Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

guska, drugi raz podaje maila. Zaspalaś? ;) zora109@wp.pl lovekrove, zapisałam Twój mail ale fotki wam przeslę nieco pozniej bo teraz siedze na kompie męża. No a poza tym u mnie remont się zaczął i zdzieranie tapet itp więc nie mamchwilki na to ale jeszcze dziś (góra jutro) wysle fotki Tobie i agusce. Obiecuje! Napadło mnie dzis na suszone śliwki i chyba dzialają bo mam rewolucje jelitowe aż mnie skręca z bólu - przynajmniej jak juz zadziałaja to będe lżejsza o pare kilo :P hehehe Acha, no i coraz blizej wtorku!! :) Juz się nie moge doczekać

guśka? hahaha Juz wam z tego lenistwa nicki skracam. Asia, bo tamta z forum przypelzla tutaj ostatnio i zaczela najeżdżać na Kale. I w ogole była bardzo niemiła. wrrrr..

Przeciez mam foty w wysłanych wiad.na poczcie :D Ale ze mne fujara. Lovekrove masz poczte. Aguska, czekam na Twoją bo nie mam Twojego adresu ..

Co tam Laski???:D

wróciliśmy z zakupów...ale padnieta jestem ... mężuś robi mi kolację do łóżeczka :) pa-pa

Miłego Wieczorku My dzisiaj świętujemy urodzinki..:) PA.PA:)

miłego wieczoru :)

Niezapominajka dostałaś ode mnie maila??? bo wysyłałam wczoraj.

Cześć dziewczyny :) mooniaaa123, fajnie by było jakby ktoś właśnie wydał instrukcję obsługi noworodka i niemowlaka :D Ja od początku ubieram Bartka w body. Wg mnie są wygodniejsze niż kaftaniki i koszulki - kaftaniki się zawijają, a body są ciągle na swoim miejscu. Do szpitala i na początek sprawdzały mi się body kopertowe zapinane z przodu, tego typu: http://allegro.pl/body-kopertowe-z-aplikacja-ewa-klucze-r-68-i1838265161.html A w szpitalu to była fajna sprawa jak trzeba szybko rozebrać dziecko do badania pediatrycznego. Do tego ja wolę półśpiochy od śpiochów, ale to kwestia uznania. Tutaj nie mam argumentów, poza tym, że łatwiej się zakłada i zdejmuje :D A body nie drażnią pępka. Dobrym rozwiązaniem są też pajacyki takie rozpinane z przodu. Teraz na zimę są fajne takie ciepłe welurowe :) Co do pępka, to Bartkowi odpadł w miarę szybko, bo nie miał jeszcze dwóch tygodni. Pępek zaleca się teraz przemywać Octenisteptem - my właśnie tak robiliśmy. Spryskujesz pępuszek Octeniseptem i patyczkiem bawełnianym dookoła dokładnie wycierasz (wkładasz i okręznymi ruchami wycierasz). Nie trzeba się bać, bo kikut pępowiny nie jest unerwiony i dziecka to nie boli. Nie wiem czy moja odpowiedź Ci coś dała, pytaj jeszcze jak będę mogła to napiszę co i jak :) A dlaczego mnie tylko Wanda i Asia przesłała swoje zdjęcia? Ja też chcę :D Uff... Bartek zasypia, więc mogę chwilę odetchnąć :)

No nic, widzę, że wszystkie jesteście dziś dla swoich rodzin :) Buziaki dla Was i dobrej nocy :) PAaaaaaaaaaaaa

Witajcie Dziewczynki :) Hania witam serdecznie :) ja wczoraj pojechałam do domku i u mojego M nie było internetu i nie mogłam się odezwać ani zajrzeć do świata zewnętrznego... :P teraz jestem już u siebie i w końcu mam internet :) Dziewczynki ja też chcę Wasze fotki ślubne zobaczyć :) odeślę też swoich kilka, ale jutro wieczorkiem jak wrócę do akademika, bo w domu mam za słaby internet, żeby zdjęcia przesłać, a jeszcze w weekend to w ogóle :P :) Kala, Zora i Vilia, Wam też wyślę jutro zdjątka :) próbowałam dzisiaj, ale mi komp się zaczął wieszać od tego wysyłania :P Dobra, forum ogarnięte, więc czas na szybki prysznic i spanko :) dobranoc :*

czesc Wam :) Niezapominajka-a komu mam zaśpiewać sto lat,żeby łakomie spojrzec na torcik?

