Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Elita>> tak, zaraz po przyjęciu do szpitala urodziła, wiedzieli że nie da się już tego zatrzymać i też właśnie opowiadała jakie zdziwko miała że czepili sie jej paznokci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli.. no to o szpital chodzi..... wydawalo mi sie ze do porodu, w sensie ze przez cala ciaze, a nie przy porodzie zreszta... a z tymi czopami to az mi sie niedobrze zrobilo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom, te czopy to niezbyt fajnie wygladają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale przynajmniej wiemy jak wygląda ten czop :-P A z tymi paznokciami to nawet białej końcówki takiej tyci tyci na 1 mm nie możnamieć? Że koloru nie to ok, ale biała króciutka końcówka? Bo ja dziś po wizycieu kosmetyczki i nóżki odwalone i rączki, a co tam ja do nóg nie dosięgnę a jak M nie chce obcinać i upiększać to niechwyskakuje z kasą na mały zabieg no to sobie rączki dołożyłam. Aco tam też mi się coś z życia należy :-P :-D Trochę mam nerwy przed jutrzejszą wizytą, dobrze że jest o 11 bo rano to trzeba Małą do szkoły odesłać śniadanie i jadę. Już nie sama bo źle mi prowadzić :-P. No zobaczymy co tam się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbyt miło on nie wyglada, u mnie był na dwa razy taki gęsty galaretowaty śluz z krwia ww jedym kawałku duzo go było w drugim mniej tka nitka krwi, a wczesniej tez miałam takie bezbarwne. Moze ten opis Wam troche pomoże na przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita, ależ Ty zakręcona dziś jesteś!!!!!! Na pewno niczego nie paliłaś??? :-) ja bym powiedziała, że raczej pozytywnie a nie że gryziesz:-) Anetka trzymam kciuki za jutro. Dobrze, że tak wcześnie ta wizyta, ja nie znoszę czekania a zazwyczaj mam na późne popołudnie. Okropne te czopy :-( zresztą sama nazwa też :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta ja też mam jutro wizytę, ale dopiero o 17.00 :/ więc muszę dłużej czekać.:) Ciekawe jak z tym czopem jest, w necie piszę że nawet do 3 tyg można czekać na rozwiązanie. Więc to chyba znowu indywidualna sprawa. Elita faktycznie, piszesz jak szalona dzisiaj:) I z tymi paznokciami chodzi o poród a nie o ciąże, a końcówki myśle że można mieć, chodzi o całe paznokcie żeby widzieć czy sinieją.Bo niektórzy malują na takie ostre kolorki;_)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam jutro wizytę, konkretnej godz nie znam ale zaczyna przyjmować o 15 i od 14będę koczować po drzwiami... Laski a słyszałyście coś o piciu herbaty z liści malin? Bo w mojej książce o ciąży jest napisane żeby od 34tyg pić codziennie po 2 filiżanki, że to niby wzmocni mięśnie macicy i przygotuje ją do porodu.Pije to coś od kilku dni. Planuje też zacząć pić wywar z pokrzywy bo podobno jest bardzo zdrowy i polecany nie tylko w ciąży tylko ciężko mi się wybrać po tą pokrzywę... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja własnie jestem po wizycie. 2 tyg temu pisalam ze szyjka mi sie skróciła na 1,5cm. Dzis okazalo sie (po 2 tyg lezenia plackiem) ze stanela w miejscu :) nadal zamknieta i zrobila mi dopochwowo usg szyjki, łącznie ma 3,5cm wiec nie jest źle :) nadal mam sie oszczedzac ale moge troszke pospacerowac. Marka, moj Boże trzymaj sie tam. Mam nadzieje ze faktycznie twoj czop śluzowy jest jeszcze na swoim miejscu i jeszcze ze 4 tyg dotrzmasz :) lez i odpoczywaj :) A jeśli moge coś doradzić to dziecko jest wazne i ten zjazd w weekend bym sobie odpuścila...ale to moje zdanie (bez urazy :) ) Co do proszków do prania, ja nie preferuję, wolę płyny. Zakupiłam płyn LOVELA do białego i koloru i mam juz wszystkie ciuszki poprane i jestem mega zadowolona. Płyn pachnie bardzo ładnie i intensywnie, ale po wypraniu i wysuszeniu na powietrzu praktycznie ciuszki były bez zapachu. Po włożeniu do szuflady wszystkich razem po wyprasowaniu naprawde slicznie delikatnie pachna jak otworze szuflade wiec jestem