Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Ciesze się mala :) Kidy śmigasz do gina? A jak zareagował tatuś? :P

mala29 gratulacje zarejestruj swoj nick to bedziesz miala pewnosc ze nikt sie nie podszywa :) A ja dzis zaprowadzilam mala do klubiku na 10 i bedzie tam do 15 wiec chwila spokoju i mozna cos w domu zrobic bez ciaglego pilnowania malej :) Gosiu gratulacje :)

A jak wasze dzieci znosza lub znosiły rozstania z wami? T.j pierwsze wyjscia bez dzieci: praca czy zakupy itp. Bo mój mały bardzo płacze gdy musze wyjsc bez niego. Czasami nawet odmawia jedzenia dopoki nie wróce. Tylko raz ostatnio gdy został z babcią to nie plakał ale nie było mnie z 1,5 godz. W kazdym razie nie wyobrazam sobie co by przezywal gdybym oddała go do przedszkola (nie planuje tego). No i tak gadałam ze znajomą o tym a ona zarzuciła mi że wychowuje mamisynka!! Ja wielce oburzona ;) mówie jej że chyba myli pojęcia bo mamisynek nic nie potrafi robic bo go mama wyrecza we wszystkim. Tak na moje usprawiedliwienie powiem wam, że nic dziwnego ze mlody tak reaguje bo od urodzenia przebywa tylko ze mną. Mąż calymi dniami w pracy. Ja pochodze z innego miasta niz to w którym mieszkam i tu żadnej rodziny nie mam wiec syn nigdy z nikim nie zostawał. Babcia przyjezdza w awaryjnym sytuacjach. Co o tym sądzicie? Maly z tego wyrosnie? On nawet jak ma zostac chwile z tata i krzyczy bardzo

Zora85 do lekarza idę w poniedziałek...a tatuś szczęśliwy:)

fajnie :) no to zdaj relacje po wizycie i bierz juz kwas foliowy!!

Yora teray dyieciaki maja taki etap ye tzlko y mama chca bzc bo moja tey rzcyz jak ja yostawiam i tzlko mama i mama nawet do tatz nie chce isc.

:D :D :D katiaa, klawiaturka ma focha na Cb? ;) hihi

Tak z nudów sobie czytał różne artykuły i natrafiłam na taki, który opisuje jak dzieci nieświadomie robia krzywdę rodzicom i wklejam wam fajny watek. A tak na marginesie to ile razy wam się oberwało od dziecka? ;) Mnie prawie codzien cos spotyka :P ------------Oto co o kwestii dziecięcej agresji mówią nam krótkie poszukiwania w internecie: „Spałam na kanapie, gdy mój dwuletni syn grzmotnął mi w głowę ciężarówką, bo chciał się bawić.” „Dwulatek wziął żelazny samochodzik i udając Kung-fu Pandę, uderzył matkę w twarz, łamiąc jej szczękę”. „Dwuletnia dziewczynka uderzyła mamę zabawką, pozostawiając potężne limo.” „Trzylatek bawiąc się na tapczanie w rakietę, wycelował całym ciałem w matkę i złamał jej nos w dwóch miejscach.” „Trzylatek rzucił się na babcię, łamiąc jej nos i powodując wstrząs mózgu

Katiaa, tak mnie rozbawila Twoja klawiatura ze zapomniałam o czym pisałam :D A jak Ania reagowała na ten Klubik, do którego chodzi? Osoby opiekujące się nia cos mówiły?

Zora klawiature to Ania wczoraj poprzestawiala a ja zapomnialam gdzie to sie naprawialo :P Co do KLubiku to na poczatku mala chetnie zostawala ale z czasem zaczela pojmowac ze jak tam idzie to mama ja zostawia i robi ryk jak ja przekazuje paniom. Wystarczy ze znikne i po chwili Ania sie uspokaja i zaczyna bawic. Panie na nia nie narzekaja bo mala grzeczna ladnie je i bez problemu o godz drzemki zasypia. Dzis jej nie zaprowadzilam i do konca tyg nie pojdzie bo mi kaszle i bylam u lekarza i ma lekko gardlo zaczerwienione ale osluchowo czysto. Deflegmine mam dawac i robic inhalacje z soli fizjilogicznej oraz psikac woda morska do noska mimo ze kataru nie ma, ale ma wysuszona sluzuwke nosa. Mowila ze moge tez od czasu do czasu psiknac gardelko tamtum verde. Co do bicia to Ania podnosi reke jak sie zlosci ale szybko reaguje i nie pozwalam

coraz czesciej mysle o drugim dziecku :)

Ja tez nie pozwalam na bicie wiec maly objąl inna taktykę: gryzie! I trudno mi powiedziec czy to forma agresji czy zabawy. Bo ma wtedy mega uciechę. W kazdym razie jak chapnie to za nic nie chce puścic. To wszystko to nic w porównaniu do tego pisku który wydaje gdy czegos mu zabraniam lub cos mu nie wyjdzie. ---Niestety moj bardzo długo płacze po moim wyjściu :( Chdzi po calym mieszkaniu i mnie szuka

Czesc! wrocilam ;) u nas bez zmian :( teraz jestem w trakcie 1 cyklu z clo po długiej przerwie. Dzis 11dc. Do grudnia próbujemy. To bedzie 6ty miesiąc po laparoskopii, jesli sie nie uda to nie wiem co dalej... Pozdrawiam!