Witam w ta cisze słoneczna :-). Zoruś mnie juz nie bylo wczoraj poszlismy do tesciow na obiad :-). Wysłałam juz zdjątka takie i wszelakie :-).

Vilia, dzięki za szybką odpowiedź. Czyli tego pępa się normalnie zakrywa? Nie używałaś spirytu? Ja kupiłam takie waciki nasączone spirytusem. Ale może faktycznie sprey się najlepiej sprawdza. Muszę kupić takie body kopertowe. Faktycznie łatwo jest z tego rozebrać. Ja właśnie nie mam żadnych śpiochów ani półśpiochów i planowałam bobasa pakować w pajace, ale w każdej wyprawce się pojawiają, więc moze zainwestuję dla spokoju.

dzień dobry wszystkim dzisiaj leże i mam w nosie wszystkich aguśka nie mam jeszcze Twojego zdjęcia i małej gosieńki też i te ślubne też bym chciała Odwzajemnie się, gdzieś poszu,kam slubnych

cholera to ja- kwestia przezwyczajenia

Wanda :))))) - rozdwojenie jaźni? Ja już po baseniku - super się po nim czuję - jak nie w ciąży. Cukry po wczorajszym szaleństwie opanowane.......zobaczymy jak po obiedzie... Życzymy spokojnej niedzieli....

moniaaa123, ja też miałam na wszelki wypadek gaziki ze spirytusem, ale Octenisept sprawdził się w zupełności u nas. Pępuszek szybko zasechł i odpadł. Trzeba tylko uważać, żeby suchy był - tzn. nam kazali normalnie kąpać i moczyć, ale później dokładnie osuszać. U nas teraz pajace sprawdzają się wyśmienicie jako piżamki, a tak to mały w domu jest ubierany albo w półśpiochy albo w spodnie. Na początku tylko półśpiochy stosowaliśmy. Miałam śpiochy od bratowej, ale może użyłam ze dwa razy..jakoś nie mogę się przekonać do śpiochów ;) Lovekrove, panuj nad cukrami, panuj :) Miłego popołudnia Wam życzę :)

Witam pięknie. Ja troszkę nie na temat. Mam problem! Mój teśc ma 70lat. W tym miesiącu zaczał mieć zawroty glowy, a wczoraj zasłabł 2 razy w ciągu paru minut. Osobowośc tez mu się zmieniła. Z początku nie zwracalismy na to zbytniej uwagi ale od kilku dni teśc zachowuje się agresywnie (jest to agresja słowna!) - zwłaszcza mnie i szwagra sobie upatrzył na cel ataków. Wczesniej byłam z nim na badaniach. Serce ma zdrowe, cholesteror, glukoza, morfologia i mocz też w super normie. Zastanawiam się czy to coś w rodzaju demencji starczej czy może ma to podloże neurologiczne. Teść niedosłyszy więc może to zaburzenia blędnika. Jakie badania powinnam mu zrobic lub do jakiego specjalisty się udać? Czy może w rodzinie mialyście taki przypadek?? Boję się ze w końcu na atakach słownych się nie skończy i przejdzie do czynów. Wspomnę że teść wcześniej taki nie byl. Nawet głosu na nikogo nie podnosił. Zmienił się w ciągu miesiąca. Mnie atakuje zwłaszcza gdy nikogo poza nami nie ma w domu. Dziś wyjatkowo przyszedł męża kolega (pomoc w remoncie) i przy nim teść pojechał ze mną jak ze ..... M był akurat w garażu. Martwię się co bedzie w tygodniu gdy będę z nim sama

Zorka, a miał robiony tomograf głowy? Pewnie nie, bo nikt z lekarzy nie da takiego skierowania dla 70-latka :( Ehh...ta służba zdrowia. Mojej koleżanki brat zrobił się agresywny, zmienił się, potem zaczął mieć problemy z widzeniem. Okazało się, że miał guza mózgu, który rozrastając się dawał takie objawy. Nie chcę straszyć, ale może warto wybrać się do neurologa?

Też o tym od razu pomyślałam co Vilia - zmiana osobowości - tak nagła może coś mieć mieć wspólnego ze zmianami na mózgu. Tylko, że na tomograf to kurcze się czeka ...... a prywatnie to ostra kasa.. Kurcze Zorka - pogadaj z M by Cię nie zostawiam - o ile to możliwe - sam na sam z Teściem :(((

Wanda podaj emaila to wysle zdjecia :-) Na razie slubnych nie wysylalam, bo za bardzo nie mam.

