Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

czesc:) wróciliśmy z weekendu:) i wreszcie usiadłam na d-e...uffff! mały kołowrotek mam w domu,ale juz ogarnelam sie:) tzn.pozbyłam się:) Julka już szaleje na macie-cieszy sie i piszczy jak gra::) Aga,to miłam na myśli http://allegro.pl/mata-edukacyjna-do-zabawy-owieczka-canpol-i2382636954.html a na 3w1 huśtawkę jeszcze nie spojrzałam,ale nadrobię to:) Monia123, współczuję tylu budzeń...moja znowu zaczęła jesc o 0północy,3 i 5,czyli dziąsełka przestały boleć (i tak chwała,ze łaskawie zęby przechodzimy)...my jestesmy butelkowe,wiec słoiczki zaczełam dawac juz w 3,5 mies,ale to jest jedzenie na dzień, a wnocy mleko przestało jej wystarczac - zaczęłam dodawac na 120 ml mleka 1 miarke kleiku ryzowego. na sniadanie dostaje 120 ml mleka w tym 1 miarka mlecznej kaszki manny (gluten 2-3-g-my wprowadzamy przez 2 miesiace) potem obiadek,nastepnie gesta kasza z owocowym deserkiem,cienka kaszax2-4.....powrót do pracy:( ech...powinnyśmy do 3rż dbac o rozwój naszych skarbów oooo budzi sie Młoda

kaszę maanne rozgotowuje we wodzie i później dodaje do gorącego swoje mleko- niby traci wartości odżywcze, ale przynajmniej się nie zbryla Robię na gesto i podaje łyżeczką, bo z butli dalej pić nie umiemy- za to z łyżeczki je jakby się z tą umiejętności urodził jarzyn jeszcze nie podawałam A i tak przeczytałam swój wywód, żby nie było, że sie wymądrzam z tym glutenem to tylko teporia jedna z wielu jak karmienie do 6mż Moniaaa jak wygląda dawkowanie devikapu? bo wcześniej miałam kapsułki,a na ulotc czytam albo 1 albo 6 kropli i jestem głupia jak byłam

Wanda ,kurcze , to przekichane z tym gotowaniem kaszki manny,bo w sumie gotujesz ilość mini... http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/459 ale to wieloowocowa,wsypujesz do wody/mleka , mieszasz i finito....jest jeszcze mleczna manna http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/213

Wanda, co do "dobrych słow" rodziny....ostatnio powiedziałam cos do ciotki ,cos w stylu "do mnie czy koło mnie" i wyszłam....noz tak babsztyl mnie zirytował,ze powiedziałam mezowi,ze jak jeszcze raz da jej Jule,to podejde i perfidnie zabiore....kuźwa,młoda nie siedzi,nie stoi,a ona urzadza jej skoki na swoich nogach, i to po raz drugi,kiedy ja wychodze z pokoju Love,co do smoczków to nie wiem za bardzo co to ten trójprzepływowy...ale ostatnio aptekarka pokazywała mi taki,tóry otwiera sie na 3 rózne sposoby (szczelina ,wieksza dziórka i ogromna) w zależności w które strone sie jego nagryzie (okręci butelka)....my jedziemy na 4 aventu i cienki kleik daje rade....w sytuacji szybkiego jedzenia,kiedy ona drze sie ,ze chce jesc, mysle,ze nie chciałoby mi sie szukac jakie ustawienie butli daje szeroki otwór Vilia....na sama mysl powrotu do pracy ,przykro sie robi... Netta :) ksiązkowo przeżywasz objawy ciąży :) pozdrowienia dla Kruszynki :* Nika,naciecie nie jest tak bolesne-szczypniecie....moze lepiej dac sie naciac niz samej peknac....a moze bedziesz miale extra rozwarcie i oszczedza Cię:)

Nika - czy cierpliwie? Mie jest tak, że zabijam się o swoje mleko :) - dokarmiam. Jestem też gotowa na to by przejść na mm i wcale nie uznam tego za porażkę. Fakt walczyć mam zamiar do ostatniej kropli mleka :). Ja mierzę termometrem od owulacji - w dupce małego - jest dokładny :). Asia - już kupiłam trójprzepływowy - dam znać jak zacznę kaszkę dawać. U nas wczorajszy dzień skończył się pomyślnie. Pani rehabilitantka odpuściła nam ćwiczenia - mały już jest prosty. A mój laktator nareperował tata - tzn. rozkręcił go i skręcił - teraz ciągnie jak szalony. Dzisiaj drugi dzień marchewki - wczoraj po niej nie było ekscesów. Wanda - też czytałam o glutenie - dobrze, że przypomniałaś :). Czasami myślę, że te karmienie piersią do 6 mż to w wielu przypadkach się nie sprawdza: nawet na forum są dzieciaczki, którym cyc nie wystarcza. W weekend byłam u teściowej i znowu powiedziała, że Mikołąj to brzydkie imię :(. Myślałam, że jak się Miki urodzi to da sobie na luz. Na szczęście M jej troszkę nagadał - za mało oczywiście. Następnym razem coś powiem bo już mam dosyć.

