Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Cześć dziewczyny co tu takie pustki? Taka pogoda na dworze to tym bardziej powinnyście pisać, nie wiem jak u was ale u mnie normalnie śnieg padał teraz chwilowo przestało sypać, ale masakra kwiecień jest A jak tam psikusy praktykujecie to jeszcze? Bo ja nie robiłam nikomu ani nikt mi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z psikusów na prima aprilis to planowałam powiedzieć swojemu że byłam na usg i okazało się zamiast chłopca będzie dziewczynka ale jak zobaczyłam że 1 wypada w niedziele to wiedziałam już że nie wypali :/. Nie mam pomysłu jaki kit mogę mu wcisnąć. A na tą glukoze to bierze się ze sobą kubeczek i wodę czy oni tam mają? Bo nie wiem :( U nas też śnieg, rano jak się obudziłam to za oknem było biało- no pogodzie udał się psikus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli - wydaje mi się, że to zależy od placówki. Niektóre mają własną glukozę, do niektórych trzeba przynieść swoją. Podobno LuxMed daje glukozę - o to się dowiadywałam, bo tam idę jutro na tą pychę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli8 ja miałam swoją glukozę, ale wodę i kubeczek to mi dali swoje. Dziewczyny nie jest to takie straszne. Da się to wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaczełam 25 tydzień i jak do tej pory lekarz nic nie wspominał o glukozie, w czwartek mam kontrole to może zleci mi to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też idę do lux medu ale już kupiłam glukozę. Milka ja dostałam skierowanie na to w 26tyg a wykonam chyba dopiero po świętach, no chyba że pogoda sie poprawi po niedzieli bo w takie zimno to sie nie wychylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj według OM zaczynam 7 miesiąc :). Jak narazie (odpukać) ból pleców mi nie dokucza, tylko pachwiny, czasami tak mnie bolą że jak leże na łóżku i chce sie obrócić na drugi bok to robie to właśnie z wielkim bólem pachwin no i przy chodzeniu czasami. Elita dzięki Tobie znalazłam recepte na nudy- zaczęłam wyszywać :p już wyszyłam świątecznego kurczaczka i zająca z pisanką :). Myślałam, żeby jedno z nich dać w prezencie na święta np. teściowej ale mama z siostrą mi zabroniły bo za ładne :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja musiałam jechać do miasta (10km), bo przyszedł mój tel komórkowy z naprawy i jechałam go odebrać. A potem do mcdonald's na lody. I jak zawsze zbierałam pochwały jako kierowca tak dziś spowodowałabym wypadek, bo wymusiłam :-(((((. Masakra, jakim terz jestem nieuważnym kierowcą, dobrze że jeżdże teraz baaaaardzo powoli. Molestuję teraz M żeby złożył mi kojec, bo chcę zobaczyć co to jest i czy trzeba coś kupić. Dziewczyny, któraś z Was linkowała kiedyś spodnie dresowe krótkie i długie. Dłuie były ok a krótkie nie bardzo. Możecie jeszcze raz napisać linka, ja nie mogę tego wpisu znaleźć. Dzięki A i fajne wTesco sweterki dla Maluszków widziałam za 17 zł. Suuuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzkka co do zakupów to niestety jeszcze duuuuuużo przed Nami. Zostały praktycznie wszystkie kosmetyki, wanienka, kołdra, pościele. Obliczyłam dziś, że jeszcze przed nami wydatek rzędu 700 zł. Wózka nie liczę, bo wózek sponsorują wnukowi dziadki :) CO DO WYKŁADÓW DO WANIENKI TO MIAŁAM NA MYŚLI NIE TE GĄBKOWE TYLKO TAKIE PLASTIKOWE. WIDZIAŁAM WCZORAJ TAKIE. ZA 18 ZŁ MOŻNA DOKUPIĆ DO WANIENKI. I NAD NIMI SIĘ ZASTANAWIAM. CO MYŚLICIE? Poza tym dziś byłam cały dzień w szkole. Miałam egzamin, więc nawet nie miałam jak z Wami popisać. Ale widzę, że dużych zaległości nie