Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no tak jest u mnie

Doszlam do wniosku ze bardziej kocham męża niz dzieci

Polecane posty

dziecko ma prawo sie ubrudzic bo to dziecko, nie wazne czy robi to czesto, jezeli nie zrobilo tego specjalnie to matka nie ma prawa sie wydrzec. tym bardziej jezeli ojciec wczesniej sie poplamil. przeciez takie wydarzenia zostaja w pamieci na zawsze, takie wydarzenia ma ogromny wplyw na rozwoj dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, oto próbka Twoich
wypowiedzi z innych topików. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4898458 Temat nr1: laska stracila dziecko. Noxelia na to "A mi jej nie zal :-)" "Kolejna cielaca sie " - na czyjąć odpowiedz na powyzszy post "kobieta ktora sie cieli to juz nie jest kobieta dla mnie. a szczegolnie w takim wieku rujnowac sobie vagine." "jedno dziecko w te czy wewte... i tak kiedys pojdzie do piachu i tak w kolko. to juz nudne " "co ty mozesz wiedziec suko, dla lekarzy kazdy troche inny jest zaraz chory. a twoj bekart ma zrabane imie i bedzie ruchal latwe dzi**i, takie cos wyszlo ci z d**y zegnam a teraz sobie wyobraz jak twoj synus rucha pierwsza lepsza :*" "dzieci mnie brzydza. twoje wiadro miedzy girami tez" UWAGA UWAGA WAZNA WYPOWIEDZ "generalnie siedze na ogolnym, jesli juz. kochac umiem, kocham mojego faceta. ale jak ktos sie cieli to nim gardze, proste. niech scierwiatka o tym wiedza i tyle. " temat nr 2 "po co ludzie maja dzieci" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4919178 oto wypowiedzi noxelii: "Prymitywny zwierzęcy instytkt przedłużania gatunku, owiany fałszywą filozofią i nic poza tym. " "ten syf juz dawno by wyginal gdyby nie rozplodowe maciory, zastapilby was lepszy bgatunek. ale jak nie polubownie, to sila..." "ja mam po co zyc bez bachorow " temat nr3 "nie rozumiem kobiet ktore nie chca miec dzieci" Noxelia pisała m.in.: "brzydzi mnie stan bycia ciezarna, dzieci nie lubie, lubie wolnosc, spanie o przypadkowych porach, w przyszlosci podroze i to dalekie. Koncerty. I wiem, ze nie bede zalowac. Bo i tak umierajac opuszcze dzieci, wiec po co mi to. Chce po prostu zyc jak lubie a potem sobie zdechne " - to w odpowiedzi na czyjs apel, że gownaiara tak gada i kiedys zmieni zdanie temat nr4 "Gardzę laskami które w wieku >20 zaszły w ciążę/wyszły za mąż." Noxelia na to odpowiada: "A ja gardze ciezarnymi w kazdym wieku" "Mam faceta, ale on mnie traktuje jak ukochana a nie inkubator. A ty lepiej sie juz przygotuj na wiadro i bol" Co Ty na to noxelia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dołaaaa
Zdesperowana tamte babsko to nie tylko sie wydarlo, zwyzywalo ale dwa razy dosc mocno z rozmachem strzelila dziewczynce w noge dól plecow (ok nerek) i jeszcze dosc mocno poociagnela ją za wlosy bo płacząc sie zapytala mala dlaczego na tate nie byla zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, oto próbka Twoich
dobra dobra, juz nie gadaj. w podobnym tonie wpisałas sie na wielu topikach. Wiesz, że jak w kafeteryjnej wyszukiwarce wpisze sie "wiadro" to w prawie kazdym topku są Twoje wypowiedzi takie jak wyzej? Masz rozdwojenie jaźni, piszesz za kazdym razem co innego, masz szpetny ryj (ale to wybaczalne - geny), powalone poglady (dla niezoreitnoanych: pisała, że nie jest człowiekiem, tylko wampirem, ew. inną istotą wyzszą) na swoj wizerunek i w ogole żółte papiery. Powinno sie ciebie zbanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mnie sto razy banowali i co? czasami ma sie ochote sprowokowac matki polki i tyle, ale zycie co innego a forum co innego, wiec daruj sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, oto próbka Twoich
nie mysl sobie, ze produkuje sie dla ciebie, albo zeby cie zdenerwowac. Pisze to dla obecnych tu kafeterianek, ktore CIe nie znają, aby wiedziały, że Twoich wypowiedzi sie nie bierze serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pare osob mnie zna to wie jak jst, a reszta nie musi naprawde nie jest mi to potrzebne, zdjec z usg nie dostaniesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przysk_95
