Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

jej wiosna :)) Już miałam dość jedzenia kanapek z serem. Byłam na zakupach i kupiłam pomidory, ogórki i rzodkiewki mniam widziałam też młode ziemniaki ale nie miałam odwagi jeszcze kupić:) Chciałam też szczypiorek ale nigdzie nie widziałam. Kurcze mam nadzieję, ze taka pogoda utrzyma sie do niedzieli bo planujemy ognisko nad rzeką. Kiełbasa już jest w lodówce. A dziś festiwal podróżniczy w Sączu. Ale i tak nie mge sie doczekać kiedy będę mogła sie piwka napić, a fajki no cóż czasami mi sie zdarza tak jedna na tydzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zjadło by się kiełbaskę z grilla;) A ja teraz już chyba z ponad godzinę przeglądam tuniczki ciążowe bo chce sobie wkońcu jakieś 2 zamówić bo taka fajna pogoda się robi a ja za niedługo nie będę miała w czym wyjść, ale ja to z natury niezdecydowana jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka ten brzuch to suuuuuuuusper faluje. U mnie ja widzę ale M nie może się z dzidzią dogadać, bo co położy rękę to cisza. Rekę weźmie to wtedy jest kop. Dziewczyny, mam prośbę co do imienia, pomóżcie mi. Otóż najbardziej podoba mi się Kubuś, ale brat mojego M związał się z panną z dzieckiem (a nawet dwoma, tyle, że jedno wychowuje jej mama) i jej dziecko właśnie mam na imię Kuba. Mieszkają jakieś 15 km od nas i jakoś tak wyszło, że nie przepadam strasznie za nimi, więc nasze spotkania nie są częste. A oni mieszkają z moją teściową. Uważacie, że to jest za bliska "rodzinka" żeby nasz synuś miał na imię Kuba? Ale bądźcie proszę obiektywne i doradźcie, proszę. Jak nie Kuba to wybraliśmy Mikołaj, jednym z powodów to to, że na pierwszej wizycie był to etap zagnieżdżania a na drugiej wizycie na której mieliśmy się dowiedzieć czy wszystko ok i było ok to właśnie był 6.12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi bardziej podoba sie Mikołaj. Tamten chłopczyk pewnie ma w papierach wpisane Jakub a teraz słyszałm, że oficjalnie moze byc Kuba więc będą sie różnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że na tamtego wołają Kuba, Fakt nazwiska też będą mieli inne, bo ten chłopiec ma swojego ojca a nasz mojego M, do szkól innych będą chodzili i w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chyba nie nazywała swego dziecka imieniem, które jest już w rodzinie. Też miałbyć u nas Kuba, ale męża chrześniak ma na imię Kuba, więc od razu powiedziałam NIE. Ale to Twój wybór, ważne żeby się wam podobało :) A ja już po spacerze. Nakarmiłam kaczki, zaszłam po zakupy i teraz wcinam banany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a ja sobie wlasnie siedze na laweczce na sloneczku :) Ja bym chyba nie dala juz tak na imie skoro jest "zajete", ale z drugiej strony jesli sie z nimi i tak za bardzo nie widujecie... Ja dalabym Mikolaj jesli podobaja sie Wam w podobnym stopniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaannneeetttaaa wiesz ja podobnie jak dziewczyny bym nie dała imiona tego co już jest, u mnie 2 lata temu kuzynka była w ciąży i nawet byłam zła jak chciała dać chłopczykowi takie imię co mi się podoba ale na szczęście miała dziewczynkę hehe a tak na poważnie to twój wybór, i Ty zadecydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi mąż kazał leżeć i sam posprzątał całe mieszkanie razem z kibelkiem i łazienką, poodkurzał i wytarł podłogi ech kochany jest czasem:) Co do imienia mi podoba się Majka ale męża chrześnica juz tak ma a bardzo często się widujemy albo Wiktoria ale to z kolei mojej kuzynki córcia tak ma a też sie często widujemy. Z