Love Mikołaj to piękne imię i nikogo nie słuchaj tak wam się podoba i tak daliście ja też z M zastanawialismy się nad tym imieniem ale u nas małe miasto i nie wiem jak dzieci w szkole bd się zachowywać wiec bd Adaś ale Mikołaj bardzo bardzo mi się podoba

hej kobietki ;) jednak dostalam @ tak jak mowilam na drugi dzien czyli w srode a w poniedzialek mi sie skonczyla. Dziwne to wszystko bylo w tym miesiacu prawie zadnych objawow pms ... juz myslalam ze zaszlam. Zauwazylam ostatnio ze podczas stosunkow boli mnie brzuch po prawej stronie tak w okolicach wyrostka... zastanawiam sie co jest...( ból odczuwalny jest tylko przy stosunkach) Nigdy wczesniej czegos takiego nie miałam ... moze wy Kobietki mialyscie cos podobnego?

ps. Mikołaj to ładne imię ja z moim chcieliśmy dać tak na imie naszemu synkowi o ile byłby to chłopiec :D bo myslelismy w grudniu tamtego roku ze moze bedzie mikołajkowy prezent ale sie nie udało :P

kobietki mam takie trochę dziwne pytanko miałyście wcześniej kontakt z noworodkami i jakąś 'praktykę" przed narodzinami własnych maleństw?? Wiem że może panikuje ale ja nigdy nawet pampersa nie zmieniałam ani nic z tych rzeczy :/

Hej Dziewczynki :) dawno nie pisałam, ale jakoś tak wyszło ;) u mnie wszystko w porządku :) Zosia tydzień temu na wizycie ważyła prawie 2,5kg i wszystkie parametry były w normie :) no i jak to gin określił, nie wybiera się jeszcze na ten świat, bo szyjka ma 3,7cm i jest zamknięta :) i dobrze, niech sobie jeszcze siedzi w brzuszku, bo jeszcze jest za wcześnie, żeby wychodziła :) w najbliższy weekend czeka nas przeprowadzka do innego miasta, więc mamy teraz trochę zachodu z urządzaniem mieszkanka :) już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przygotować kącik dla naszej Księżniczki :) Nika, ja nie miałam nigdy tak bliskiej styczności z noworodkiem, a najmłodsze dziecko jakie trzymałam na rękach, to było co najmniej półroczne (a może i starsze), które już się dobrze trzymało do góry... Ale jakoś się nie obawiam, że ze swoim sobie nie poradzę :)

Nika - mnie dzieci się bały :))). Więc kontakt tak mały jak sobie tylko można wyobrazić :). Swoje dzidzi to inna bajka - instynktownie wiesz kiedy robisz mu krzywdę a co jest dla niej bezpieczne. Nie martw się dzidzi jest malutka na początku ale Ty później nie widzisz jak ona rośnie i gdy miała byś po 3 miesiącach wziąć na ręce dopiero co urodzone niemowle ale nie swoje to - przynajmniej ja miałam- miała byś stracha, taka to kruszynka :)).

Pewnie i macie racje :)) mam nadzieje że będzie dobrze :) Pytałam położnej i mówiła że to normalne ale zapytam was co jakiś czas mam takie okropne bóle pod brzuchem i ciężko mi nawet kroka zrobić czasem są długie a czasem tylko chwile i nie każdego dnia miałyście tak??

Wanda, ja tak jak Asia, polecam Bobovitę :) Błyskawiczna kaszka manna bez problemu ;) A odkąd wróciłam do pracy to wszystko co robi się szybko i jest wygodne w uzyciu jest SUPER :D Co prawda mały ma w nosie ostatnio kaszki :o Woli kabanosy, wędlinkę czy chlebek z masłem :) Smakosz się robi :) Love, ja miałam Aventu laktator - ręczny i sobie go chwalę. Mam też Medela Mini electric i ja nie byłam z niego zadowolona. Widać ile osób tyle opinii. Trzymam kciuki za Twoją laktację :) nika ja przed samym porodem miałam płaski pępek :) też mi nie wystawał :) Co do termometru to ja mam bezdotykowy. Chwalę go sobie szczególnie jak mały gorączkował. Bo po dwóch zmierzeniach w pupie zaciskał pośladki i płakał niemiłosiernie. Do tego jak miał biegunkę to dodatkowo termometr w pupie prowokował wypróznienia :o