ma :D Psikusów żadnych też niestety nie zrobiłam :( Neli co do kubeczków to kubeczek oni dają swój zawsze. Ewentualnie glukozę wymagają. To koszt 5 zł, bo kupowałam w pon. Ale mi się niestety nie przydała. A za badanie zapłaciłam 7 zł. Tzn. za samo obciążenie, bo robiłam jeszcze toxo i mocz i krew. Aneta no to lepiej zrezygnuj z kierowania, chyba, że musisz. Ja też staram się sama nie jeździć, chociaż jestem bardzo ostrożna mimo wszystko i męża też upominam, żeby wolniej ze mną jeździł :P We wtorek jedziemy z mężem na zakupy dla Filipa. Dokupimy resztę kosmetyków, wanienkę i kołdrę. A jak znów będziemy mieli zastrzyk gotówki to na koniec kwietnia dokupimy całą resztę i zostanie tylko to wszystko przygotować no i poprać ubranka. Więc od maja zabieram się za pranie i prasowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wg OM zaczęłam 6 miesiąc :-) Tylko ja liczę inaczej niż niektóre z Was - od 26 dnia miesiąca do 26 dnia następnego miesiąca itd. Macie już pomysł na wanienkę? Bo w tym temacie jestem zielona. Zastanawiałam się nawet, czy nie wystarczy duża miska - mam taką dużą, która mogłaby się nadać. Tyle że jest okrągła, a wanienka podłużna, więc może wanienka lepsza. Jak myślicie? W środę idę do lekarza - ostatnio byłam 27/02 i miałam 61 kg na liczniku, teraz mam 63,9 kg - mam nadzieję, że nie zmyje mi głowy za 3 kg w 5 tygodni? Jutro glukoza - tu z kolei mam nadzieję, że mi ciasteczka i czekoladki nie wyjdą bokiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór no to wklejam dresiki: Ktos chciał linki dresików, wklejam kawałek: pisałam, ze zamawiam dresiki i dzisiaj przyszły. Z dlugich jestem baaardzo zadowolona, juz jedne mam na d*pie, ale dość długie są, bo mam 168 cm wzrostu i bez butów ciągną się po ziemi. to te: http://allegro.pl/komfortowe-spodnie-dresowe- ciazowe-kolory-s-m-i2219383570.html a keótkie takie sobie, mi ja sie sobie w nich nie podobam, ale na pewno wygodne, w domu będę najwyżej śmigać, a może niedługo będzie mi wszystko jedno, jak sie prezentuję http://allegro.pl/elastyczne-rybaczki-na-brzu szek-wygoda-kolory-i2212125875.html te krótkie takie dość dopasowane sa, mało dresowate i panel mają wąziutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella Polare wydaję mi się że wanienka to nie jest znowu aż taki wydatek, a napewno w wanience się lepiej kompie. A ty się przejmowałaś że tyle przytyjesz już się chciałaś odchudzać a tu tak mało przytyłaś. A ja w aptece za glukozę płaciłam 3,70 więc lepiej mieć swoją niż potem ganiać do apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma_rka ja tez myslalam nad tym plastikowym wkladem do wanienki no ale chyba wystarczy sama pieluszka tetrowa... Aco do wanienki to ja kupuje taka przynajmniwj 100cm i to koszt 20zl tzn u mnie nie wiem jak jest u was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzka - nie tak mało, od początku ciąży 8 kilo, te 3 to w ciągu ostatnich 5 tygodni :-) Ustawiłam sobie w głowie limit na 14 kg, więc już zostało mi tylko 6 kg do przytycia :-) A jeszcze 4 miesiące, więc raczej się w tym moim limicie nie zmieszczę :-) No to rozejrzę się za wanienką, skoro mówicie, że to wygodniejsze. Nawet nie chodziło mi o koszt wanienki, bardziej o ograniczenie liczby przedmiotów, które potem będą mi zalegać w mieszkaniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po szkole i drzemce. Musiałam się zdrzemnąć, w sumie ledwo wróciłam do domu, brzuch mnie dość mocno bolał. Chyba od prowadzenia auta, bo w szkole miałam dziś tak beznadziejnie, że najpierw zajęcia w jednym miejscu w auli