Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość oszczędna pogięło Cię?
Ja Ci już dawno pisałam o tabelce w excelu, tylko pod innym nickiem, nie pamiętam teraz jakim. Tabelkę w excelu nawet dziecko umie zrobić więc się nie kompromituj prośbą o linka. Ta tabelka musi być przecież pasująca do Twojej sytuacji. W mojej tabelce jest kilka działów podzielonych na poddziały (np. dom: gaz, prąd, czynsz, internet, jakieś inne opłaty, raty; zakupy: jedzenie, chemia, kosmetyki, ubrania, leki, używki; firma: zus, podatek, księgowa, telefony, zakupy, inne; kredyt: rata, ubezpieczenie; inne: knajpy, taksówki, rozrywka; itd.) Ty skoro masz inne wydatki niż ja czy osoba powyżej, powinnaś zrobić swoją tabelkę. Moja wygląda tak, że z lewej strony w kolumnie mam wypisane miesiące, w górnych rzędach tytuły moich działów i poddziałów. I na bieżąco sobie wpisuję ile wydałam, niektórych to śmieszy, to moje zapisywanie, ale zazwyczaj ci co się dziwią i śmieją to tacy, którzy pod koniec miesiąca jadą na debecie. A ja dzięki mojej tabelce wiem ile na co wydaję i gdzie mogę zaoszczędzić w razie problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
Znalazłam w necie.... Oto kilka rad dotyczących robienia zakupów spożywczych: przed pójściem na zakupy sprawdź co masz w domu, czego Ci brakuje sporządź listę niezbędnych produktów nie wychodź na zakupy głodny, bo wówczas najtrudniej oprzeć się różnym, smakowitym pokusom spróbuj podliczyć ile to wszystko będzie kosztować i zabierz ze sobą tylko tyle gotówki, ile będzie Ci potrzebne na produkty z listy (możesz wziąć nieco więcej, w razie gdyby coś okazało się droższe) w sklepie rób zakupy dokładnie według listy, nie spaceruj po sklepie i nie oglądaj rzeczy, których nie potrzebujesz (pokusa czyha na każdej sklepowej półce! ) pamiętaj, że zazwyczaj, na sklepowych półkach, na poziomie naszego wzroku są produkty najdroższe (które niekoniecznie zawsze są najlepsze) a im niższa półka tym tańsze produkty często kupienie produktu w większym opakowaniu jest korzystniejsze, ale dotyczy to raczej produktów, które szybko się nie zepsują (np. ryż, makaron, itd.) niektórych produktów (takich, które szybko się psują) nie warto kupować w większych ilościach, bo możesz nie zdążyć ich zużyć i będą nadawały się tylko do wyrzucenia ostrożnie podchodź do wszelkich promocji zanim zdecydujesz się na kupno czegoś tylko dlatego, że jest na promocji, sprawdź ile dany produkt kosztuje normalnie i wtedy zdecyduj czy będzie to korzystne dla Ciebie i czy naprawdę tego potrzebujesz sprawdzaj, ceny tego samego produktu, ale różnych firm porównuj oferty różnych sklepów, będziesz wiedział, gdzie najczęściej kupowane przez Ciebie produkty, są najtańsze warto ustalić sobie pewną kwotę pieniędzy na zakupy i starać się jej nie przekraczać uważaj na produkty najtańsze, bo może się okazać, że ich jakość jest kiepska i nie będą się nadawały do zjedzenia. Oczywiście na jedzeniu można sporo oszczędzić, jednak nie przesadzajmy z tym, bo dla naszego zdrowia może to się źle skończyć. Robiąc zakupy należy znaleźć pewien złoty środek. Nie musimy kupować najdroższej, zachwalanej w reklamach śmietany, ale z kolei taka najtańsza może okazać się niezbyt udanym zakupem. Musimy pamiętać, aby nie dać się omamić i nie pozwolić sobą manipulować sprytnym chwytom marketingowym. Wbrew pozorom oszczędne posiłki nie muszą wiązać się z postnym stylem życia. Wystarczy trochę wyobraźni, jakieś