Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

moj L bardzo lubi moja mame ja jego tez..ciesze sie ze mam dobry kontakt z jego rodzicami a on z moimi....jego mama juz od czasu kiedy mnie poznala zapewniala mnie ze nie bedzie zla tesciowa i mam sie o nic nie martwic, narazie jest wspaniele ale kto wie co bedzie po slubie :) mam nadzieje ze zmieni sie tylko na lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie:( ciężkie teraz czasy malo kogo z mlodych małzeństw stac na własny kąt. mieszkania są takie drogie, trzeba brac kredyt. nie powinno tak byc, ale co zrobic. a rodzice twojego Ł mają duży dom? my wolimy zamieszkac u nas bo jestem jedynaczką i jest więcej miejsca. a u mojego Ł oprócz jego i rodziców jest jeszcze siostra i brat, więc gdzie tam jeszcze ja. U nas będzie nam luzniej, poza tym moich rodziców prawie nie ma bo całe dnie pracują więc gdybym jeszcze ja się wyprowadziła to dom stalby pusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ma duzy dom, moj L ma cala gore pusta, wiec chyba sie zmiescimy :) nigdy nie marzylam o duzym domu tylko o malym mieszkanku :) pozatym myslimy tylko o jednym dziecku, ewentualnie dwojka...bardzo chcialabym miec dziewczynke...:) a kto wie moze kiedys przejdziemy na swoje jak sie dorobimy..narazie planujemy zamieszkac u mojego L...u mnie juz mieszka siostra z mezem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas wszyscy pytają, gdzie będziemy mieszkać po ślubie, a ja jeszcze tego nie wiem. teoretycznie moglibyśmy mieszkać z moimi rodzicami, bo teraz mieszkamy tylko w trójkę, ale byśmy musieli codziennie dojeżdżać do pracy, do miejscowości, w której mieszka mój N. ale u niego nie możemy mieszkać, bo jego rodzice mają jeszcze na głowie trójkę jego rodzeństwa, więc byłoby nas za dużo. ja chcę urządzić sobie taki przytulny kącik przy jego firmie. może nie jest tam za dużo miejsca, ale przynajmniej bylibyśmy sami :) dziewczyny, jak czytam o waszym budżecie, to jestem w szoku! nas więcej wyniesie sama sala (http://www.dworpolski.info/) niż was całe wesele :/ od osoby płacimy 250zł za dwa dni, a osób będzie ok. 150 więc sobie to pomnóżcie :( para fotografów to wydatek 3 tys. zł, zespół na dwa dni - 7 tys... czyżby w tym mazowieckim byłoby aż tak drogo? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania a planujecie dziecko zaraz po ślubie czy nie? ja szczerze mówiac chciałabym miec malucha ale chyba musimy jeszcze kilka lat poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze strasznie drogo 250 zl od osoby ;/ ale lokal jest przepiekny :) my rowniez dostajemy gratis apartament od restauracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania śliczniutki pierścionek:) Ula o ja jakie ceny. zespol 7tys? bardzo drogo u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz mam takie dni ze chcialabym juz miec, a raz takie ze wolalabym zaczekac...moj L jest taki ze chce jak najlepiej dla naszego(w przyszlosci) dziecka i mowil ze lepiej bedzie jak zaczekamy jeszcze, mysle ze jak bede miala 24 czy 25 lat to sie zdecydujemy, chociaz kto wie jaka niespodzianka nas jeszcze czeka :) a ty Pati rozmawialiscie juz o dzidziusiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moich okolicach najdrozszy zespol to 4 tys za jeden dzien..nie wiem ile biora za 2 dni...ale cena 7 tys mnie zabila... mega drogo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawialiśmy już wiele razy. Ł mówi że by już chciał też, ale że lepiej poczekac z dzidziusiem az zamieszkamy sami. zeby nie mieszkac już z rodzicami bo wiadomo jak to jest 3 pokolenia w jednym domu A wy Ula jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ciesze sie ze mamy gdzie mieszkac. Niby nie swoje bo wynajmujemy ale zawsze to cos innego. Nie wiem czy moglabym mieszkac z rodzicami w jednym domu. Chociaz z drugiej strony to wolalabym mieszkac duzo blizej do nich bo strasznie mi sie teskni. Do swojej tesciowej bede mowila