Nox Anielica- gadaj tu z noxelia psychicznie chora, mam dolaa pochodzaca z patologicznej rodziny i zdesperowana-n ktora nie potrfila stworzyc dojrzalego normalnego zwiazku i uwaza zdrade za cos normlanego nie patologicznego do widzenia!!!bye autorko nie przejmuj sie jestes normlana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLeQ 82
autorko masz racje, uważam, że niektóre osoby popadają tu w skrajności, nie mówimy tu o patologicznych rodzinach,związkach tylko o normlnych cieplych zdrowych relacjach, zgodze sie z Toba, ze dziecko nie powinno byc w centrum wszystkiego!!!jesteś rozsądną mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez uwazam ze dziecko nie powinno byc w centrum wszystkiego, moje dziecko kocham najbardziej, ale tez jestem rozsadna w owej milosci. niestety zdrada to zadna skrajnosc, jestescie taaaakie naiwne ze nie wiem czy mnie to bardziej smieszy czy tez mi jest was zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrttyy
Zdesperowana no tylko czekac na posyp komentow ze jesli męża nie stawiasz na piewrszym miejscu a dziekco jest dla ciebie wazniejsze w kwesti emocji to bedzie ze masz rozpieszczonego, rozbestionego bachora bo mysli z jest pepkiem świata... ludzka glupota jest niedoprzebicia bo czesto takie wpisy mozna zaobserowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin77r
uuuuuuuuuuuhuuuuuuuuuuuuuuu dzieki za zyie w ktorym zdrada to codzienność, zdesperowana do tej pory uważałem Cie za spoko babke, ale toche tu patologią zajeżdza;( a do poprzedniczki, tak nie trzeba byc psychologiem czy pedagogiem zeby wiedzieć, że dzieci, na których skupiamy całą uwage i są w centum wszystkiego zazwyczaj są ropieszczone i rozpuszczone;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak jest u mnie
luudzie ..jeszce temat z astrofizyki albo autorobotyki tu poruszcie, ale sie nakrecacie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weolly romek
zdesperowana sie nakręca i wszystkim szokuje :D lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawrwerewf
Ciekawe co zrobisz jak mąż Cie zostawi albo zdradzi ... wtedy zostaną Ci dzieci .. .ja rozumiem dbardzo dobrze że kochasz męza i to jest jak najbardziej ok ale takiego zestawienia porównania pierwszy raz widze .. ja bardzo kocham mojego męża również ale dzieci kocham tak samo w koncu dzieci są owocem naszje miłosci i są częscią nas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkclc
ja pienicze nastepna madra osoba...ciekawe co zrobisz jak dzieci cie opuszcza albo zmaltrewtuja co zrobisz tylko maz Ci zostanie...trzeba byc uposledzonym zeby takie porownania dawac, nie kazdy maz zdradza....ale widze ze w waszych srodowiskach to czeste zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko spooooko
a faceta jak ie pozbedziesz to nie musisz juz go nigdy w zyciu nawet wspominac. powiedz mi, dlaczego związałaś się z jakimś facetem a nie zrobiłaś sobie po prostu dziecka z byle kim? Tylko mi nie pisz, że chciałaś założyć rodzinę błagam bo padnę ze śmiechu. Jasne zdesperowana - zdrada jest po prostu czymś normalnym:) tak żyj i tym się karm, że to nie jest jakaś patologia tylko coś co jest normalne i w zasadzie to nawet przyklasnąć temu można:) Pominając kwestię jaka się w Twoim serduszku zrodziła kogo kochasz bardziej to mnie się po prostu wydaje, że Ty tego męża angola to całkowicie masz w dupie:) Bo gdybyś go kochała stara, to mówię Ci, że dziecko mimo tego że byłoby najważniejsze to takich aż farmazonów byś nie pisała. Może to przez to wcześniejsze doświadczenia po prostu zamknęłaś się na uczucie, a to co czujesz do swojego Anglika to jakiś tam rodzaj zaspokojenia. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam te wasze psudopscyhologiczne wywody na kafe, a juz wogole na temat kogos kogo wogole nie znacie. kocham swojego faceta i to bardzo. tak, ze jestem w stanie poswiecic dla niego zycie. jestem pewna ze i on mnie kocha. ale to ie znaczy, ze jestem ta miloscia zaslepiona bo w razie jak mnie skrzywdzi moj rozum przejmie kontrole nad moim sercem - w ten sposob ochraniam siebie. a widze ze wy tu tym slowem "patologia" szastacie na prawo i lewo, a tak naprawde chyba zaden z was nie pojmuje znaczenia tego zjawiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkclc
