Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

ktoras z was pisala ze jak byla w ciazy z corka to tez miala duzo nerwow i malej to zostalo do tej pory, moja mama jak byla ze mna w ciazy miala to samo i ja jestem taki nerwus ze szok :) i niestety chyba przekaze ten gen mojemu malenstwu..... heh no i lip z mojego wyjscia bo moj juz marudzi ze psa lepiej nie zostawiac bo balagan narobi, i ze po pracy se do mamy jedzie a sie umawialismy na zakupy bo w lodowce to swiatlo zostalo tylko.... boze jak mnie ten chlop wkurza!! raz jest milutki i mi pomaga , troszczy sie a za chwile tak mi podniesie cisnienie ze az mam ochote mu w ryja dac normalnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, a nie masz jakiejś koleżanki z samochodem, która by Ci pomogła? Nie ma co się na chłopa oglądać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkk
czesc dziewczyny. boli mnie podbrzusze juz ponad 2 tygodnie( zaczał mnie bolec jakies 5-6 dni po okresie) w 4 dniu cyklu współżyłam z mężem i do tego mam takie nabrzmiałe piersi czasem mnie swedz. okres mam regularny co 28 dni. chce mi sie ciągle spać podbrzusze tak jakby mi sie troche zaokragliło i jestem ciągle głodna. miała tak któraś z was???? POMOCY DZIEWCZYNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalla mój mąż kupił sobie kierownicę do PS3 za 200zł a jak mu mówię, że wózek trzeba będzie kupić za bagatela 570zł najtańszy to on mówi, że widział jakiś stary w piwnicy i trzeba by go wyczyścić tak się czasami zastanawiam czy ja nie wyszłam za mąż za jakiegos Maciusia z Klanu? A i jeszcze stwierdził, że przewijak widział w piwnicy mieszkamy tu nie całe pół roku nawet nie wiem czy to po tej parze co wynajmowała przed nami czy to jeszcze po kuzynce męża czyli przewijak ma jakieś ma 10lat. mkk proponuję zrobić test żadna z nas nie powie Ci czy jesteś bądź nie w ciązy. A ja mam kontrole za tydzień już sie nie mogę doczekac bo coś nerwowa jestem ostatnio myśle czy z mała wszystko ok i o porodzie myslę często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polusiaa77
mkk najlepiej bedzie jak pójdziesz do ginekologa jesli cie cos boli. W którym dniu cyklu jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi trochę przeszło. Filipowi udziela się mój humor, siedzi biedny ciuchutko. Ostatnio jakby się obrócił w stronę kręgosłupa, bo jego kopniaki czuję bardziej od strony pęcherza i jelita. Już mi brzuch nie faluje :( i trochę mnie to martw szczerze mówiąc. A mąż... dziś odwiedzi go ten znajomy, ma z nim pogadać. A ja powiem mu, że niech robi co chce, ale skoro nie liczy się z Nami to ja też zrobię jak zechcę i niech sobie znajdzie partnerkę na to wesele. TYLE. Szczęśliwa Mamusiu właśnie. Może koleżanka jakaś albo rodzice Twoi pomogę go potem przetransportować? Na chłopów nie ma co liczyć. Oni tylko jak im coś trzeba to dopilnują, żeby było załatwione. tym czasem robię obiad i odpoczywam. Nie mam dziś jakoś apetytu, jeśli mi się wcale nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkk
to jest 22 dzień cyklu. tylko to jest taki bol jak przed @ ale dużo słabszy. tylko na razie nie mam jak bo jestem za granica. a tu nie mam mozliwosci pojscia do lekaza dopiero z atydzien bede w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polusiaa77
