Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Kurcze wczoraj o tej porze to pustki były a dziś to nadrabiać trzeba:) Efiaczek dobrze że już wszystko ok, to jeszcze nie pora na poród. A co do tych wcześniaczków to też dużo zależy od wagi urodzeniowej, wiadomo im dziecko większe tym dla niego lepiej, tylko że również to zależy od sprzętu jaki mają w szpitalach nie każdy szpital posiada sprzęt aby ratować wcześniaka przed 34 tyg, ale jak minie ten 34 tydz to już idzie trochę odetchnąć że jesteśmy tak daleko. Ja kupiłam cały zestaw z łóżeczkiem, ale pościel będę uzywać dopiero na jesień teraz kocyk albo pieluszka, to zależy od pogody. A takie pytanie dla doświadczonych powiedźcie mi co się wkłada do wózka?? Chodzi mi czy dziecko wkłada się tak poprostu i przykrywa czy trzeba mieć jakąś poduszkę? Sorry za głupie pytanie, ale jakoś tak wczoraj myślałam o wózku i nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku jeden dzien nieobecnosci i tyle natworzylyscie :D ale juz przeczytalam wszystko... marka co do zdjecia czopu to ja mam taki sluz bardzo czesto, tylko ciutke mniej go jest... takze zapytaj faktycznie gina czy to byl czop czy tylko sluz ktory po prostu bardziej intensywnie sie wydostaje przez te twoje zabiegi bo czasem tak jest.. co do poscieli to ja mam dwa komplety na kolderke i podusie, ale na poczatku to bedzie tylko lezec w szafie a przykrywac mam zamiar kocykiem albo wkladac malca w spiworek.. ja torbe mam juz w polowie spakowana , niech sobie lezy spokojnie i czeka, bo pozniej w biegu to by byla dopiero akcja.... wczoraj bylam u kumpeli i dostalam od niej taki zestaw z huugissa pieluszki 27sztuk, chusteczki i takie jakies reczniczki jednorazowe,--super sprawa!! akurat bedzie napoczatek do szpitala, i do tego chusteczki w pudelku z nivea :) ale jestem zadowolona :) ja wczoraj popralam wszystkie biale ciuszki malego w loveli, i dodatkowo wlaczylam samo plukanie, ciuszki prawie wogole nie pachna , ciekawe jak bedzie po wyprasowaniu, ale mi to odpowiada, wole czuc naturalny zapach mojego malenstwa niz tony chemi.. my za dwa tygodnie mamy wizyte (34t) i po niej przywozimy lozeczko i wozek, niech stoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) Szcześliwa Mamusiu pocieszyłaś mnie troszkę :) wezmę to zdjęcie do gina chyba, bo ciężko opisać ten śluz. A dodatkowo ma sprawdzić wziernikiem jak to wygląda. Łożeczko też rozłożyliśmy teraz na dniach, w 34 tyg. Uważam, że to taki najlepszy okres. Między 34-35 tyg. U nas w szkole rodzenia mówi się, że w 35 tyg torba do szpitala powinna już być spakowana. izzkka ja też się zastanawiałam nad tym co do wózka wrzucić. Ale wóźki mają w gondolach materace, więc ja tylko pod głowę podłożę tetrę, a na wierzch w zależności od pogody tetrę albo kocyk i tyle. Położna środowiskowa mówiła wczoraj, że tydzień od wyjścia ze szpitala można już wychodzić na spacery. A do tego czasu werandować. Tyle, że zastanawiam się dlaczego nie wcześniej skoro to będzie lato, upały straszne to chyba dziecku nic się nie stanie? A JA DZIŚ KOŃCZĘ 34, ZACZYNAM 35 TYDZIEŃ :) i za tydzień mam wizytę, więc okaże się ile mój wielkoludek przytył przez ostatni miesiąc. A tym czasem zbieram się na czyszczenie i do miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka to trzymam kciuki obym miala racje z tym sluzem :) ja 34tydzien zaczynam 5 czerwca, za dwa tygodnie, i tez uwazam ze to najlepszy okres na poskladanie wszystkiego na cito !! :) i wtedy moge lezec do gory dupka jak najdluzej i sie niczym juz nie martwic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa - kupilam dokladnie ten sam zestaw z Huggies. Efciak - a co Cie wygnalo do szpitala, skoro mowisz, ze alarm bardzo falszywy? Dobrze, ze wszystko ok. Ja dzis zaczynam szkole rodzenia, wiec fajnie. Wczoraj brzuch mi niezle