, dalabym seobie spokoj. mam rozmach i bujam równo, co nie znaczy ze mam pod kopula pustke. jesli tego nie rozumiesz to znow , jak w akapicie pierwszym juz nie przeszkadzam bo ochota na brykanie moment mi przeszla. pa

Bosz, znowu wpadłam w sam środek jakiejś afery?

o bożena, Plaster :O no weźże, ja sobie cały czas jaja robiłam nie zrobiłas mi żadnej przykrosci :O to tylko kafe, kierwa

w ogole Plaster, myślałam, że wiesz, ze trafiłaś do Towarzystwa Wzajemnego Dopierdalania a nie TW Adoracji?? także kwiatas na zgode i wypad w podskokach spać no

tak sobie myslalam ze to tylko kafe. i dlatego sei bawiłam. jak to ja. bo po tu siedze. tylko po to. tylko nie potrzebnie odswiezam znajomosci, ktore chyba nie bardzo chca byc odswiezone. koniec tematu. mam zly dzien, jak co poniedzialek. wychaczam swoja doupe i sie wiecej nie wpiertalam.

bardzo to przeżywasz niepotrzebnie nara

co sie stao? co sie co sie co sie?

Loczek, nic sie nie przejmuj. Grunt to się wyczilautować Jak nasz cioć Paletz :P A tak wogle tak se myślę... Jakie to niesprawiedliwe, że dajmy na to ja se siedzę tera na mym danym mi tu domowym krześle... a inni... dajmy na to strażacy... muszą tera siedzieć w pracy Oni mają na pewno jakieś fajne towarzystwo i wogle... a ja?? I tak mógłbym wymieniać każdy zawód.

fajnego nicka

Cóż... nie jest on urwany z choinki

http://imageshack.us/photo/my-images/193/indor.jpg/