zadowolona i POLECAM!!!!! Ja mam wiekszosc ciuszków z lumpeksów i zdarzalo sie ze nie przyuwazylam plam :( wiec jesli któras ma taki sam problem to polecam odplamiacz z Lidla CLEFFECT. Kosztuje kilka zł (6-7zł) puszka i jest super. wystarczy pozypac bezposrednio na plame a pozniej zalaz gorącą woda, pozostawic na 1 godz i włłłalllla :) pozniej oczywiscie wyprac :) siostra mi polecila ten odplamiacz bo ma 1,5 roczna corcie i wszystko ladnie jej odplamia. Moja teściowa jak sie dorwala do mojego odplamiacza w tym tyg to wszystko odplamila od reczników, scierek, obrusów i innych poplamionych ciuchów i poschodzilo. Ale sie rozpisalam hehe :) Torbę do szpitala mam juz spakowana, dzis zaczelam 34 tydz :) mam nadzieje ze jeszcze 4 tyg wytrzymam :) Wyprawke mam juz skompletowaną i czekam na łóżeczko z baldachimem, ma przyjsc w tym tyg. a w czerwcu wózek i moge rodzic hehe, wybraliśmy x-landera x-move 3w1, moze nie najtanszy ale super lekko sie prowadzi i jest lekki, mam nadzieje ze sie sprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu to super że się unormowało :) Ja teraz grzebie w necie co jeszcze pomaga i wyczytałam że kapsułki z wiesiołka skracają poród ale nie wiem od którego tyg można je brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli - o liściach malin ja słyszałam tylko, że przyspieszają poród, ale ile w tym prawdy nie mam pojęcia. Osobiście nie łudzę się, że jakiekolwiek dary natury pomogą uniknąć rzezi - nastawiam się na rzeź i już, najwyżej będę miło zaskoczona ;-) Poczytałam przez Was w necie o wcześniakach i już się nie czuję tak pewnie z moim 30 tygodniem. Przez najbliższy miesiąc leżę plackiem - wstaję tylko do szkoły rodzenia i do lekarza. Poza tym muszę się ogarnąć, bo ciągle wchodzę na jakieś strony z ubrankami - przed chwilą prawie zamówiłam spodnie i bluzę dresową w rozmiarze 86. Basta. Wiedziałam co robię, że odwlekałam kompletowanie wyprawki. Otworzyłam puszkę Pandory no i proszę. No ale nic - postanowiłam, że nie kupuję więcej ciuszków. Poczekam na dostawę ze Smyka i jak mąż kupi płyny do prania to popierze i poprasuje ciuszki. Poodhaczałam kupione rzeczy na liście do szpitala i okazuje się, że moje dotychczasowe zakupy były jednak zrobione z głową. Z istotniejszych brakuje mi koszul nocnych, bo w domu śpię w piżamach, więc w ogóle tego nie mam, ewentualnie szlafroka (choć pewnie wezmnę jakąś bluzę zamiast szlafroka) a poza tym laktatora, fotelika samochodowego na powrót do domu + rzeczy kosmetyczno - aptecznych. Pewnie za miesiąc zmontuję torbę szpitalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie, mała waży ponad 1600 i nie chciała sie pokazać do zdjęcia, z 20 minut ginka jeździła głowicą po brzuchu a ja kilka razy zmieniałam pozycje żeby zdjęcie buźki mieć i nic tylko paluszki nam pokazywała ;p ginka mówi że charakterna dziewucha. Poród według usg taki sam jak wg om czyli na 23 lipca mówiła że tak do 3500 będzie ważyła, to nie tak źle;) no i ta szyjka znowu że krótka najlepiej jak najwięcej leżeć :(( A za dwa tygodnie kolejna wizyta i już tak będe miała co 2 tygodnie.Mówiła że tak najbezpieczniej po 37 tygodniu urodzić także te 6 tygodni trzeba wytrzymać!! Na czopach się nie znam więc nie doradze ale nie wygląda to za ciekawie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tych liści malin to też słyszałam że się pije żeby poród przyspieszyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcówka Kasia - super, że lepiej! (tzn. nie gorzej, więc chyba lepiej ;-) Werka - gratulacje! I teraz co 2 tygodnie będziesz miała usg? Ja mam następne za miesiąc, czyli po skończonym 33 tc, a potem to już nie wiem, czy mnie gin skieruje na następne. Powinno się jeszcze jakieś robić później - nie wiem, w 36/27 tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita obyś miała rację i wcale się nie pogniewam jak będzie to prawda. Ale znalazłam kilka zdjęć tych czopów i jeszcze kilka wersji podobnych do