twardnial, ale mam nadzieje, ze to jednorazowa akcja. U nas mini remoncik w toku - w weekend maz bedzie malowal m. in. pokoj dzidziola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam powiedziec, ze Strzalka na dobre przepadla, a od dluzszego czasu nie ma tez Madziaz, ktora ma termin jako pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :D i ja się witam... bo mnie teraz mało na forum.. bo korzystam z pięknej pogody i przesadzam kwiatki domowe (bo później nie będę miała czasu), leniuchuje na hustawce w ogrodzie, sadze kwiatki w donicach w ogrodzie... i tak mi czas zleci ;) Mar_ka - mi przy pierwszej ciązy czop odeszedł z soboty przed godz. 24, a w niedzielę o 16.25 urodziłam synka... więc poród może byc juz tuż, tuż.... ale nie zawsze :D Dobrze że torbe już spakowałaś ;) Neli8 - ja pije sok z pokrzywy, ponoc bardzo zdrowy, nie tylko dla kobiet w ciązy... Stella - ale rozszalalaś się z zakupami :D ... ja jakos nie mogę się zabrać na zakupy... nie mam wielu rzeczy. Jedynie mam wózek 3w1, kilka ubranek i pościel i chyba tyle... Wiesz, ja też mam takie dziwne schizy... ginka po badaniu mi mowi, ze wszystko jest ok, a ja po kilku dniach się zamartwiam, czy dzidzia jest zdrowa... normalnie martwie się na zapas byle czym... ehhh... czasami az sama na siebie się wkurzam, że sie tak nakręcam. Co do pościeli to mam poduszeczkę, kołderkę do łóżeczka i na to komplet poszewkę, poszwę i ochraniacz na łózeczko. Ale w cieple nocki przykrywałam dziecko kocykiem. Efciaczek - no to dobrze, że już w domku, zawsze to lepiej niz w szpitalu ;) izzkka77 - ja przy pierwszym synku, na letnie ciepłe dni uzywałam do wóźka kolorowych pieluszek flanelowych do przykrycia i z tych tez pieluszek robiłam taką poduszeczkę, tj. składałam ją na 4 części... uwazam, ze maluszek powinien leżeć na płaskim podłożu. A w chlodniejsze dni - uzywałam kocyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym chciała już 34 tycień ciązy, a tymczasem mam 32tc +2 !!! Jutro mam wizyte u gin i odbiór wyników morfolofii i moczu... juz się denerwuję, czy wszystko będzie w porządku!!?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im bliżej porodu to mam większy mętlik. Teraz znowu co do pampersów. Moja kuzynka mówi, że mam nie kupywać tych huggiesów bo mają takie sztywne te gumki, że kupka bokami ucieka i nie sprawdzają się zwłaszcza latem, bo obcierają dziecko w pachwinach. I takie opinie też w necie są. A są tu mamy, które je używały i były zadowolone? Bo ja na nie od początku stawiałam.. Efciaczek, a ja tak wczoraj myślałam o Tobie. Najważniejsze, że wszystko ok i nadal jesteś 2w1 :D A co do szpitala, to zdecydowanie na razie wystarczy ;) Aneta, czekamy na sprawozdanie!! lipcówka Kasia, ja też brałam pod uwagę GW bo tam serio mają lepszy sprzęt, ale tutaj na miejscu w szpitalu i moja mama pracuje i ciotka, i położne wszystkie znane no i moja gin prowadząca jest. A poza tym, tak jak napisałaś, jakby coś było nie tak (tfu tfu) to karetką do GW wiozą. Marka, jak zobaczyłam te 35 to aż skurczy żołądka dostałam :P Chyba jednak zaczynam odczuwać stres co do porodu. I ja również trzymam kciuki, żeby śluz był śluzem a nie czopem :) Stella, Madzia wcześniej pisała, że może dłuższy czas się nie odzywać bo się przeprowadzają a nie ma neta. Ona chyba w zeszłym tyg pisała, jak w szkole była, ale dokładnie nie pamiętam. Ale Strzałka to przepadła, szkoda.. Kalla, ja mam ciuszki, łóżeczko z całym zestawem i.. na tym chyba zakończę :P Od kilku dni obiecuję sobie, że pójdę kupić kosmetyki dla Małego, że torbę spakuję do szpitala i na tym się kończy. Ostatnio nawet z mamą poszłam do Rossmanna, i wyszłam bez niczego, bo nagle stwierdziłam, że to za wcześnie. Chyba muszę się odblokować tak jak Stella, to wtedy popłynę po całości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a