Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Gość wymiary z allegro
do Aneeeeeetttaaa to jest 2x 42 / 2x 50 itd czyli 84-100 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile wogole macie na plusie kg?? bo u mnie 25 tydzien i jak sie martwilam na poczatku tym ze schudlam 5 kg a pozniej przez 2 msce tylko 1,5 kg przytylam tak teraz jestem w szoku bo ogolnie juz prawie 9kg doprzodu!! jak tak dalej bedzie to ja do 100 kg dobije ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro zaczynam 28 tydz i +4kg. Ale brzuch mam już wielki. Dziś pon więc zrobię zdjęcie i się pochwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Przyłączam się do tych, które spać nie mogły... Ja po 2 godzinach leżenia w końcu odleciałam... gdzieś przed 2 w nocy. O 6 wstaje na luteinę, a potem śpi mi się najlepiej :-) może prościej było by zasypiać gdyby i mała w brzuszku spała, ale ona ostatnio takie harce wyprawia, że aż się zastanawiam skąd tyle siły to maleństwo bierze. A rano wstaje razem ze mną. Ja na glukozę po świętach się wybieram. Mój lekarz chciał żeby zrobić tuż przed wizytą, ale oczywiście zachowując 24-28 tc. No i morfologię jeszcze sprawdzę, bo ostatnio ciut poniżej normy hematokryt miałam, ale był to spadek normalny w ciąży. Ważne żeby teraz nie było gorzej... Też oglądałam w sklepie te podkładki z gąbki i te plastikowe wkładki do wanienki i myślę, że to jednak zbędna rzecz. Myślę, że poradzę sobie ze zwykła pieluszką. Już zapowiedziałam mężowi, że kąpać będziemy na zmianę, a nie że tylko ja a on się będzie patrzył. Wiem, że sobie poradzi...a zrobić krzywdę takiemu dziecku jest wbrew pozorom dosyć trudno :-) Jeśli chodzi o ten wózek komeko, tzw. czołg, o też się początkowo nad nim zastanawialiśmy, ale po wizycie w sklepie i porównaniu na żywo z innymi modelami zmieniliśmy zdanie... choć cena atrakcyjna... te wózki są bardzo ciężkie, nie można wypiąć bej wielkiej budy ze stelaża, trzeba ją wszędzie ze sobą ciągnąć, jest dużo niżej położona na stalażu, tzn. bliżej ziemii i schylanie się do środka może być uciążliwe. A ja obserwuje na osiedlu większość ma też krótką nieregulowaną rączkę i ciut wyższy facet albo nawet kobieta musi się schylać. Trwałość wózka jest pewnie porównywalna do tych droższych tylko komfort użytkowania się różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa mamusiu startowałam z wagą 47 kg. Teraz ważę 51. Przed zajściem w ciążę ważyłam 52, potem schudłam, a jak już byłam w ciąży to przez wymioty i inne przygody najniższą wagę jaką osiągnęłam w ciąży to 42 kg. W 8 tyg ciąży, będąc w szpitalu na odwodnieniu. Nikomu nie życzę i wolałabym tyć normalnie, a nie przechodzić to w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka chyba chodzimy w tym samym przedziale wagowym :-) waga kurczaka :-) ja tak całe życie miałam, max 51kg, a uwielbiam jeść!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteście chudziaki! Ja w liceum miałam 53 kg i to była moja ulubiona waga :-) Teraz się dobrze czuję w 55-56 kg (niżej i tak nie jestem w stanie zejść - jak normalnie jem i cośtam ćwiczę, to tyle właśnie ważę) - przy 163 cm. Przed ciążą miałam 56 kg, teraz mam prawie 64 kg, czyli +8. Wcześniej najwięcej w swoim życiu ważyłam 61 kg i wtedy byłam pulpetem (przy poim wzroście i drobnych kościach każdy kilogram widać) - siedziałam rok we Włoszech i tak się delektowałam miejscową kuchnią, że przekroczyłam magiczne 60 kg :-) Teraz niby nie jestem pulpetem, bo te 8 kg jakoś się zgrabnie rozłożyło, ale i tak mam stresa, że mi coś zostanie po porodzie. Co do Allegro - ja cały czas czekam na te moje bluzki i właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy wymiary uwzględniłam 'po allegrowemu', czy po swojemu i będą bluzkami dla wielkoluda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak przeciętnie 164cm. Był taki moment że miałam już dosyć tekstów: ty chudzinko.... zwykle od osób z problemami z wagą i na wiecznych dietach... potem dałam se na luz i juz nie reaguje na takie teksty... ostatnio usłyszałam: dalej chudziutka tylko brzuszek wystaje, na co dopowiedziałam: a co? że jestem w ciąży to mam od razu wyglądać jak gruba świniaa?