po imieniu bo tutaj nie mowi sie na pani a moj M juz na moja mame mowi mama i podoba mi sie to. Tez tesciowa mnie lubi i ja ja a moi rodzice tez lubia M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas była taka pokręcona sytuacja, bo nasze mamy znały się od młodych lat, chodziły razem do szkoły, koleżankowały ;) się i czesto u siebie przesiadywały. I jak to bywa ja mówiłam na nią ciocia i D na moją mamę tez mówił ciocia ... :D i ogólnie to nie mówimy na Pani, tylko tak staramy się bezosobowo ;) a moja teściowa już mi dawno zaproponowała, żebym mówiła do niej mamo, ale krępowałoby mnie to jeszcze teraz. Ula to u Was serio drogo, nawet moje 3tys za fot-kam to pikuś. Ale zawsze u Was drożej było. Jak z kolegą gadałam, a on w Wawie mieszka, to mówił, ze wolą tu gości wszytskich sprowadzić, bo im się wcale nie opłaca tam robić wesela. Salę macie super. Co do dzidziusia to już chyba pisałyśmy o tym kiedyś :) my chyba spontanicznie zrobimy :P jak się trafi :) ja będe miała po ślubie 24 lata prawie, mój D 29 więc to nie tak młodo już na dziecko ;) D mówi ost że już by chciał, ja mam różnie ;) Kasiu bardzo fajny ten tort, jak ładnie pasuje ten fiolet na nim ... Także dziewczyny dobry wybór :) Jak tam po zakupach? ;) My też na razie u mnie będziemy mieszkać, chcemy coś swojego, ale na pewno nie na początku :( Pati Lipsss ale masz młodą mamę. Moja mama ma 48 lat, tata 53. Moja siostra 28. A co do tej garsonki za którą Twoja mama się rozglądała, to moja też ma takie dziwne momenty ubraniowe :D jak szyje sobie jakąś spódniczkę/sukienkę, to tak za kolano, ze mnie coś bierze :D dekolt zawsze za duży ... omg :S zwariować można czasem ;) ale się rozpisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ale ładny tort, ja bym chciała taki tylko ze śmietany na wierzchu, a te kwiatki fioletowe są prześliczne, żywe pewnie będą jeszcze ładniej wyglądały. Ania to wy się znacie od dziecka i tak was ta znajomośc połączyła:) Dziewczyny zauważyłyscie jakie wszystkie tu jesteśmy młode 20,21,22,23 nie ma żadnej dziewczyny ok 30. a wydawało mi się ze wiek zawierania małżeństw się opóznił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my się znamy od dziecka w sumie. Ale że jest między nami 5 lat różnicy, więc to były takie ograniczone kontakty. Znów się chyba powtórzę ;) - ja się go wstydziłam bardzo jak tak miałam 15 lat, bo on już miał 20, podobał mi się wyglądowo ;) i zawsze przemykałam koło niego i cześc ledwie co mówiłam z tego zawstydzenia :D a on myślał, że jestem taka dziwna, bo się nie odzywam ... i mnie nie lubił za bardzo :D tak się kiedyś z tego śmialiśmy, że szok :D no ale później jak zatańczyliśmy ze sobą, to był koniec z nielubieniem i zawstydzeniem :) zaczęliśmy pisać i tak się potoczyło wszytsko :) teraz 25.12 będzie 8 lat od naszego pierwszego tańca :) a pamiętam to jak dziś dokładnie ... od razu mnie trafiło wtedy :) Dziewczyny dzisiaj mało co zawału nie dostałam ... Kiedyś dzwonił mi tel, ale nie slyszałam go, bo byłam w innym pokoju. I dzisiaj ten sam numer z samego rana dzwonił. Odbieram, a gość się przedstawia jakiś jakiś komenda miejska policji w ... gorąco mi się zrobiło, aż mnie zamurowało. I mówi, ze mam przyjechac na złożenie wyjaśnień. Zaczęłam myśleć, co ja przeskrobałam ;D i dopiero powiedział, ze chodzi o oszustwo na allegro. Zamawiałam w kwietniu pościel i jej nie dostałam. Okaząło się, ze gość nawiał. Pieniędzy nie oddał. Około 300osób tak zobił ... miałam iść na policję wtedy, ale stwierdziłam, ze za 100zł nie chce mi się włóczyć. A teraz sami zadzwonili. Pewnie dużo osób zgłosiło i normalnie go ścigają. Ale stracha miałam ;) no i w pon na 10 jadę na komendę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym wiekiem to na prawdę :) siostrze kiedyś opowiadałam, ze piszę sobie na kafe z dziewczynami :) i mówiłam, ze wszytskie jesteśmy młode, to stwierdziła, ze dla niej już chyba nie ma szans (ma 28 lat i nawet chłopaka