podstawowe produkty żywnościowe i można stworzyć ciekawy i całkiem smaczny obiad. Przede wszystkim musimy zmienić pewne nawyki dotyczące jedzenia. Powinniśmy zrezygnować z kupowania na mieście wszelkiego rodzaju hamburgerów, kebabów, zapiekanek itp. Zamiast tego, możemy sami ugotować dobry obiad (na pewno wyjdzie taniej). Jeżeli natomiast złapie nas głód na mieście, zamiast biec do pierwszej budki z kebabami, powinniśmy mieć ze sobą jakąś małą przekąskę (np. jakiś owoc), która pozwoli zagłuszyć głód i pomoże wytrwać do obiadu czy kolacji w domu. Pamiętać powinniśmy, że nie warto kupować gotowych dań do podgrzania, których pełno jest w hipermarketach. Znacznie bardziej opłaca się samemu coś ugotować. Jeżeli natomiast kupujesz tego typu produkty, tylko dlatego, że lubisz w pracy zjeść coś ciepłego, spróbuj zabierać ze sobą coś co sam ugotujesz dzień wcześniej. Wystarczy zaopatrzyć się w plastikowy pojemnik do przechowywania żywności, najlepiej taki który można wkładać do mikrofalówki. Gotowanie posiłków, przy ograniczonych funduszach, może być nie lada wyzwaniem. Dobry pomysł to podstawa. Kiedy przetrząsasz kuchnie w poszukiwaniu czegoś z czego można coś ugotować i już myślisz, że dzisiaj obiadu nie będzie Na pewno się mylisz. Podstawą oszczędnego gotowania jest eksperymentowanie. Dobrymi bazami tanich dań są wszelkiego rodzaju makarony, kasze, ryż, ziemniaki itp. Można do nich dorobić np. sos, podsmażyć warzywa lub zrobić zapiekankę, która w swoim składzie może mieć naprawdę rozmaite produkty. Różne zupy warzywne, zdrowe a niedrogie, mogą nam pomóc przetrwać najcięższy finansowo okres Kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, a ciastka w cukierni nie zachęcają cenami, warto samemu coś upiec. Tego typu pomysłów możemy mieć setki. Warto mieć w swojej kuchni różne przyprawy, wówczas nawet najskromniejszy posiłek może okazać się całkiem interesujący. Dobrym pomysłem jest posiadanie własnego ogródka, choćby mini ogródka na parapecie (możesz tam posadzić różne zioła i jarzyny nie wymagające dużo miejsca). Tak więc, kiedy kryzys w pełni, a w portfelu tylko wiatr, pomysłowe dania ala „coś z niczego są idealne. Ważna zasada oszczędnego życia: nie wolno marnować jedzenia. Nie kupuj za dużo naraz, zwłaszcza produktów z krótkim terminem ważności, bo może się okazać że nie zdążysz ich zużyć. A jeżeli już kupisz za dużo i wiesz, że nie zdążysz zużyć, pamiętaj, że bardzo wiele rzeczy można zamrozić. Jeżeli masz w lodówce jakieś resztki, zanim zrobisz nowe zakupy, spróbuj ugotować coś z tego co Ci jeszcze zostało. Natomiast pozostałości po niezjedzonym obiedzie, można przecież śmiało wykorzystać przygotowując kolację lub obiad na następny dzień. Jeżeli nie przychodzi nam do głowy żaden dobry pomysł na niedrogi obiad, zawsze możemy poszukać przepisów np. w Internecie. Warto zwracać uwagę na te, przy których podana jest orientacyjna cena przygotowania takiego dania. Będziemy od razu wiedzieli czy nas na nie stać. Czasami bywa jednak i tak, że jesteśmy zmuszeni jeść na mieście. Dowiedzmy się, gdzie jest tanio. Wybierajmy np. dobre i tanie bary mleczne. Pamiętajmy, że w ścisłym centrum miasta jest z reguły najdrożej, a nieco na uboczu taniej. Można zatem okiełznać niekontrolowane do tej pory wydatki na jedzenie. Wystarczy trzymać się kilku dobrych i sprawdzonych zasad. Aby jednak, nasze oszczędzanie miało sens, musimy być konsekwentni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