mkk Jak bedziesz pare dni po okresie to zrób sobie test ciążowy. Niestety musisz czekac... A jesli cie nie boli az tak bardzo, to nie masz sie czym martwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mkk nikt stąd nie powie Ci czy jesteś w ciąży czy nie. Poczekaj do dnia okresu i zrób test, a jeśli do domniemanego zapłodnienia doszło ok. 10 dni temu to możesz zrobić test z krwi. Też wykryje ciążę. A tutaj niestety nikt Ci nie odpowie, bo żadna z nas tego nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dzis mi sie zaczal 28 tydzien jupiiii jeszcze tylo jak dobrze pojdzie 12 tyg ;-) Juz jestem umowiona na 23.04 na obchod po porodowce tylko musze jeszcze zglosic to swojej poloznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tu problem bo ani rodzice ani kolezanka nie maja auta, a brat akurat matury bedzie mial ;/ heh bede sie musiala troche pouzerac z chlopem..... mkk ja tez ci nic nie doradze najlepiej zrobic test jak masz mozliwosc, ja tak mialam kilka razy zanim zaszlam , a pozniej rozczarowanie bo @ przyszla, nie ma sie co nakrecac bo to co sobie wkladamy do glowy pozniej nam sie dzieje, ja sobie tak wmawialam nie raz a jednak nie bylo ciazy, a jak juz zaszlam to wiedzialam od razu ze w tym miesiacu nie bedzie @ :D jakos to wyczulam, dlatego o ciazy dowiedzialam sie niecalego 5 tygodnia, a juz od 3 czulam ze jest cos inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa szybko minie zobaczysz mi juz od 20 leci jak .... a w sumie to sie wydaje jakby sie ciagnelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym tam wolała nie oglądać porodówki... kumpela ogladała i żałowała.. ja tam wole iść na żywioł i wychodze z założenia raczej będzie co będzie :) szwagierka ma dwóch synów, mówiła że pierwszy poród wspomina lepiej bo nie wiedziała co ją czeka, że adrenalina i szybko się wszystko działo, było nowe.. a jak rodziła drugiego synka to juz wiedziała co ją czeka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, ja od kad sie dowiedzialam o plci malenstwa to nawet nie ogarniam kiedy to tak zlecialo :) a nas czeka malowanie teraz pokoju ale kompletnie nie wiem na jaki kolor, napewno odpada zielony, chcialabym jakies dwa jedna sciana inna trzy inne, meble mamy ciemne wiec tez kazdy kolor nie pasuje, ponadtto maluch bedzie z nami i to tez daje mi zagwozdke do tego jakie kolory wybrac, moze ktoras z was cos poleci, ja myslalam nad jakims cappucino tam gdzie meble np i jakis kremowy,,,, hmm... co o tym myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkk
dzieki dziewczyny. my juz drugi rok bez zabezpieczen i pierwszy raz mi sie tak dzieje. i pierwszy raz nie mam sluzu (niby) po owulacji ani przed. sucho... i zawsze czuje jak peka pecherzyk. a tym razem nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tu jest tak ze trzeba zwiedzic szpital przed porodem ide jak dobrze pojdzie razem z 3 polkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ grad nas pogonił... uhuhu :) takiego sprinta odkąd jestem w ciąży nie miałam ;) Potomkowi masaż małymi kuleczkami średnio sie podobał a Siusinka pewnie zadowolona no bo jak by nie było to prawie jak w kolysce :) Kropelka>> no to super :) że jest białe :) tak mi się właśnie wydawało :) mkk>>no test móglby cos powiedizec, ale na to jest czas :) poczekaj do dnia spodziewanej miesiaczki :) jeszcze tylko tydzien :) No ja porodówkę widziałam ;) prawie 6 lat temu - nie sadze zeby sie zmieniła ;) Zmykam torche posprzątac bo od rana lotopyrzę ;) i wrzucić pyrki do piekarnika :) bo dizsiaj postnie jemy :) sledzki w smietanie i pieczone pyrolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj 24 t i 6 dzień - małymi kroczkami będziemy zbliżac sie do lipca Milka862 - czyli mnie rozumiesz, bo Twój facet myśli podobnie jak mój. Zresztą - temat rzeka. Mnie tez ostatnio "zastrzelił" tekstem, że jego kumpel chce mu dac łóżeczko po czwórce dzieci (łóżeczko już w kiepskim stanie, bo miałam przyjemność go widzieć), a ten chętnie by przyjął... normalnie ręce opadają. Ola_Fasola - ja obawiam się, że u mnie może byc podobnie jak u Twojej szwagierki. Pierwszego porodu się nie bałam tak bardzo, myślałam tylko, zeby urodzić szczęśliwie synka... szłam na żywioł, nie wiedziałam, że to aż takie bóle... przy