zakladacie te ochraniacze na szczebelki od samego poczatku?? bo ja czytalam ze na poczatku to nie jest konieczne a nawet zbedne bo zabiera malcowi powietrze... i sama nie wiem czy zalozyc czy nie.... w sumie taki maluch to raczej malo prawdopodobne zeby sie uderzyl... a zdrugiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ja mam 35:) więc zaczne sie pakować :) kurcze zabraliśmy sie za malowanie pokoju, mam nadzieje, że chłopa mam zdolnego i dzis skończymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pina najlepiej moim zdaniem przetestowac kazdy rodzaj pieluszek, ja od poczatku stawialam na pampersy i takie tez zamierzam kupic, te huuggisy dostalam wiec tez je wyprobuje, lepiej kupic kilka paczuszek roznych po 27sztuk i je wyprobowac niz jedna wieksza i pozniej wyrzucic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już wiem jak to u mnie w szpitalu jest. Od 37 tyg dziecko jest już uznane za donoszone, od 34 tyg to zwykły wcześniak. A od 28 tyg to skrajne wcześniactwo, wcześniej niestety u nas raczej nie ma szans.. A i tak lekarze starają się, żeby kobieta rodziła w 30 tyg bo to już pewniejszy czas. Po terminie nie trzymają długo. Do 5 dni, max do 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku rezygnuję z ochraniaczy ;) Szczęśliwa, i chyba tak zrobię. Kupię dwie małe paczki i będziemy testować. Luna, łał, nie strasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za opinie co do wózka, myśmy dopiero zamawiali a w czerwcu będzie do odbioru. W łóżeczku napewno mała będzie leżała na płaskim, ale zastanawiałam się nad wózkiem, więc też będzie na płaskim , albo jakieś pieluszki wykorzystam jak mówicie. No ja też słyszałam że po tyg można wyjść na krótki spacerek, ale wiadomo nie od razu na 3 godz tylko stopniowo. Ale pocieszmy się tym że za pierwy wychodzili dopiero jak dziecko było ochrzczone. A aja tam daję od początku wszystko i baldachim i ochraniacze, najwyżej jak będzie coś niepraktyczne to potem ściągne i tyle. A ja jutro kończe 32 tydz zaczynam 33 tydz ale gdzie tam conajmniej skończony 37:) A ja od wczoraj zaczęłam liczyć ruchy, bo normalnie z dnia na dzień zmniejszyła się ilość ruchów o 80% co prawda do 10 doliczę, ale kiedyś to mnie skopała na amen, a teraz tak bardzo delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pina ja sie tyle nasluchalam od kolezanek ze te temu nie pasuja,a tej mala to tych nie moze itp, itd, ze stwierdzilam ze trzeba wyprobowac osobiscie na skorze malca, bo kazde cialko jest inne.. jednym pasuja dada z biedronki od samego poczatku a innym to nawet pampersy ktore sa najlepsze i najmniej sie rodzice na nie skarza nie pasuja, i na tetrze tylko mozna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam zamiaru czekac tydzień, żeby wyjść. Wszak dziecko jest na powietrzu jak wychodzi ze szpitala:) Więć jak tylko pogoda dopisze to dziecko do wózka i do ogrodu pod drzewo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, co racja to racja. Każdy inny i każdemu co innego przypasuje. No nic, pozostaje testowanie samemu. Bo z tymi opiniami to faktycznie tak jest, każdy co innego doradza, aż czasem mam ochotę uszy zatkać. Luna, jak u mnie będzie pogoda i Mały będzie zdrowy, to raczej też nie będę czekała całego tyg. Mój brat urodził się w sierpniu, było cieplutko na dworze i moja mama wyszła z nim po 3 dniach, tak na chwilkę. I jest żyje do dzisiaj, bakterie ani inne paskudztwa go nie zjadły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pampersów i kosmetyków to ja dalej nie wiem jakie, kuzynka mi właśnie polecała te z biedronki mówiła że fajne, oglądałam też w rossmanie i już sama nie wiem. Co prawda te najmniejsze są pakowane przeważnie po 27 sztuk więc się kupi różne i się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te z biedronki