Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Sama chciałam. Na kase chorych są po 35 roku życia bo jest zwiększone ryzyko itp. Tak tam badają serce i wszystkie inne nardządy. Z tego co wiem 1 jest do 14 tygodnia, drugie w 20-22tydz, a u mojej koleżanki było jakoś w 36tyg(?) nie jestem pewna... Na tych badaniach USG trwa jakieś 40min i może wykryć wadę serduszka, nerkiitp. i wtedy matka może przyjmować leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, badanie prenatalne to jest to. Trwa 40min. i moze wykryć wady. Do 14 tygodnia na 1 bada się czy dzidzia nie ma bezmózgowia, bezczaszkowia, zespoły downa, edwardsa i wielu innych. W 21 serca, nerki tip. Gdy występuje jakaś wada to matka może brać leki. Ja sama chciałam, a lekarz wysyła na te badania po 35r.ż. ponieważ wtedy jest podwyższone ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, a no to jest męczące dla żołądka. I jeszcze trzeba pilnować godzin, co 3h jeden lek, co 6h drugi. Ale czego się nie robi dla Maluszka :) Luna, ja też nie dostałam dużo na komunię, a i tak się cieszyłam :) Ludzie zapomnieli, że to chodzi o samą uroczystość a nie tylko o prezenty. Neonka, musisz być dobrej myśli. Choć wiem co czujesz, bo ja przed każdą wizytą to horror przeżywam. Będzie dobrze, zobaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neonka, a w piątek tu do nas zajrzysz i będziesz nam opisywać jaki to Twój Maluszek śliczny i jakie to on ma wymiary, itd. Ja Ci tam mówię, że będzie ok. Zmykam, bo wzięłam tabletkę i tak mi ręce latają, że pisać nie mogę. Wieczorkiem do Was zajrzę. Miłego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co macie już w wyprawce dla malucha? Ja jak narazie NIC. Dopiero po badaniach piątkowych będę się zaopatrywać. Na dzisiejszy dzień mam hmmm, próbki z jonhsona i misia z bebilonu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za podtrzymywaniu na duchu:). Mam nadzieje,że w piątek tak będzie:)))) Ja też już lece, musze obiadek zrobić... Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już lece. PA. No mam nadzieje, że tak będzie:) Musze zrobić obiad dla rodzinki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoras pytala o kota.. ja mam psiaka ma 1,5 roku i jezeli chodzi o to jak mamy zamiar pogodzic naszego zazdrosciucha z dzidzia to przyznam sie szczerze ze nie mam zielonego pojecia, niby mala jest spokojna ale nigdy nie miala doczynienia z dziecmi takze mamy stresa... ale to suczka wiec mam nadzieje ze zakceptuje bobo i bedzie malego pilnowac i nie zrobi mu krzywdy, co nie wyklucza ze nigdy nie spuszcze brzdaca z oka jak ona bedzie w poblizu, heh ja tez musze zmykac robic obiadek bo moj o 16 wraca , a trzeba tez ogarnac .. aja mam takiego lenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, chwilę mnie nie było i juz tyle stron do nadrobienia ;) pobieżnie poczytałam na razie :) pina, współczuję przeżycia... dobrze, że już wszystko ok :) Ja łóżeczko muszę wstawić do nas bo mamy jeden pokój :P Ale mały będzie miał swój kącik, bo mamy taki układ pokoju, że jest jakby wnęka, teraz stoi tam nasze łóżko, a po porodzie stanie tam jego łóżeczko, komoda a my sie przeniesiemy na narożnik spać ;) Ale przy osobnym pokoju można kupić nianię elekrtoniczną z kamerką i też kontrolować dzidziolka :) ja kupuję i laktator i podgrzewacz :) zwłaszcza, że podgrzewacze koło 20zł kosztują tylko a ustawiam temperaturę i o nic sie nie martwię :) Nad tą poduchą do karmienia się zastanawiam... Jeszcze nie zdecydowałam :) ma_rka zaproponowała przeniesienie na jakieś typowo ciążowe forum, myślę, że to fajny pomysł :) Ja byłam dwa dni u kumpeli, dziewczyny, jak mnie dzieciak kopał to sobie nie wyobrażacie! jakby chciał z brzucha wyskoczyć, kilka godzin bez przerwy, byłam w szoku, cały brzuch falował! ale oczywiście po powrocie do domu nadal nie chce tacie porządnie przykopać... a on tak czeka i czeka... Poza tym ostatnio boli mnie prawy jajnik, i to dość