mojej. Jutro mam ostatni zabieg czyszczenia z tych bakterii, dzwoniłam do lekarki i sprawdzi jutro co z tym czopem. Ale opinia położnej i te zdjęcie trochę bardziej upewniły mnie w przekonaniu, że to czop. lipcówko kasiu co do zjazdu to niestety nie mogę go odpuścić, bo mam 2 egzaminy. Mam nadzieję, że wytrwam, a na następny zjazd zabieram ze sobą już meża i będziemy nocować w Białymstoku. A póniej zostanie tylko jeden zjazd i koniec. Więc może uda mi się zaliczyć wszystko w terminie i mieć rok do przodu. A z tym odplamiaczek super rada, bo też mam ten problem. Na ogół odpierają się normalnie te plamy, ale gdzieś tam czasem coś zostanie. Mam jedne takie dreski, walczę z plamą już z tydzień i nic, zobaczymy czy te cudo podziała :) i torbę też dziś spakowałam do końca. Włącznie z butelką wody :P Stella no to ruszyłaś z wyprawką z pełną parą :P zwlekałaś, zwlekałaś a tu do porodu skompletujesz ciuszki na cały rok :P Pina przyszły mi majtki wielorazowe S. Fajne, siatkowane i idealne rozmiarowo, więc i na Ciebie będą dobre. M byłyby za duże na pewno. No i przyszła cała reszta, czyli wkładki i podkłady. No i podkłady mogyby być większe, ale są w miarę. Czekam na staniki i KONIEC :) werka a który to już tydzień? No i za waszą radą przerzuciłam materac na stronę kokosa :P ale w internecie przeczytałam milion różnych opinii w między czasie :P wiec wcale nie jestem pewna czy na pewno powinno tak być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, trzymam kciuki, żeby Filip posiedział w brzuszku u mamusi jak najdłużej mimo tego odejścia czopa.. Dziewczynki, zgrabne i śliczne te Wasze brzuszki :) mój M też się ze mnie śmieje, że noszę piłeczkę pod bluzką :) Neli, ja też słyszałam wiele dobrych opinii na temat herbatki z liści malin i też mam zamiar ją pić po ukończeniu 34-35 tygodnia (po konsultacji z ginem) :) za wcześnie nie można jej pić, bo ona powoduje zmiękczanie szyjki macicy i może przyspieszyć poród (tak pisali w jakiejś tam książce, ale już nie pamiętam w jakiej)... mam nadzieję, że pomogą i będzie dzięki temu lżejszy i szybszy poród :) olej z wiesiołka natomiast może wywoływać skurcze, więc lepiej go brać po skończeniu 36 tygodnia ciąży, żeby w razie porodu Dzidzia była już donoszona (bo raczej tak szybko nie zadziała, żeby po pierwszych dniach brania miał wywołać poród). Też mam zamiar go brać, ale najpierw podpytam gina co on o tym myśli :) Czas iść pod prysznic i spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja też z wyprawka ruszylam ostro. W sumie zaczęłam W czwartek i oprócz wózka,który jest wybrany tylko na zakup czeka, laktatora, rzeczy higienicznych do mycia malucha i pizam mam już chyba wszystko. Jeszcze tylko ciuszki posortuje żeby sie upewnić. Dziś kupiłam lozeczko, materac, posciel, przewijak, wypełnienie do pościeli i ocieplacz Na butelke. Jestem dumna. Mąż skręcił już lozeczko i stoi dumnie W pokoju. Tylko czekamy Na szafę i komode. Piguleczko, pani W sklepie mowila, że twardsza strona do góry do 6 miesiaca. Potem trzeba odwrócić. Mowila, że latwo zapamiętać, małe szycia - małe dziecko, duże szycia - duże dziecko. Przyjzyj sie czy u Ciebie tak samo. Marka, trzymam kciuki żeby filip jednak ten miesiac przeczekal...no, chociaż 3 tyg. A czujesz sie dobrze? Dla pocieszenia moja kuzynka trafiła do szpitala z malowodziem i dawali jej 3 dni. Urodziła po ponad 3 tygodniach, 2 dni przed terminem, więc Nic straconego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - gratuluję zakupów, dawaj zdjęcia! A jakie Wy pościele kupujecie? Bo ja się nastawiałam na prześcieradło + lekki kocyk na wierzch. Ja dziś zamówiłam 1 parę legginsów ciążowych czarnych 2/3 - może choć trochę mnie uratują (jeśli obstawiłam dobry rozmiar :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, z tego co piszą w necie (a mnóstwo tego jest) to jak odpadnie czop to można jeszcze chodzić z brzuszkiem nawet 4 tyg, ale oczywiście ja też mam nadzieję, że