Villa też myslałam nad bez dotykowym a polecasz jakiejś konkretnej firmy?? Czy firma raczej nie ma znaczenia? Bo cenowo to też sie różnią

Nika, ja mam Thermoflash i jestem zadowolona. Mam też Beurer (dostaliśmy) i jest też super. Ten drugi jest dużo prostszy w obsłudze. Oba modele mają możliwość pomiaru temp. cieczy (ja wykorzystywałam tą funkcję jak pogrzewałam moje mleko).

Hey dziewczynki. Witam sie i zaraz zmykam. U nas ok, tylko dziś mi mały dał popalic. Chyba na zmiane pogody marudzil dzis strasznie. No i w nocy obdarzył mnie wystrzałem z doopki podczas przewijania. Przescieradlo i pizame mialam do prania :D Mam pytanie: synus ostatno rzadko robi kupke, nawet raz na dobe. Ale za to jak już zacznie to mam wrazenie że konca nie ma ;) Pampers caly wypełniny! Oprócz tego nie widac by go brzuszek bolał czy cokolwiek się dzialo. Więc czy to sa zaparcia u niego?? Czy tak ma byc? Dzis w nocy głosno mu w brzuszku bulgotalo ale spal smacznie, no i nad ranem srruuu - wystrzal jak z armaty. Po czym zaczął machac nóżkami (wiadomo po czy nimi jezdzil) i ubaw miał przy tym ogromny. Mąż twierdzi że maly ma prawo juz rzadziej robic kupki ale az tak rzadko?? Przyznaje ze zaniedbalam ostatnio lezenie na brzuszku i może się jelita rozleniwily albo to przez mleko modyfikowane które się dłużej trawi? Co myslicie??

Vilia - jak dawałaś kleik? Jaką ilość na pierwszy raz? Jak dam 100 ml i do tego 3 łyżeczki to nie za dużo? Dzięki za odp. Z laktacją bez zmian :( Zorka - mój ok. 2 m zaczął robić jedną na 3 dni - to normalne - dziecko dobrze przyswaja pokarm matki. Poza tym po mm też lżej robił i tez raz na dobę i zalewał się po uszy. Jak zacznie robić raz na 5 dni to daj mu herbatkę ciepłą - od razu mój robiła - z jednej pił a z drigiej strony oddawał :).

hejka Wczoraj mialam jednak zrobione badanie droznosci jajowodu bol nie do opisania ale da sie przezyc nie bede opisywala bolu bo jeszcze mi sie nie dobrze robi jak o tym pomysle a wiec wynik jest taki ze jest wszytsko w porzadku mam swobodne drozne jajowody zadengo pco nie mam i z tego sie ciesze ale jedno mnie zastanawia ze jak wypelniali mi kontrastem w macicy to sie uwidocznily sie liczne nierownosci ślozówki wymagajace weryfikacji w badaniu US transvaginalnym jests to usg przezpochwowe to jednak cos nie tak jest jak cos takiego napisali ale jak przeprowadzali badanie to stwierdzali mi zrosty lub porosty w macicy ale nic takiego na opisie nie napisal tzn ze sie domyslal a wyszlo pozniej ze nic takiego tam nie mam jak sadzicie dziewczyny To teraz mnie zastanawia ciagle pytanie jak mam wszysko wporzadku to czemu nie moge zajsc w ciaze a wyniki nie sa az tak zle juz nic z tego nie rozumie

Z tą kaszką to ja głupia jestm- mam manne bobovity, ale mleczną I myślałam że innej nie ma A teraz widze że jest bezmleczna Kupiłam tę na mm w razie czego i sobie czeka A ja się mecze z gotowaniem nieświadoma oferty rynkowej:) ZOra my mamy kupę średnio raz na 3 dni, ostatnio nawet 5 dni nie było U nas była wcześniej pływająca kupa co karmienie do ok3 miesiąca, ale to sparawa indywidualna U dziecka karmionego piersią to norma póki nie zauważysz że kupa cięzko idzie Vilia jak tam niania?