Zorka jestem tak jak Ty zwykła zwyczajna, również nadzwyczajna nie do podrobienia ;-) :-p Jestem zwykła normalna "dziołcha" :-D.

Dzięki dziewczyny. M dziś się z nim pokłócił a teść swoje. Po dwóch godz gadał ze mna jakby nigdy nic. I własnie on tak ma -takie jednorazowe ,,napady'' a potem zachowuje się jakby klótnia nie miała miejsca. Jutro ide z nim do lekarza ogólnego z tymi zawrotami glowy i zasłabnięciem, i niech lekarz doradzi co i jak. Również uważam że to ma podłoże neurologiczne. Zaczelo się od drobnostek; nakrzyczał na mnie kiedys bo zrobiłam mu kawę i zawsze kładę ją na jakieś podkladce lub nawet ulotce żeby nie poplamił serwety a on na mnie nakrzyczał bo wylał tą kawę i uważał że to moja wina bo polożyłam ja na serwetę zamisat na gazetę. Roześmiałam sie bo myślałam że on żartuje i poszłam przeprać mu obrusik. I do łazienki przyszedl szwagier po szmatkę bo teść znowu wylał resztę kawy twierdząc że to moja wina!! Pózniej kupiłam worki na śmieci - zakup był niezbyt udany bo trafiłam te cienkie worki które się dziurawią gdy ledwo się je napełni, to też na mnie nakrzyczał że tak to mu robic nie mam i ostatni raz takie gó... kupiłam. a teraz czepia się o wszystko; o remont, który robi mąż a nie ja. Wściekl się że odmowiłam mu pouszczelniać okno balkonowe -no jak to, ja mam w taka pogodę i w ciąży po oknach latać i je oklejac?! To niby są drobnostki ale zdarzają się na porzadku dziennym. Teść mnie nie wyzwi np.od ku.... itp ale jest równie niemiły i podnosi na mnie głos. Mąz twierdzi że mam mu odpyskowac ale ja się boję bo on ma 70lat, jeszcze mi się przewróci i juz nie wstanie i będe się obwiniać. Jutro pogadam z lekarzem. Tylko sie obawiam jak się będzie teść zachowywał gdy dziecko przyjdzie na świat :(

Zora...lepiej nie odpyskuj mu , bo jeszcze sie odwinie i rękę podnie sie na Ciebie...dziadek dziadkiem, ale jak mówisz, wygląda na to, że po prostu nie do końca zdaje sobie sprawy z tego co sie dzieje... współczuję

Współczuje Zora Chciałam tylko powiedzieć, że sporo osób na starość robi się opryskliwych i jeśli taki podasz powód to żaden lekarz nie podpisze skierowania na szczegółowe badania...ot nasza służba zdrowia aguśka wanda.forum@gmail.com

dzień dobry Słoneczka:) znowu mialam nocna przerwe od 3 do 5 , no i teraz od 5.30 do 6.30...potem znowu pól dnia będę przetrącona...jeszcze głupotymi się śniły Agusiiiii28 jak tam ? mam nadzieje,ze lepiej sie czujesz...

hej:)mam małe pytanie dotyczące castagnusa..otóż zaczęłam go brać kilka dni temu i zauważyłam że moje brodawki są jakieś dziwne..taki czerwone...i drażni je nawwet pizama jak jestem bez stanika..czy to może być od tego?/czy poprostu są podrażnione???

Witajcie:) Wanda, zdjęcie przesłane:) Asia mi też się śniły głupoty:) Weekend jak zwykle szybko minął i zaczyna się kolejny tydzień. Idę kupić śliwki, na pomoc zaparciom, bo mnie dopadło i picie dużej ilości wody nie pomaga. Pogoda dzisiaj brzydka, pochmurno i szaro, ale listopad za pasem więc się nie mam co dziwić. Grunt, że nie pada. Vilia super, że powiedziałaś o body kopertowym i wydaje mi się to super rozwiązaniem, bo kaftaniki jednak się fałdują czy jak to tam nazwać. Zapisałam sobie to do listy, bo już ją tworzę:) Pozdrawiam

Monisia niestety nie odpowiem, nie brałam castagnusa, a badałaś sobie wcześniej hormony? Żeby przypadkiem nie narozrabiać