mocno - choć nie bez przerwy, takie kłucia co jakiś czas... nie wiem, może to synek się rozpycha i to od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mąż tez jest chrzestnym i mamy w tym roku drugą komunię - jakaś beznadzieja na wschodzie, że są dwie Pierwsze komunie, jedną mały miał 3 lata temu to dostał kompa (mąż był wtedy sam, nie miał rodziny i dziecka w drodze to było go stać wydać 1500 czy 2tys złotych) a teraz kupimy mu rower. gdybyśmy mieli dać kasę to dalibyśmy 500zł (bez przesady - 1000zł!!?? moim zdaniem zdecydowanie za dużo) ale wiemy, że jego mama na pewno by mu kasę zabrała i nic by z tego nie widział, więc wolimy dać rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po glukozie, jakoś wytrzymałam, ale się uśmiałam w przychodni. Jakiś młody facek kazał mi wejść bez kolejki, a stary facet nie pozwolił no i ten młody go tak wyzywał, że mu wstyd za nich iw ogóle. Mi w głębi duszy sie chciało śmiać z tej sytuacji bo w tej przychodni i tak trzeba się zgłosić jako pierwsza jak jest badanie cukru. :-)) Co do zakupów to mam po córce tylko łóżeczko stojące ale na biegunach i jedne body :-)). Więc bardzo mega wyprawka. Ale ja też czekam aż zrobię odbiór częściowy domku potem muszę zmienić hipotekę i sprzedać mieszkanie. Bo teraz wszystko z wypłat idzie na budowę, sadzę, że do maja się uporam. Zakupy planuję na maj, bo już ja przytyłam 12 kg a co będzie dalej? Będzie mi ciężko. Ja laktator mam po Milenie z Aventu ręczny więc nie będę szaleć, Z stojaka pod wanienkę rezygnuję, Gąbki też nie kupuję, rezygnuję z sterylizatora. Stanik do karmienia mam jeden, będę jeszcze jeden musiała dokupić. Jestem za przewijakiem na łóżeczko, bardzo wygodne. Mam pościel ale różową dla dziewczynki więc muszę kupić, bo prawdopodobnie będzie chłopiec. Dzidzia będzie koło mnie w łóżeczku, wygodniej jak się poruszy to już widać co się dzieje a jak delikatnie chrząknie to będę musiała lecieć do drugiego pokoju. A poza tym ja jestem przezorna czy jak tam nazwać? Ostatnio naczytałam się o śmierci łóżeczkowej, więc wolę dzidzie mieć blisko. U mnie z tymi kopniaczkami jest różnie jak wali pożądnie, że się wyginam mój kładzie rękę a dzidzia nic ha ha ha Za to dziś biegał po brzuszku i rękę położyła moja mama a dzidzia bum :-)) A tak sięścigali kto poczuje pierwszy. Chyba babci podziękował za pierogi ze śliwkami wczorajsze he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalla ja też muszę leżeć i ja biorę 2x1 ja mam akurat dopochwową i biorę co 3 dni jakiś tam lek przeciwgrzybiczy przez ten krążek, ja niby już mam od lekarza pozwolenie że już mogę po sklepach chodzić ale nie przeginać, ale jak mąż w domu to ja leżę obiadki teściu robi więc ja i tak z nudów bym leżała, A co do komunii nie pamiętam która pytała to ja byłam rok temu i daliśmy w kopercie 150 zł z tym że to był syn kuzyna. A teściowa dała mu 300 zł co dla mnie to była lekka przesada, bi ja nawet od niektórych na wesele nie dostałam 300zł A co do wagi to ja już 5 na plusie matko ja nawet nie wiem kiedy tyle przytyłam, na początku lekarka gadała że mało bo do 4 miesiaca przytyłam chyba z 1 kg dopiero teraz zaczynam tyć, masakra a jem normalnie Aha i Witam nowe dziewczyny;) Wpisywać się do tabelki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz słyszę o dwóch komuniach, współczuję. Moja to tłucze sie po tym brzuchu jak diabeł po piekle a jak czasami kopnie w pęcherz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luna to totalna głupota te 2 komunie, tylko dla kasy i prezentów, bo jak to inaczej nazwać... no ale to na wschodzie, tam akurat ksiądz to Świętość (jak byliśmy na pogrzebie to wszyscy na tacę dawali po 50-100zl, a ledwie na chleb mają...) poza tym nawet tam nie jedziemy, bo to wydatek rzędu 600zł, a mamy ważniejsze wydatki niż druga komunia... wyślemy kurierem rower, za 300zł kupimy już jakiś fajny. Ja też myślę, że 300zł to duzo, bo my tyle też na ślubie ogólnie dostawaliśmy, a