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tyg temu czyli w 25 tyg. 740g, za tydzień zobaczymy ile przybrał na wadze od tamtej pory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy do chudzielcow nie nalezalam, ale moja waga to tez wplyw jak to sie mowi "grubych kosci" bo wagi z zewnatrz nie widac a jak stane na wage to pozal sie boze.... ja przed ciaza wazylam 73kg, pozniej spadek do 68 a obecnie jakies 77.... a moj wzrost to 164.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka no to jesteśmy niemal identyczne. Ja też 164 cm :) i też ostatnio usłyszałam od lekarki mojej, że "dupka chuda, nóżki też, a z przodu piłka sterczy" :P Stella 55kg to niewiele więcej od Nas :) w ciąży niby 10-13 kg należy przytyć. A największy przyrost wagi jest w II trymestrze. W III podobno powinno się przytyć połowę tego co w II. Więc ja chyba nie dobiję do 10kg na+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jestem cała mokra i goraco mi z nerwów. Dostałam dzisiaj maila od strony pobieraczek że mam im zapłacić 94zł i że już jest po terminie i jak w ciągu 5 dni nie zapłace to naślą na mnie komornika i takie odsetki mi dowalą że szok. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić, fakt ściągnęłam coś z tej strony ale to nawet nie chciało się otworzyć :( nie zapłace złodziejom, kurna to jest prawie 100zł na nic. Zastanawiam się czy oni tylko tak straszą czy naprawde mogą mi narobić koło dupy... :/. Dodam, że żeby pobrać trzeba było się zarejestrować i podać swoje dane, wiem że próbowałam wpisywać błędny adres i nie wiem czy w końcu mi sie udało bo to było w połowie marca, nie pamiętam :(. Ale w mailu napisali że mają mój nr IP komputera. Co ja mam zrobić? Jak mi dojebią odsetki to sie zastrzele ale z drugiej strony to może być pic na wode, sama już nie wiem a mam 5 dni do zapłaty... :( czemu ja jestem taka głupia http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxpc0zfuk3mhy7.png http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxpc0zfuk3mhy7.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka to chociaż mnie z tą wagą pocieszyłaś że największy przyrost jest w II trymestrze bo ja już 10kg przybrałam i właśnie wszystko w ciągu II trymestru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa mamusiu 27 tydz to III trymestr. Neli ja kiedyś miałam podobną sytuację z inną stroną, tyle, że to było ok. 20 zł do zapłaty. Przysyłali listy dobre pół roku, a ja wkurzałam się i nie płaciłam. W końcu zadzwoniłam no, ale w efekcie i tak zapłacić musiałam. Bez odsetek ale tą podstawową kwotę musiałam niestety... A co do przyrostu wagi to czytałam to w książce o ciąży, więc mam nadzieję, że się sprawdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli tylko im nie płać. oni wszystkich straszą i licza na to, ze ktoś sie przestraszy i im zapłaci. U mnie dwie kumpela sie tam zareiestrowała jedna zapłąciła druga nie i nic jej nie zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeci trymestr od 28 tc chyba co??? Mój lekarz nauczył mnie, że mówi się zawsze o skończonych tygodniach ciąży. Czyli jak kończę 24 to jeszcze cały kolejny tydzień między 24 a 25 jestem 24, bo 25 się jeszcze nie skończyl... długo nie moglam tego zrozumieć... ale to chyba tak jak z wiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×