Hey aguuula, i jak tam starania? ---A mnie od rana trzepie. Nerwa mam bez powodu. W kazdym razie komorke gdzies zapodzialam w domu i od kilku godz próbowalam ja znalezc. W koncu wpadlam na pomysl by puscic z neta smsa do siebie no i po wielu próbach zlokalizowałam tel w kuchni. Słyszałam go ale nie moglam nadal odnalezc wiec z laptopem smigam do kuchni wysyłając kolejne smsy. Znalazłam telefon w koszu na smieci pod pampersami!! Zakręcona jestem jak tampon w p*****e :P Telefon stary, pogryziony przez dziecko ale mam na nim mnóstwo zdjęc i filmikow małego i z okresu ciąży. szkoda by bylo to stracic :( Chyba sobie GPSa w d**ę wsadzę bo sama też w końcu zaginę we własnym mieszkaniu :D

Starania na luzie, aczkolwiek znow od wczoraj mam jakies zapalenie wiec nie wiem co dalej z tego bedzie. Od jakis 3 miesiecy po @ pojawia mi sie coś takiego, nie wiem czemu. To miałaś niezłą akcje z tym telefonem :) ale dobrze ze sie znalzł :)

Zora zgraj sobie z telefonu zdjecia i filmiki bo jak stracisz tel to i stracisz pamiatki. A kto tel wyrzucil? Ty czy maly :P Aguuula caly czas trzymam kciukasy za pomyslny cykl i strzal w 10 u was :) A mojej Ani cos oczka dzis zaczely troche ropiec czy to stan zapalny czy objaw lekkiego zaziebienia mimo ze ona kataru i goraczki nie ma tylko pokaszluje. Za cholere nic mala nie pozwala przy sobie zrobic ani oczka wytrzec, ani paznokci obciac za cholere...ona to takie nie tykane jajo. A jak zaprowadze do klubiku to tam ja tak chwala ze ona na wszystko im pozwala a i ze taka grzeczna i super. Dzis zachodze po nia a ona jeszcze lezakuje a w domu juz hop siup na nogi a tam sie wylegiwala i nie wstawala nawet jak ja przyszlam. Podobno spala 2 godz. obiad zjadla niby caly i zupke i 2 danie. A niedawno jeszcze troche podjadala mi zupe w domu i makaronem sie opycha.

no mam nadzieję że się uda do grudnia tak jak powiedział lekarz. Przyznam że mam wielką nadzieję ze do pół roku po laparoskopii zajdę w ciążę. Jeśli nie to nie wiem co będzie następnym krokiem. Myślałam o inseminacji w przyszłym roku ale to też nie jest pewne że się uda za 1 razem. Ahhh..

-----Katiaa, chyba ja ten telwrzuciłam do kosza. Zawsze przed wyjsciem z domu przewijam małego a dzis sie spieszylismy i musiałam z pampersem wyrzucic. -----aguuula , ale bzykanko codziennie? Tak jak kiedys pisałyśmy? Przy inseminacji tez Ci pewnie dadzą clo skoro teraz bierzesz.. -----mała, jak po wizycie?? ----DZieciak mnie gryzie!!!! ałłłłła!!!!!!

no wczoraj nie było bo dostałam upławów dosyć nieprzyjemnych, Szczerze to dzis 14 dc wiec od dzisiaj przez 3-4 dni codziennie a wczesniej to w weekend sie zdarzyło :P Już jakoś lajtowo do tego podchodzę, wyluzowałam od jakiś 3 miesięcy i dupa blada. No nic, do grudnia bede brac clo , w listopadzie po 2giej dawce udam sie do gina żeby zobaczyć co się tam dzieje. Nawet bez clo jak byłam na wizycie w sierpniu były 2 pęcherzyki i też nic z tego nie wyszło. Nie wiem, jeszcze raz musimy przebadać M na pewno zeby wiedzieć co dalej.

----aguuula, a opisz te upławy.Moze to sluz owulacyjny? Wodnista wydzielina (o ile nie swedzi, nie piecze i nie cuchnie) jest również zaliczana do sluzu płodnego. Poza tym pochwa ma właściwosci samooczyszczające wiec Twoja wydzielina moze byc skutkiem usuwania resztek nasienia Twojego M lub wynikiem zwykłego obtarcia podczas stosunku. ------Mumuski, czy uzywałyscie dla dziecka ibuprofenu o nazwie BUFENIK ? My wczesniej stosowalismy Ibufen. A wczoraj w aptece dostałam Bufenik który pierwszy raz widze na oczy i sie zastanawiam czy jest skuteczny i jaki ma smak? Czy dziecko chetnuie go lyknie ;)