drugiej strony jeśli Wy się nie odwiedzacie to też inna sytuacja i Kube można przemysleć tak mi się wydaję:) Mi podoba się Zuza, Amelka, Lenka, Majka i Wiktoria i też mamy problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że jeżeli bardziej podoba Wam się Kuba, to nazwijcie Kuba. A jeżeli podobają Wam się w tym samym stopniu, to nazwijcie Mikołaj. Myślę, że 'zajętość' imienia liczy się tylko wtedy, kiedy to najbliższa rodzina albo znajomi, z którymi się często spotyka. Chociaż wśród moich najbliższych znajomych jest 2 chłopców o tym samym imieniu i jakoś dają radę :-) Milka - fajny wózek, ale mi najbardziej podoba się niebieski. Czerwony to taki agresor ;-) A łóżeczko chciałabym z szufladką na dole, więc jak natraficie na takie, to poproszę linka :-) Juppi mój mąż właśnie przywiózł leżak na balkon - ale extra! Mam tylko nadzieję, że w weekend będzie ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak jest u was, lubicie jak ktoś dotyka wam brzucha?? Bo ja nie, chyba, że to mąż albo lekarz. Tak to sie staram tego unikać. Tak samo ni lubie jak ktosmi słodzi, ze tak pięknie wyglądam w ciązy, tak kwitnąca. Przecież mam lustro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna - dzięki! :-) Fajne łóżeczko i cena dobra, tylko materac trzeba dokupić. Mam już mój leżak na balkon! :-) Kurcze, jakaś jestem dzisiaj rozprężona, w ogóle nie mogę zabrać się za robotę, tylko ciągle siedzę w necie. A wieczorem robimy coming out - są urodziny kolegi i postanowiłam się wybrać na godzinę - na cały wieczór nie wychodzę dopóki lekarz mi oficjalnie nie pozwoli, ale na godzinę daję sobie dyspensę :-) Będzie sporo znajomych, więc making dzidziol official. Na początek kwietnia zostawiamy drugą grupę znajomych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ja bardzo nie lubię, jak ktoś próbuje macać mnie po brzuchu. I w sumie nie rozumiem tego macania - jak nie byłam w ciąży, to nikt mnie nie macał, ja też nie chodzę po świecie i nie macam ludzi po brzuchach, więc generalnie nie wiem, co to za dziwny zwyczaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tego nie lubię w dodatku drażni mnie jak ktoś łapie za brzuch wydając przy tym dziwne dźwięki typu ojojoj mamuska ale fajnie wyglądasz! Albo ojojoj ale się zaokragliłaś sliczniutko! E no co jest z tymi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tego nie lubię w dodatku drażni mnie jak ktoś łapie za brzuch wydając przy tym dziwne dźwięki typu ojojoj mamuska ale fajnie wyglądasz! Albo ojojoj ale się zaokragliłaś sliczniutko! E no co jest z tymi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi to nie przeszkadza. Sama uwielbiam ciążowe brzuszki i chętnie dotykałam jak miałam okazję, więc rozumiem. Chociaż u mnie jakoś nikt za bardzo nie dotyka mego brzuszka. Ew. teściowa albo szwagierka, ale nie przeszkadza mi to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie, w każdej dyskusji mamy czarną owcę :-) Mi nie przeszkadza karmienie cycem na widoku publicznym, a ma_rka lubi macanie brzuchów :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie, w każdej dyskusji mamy czarną owcę :-) Mi nie przeszkadza karmienie cycem na widoku publicznym, a ma_rka lubi macanie brzuchów :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdemu przeszkadza coś innego, mnie to już natomiast wkurza jak babcia mi już gada jak mam dziecko wychowywać, jeszcze nie urodziłam a ona już musiała swoje 3 grosze wciskąć;) A ja dziś zaszalałam zamówiłam na allegro 2 bluzki ciążowe, piżamkę i szlafrok do szpitala, hehe ale już przynajmniej będe miała i potem się skupie tylko na dziecku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka świetny ten wózek i za niewielką kasę. Przy pierwszym dziecku też wózek był z przekładaną rączką i zdała egzamin na spacerkch, więc polecam. Mi głaskanie brzucha nie przeszkadza pod warunkiem, że szanuję czy lubię tę osobę. Jak teściowej nie lubię to sama się głaskałam tak, że na brzuchu nie było miejsca hi hi hi2x się udało. Ale dziś wieczorem jadę i nie wiem czy się uda :-((.