Patologia patologia 1. nauka o chorobach 2. stan chorobowy organizmu 3. oddział w szpitalu ginekologicznym przeznaczony dla kobiet z powikłaniami w przebiegu ciąży -----------> nieprawidłowe zjawiska występujące w życiu społecznym patologiczny patologicznie patologiczność patolog źrodło:http://sjp.pwn.pl/slownik/2498850/patologia zdesperowana jeszcze jakies watpliwosci........ to ze ktos stawia na pierwszym miejscu meza nie znaczy ze dziecka nie kocha nad zycie..... tak jak Ty swojego meza i tyle o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada jest tak powszechnym zjawiskiem , ze nikogo juz chyba nie dziwi. a tych co diwi to chyba malo o zyciu wiedza albo moze nie chca wiedziec. ale wiekszasc "kochajacych" zon wszystko wybaczy a moze nawet wine wezmie na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxvvvvvvb_56
WIESZ CO MNIE DZIWI, tylko jedno ze wszedzie sie dopatrujesz zdrady i odrzu ja zakaldaasz to bez senu nie kazdy na szczescie mial , ma lub bedzie mail takie zwiazki i zycie jak Ty..........ja piernicze, to ze dojrzale nie potrafilas wybierac bo mialas jakis dziwny zeby nie powiedzIec patlogiczny to prawdopodobnie dysfunkcjonalny dom, jakies ucieczki z domu ;/...itp. nie kazdy taki jest duzo osob tworzy szczesliwe zwiazki do kocna zycia i naiwne jest mowienie, ze zdrad jest powszechan chyba za duzo seriali sie naogladals, albo jestes b. mloda;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doswiadczylam, a tez kiedys tak myslalam jak wy, korzy chyba sie samych bajek naogladali, jak to zyli dlugo i szczesliwie. kazdy zwiazek to loteria, albo bedzie dobrze albo zle. i lepiej zalozyc ze moze byc zle (moze a nie musi!) zeby potem sie nie zalamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 46
lepiej zalozyc ze ma byc zle;( co za pesymistyczne podejscie do zycia, boze toz to udreka a nie zycie dziecko, przeżyłem swoje lata i wiem, że trzeba kochac, bawic sie i korzystac z życia ile sie da.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wlasnie kocham, korzystam z zycia ile sie da, to ze jestem przygotowana na kazda ewentualnosc czyni mnie tylko spokojniejsza i szczesliwsza. i zeby nie bylo - jestem optymistka, ale tez i realistka, bo jedno z drugim sie nie wyklucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kskdjhfh
zdesperowana chyba kazdy dojrzaly czlowiek bierze pod uwage takie przypadki, ale co to ma wspolnego ze stawianiem partnera na 1 miejscu;/ nie rozumiem Cie kompletnie, tak samo maz jak i dziecko mzoe Cin dac porzadnego kopa w dupe, ze sie nie pozbierasz....ale nie trzeba zkadac ze tak na peweno bedzie bo wbrew pozorom wiekszosc stanowia normlne kochajace sie malzenstwa anie patologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika brzeska
trzeba byc niezle zrytym zeby na kazdym kroku doszukiwac sie zdrady;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy potraficie czytac ze zrozumieniem?????!!!! juz jakies 10 razy tlumaczylam, ze nie "na pewno", ze moze cie zdradzic, ale nie musi! staram sie podkreslac to MOZE w kazdej mojej wypowiedzi. nie NA PEWNO! to jest ogromna roznica. jak mnie dziecko skrzywdzi to jednak dalej je bede kochala, partnera niekocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie doszukuje sie zdrady na kazdym kroku, ba, ja nawet nie doszukuje sie zdrady WOGOLE! ja tylko zakladam taka ewentualnosc. nawet juz pomijajc te zdrady... milosc do partnera potrafi wyparowac, z czasem moze zamienic sie w przyzwyczajenie, to ze kogos sie pokocha nie znaczy ze do konca zycia. moze jestescie pewni uczuc wlasnych do partnera ale czy jestescie w stanie dac sobie glowe uciac ze wasz partner kiedys sie po prostu wami nie znudzi? nie zdradzi, ale znudzi. milosc do dziecka sie nie nudzi nigdy, taka jest roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia krk
zdesperowana a jak dziecko ciezko cie pobije?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×