co dopiero na komunii (drugiej!!) ale tam to ludzie i w tysiącach prezenty dają... jakąs głupią mentalność mają... a to taka dziwna rodzina, kompa za 2tys dostali i po roku rozwalili, to stwierdzili, że chrzestny pewno szajs kupił... no żal poprostu, dlatego nikt tu od nas tam nie jeździ bo to i tak w sumie żadna rodzina, to i po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko, wyszłam na spacer a tu 2 strony :-) się rozpisałyście pannice Luna, myślę, że te 500 zł nawet to za dużo. Zwłaszcza jak chcesz jeszcze łańcuszek kupić. O 1000 w ogole nie wspomnę (oczywiście, jak kogoś stać to ok). Ja od swoich chrzestnych na ślub dostałam po 500 zł. Bez szaleństw. Myślę, że rodzice trochę szaleją z chrztami i komuniami i urządzają przyjęcia jak wesela. Gdzieś czytałam, że dziewczyna na chrzest chce zrobić imprezę na 50 osób ( u mnie na weselu było 65). Litości. Podstawki pod wanienkę też nie kupuję. Tylko miejsce będzie zajmować niepotrzebnie i bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina, ale wzruszyłaś mnie historią tego faceta z porodówki. Aż mi łezki pociekły...coś pieknego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślałam o takim zwykłym elektronicznym z miękką końcówka za 20 zł ale przy tym to chyba bedzie mniej zachodu przy mierzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Witam wszystkie nowe duszyczki :) A u nas jak nie urok to kaczka-sr,aczka - moja grypa poszła precz, oskrzela synola juz tez w porządku prawie (po 5ciu tygodniach!!) za to zaczęło sie z zatokami... no szał... Idziemy dzisaij utropic marzanne ;) może i choróbska sobie pójdą na dno ;) A powiem Wam, że Synol zrobił marzannę profesjonalną ;) Co do przydatności wszystkich niemowlęcych wynalazków - z kosmetyków używaliśmy przy Potomku pierwszym oliwki i mydełka bambino. I Janek i Mężol mieli uczulenie na Oilatum a ja myślałam, że to przez moją dietę ta wysypka ;) i sudocrem :) na kilogramy ;) Laktator przydał się mimo, ze cycem karmiłam tylko 3 miesiące, przewijak na łożeczko byl bardzo przydatny, do wanienki używaliśmy tylko termometra - przez chwilkę. Stojaki pod wanienkę wydawały sie zdziebko niestabilne. Teraz rozpatruje kupno podgrzewacza :) ale jak juz bedzie wiadomo, że bar mleczny nie wystarcza ;) A rożek usztywniany w ogóle się nie przydał. A z ubranek mam całkowite zero :) No bo niby lekarz powiedział, ze susinka, ale mam nadzieje, ze teraz przy poniedizalkowym USG to sie potwierdzi :) A Młoda Dama przez pewnie z rok bedzie spala w naszej sypialni :) Cenie sobie wygodę, więc wolę mieć łóżeczko pod ręką. Musmy tylko zrobić przemeblowanie całkiem spore. PRzy okazji odmalujemy sciany i polozymy panele ;) jak szalec to szaleć :) Pina>> wypoczywaj i jakby co to zaciskaj mocno nogi :) Wierzę, ze wszystko będzie dobrze :) i ze do terminu porodu dotrwasz bez problemu :) Stella>> takie zakupy to pewnie jak egzotyczna wycieczka po takim długim pobycie w domciu :) O temat komunii!! heh :) mój chrześniak dostał od nas aparat cyfrowy plus większą kartę pamięci... nie wyniosło nas to więcej niz 500 plnów ze 3 lata temu... Nie jestem nazbyt religijna ale przecież w komunii nie o to chodzi by rozpieszczac dzieciaki drogimi prezentami tylko o sam sakrament...a tymczasem mam wrazenie, ze Komunia Święta sprowadza sie do tego kto dostanie lepszy komputer i to najlepiej wypasionego notebooka za 5 tysiecy lub quada albo coś równie ekstremalnie drogiego.... i szpanerskiego... o NIE!! :) I od małego hoduje się materialistów... ;) A jak u Was z porządkami przedswiatecznymi?? Ciagle odkladam mycie okien na jutro, ale długo tak sie nie da... po zimie mam tam tone kurzu. Na parterze jakoś szybciej szyby sie brudzą ;/ Muszę mlodego pogonić sprzed TV ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciaczek - Ty chyba nie mówisz poważnie z tym myciem okien?!?!?!?!? Z tego co wiem to nie można myć okien w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×