drugim dziecku wiem jak jest i mam mega stracha... choc może bedzie lżejszy poród... zobaczymy... tez wolałabym tego wcześniej nie oglądać porodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj 24 t i 6 dzień - małymi kroczkami będziemy zbliżac sie do lipca Milka862 - czyli mnie rozumiesz, bo Twój facet myśli podobnie jak mój. Zresztą - temat rzeka. Mnie tez ostatnio "zastrzelił" tekstem, że jego kumpel chce mu dac łóżeczko po czwórce dzieci (łóżeczko już w kiepskim stanie, bo miałam przyjemność go widzieć), a ten chętnie by przyjął... normalnie ręce opadają. Ola_Fasola - ja obawiam się, że u mnie może byc podobnie jak u Twojej szwagierki. Pierwszego porodu się nie bałam tak bardzo, myślałam tylko, zeby urodzić szczęśliwie synka... szłam na żywioł, nie wiedziałam, że to aż takie bóle... przy drugim dziecku wiem jak jest i mam mega stracha... choc może bedzie lżejszy poród... zobaczymy... tez wolałabym tego wcześniej nie oglądać porodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem panikara, więc wole iść na żywioł :P nie nastawiać się na nic.. To moja pierwsza ciąża i i tak jestem wystarczająco wystrachana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie sobie przypomniałam, że jak sterylizowałam kotkę to była tak możliwość, ze mogłam ją zostawić na cały dzień u weterynarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma_rka, a może twój men po prostu nie wpadł na to, że to bedzie koncówka, że cieżko, że wszystko sie może zdarzyć? Oni maja inne myslenie, sporadyczne. Pokaż mu kobietę w 9 mies, może dotrze. Im sie wydaje, że skoro dziecko wazy ze 3 kg, to tyle nam trudniej będzie. Kalla, a jaki mutsy chcesz? Ja kupiłam 4 ridera i jestem bardzo zadowolona, bynajmniej na razie :) Ubranem nie umiem jedzic, jakiś taki mało zwrotny jak dla mnie. Ja dzisiaj poszłam na glukoze, w sumie miałam iść w pn, ale 2 dni to żadna różnica i chociaż mam z głowy. Lekko nie było, ale bez dramatu, siedzenie 2 godz. najgorsze i 3 kłucia. W dodatku na taką stara pielegniarę trafiłam, dała mi ten kubek prawie z czubkiem, niby pozwoliła troche cytryny wkropic, ale nie było gdzie. I panikara jakas, jakbym wódy dolewala, tak mi sie na ręce patrzyła. Mój M. dzisiaj mnie wk...wił, bo inaczej nie nazwę. W kuchni otworzyło sie okno, jak zawiało, nic sie nie stało, tylko kwiatek przewrócił i troche ziemii sie wysypało z doniczki. To biorę zmiotkę i... słysze , że mu sie wpierd.... Dokładnie takiego określenia uzył. Kiedyś mi powiedział, że go wkur...m, tez podczas kłótni. Wytrzymałam na tyle, ze ochłonęłam (jemu przeszło po 2 min juz ) i powiedziałam, ze tak sie do mnie odzywa, że sobie nie zycze, ze wczesniej tego nigdy nie robił. I myslałam, ze chociaż "przepraszam" usłyszę. Zamiast tego pytanie, czy będę mu wypominac. Przytaknełam, podałam obiad bez słowa, zaraz idę na spacerz psem. Co za dekiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalla rozumiem aż za dobrze:) Ja coś ostatnio zaczynam bać się porodu kurcze, że też nie można się już rozmyślić:) Ola-Fasola czy dobrze widziałam, że dasz córci na imię Emilka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu porodowka niby troche inaczej wyglada bo ma sie osobny pokoj w ktorym sie rodzi i zaraz jest lazienka i z drugiej strony lazienki wejscie do drugiego pokoju takiego po porodzie gdzie tatus moze siedziec jak nie chce byc przy calym zajsciu... a w tym pokoju gdzie sie rodzi jest tez wanna i mozna wybrac jak sie chce rodzic i ja chyba wybiore w wannie ale musze jeszcze tu popytac troche ludzi co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo jak ja bym chciał w wannie:)) no nic na razie spadam do szpitala mam nadzieję, ze lekarz znajdzie dla mnie chwilke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×