na 3 pietrze, potem przejazd z 10km i przy kompach w innym. W domciu z lapkiem na kolanach wygodnie, a na krześle w szkole nie wiedziałam, co z brzuchem zrobić, w dodatku facet przerwy nie chciał nam zrobic i strasznie duszno było. I po kiego grzyba mi programowanie stron internetowych?Jednak prowadzenie samochodu teraz to wyzwanie, godzina w korku i miałam dość, nogi do pedałów ze sporym bólem podnosiłam, a wrócić do domu trzeba było. U mnie tez dawali glukozę, byłam w piątek, ale dzwoniłam i pytałam. Cytryna jednak dużo pomaga. I woda mineralna gazowana, 2 razy potem mnie zemdliło i łyk wody pomógł, więc się zaopatrzcie. Dla mnie najgorsze było to siedzenie i kłucie 3 razy, bo nie mam widocznych żył i bolało. Wanienka moim zdaniem niezbędna, a jeśli chodzi o podkładki, to na razie tylko gąbkowe widziałam. Ale na pewno zaopatrze sie w jakieś ułatwiacze, bo nie mam wprawy, pępka na poczatku tez nie można moczyc o ile pamiętam, więc lepiej coś mieć. My jutro zakupy, ale bardziej ciuszki dla nas i ikea rozpoznawczo, może jakieś pomysły do urządzenia nowego wpadną. W tym tyg. juz mam miec notariusza ze sprzedażą swojego, więc 3majcie proszę kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja trzymam kciuki! Kurcze, mąż mi się rozchorował - ma 38 stopni z kawałkiem. Rozdzieliliśmy się na noc na 2 łóżka, a jutro będę musiała jechać sama na tę glukozę. Muszę sobie znaleźć jakąś atrakcję na godzinę czekania. Udało mi się dzisiaj parę rzeczy ogarnąć. Mam nadzieję do końca kwietnia skończyć z papierkową robotą i od maja do lipca już się tylko luzować :-) oby_lipcóweczka - a dlaczego robili Ci aż 3 zastrzyki? myślałam, że na glukozę robi się 2 - jeden na czczo i drugi po godzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą glukozą to zależy albo od upodobań lekarza, albo od naszych wyników we krwi. Może jest jakiś wskaźnik w morfologii, że może coś być nie tak i wtedy dją 75? Może któraś z Was wie? Ja nie kupuje wkładu ani z gąbki ani z plastyku. Ale przyznam z pierwszym dzieckiem sobie poradziłam, więc myślę, że tym razem też. Lipcóweczka to trzymam kciuki za przepis. M ma jutro wolne i będzie dalej działał z ociepleniem. dzięki za linka na spodnie. No to spadam do łóżeczka. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella wspolczuje, mnie to tez niebawem czeka :( a dzisiaj rano bylam na pobraniu krwi (ogolna morfologia i mocz) i pytalam sie o ta glukoze to tu w szpitalu u mnie robia tylko 75 bo mowi babka ze juz odchodza od 50 bo wyniki niejasne sa, i juz mi zaznaczyla ze glukoze trzeba miec swoja i najpozniej o 7,30 moge byc zeby ona zdazyla po 2godz pobrac znow krew, pytalam tez czy cytryne mozna i powiedziala ze tak, kurcze jak dostane od gina 75 to chyba sie zaplacze, ja bez sniadania ani rusz i herbaty rano, a tu trzeba wstac tak wczesnie i tam lezc i czekac 2godz z tym paskudztwem w zoladku :/ co do wkladow plastikowych to moja kolezanka ma i mowi ze uzywala moze z 3razy tylko przy pierwszym kapaniu bo o wiele wygodniej w rece myc malucha , pieluszke pod spod i heja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spania w nocy to u mnie to jest jakas masakra, najpierw klopoty z usnieciem, pozniej pobudki w nocy, i tylko z boku na bok, a i plecy daja o sobie znac... ciekawe co bedzie za niedlugo jak bebol jeszcze wiekszy sie zrobi... jutro na 17 wizyta, podpytam tez o usg 3d czy da rade jeszcze malucha zmierzyc w srodku :) wszystkie narzady sie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dacie radę z tą glukozą tylko te czekanie jest najgorsze a już