O, a wpadłybyście na to??:-) "stosujmy przy malowaniu mieszkania jasne kolory farb (biała ściana odbija prawie 85% padającego światła)-mniejsze rachunki za prąd"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzabcdef
Ja mniej więcej rok temu zorientowałam się, że wydaję całą wypłatę. Przez 2 miesiące pisałam na kartce każdą wydaną złotówkę. Przy czym w pierwszym miesiącu średnio mi to wychodziło, bo często zapominałam, ale już po 1szym miesiącu widziałam strukturę swoich wydatków. Po drugim miesiącu ogarnęło mnie prawdziwe przerażenie, ile wydaję pieniędzy, choć nie muszę tego robić. W moim przypadku większość pieniędzy szła na jedzenie na mieście (parę razy w tygodniu) plus szeroko pojęte życie towarzyskie :) Od tamtego momentu założyłam, że co miesiąc odkładam określoną sumę pieniędzy, dokładnie 1000 pln. Tylko raz wydałam więcej niż zaplanowałam, przy czym w następnym miesiącu musiałam wyrównać, bo takie zasady "gry" sobie ustaliłam. Po roku przechodzę na następny poziom, czyli mam plan odkładać co miesiąc 1500 pln, ale to dopiero gdzieś od grudnia, bo na jesieni mam spore wydatki typu ubezpieczenie auta, przegląd itp. Widzę po sobie, że jak się przemyśli swoje wydatki to można je naprawdę ograniczyć :) Dodam, że nie mam konta oszczędnościowego, zostawiam pieniądze na rachunku ROR, tym samym z którego wybieram pieniądze i tym samym na który dostaję wypłatę. Zobaczymy, co mi wyjdzie z planu odkładania większej kwoty, ale naprawdę spodobało mi się odkładanie pieniędzy i fakt, że mogę za to coś fajnego kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyroczniaa
to moze i ja sie wypowiem na ten temat: zdecydowanie łatwiej jest oszczedzac gdy ma sie jakis cel , np wakacje, jakis drogi sprzet czy inne przyjemnosci na ktore nie stac nas z miesiecznej wyplaty. zdecydowanie polecam kupowanie na raty, osobiscie wyprobowane: kupilam sprzet na ktory nie bylo mnie stac a ktory bardzo chcialam miec, sama swiadomosc ze musialabym zbierac na niego ladnych kilka miesiecy przerazala i zawsze bylo przekladanie "kupna" na kolejny miesiac a tak dostalam go od razu moglam sie nim cieszyc caly ten czas a raty nawet nie zauwazam ze splacam, jest niewielka wlasciwie to zaraz sie konczy i zastanawiam sie na co wydam te pieniadze ktore wczesniej szly na rate i niestety obawiam sie ze przepuszcze na pierdoly dlatego chyba rozwaze kolejna opcje oszczedzania, kto wie moze kolejny zakup albo otworze konto na ktore bede wplacac te pieniadze? i tak tego nie odczuje ... a prawda jest taka ze wiele tych "rad" mozemy wcielic w zycie i spokojnie cos zaoszczedzic. przeciez nigdzie nie jest powiedziane ile i z czego powinienes zrezygnowac, co kupowac tansze co drozsze to kwestia naszego wyboru i naszej woli, prawda jets taka ze uczac sie oszczedzac uczymy sie siebie, cierpliwosci, walki z pokusami, siły i determinacji... najfajniejsze chyab jest kiedy zaczynamy i widzimy jak oszczednosci przybywa:) osobiscie mam tak ze im wiecej zaoszczedze tym wiecej chce miec :) kiedys zaczynalam od prozaicznych rzeczy na ktore chcialam przeznaczyc kase ale zauwazylam ze jak juz moglam wydac tyle ile sobie zalozylam wydac to perspektywa wydania i zabierania od nowa sprawiala ze zbieralam dalej i stawialam sobie kolejny "prog" i tak dalej oszczedzanie stalo sie w pewnym momencie celem samym w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka skarbonka od niedawna