jednak mimo wszystko to nie to. No i też czytałam, że powinna być domieszka krwi, ale to chyba nie zawsze.. A może to przez te czyszczenia, które teraz masz? Musisz być dobrej myśli!! Oj, mój brzuch od początku nisko ułożony był, a teraz to już w ogóle prawie między nogami mi zwisa :P Tak właśnie myślałam, że zabalowałaś na weselu, bo tak nic nie piszesz. Filip, jaką Ty masz szaloną mamę :D -przekaż od cioci :P Też mam ten materac co Wy, i w sumie nawet się nie zastanawiałam która strona. Poszperam w necie :P A z tą szyjką, to mi moja gin wytłumaczyła, więc nie stresujcie się na zapas!! Każda z nas jest inna, inaczej zbudowana, i każdej z nas szyjka jest inna. Lekarz ją obserwuję od początku ciąży, więc wie co i jak. Ja np. też mam 2cm szyjki, ale ja z natury mam krótką, i jak lekarz mówi, żeby po prostu uważać na siebie ale nic więcej, tzn. że taka jest nasza natura :) Elita, ale Ty mi humor poprawiłaś z tymi paznokciami i cieniami na oczach :D Heh, tylko przy porodzie nie możesz mieć pomalowanych powiek i paznokci. I nie gryziesz, tylko jak zawsze mnóstwo radości wnosisz na forum :D Aneta, już odpowiadam. Od kilku lat mam problemy zdrowotne związane z żołądkiem, ze względu na ciążę odstawiłam leki całkowicie, ponieważ niosły ryzyko dla dziecka. Po urodzeniu muszę do tych leków wrócić, bo i tak te 9 miesięcy to już dosyć sporo czasu bez leczenia. A poza tym, choć choróbstwo nie wpływa na Maluszka w brzuszku, to jednak mój pokarm już może nie być zbyt dobry dla niego. Amiaga, oj, ja miałam tak w połowie ciąży, wizyta w toalecie kończyła się aż plamieniem krwią z tylnej części, na szczęście przeszło. Mi pomogło siemie lniane, kleik i nie wygląda za fajnie ale jak doprawisz np. sokiem zagęszczonym to nie jest takie złe, ale jak ULGA!! ;) Ja słyszałam, że te liście z malin to niby poród mają przyspieszyć.. lipcówka Kasia, super, że wszystko ok!! I oby tak dalej!! A miałam się Ciebie zapytać, ale nie wiem czy to zrobiłam. Bo my mieszkamy blisko siebie, to może na oddziale się spotkamy? No chyba że w GW rodzisz. Stella, też czytałam dzisiaj o wcześniakach. I powiem Ci, że jakoś się wewnętrznie uspokoiłam. Są dzieci, które rodzą się bardzo wcześnie (gdzieś czytałam o 25tyg!) a my już te tyg mamy dawno za sobą ;) Werka, miło się czyta takie wieści :) No oprócz tej szyjki i tego leżenia, ale tu większość tak ma, więc wiemy co czujesz. Dotrwasz do terminu spokojnie ;) Marka, dziękuję za podpowiedź. To ja już spokojnie S zamawiam :) Jeju, a ja dopiero zaczynam kupowanie.. Przez te opóźnienie z mieszkaniem to ja chwilami nie wiem, gdzie ręce wsadzić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dopiero 31(albo aż;P) a wizyty co dwa tygodnie bo mówiła że tak po 30 tygodniu sie chodzi(pewnie co lekarz to inaczej), a usg co 4 tygodnie bo chyba nie ma sensu tak co 2 tygodnie robic tym bardziej że juz jest tak duza i ruchliwa ze ciezko ja podejrzec;) Więc następne usg wypadnie gdzieś tak na 36 tydzień.Zła jestem na tą szyjkę bo remont nam się szykuje musimy zmienić sypialnie na wieksza bo w dotychczasowej w trójkę się nie zmieścimy a tamten pokój dużo większy, muszę go wysprzątać bo to jedna wielka rupieciarnia a tu leżeć każa. Będe tak codziennie po troszke sprzatala to moze z tydzien mi to zajmie bo na weekend chcemy malowac... No i też tak do mnie to dotarło że teraz nie ma żartów bo nie wiele zostało a maluch najważniejszy i te 6 tygodni musi wytrzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa - z mojej dzisiejszej lektury wynika, że z wcześniakami jest straszna loteria. Może być wcześniak z 27 tc, który sobie super poradzi (też czytałam o takich mini mini co miały po 500 g), a może być starszy - nawet z 34 tc, do którego się wszystkie choróbska przyplączą. Ogólnie wychodzi na to, że kłopot może być głównie z oddychaniem (bo niewykształcone płuca), z oczami (bo niewykształcona siatkówka) i z łatwym podłapywaniem wszelkich bakterii (bo nie miał czasu pociągnąć przeciwciał z organizmu matki i łatwo wszystko podłapuje). Jednym słowem, oprócz odpowiedniego tygodnia - nawet dość wczesnego - trzeba mieć jeszcze farta. Czyli jak w życiu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pościel normalną tzn kołderkę i poduszkę i trzy zmiany na to, zamawiałam razem z łóżeczkiem a to cały zestwa był tylko te zapasowe dokupilam. Ale na początek raczej nie będe używała ani kołdry ani poduszki, tylko prześcieradło na materac i do przykrycia kocyk, albo w rożka zawine... Tylko nie wiem jak długo;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i nie pochwaliłam się moimi kilogramami:D tym razem prawie 3 do przodu czyli w sumie gdzies około 12-13 kg na plusie... Masakra jakaś z tym tyciem niby nic takiego nie jem i dużo też nie a tu i tak zawsze te kilka kilo na plusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, a no tu się zgodzę w 100%. Jak zaczęłam czytać o wcześniakach, to nagle nastąpiło bombardowanie nazwami chorób i co chwilę musiałam szukać w google, co to jest i czym się objawia. Ja nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak kangurowanie a dokładniej, że tak to się nazywa, że lepiej nie szczepić od razu tylko później, brak wiedzy totalnie. Ja modlę się minimum o 37tydz, choć oczywiście chciałabym nosić jak najdłużej ;) Tyle już wyleżałyśmy ładnie, to i jeszcze ten czas damy radę, wierzę w to mocno ;) A teraz uciekam poczytać książkę, bo jak oczów nie zmęczę to spać dzisiaj nie pójdę. Branoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja fretka ma dzis na 10 czyszczenie zebow pod narkoza a co za tym idzie, od wczoraj od polnocy nie moze jesc. Od rana chodzi za wszystkimi ( jestem u rodzicow) i tym zbolalym wzrokiem prosi o jedzenie. Ja juz patrzec nie moge. Wskoczył mi Na lozko i nagulgal na mnie.ze zwierzakami jest ciężko bo nie można nic wytłumaczyć a serce sie kraje jak sie widzi ten wzrok :-( byle do 10. Trzymajcie kciuki, żebym wytrwala. Stella, fotki wrzuce jak juz pokój bedzie gotowy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o posciel to mam jedno wypełnienie czyli kolderke i poduszke, na to poszewke i ochraniacz oraz 2ga posciel W formie cienkiego kocyka, kolderki też cienkiej ale takiej juz gotowej bez ubierania W poszewke i ochraniacz, grubszy mały kocyk. A jak bedzie bardzo ciepło to pielucha. Hehe jak kiedyś powiedziałam mężowi, ze rodzice kładli mi pieluszke na buzię bo wtedy łatwiej mi sie zasypialo to dla niego teraz pieluchy są tylko do tego celu ;-) jak mu powiedziałam, ze kilka flanelowych trzeba kupić to się zapytał czy na twarz nie wystarczy jedna ;-) ubawil mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam steresa, le chyba psychicznego, żebym nie usłyszałże coś jest nie tak. Ale to pozostałości po tych przykrych wizytach. Zaległości w czytaniu nadrobię później idę się szykować i zjeść śniadanie. Ale mm stresa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) A ja właśnie zakończyłam SPA znaczy się Szpitalny Pakiet Atrakcji ;) Pewnej nocy Młoda mnie obudziła a raczej skurcze ale to był bardzo fałszywy alarm - za to swoje odsiedzieć w szpitalu musiałam i już mi do lipca wystarczy ;) I w dodatku przyplątało się jakieś przeziębienie - kicham i katarzę i gardło pobolewa. Przy 30 stopniach!! Skandal Chyba nie dam rady nadrobić zaległości (ojojoj ale natworzyłyście) już nawet nie pamietam gdzie skończyłam pisanie... Mam nadzieję, że wszystkie jesteście jeszcze w dwupaku :) Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciaczek to dobrze ze jestes juz w domu :) kuruj sie i jak najdluzej zostan w 2-paku. Pinaa no raczej sie nie spotkamy na porodówce bo ja rodze w Gorzowie, chociaz mam taka sama odleglosc jak do Kostrzyna ale ponoc maja lepiej wyposazony oddzial dla noworodkow i wczesniakow. A jakby odpukac cos sie dzialo to i tak ponoc przewoza do GW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×