Właśnie te upławy mają dosyć nieprzyjemny zapach, trwają dzień lub 2 ale są ich znikome ilości. Od 3 miesięcy tak mam po @ a przed połową cyklu. Myślę że jest zora tak jak piszesz, oczyszcza się. Swędzieć nigdy nie swędzi. Póki co jest juz w porządku, jeden dzień i minęło. Od wczoraj czuję 1 jajnik i troszke bóle w podbrzuszu, oby to był dobry znak :) działamy teraz codziennie :P

Zora ja wole czopki od syropów,jestem pewniejsza działania. Ale jeśli już to mam nurofen w syropie,w czopkach zresztą też. Ja teraz kupiłam tran do młodego,taki http://www.ceneo.pl/21057420

----monia_aa, a ja wolę unikac wszelkich czopkow. Czy to na goraczke czy na zaparcia. Lekarz mnie ostrzegał ze one moga więcej szkody narobic niz pomoc (chodzilo mu zapewne o ewentualne uszkodzenia o***tu i jego stany zapalne). Poza tym ,w tym wieku to juz trudno zapodac czopek młodemu. U nas nie ma na to szans. Nawet mierzenie temp to masakra ----aguula ale wczesniej zaczeliscie? Bo jesli od dzis czy wczoraj to chyba za pozno..

nawet O***T oceznurowali. O mamo!! monia_aa, moj czopki i tak od razu wydala

Zora u mnie nie ma że boli,trzymam mocno młodego,chwile popłacze i po sprawie,wolę czopek,lepiej zbija gorączke. Przy ostatnim zapaleniu oskrzeli to było wybawienie jak ponad tydz czasu miał gorączkę. miłego wieczoru

Mam chwilę i chciałam zapytać czy karmi naprawdę pomaga na laktację? Zastanawiam się i czy sięgnąć po nie czy pomoże zwiększyć ilość mleka? Jak piłyście i widziałyście efekty podzielcie się opiniami:) Mikołaj już przybiera na wadze widzę że ładne policzki mu się zrobiły i jest coraz bardziej ciekawy tego co go otacza. Jaś jest zazdrosny, ale staram się to łagodzić za wszelką cene chcoiaż nie zawsze się to udaje, kładę mu Małego na brzuchu bo chce i po 5 sekundach zabieram bo już mu wystarczy ale w tym czasie duma go rozpiera że niby sam trzyma braciszka. Do tego wychodzimy na spacery póki co Jaś dalej jeździ w spacerówce ale może na wiosnę będzie już tylko na nóżkach chodzić i oczywiście ten okres buntu, momentami to w głowe można sobie strzelić, ale i to trzeba przetrzymać. Aguśka a jak tam u Ciebie? Będzie chłopiec czy dziewczynka? Ostatnio z nadganianiem forum mam problem, ale postaram się poprawić:) Wanda szacunek za radzenie z 2 maluszków, masa pracy, ale kobieta jest zmuszona i daje radę doświadczam na sobie:) Pocieszam się tym, że później będzie już tylko lepiej:)

mala gosienko z tego co wiem to jesli wypijesz karmi to faktycznie pomoze na laktacje ale to jest efekt po wypiciu i potem spowrotem wraca do normy chyba ze od czasu do czasu bys sobie pozwolila na karmi.

Krew mnie zaleje i szlag mnie trafi :/ Pamietacie nasze wczesniejsze zaparcia? Z czasem ustapiły i do niedawna podawałam małemu mleko nr2. Ostatnio postanowiłam (przypomnialo mi sie dopiero) żeby w koncu podawac mleko nr3. I wszystko bylo ok gdy zaczęłam mieszac mleka ze sobą. Od kilku dni podaje juz tylko mleko nr3 i z kazdym dniem mały robil mniejsze kupki a dzis mamy zaparcie!!! K***a mać!! Co jest w tych mlekach nr 3 że go tak zapychają?! Az wyc mi sie chce. Wczesniej zaparło go Bebilon3 a teraz Nan3. Nie wiem co robic?! Jechac na nr2 - a jesli bedzie mial jakies niedobory czegos czy cos.. Niektóre z was pochodza z wielkich miast. MAcie tam na pewno dobrych lekarzy w porownaniu z tymi na moim zadupiu. Czy któras z was mogłaby przy okazji wizyty u pediatry zapytac o rade?? :( :( :(

gosienko, nie pilam piwa bo bym sie bała ale slyszalam ze jest dobre na laktacje. W kazdym razie nie zapomnij go odgazowac bo maly kolek dostanie. A jakies herbatki byly na pobudzenie laktacji. Zapytaj w aptece

Zora nie wiem co w tym mleku 3 jest ale moja pije Bebiko 2 od jakiegos czasu bo po 3 miala problemy z kupa teraz ma 3 bo maz kupil i znowu zaparcia. Dalam jej ostatnio 2 lyzeczki od herbaty Lactulosum (po 1 nie bylo poprawy) i po pol godz zrobila duza rzadsza kupe. Czekam az mleko 3 sie skonczy i wracam do 2. Nie wiem co w tym mleku jest. Moze zaczne obydwa mieszac?