ponoc sprawdzaja sie dopiero 3/4 a te mniejsze to niezbyt, choc produkuje je pampers, a roznica ogromna, kosmetyki ja tylko z nivea mam zamiar kupic, mi tez one pasuja, a na inne to zaraz mnie swedzi, oby malemu to pasowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do szpitala trzeba też kosmetyki dla dziecka, czy tylko pieluchy i chusteczki? Ja planuje pampersy bella happy z wycięciem na pępek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa - ja się odblokowałam tylko w zakresie pierdół - na poważniejsze zakupy (łóżeczko, wózek) czekam do następnego usg, czyli 3 tygodnie. I żadna siła mnie nie zmusi do zamówienia ich wcześniej :-) Ja od razu zakładam ochraniacze - i do łóżeczka, i do kołyski, którą mam pożyczyć od kumpeli. Okazuje się, że ma też laktatory na zbyciu, więc też od niej pożyczę - wymienię tylko końcówki i kupię butelki. Nie są Aventu, tylko ręczny TT, a elektryczny jakiś na M, ale nie pamiętam nazwy :-) Kurcze, mój brzuch od wczoraj trochę wariuje - wracam do nospy rano i wieczorem. Trochę kiepawy termin sobie wybrał, bo dziś szkoła rodzenia, więc muszę na trochę wyjść wieczorem. Znowu zaczyna mnie pobolewać podbrzusze - mam nadzieję, że to tylko jakiś skok wzrostowy ;-) Maluch ostatnio był nie za duży, to może teraz nadgoni. Co do spacerów - ja myślę, że tydzień to się czeka w zimie, a w lecie można od razu wychodzić. W każdym razie ja zamierzam :-) Może ze 2-3 dni odczekam, ale to bardziej po to, żeby dać sobie czas na ogarnięcie się ze zmienianiem pieluch i karmieniem, bo dziwne wygibasy testowe zawsze lepiej robić w domu niż w parku ;-) A, to dobrze, że Madziaz pod kontrolą :-) Co do pieluch - ja kupiłam pierwszą paczkę Huggies, bo był fajny zestaw + mają wcięcie na pępek. Potem nastawiam się na Pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli co do kosmetykow do szpitala to musisz sie dowiedziec tam gdzie bedziesz rodzic ale raczej nie beda potrzebne, tylko pieluchy i chusteczki nawilzane. i jak sie bedzie dawalo poloznym pieluchy to ze dwie 3 sztuki bo jak sie da od razu cala pake to nie ma co liczyc na zwrot i bedzie trzeba dokupowac jeszcze nawet bo one nie patrza co zakladaja i jakiemu dziecku jak maja az tyle do dyspozycji, a sa tez matki ktore sie nie interesuja i nie dadza to wtedy polozne biora z tych co ktos cala pake dal... a tak to dasz 2/3 sztuki i jak zabraknie to beda przychodzic po reszte,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi to kuzynka powiedziala, ona tez nie wiedziala i dala taka mega pake z mysla ze jak zostanie to oddadza a tu dupa, nic jej nie oddali.... i byla na maksa wkurzona i mowila zeby wlasnie dawac po kilka sztuk i niech najwyzej przylaza jak braknie, albo zeby co 2godzinki im podsuwac bo czasem jest tez tak ze jak sie da malo to pozniej taki malec lezy w tych siuskach nie wiadomo ile czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bede miala jeszcze jakies sprawdzone dobre rady to sie chetnie nimi podziele :) ale to pewnie dopiero juz jak wszystkie beda miec maluszki na swiecie :) ja tam jak czegos nie wiem to do kuzynki dzwonie , a ze doswiadczona bo ma 4 maluchow i jest w sumie na biezaco bo najmlodsze blizniaki koncza za kilka dni 2 latka to wie co mowi i jej wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, może po prostu dlatego że jestem zakochana? Tak po prostu... I wolę nie pisać jesli ma to kogoś razić, choć ja zawsze bylam zdania ze takie posty się po prostu omija i nie czyta, no ale :) Jeszcze raz życzę powodzenia wszystkim i.. lekkich porodow :D Ja mam nadzieje ze mi moze choc troszke pomoze to ze codziennie chodze na 10 km spacery, z przerwa miedzy trasami of course. Przed ciaza tez tak robilam a czuje sie dobrze to sobie chodze :) takze ruch ! papa :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×