zapomnialam sie zapytac czy powinnam isc do lekarza po zwolnienie po tym zabiegu bo oni nic takiego nie dawali tylko na ten dzien za pobyt w szpitalu i niewiem czy sobie przypadkiem nie zaszkodze jak wroce jutro do pracy co o tym mysliacie troche mnie pobolewa ale nie tak mocno mam pytanko lezalam z taka dziewczyna w szpitalu ktora tez chce zajsc w ciaze ale ona 2 dzieckiem ma problem i wlasnie mieslismy taka przemila pania doktor i ona powiedziala ze ona zajmuje sie ciezkimi przypadkami zajscie w ciaze dla niej nie ma rzeczy niemozliwych na wszystko ma sposob dostalam dane do niej ale jak szukam w necie o opiniach to zadnych nie ma kompletnie zadnych i niewiem co mam myslec pojde do niej ale chcialam opinie przeczytac a tu nic jak myslicie ale naprawde slyszlalam ze warto do niej isc i nie bedziesz zalowac jej koleznka miala gorsze problemy zdrowotne w porownajac do moich to jest dopiero pestka i zaszla ciezko przechodzila ciaze ale miec takie problemy to dopiero jest szok ze wogule zaszla ale caly czas pod jej opieka byla i co o tym myslicie

Riolek, tonący brzytwy się chwyta. Warto spróbować. Nic nie tracisz a mozesz zyskać. Love, dzieki za odp. Ale i tak dzis kupiliśmy czopki bo maly nie kupka od wczoraj a rano mi płakał i czerwienił się na buzi z wysilku a kupki brak. Dałam mu najpierw espumisan i po nim ładnie pierdział -wtedy przestal płakać. Widac że próbował przec bez skutku. Dałam mu przegotowaną wode, masowałam brzuszek, kładłam na brzuchu i nic! Wysłalam wiec szwagra do apteki. Zaaplikowałam pół czopka, maly w ryk. Popłakał chwile i zasnął! Chodze w koło niego, nasłychuję, wacham i kurwa mać dalej nic. :( Na opakowaniu napisali że powinno zadziałac od 15min do pół godz a tu juz godzina minęla. Od wczoraj mi się wydaje że mały ma podwyzszona temp ale termometr nic nie pokazuje (wczoraj tylko 36,7 ale podobno do 37 to normalna temp). Czy temp pod paszką jest wiarygodna?? Mierze tak bo w buzi nie ma sensu a w doopce w razie choroby tez odpada bo to dodatkowy stresik dla dziecka.

O Wanda, przeoczyłam Cie :P Do dzisiaj było ok. Zadnych objawów zaparc itp. Za to mnie z tych nerwów dzis dwa razy pognało

Dziewczyny macie może jakiś dobry sposób na zgagę? od 2 dni nie mogę się jej pozbyć za żadne skarby :( Trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę. Coś czuje, że jeszcze posiedzę na zwolnieniu. Plamienia znowu wróciły, ale na szczęście rano po lekach trochę przystopowały. Mam nadzieję, że do wieczora będzie już ok.

netta, ja prędzej Ci powiem co zgage wywołuje ;) Niby mleko pomaga - mnie osobiście nie pomagalo. I niech Ci nie przyjdzie do głowy pic mietową herbatę bo ona poprawia trawienie ale wzmaga zgage! Ja ssałam Rennie - pomagało na jakas godzine :P Mój syneczek się wykupkał po 2godz. I myslałam że problem mam z glowy bo był wesolutki, usmiechniety - cud, miód.. Teraz spi ale popłakuje przez sen i podkula nózki :( Kurde, zaparcie czy kolka??? Oszaleje.

Love, a jaka herbatke polecasz? Bo ja się nie znam a nie chce mu zaszkodzic bardziej. Pomocy, jestem zielona :(

Netta na zgage zimne mleko nie wiem czy pomaga bo osobiście nie lubie mleka, pomagają migdały tak zjeść bo mają odczyn zasadowy więc chrup :) radzą żeby jeść małe porcje i nie kłaść się po jedzeniu i nie schylać przez jakiś czas, ja miałam zgage tylko kilka razy i teraz mam spokój odpukać żeby nie wróciła

Netta na zgage pomaga jeszcze napar z siemienia lnianego 2 łyżki siemienia 2 szklanki wody Zalewasz to wodą gotujesz na małym ogniu 15 minut później odcedzasz i pijesz aby był lepszy smak możesz zmieszać z naparem z zielonej herbaty

Hej Oficjalnie oglaszam ze 07.06.2012 o godz 4.46 zostalam szczesliwa mama malej Anny :) mala przyszla na swiat przez cc z waga 2870g i 54cm dlugosci oraz z bujna czupryna na glowce :) Buziaczki

Katia gratulacje !!! Dużo zdrówka dla was a jak tylko będziesz mieć chwilę to wrzuć foteczke :)

Katia GRATULACJE :)