ja nawet gdybym zarabiała dużo wiecej i mogła sobie pozwolić na częstsze wypady na pizze itp. to unikałabym jedzenia na mieście a szczególnie fast foodów,i gotowych dań z supermarketów, gdyż uważam takie jedzenie za bezwartościowe i niezdrowe. Staram się gotować zdrowo bo zależy mi na zdrowiu swoim i rodzinki. To nie tylko korzyść dla naszej kieszeni ale przede wszystkim dla zdrowia. Kupując warzywa sezonowe można komponować wartościowe posiłki, gorzej zimą, ale wtedy są np. ogórki, kapusta kiszona, fasolka, i tym trzeba się ratować. Problem w tym że nie zawsze jest czas na gotowanie i wtedy sprawdza się sposób aby gotować większe porcje na 2 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
opodnoszę. bo temat fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
wyrocznia, Ja właśnie też polecam kupować na raty. Mimo ze się mało zarabia możesz spokojnie pozwolić sobie na kupno laptopa, telewizora bo płacisz miesięcznie 50 zł ( ja mam taka ratę). To sa smiesznie małe pieniądze ktorych w ogole nie odczuwam ze mi ubywa z wypłaty a ja dzieki temu cieszę się pieknym laptopem:-) Ale raty muszą być takie żeby nie były dla nas żadnym problemem! Spłacamy jedna rzecz bierzemy kolejną i takim sposobem wyposażamy sobie mieszkanko w fajne sprzęty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
O częśc dusigrosz-ka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
CZESC OSZCZEDNIUTKA :)! w moim przypadku kupno na raty również BARDZO się sprawdza :). W pazdzierniku płacę ostatnia ratę -120 zł za sofe i chyba wezmę laptopa- tez na 10 rat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
A ja dziś dziewczyny rozpoczełam akcję " DO DEŃKA" :-) Skończył się mój ulubiony zel pod prysznic FA wanilia więc wróciłam do niewykorzystanego do połowy żelu Luksji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
do deńka kosmetyki też wykorzystuję. gubia mnie zakupy odziezowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
Dusigrosz-ka:-) Ja rozkładam sobie na 30 rat:-) Ale jak masz mozliwosc to oczywiscie lepiej szybciej spłacac raty. Ja po laptopie biorę telewizor:-) Niby biedne jesteśmy ale dobry sprzęcior możemy spokojnie mieć hehe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ale oszczedna- ja wybieram sprzet srdweniej klasy...laptop acera 1200 zl to raczej bardzo srednia polka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, raczej bardzo średnia półka :D Również za takim się rozglądam:) Mam do opłacenia ratę za studia;/ Niestety o wiele większa i dłuższa niż 50-100 zł:P Również chcę tani laptopik na raty wziąć:) I zastanawiam się jaki net do tego. Mam możliwość neostrady, inny radiowy ale w tej samej cenie co neo.. (czyli 60 zł) ..no i mobilne... one są tańsze, jednak mają ograniczenia. Nie korzystam wiele... jednak nie wiem czy te 2GB to nie będzie za mało... Jaki macie Oszczędne dostęp do netu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle muszę wyposażyć tanio mieszkanie i to na przestrzeni miesiąca, a z kasą u mnie niezbyt:P Także.. Biorę pod uwagę używane okazje.. Jak i również niektóre rzeczy na raty..inne z oszczędności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka skarbonka od niedawna
dobry pomysł z tymi małymi ratami, teraz zdaje się wiele sklepów daje na raty 0 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