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dziewczynki patrzę, że wszystkie korzystamy dziś ze słoneczka!!! A ja będąc w mieście odwiedziłam 2 hurtownie artykułów dziecięcych... masakra czego tam nie ma!!! Chciałam się rozejrzeć w asortymencie, kilka rzeczy wpadło mi już w oko... Jak już pojedziemy zrobić te zakupy to chyba pół dnia tam spędzę :-))) Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam Malutkiej pozytywkę do powieszenia na lub nad łóżeczko. Muzyczka Chopina, taka raczej uspokajająca, kołysankowa. Od dziś zaczynamy słuchać. Słyszałam od mamusiek, że dzieci zapamiętują melodie, których często słuchały jeszcze w brzuszku i potem łatwiej się przy nich uspokajają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka wózek bardzo fajny :) tylko ja wybrałam taki ze skrętnymi przednimi kołami, ze względu na to, że dużo koleżanek mi to polecało :) A łóżeczko wybraliśmy takie: http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-z-szuflada-gpk-moskitiera-grat-i2200887541.html ma i pościel, i szufladę i wszystkie pierdoły, hehe ;) kolor chyba miodzio lub niebieski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje łóżeczko lepsze bo ma szufladę:) A kiedy kupujecie? Bo ciekawi mnie jakość wykonania:) I chyba też się na takie skusze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka, coś źle przeczytałam hehe, no właśnie dlatego je wybraliśmy bo ma dużo elementów a szuflada się przyda do przechowywania, więc ja takich bez szuflady w ogóle nie rozważałam... ale jeszcze z 1-2 miesiące zanim kupimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz pytam bo czytałam komentarze tego użytkownika i ktoś tam pisał, że pościel kiepskiej jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suse
Cześć dziewczyny chciałam się podzielić z Wami poruszanymi kwestiami. Co do glukozy robiłam przed wczoraj (25 tydz.) najlepiej wypic na raz z zatkanym nosem bo dla mnie gorzej pachniało niż smakowało. Byłam taka głodna na czczo ze powiedzialam ze wszystko co bedzie inne z rana niz woda mineralna bedzie super:) Co do wózka oglądałam różne oferty, potem wybraliśmy się do sklepu i wybór jest taki ze głowa puchnie. W końcu po rozmowach ze sprzedawcami w roznych sklepach zdecydowaliśmy się poszukać X-Landera . Kupiliśmy na allegro świetny zakup wózek używany dosłownie jak nowy. Model XA kolor czerwony 3 w1 za 1200zł. Jest stabilny super skrętne wszystkie koła, duże , waga jest mi obojętna bo mieszkamy w domu. Wykonanie naprawdę porządne materiał super wszystko odpinane mozna prac a wrazie uszkodzenia łatwo dokupić. Komplet wszystkich moskitier parasolek , spiworków takze zakup bardzo udany. Łóżeczko z materacykiem również dzisiaj przyszło. Może niektóre z Was napiszą ze za wczesnie, ja wychodzę z założenia ze lepiej kupowac stopniowo niz potem na huura i zbankrutować bo wszystko kosztuje. Na szczescie wogóle nie musze kupowac ubranek, dostałam w spadku . Chcialabym poruszyc inny temat a mianowicie butelek i smoczków jakie macie spostrzezenia co kupić i ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×