o 2 godz nie wspomnę, masakra. A jeszcze wracając do tych wanienek to moim zdaniem jest ona niezbędna, ale można np. zrezygnować ze stojaka pod wanienkę czy z tych wkładek do wanienki. I napewno znajdą się jeszcze jakieś zbędne rzeczy które mi teraz na szybko do głowy nie przychodzą, A co do spania to ja też nie umiem się wyspać, kręce się i kręcę potem wstaję do łazienki albo się napić, Wodę już mam koło łóżka. Ale i tak lipa z tym spaniem. To gratuluję tym co już wkroczyły w III trymest ale ten czas szybko leci;) Za niedługo to wszystkie będziemy na tym etapie i coraz bliżej porodu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam pytanie z innej beczki :) czy ktoras z was rozwazala juz moze jakas antykoncepcje?? tak wstepnie.. bo ja sie tak zastanawiam nad spiralka, bo z przeszlosci wiem ze tabletki i plastry nie dla mnie, krazkom jakos nie wierze, i sama nie wiem, co prawda mam jeszcze duzo czasu ale warto wczesniej przemyslec, dodam ze kolejnego dzidziusia przez conajmniej 3 lata nie zamierzam miec..... z dziewczyn ktore maja juz dzieci?? moze wy cos poradzicie z wlasnego doswiadczenia ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej ja to nie wiem. Wczesniej bralam harmonet i czulam sie po nim swietnie. Nie wiem tez kiedy chcemy drugie dziecko. Podobno przez ta moja tarczyce nie powinnam dlugo czekac, ale jedno za drugim to troche po bandzie. Hmm musze pomyslec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przetrzymana - ufff. Ale dobre to nie było :-) Cały dzień niewyspania mnie dziś czeka - trochę to słabe. Mam nadzieję, że mój wynik wyjdzie jednak miarodajny - mimo że to 50 glukozy, a nie 75 i nie będę musiała tego powtarzać. Zrobiłam dziś morfologię, glukozę na czczo, glukozę z obciążeniem, toksoplazmozę, hormony tarczycy i mocz - mam nadzieję, że ginowi wystarczy na miesiąc. Jutro idę jeszcze do okulisty sprawdzić czy moja siatkówka się nadaje do porodu naturalnego. A w środę go gina. Chyba nigdy w życiu nie byłam tak dogłębnie przebadana, jak w ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella żyjesz po glukozie? A ja dziś i od kilku dni spałam cudownie. Staram się w dzień nie spać tylko leżeć tak jak lekrz zalecał, idę późno spć około 24 i śpię, a jak w nocy muszę wstać to jestem zła :-////. Szczęśliwa, ja napiszę o sobie oczywiście nie chcę nikomu narzucać swojego zdania. Ja mam jakieś obsesje pzred wkładaniem czegoś TAM (pomijając sex :-)))))))))))). J nigdy nie miałam spirali i nigdy nie chcę. Po pierwszym dziecku zaraz używałam plastrów Evra i tylko rok. A potem nic, bo twierdziłam jak ma być drugie to niech będzie. Fakt, że może w dniach płodnych nie współżyliśmy, ale raptem to było 4 dni. Dało się przeżyć. I dopiero teraz jest drugie... Myślę, że to jest bardzo indywidualna sprawa. Ja zaraz po to sobie wezmę plasterki, ale nie na długo, bo do około 38 roku życia b ędę mówiła tak ,jak teraz jak się pojawi to będzie. Czasami taka niespodzianka w życiu też się przyda :-)))))). Mówię z swojej perspektywy. Ale już później to będę coś brała. Ale ja jestem za plastrami. No i znowu dużo piszę. A teraz pytanie. Proszę się ze mnie nie śmiać, ale będę robiła zakupy z allegro i będą to moje pierwsze. I mam pytanko do Ciebie Lipcóweczko. Dzięki za linka spodni, ale tam na tabeli wymiarów, że obwód pasa w rozmiarze XL/XXL jest 42-50. Ja przed ciążą tyle nie miałam (tylko więcej). One takie mlutkie wypadają? Czy to jest pół czyli zdjęta miar z złożonych spodni? Proszę się nie śmiać:-)))))). Ale zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×