A po co nam jakis laptop za 3000 zł?Takie laptopy sa dla ludzi którzy pracują na komuterach...laptop za 1500 zł jest naprawde super:-) Nadia, Jesli potrzebujesz tanio wyposazyc mieszkanie to polecam stronkę gumtree.pl -można tam kupić uzywane rzeczy w bardzo atrakcyjnych cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
jesli chodzi o RATY to wybierajcie: - raty 0 % - najtansze sklepy- według mnie to media i euro agd - czekajcie na weekend kiedy jest organizowana sprzedaż całego asortymentu minus VAT a wiec 23 % taniej!! - odmawiajcie ubezpieczenia kredytu który podraża kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
Aha jeszcze jedna rada dla ludzi którzy uwielbiają tak jak ja chodzić do kina. KINO ( można sporo zaoszczędzić!) No wiec zorientujcie sie gdzie u was organizowane sa wieczory kinowe za pół ceny. Ja już tak od roku chodzę TYLKO w " środowe wieczory" do kina cinema city i płacimy z moim chłopakiem 2 bilety w cenie jednego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
Ś mieszne jest to że zawsze przewalałam calutką moja wypłatę w miesiąc w miesiąc. Potem okazało się ze bez problemu mogę płacić sobie szkołę 150 zł/ mc i nie widzę róznicy, potem doszły raty 50 zł i też nie widze róznicy - nie czuję że biduję. Także jest to zwykła psychologia- co widzisz , co masz pod reką to wydajesz!! Teraz dojdzie oszczedzanie ka konto oszczednosciowe i wiem ze też dam sobie bez problemu radę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
A jeszcze dziewczyny powiem wam jak oszczędzają moi przyszli teściowie:-) OGRANICZENIE ODGRZEWANIA OBIADÓW Mama mojego faceta kupiła termos obiadowy i żeby co chwila nie odgrzewać ( każdy wraca o innej porze dnia) wkłada ziemniaki i mięso do tego termosu!! Tak samo mozna robic z gorącymi napojami:-) A moja ciotka robiła tak zeby nie odgrzewać ziemniaków że wkładała garnek między pościel:-) Także można zaoszczedzić....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrr
A ja zachęcona waszymi opisami oszczędnościowymi kupiłam tańsze tampony naturella. Niestety, rozmiar super byl wielkości normal innej firmy, więc zamiast oszczędności wyszło drożej. Czuję się zniechęcona do tańszych zamienników, ale pierwsze koty za płoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
wrrrrrrrr No niestety ale trzeba szukać bo nie nie wszytsko co tanie jest dobre, ale są wśród tych produktów perełki. Ja wam wypiszę jak bede miała chwile co polecam. Zawsze nim cos kupię najpierw czytam opinie w internecie. Robie tak z kosmetykami ale też ze sprzetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczednosc oszczednoscia, ale trzymanie garow pod kocem to juz przeginka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna- pisz co polecasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka848
Dołączę się do dyskusji... Ja założyłam sobie książeczkę mieszkaniową nieregularnego oszczędzania i od razu ustawiłam zlecenie stałe, żeby 500 zł mi bank automatycznie przelał na książeczkę. Wtedy tych pieniędzy formalnie nie mam i ich nie trwonię ;-) a na książeczce przybywa. :-) I wiem że nie mogę tych pieniędzy wypłacić ot tak sobie bo wtedy zrywam umowę na książeczkę. A jak się trafi jakiś bardzo niespodziewany duży wydatek to wtedy trudno, zlikwiduję książeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka848
Aha, a bilon (od 50 gr) wrzucam do świnki skarbonki. I coś tak czuję, ze juz niezła sumka musiała się tam uskładać. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerw2
i jak wam idzie oszczedzanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×