na horyzoncie) ;) i mówiłyśmy własnie, ze teraz albo takie młode jak my dziewczyny wychodza za mąż, albo dopiero takie porządnie po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu jaka fajna historia. I to bylo wlasnie w sweta. Jak fajnie. Ja tez zawsze bylam taka niesmiala w stosunku do chlopakow ktorzy mi sie podobali ze wyobrazam sobie wasza sytuavje. Ja mam 25 lat I chyba jestem tu najstarsza ale zawsze chcialam brac slub w tym wieku. A z dzieckiem to jeszcze chcemy poczekac ok 3 lata po slubie. My z M lubimy podrozowac I wiadomo ze jak dziecko sie pojawi to wolnosc sie konczy. Wiem ze to troche samolubne ale mamy plany gdzie chcielibysmy pojechac I co zrobic zanim pojawi sie dzidzius. Co do zakupow to nie bylo tak zle. Myslalam ze Mzwariuje ale on byl cierpliwy I oboje dobrze sie bawilismy. Kupilismy zywa choinke! Jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom w Świąta będzie 8 lat od naszego pierwszego tańca :) ale minęło to strasznie szybko ... nie mogę sobie tego uświadomić. Pamiętam, jak zaczęliśmy się spotykać, na jakieś spacery się umawialiśmy, a teraz realizujemy już plany ślubne :) No to fajnie Kasiu, ze zakupy się udały. No i choinka żywa będzie :) super. ja miałam dziś na zakupy jechać, ale chyba przełożę to na wt, bo i tak będę do tego gina jechała, więc na odstresowanie później pójdę na zakupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Kasiu :* dam na pewno znać. Jeszcze pewnie we wt będę was zadręczała, bo mnie pewnie strach dopadnie przed wizytą :/ ale jestem zdecydowana jak nigdy, więc nie zrezygnuję już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze. Zadreczac nas mozesz ile tylko chcesz obys tylko nie zmienila zdania. Jestesmy tu po to zeby sie wspierac. A jaka jest wogole u was pogoda teraz? Bo u nas w nocy spadlo troszeczke sniegu i mam nadzieje ze do swiat spadnie wiecej. Fajnie by bylo. Chciaabym zeby byly biale swieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze :) u nas słońce świeci... Zimno było rano, bardziej niż ostatnio, ale nie widac, zeby miało się na śnieg. Niby w pogodzie zapowiadają na jutro trochę śniegu. Na nd deszcz :/ I dopiero na czw śnieg. Straciłam nadzieję na białe Święta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez nie ma śniegu, świeci słońce . denerwuje mnie to, połowa grudnia i nie ma śniegu. na święta nie będzie?:( Kasia my co roku mieliśmy zywą choinkę a w tym chyba kupujemy sztuczną. żywa wiadomo fajniejsza ale wszystko się sypie ty igielki. Ania pamiętam ze juz kiedyś pisałas o tym waszym poznaniu. fajnie miałaś:) hehe nic dziwnego ze się wstydziłaś dla 15 latki 20-latek to jest przepasc. między nami tez jest 5 lat różnicy bo ja mam nieskończone 22 a Ł ma 26. jak się poznaliśmy to ja miałam 16 a on 21 i powiem wam że normalnie byłam dumna że mam takiego dorosłego chlopaka hehe. I pochwale się wam że dzisiaj mamy naszą 5 rocznicę poznania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez nie ma śniegu, świeci słońce . denerwuje mnie to, połowa grudnia i nie ma śniegu. na święta nie będzie?:( Kasia my co roku mieliśmy zywą choinkę a w tym chyba kupujemy sztuczną. żywa wiadomo fajniejsza ale wszystko się sypie ty igielki. Ania pamiętam ze juz kiedyś pisałas o tym waszym poznaniu. fajnie miałaś:) hehe nic dziwnego ze się wstydziłaś dla 15 latki 20-latek to jest przepasc. między nami tez jest 5 lat różnicy bo ja mam nieskończone 22 a Ł ma 26. jak się poznaliśmy to ja miałam 16 a on 21 i powiem wam że normalnie byłam dumna że mam takiego dorosłego chlopaka hehe. I pochwale się wam że dzisiaj mamy 5 rocznicę naszego związku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez nie ma śniegu, świeci słońce . denerwuje mnie to, połowa grudnia i nie ma śniegu. na święta nie będzie?:( Kasia my co roku mieliśmy zywą choinkę a w tym chyba kupujemy sztuczną. żywa wiadomo fajniejsza ale wszystko się sypie ty igielki. Ania pamiętam ze juz kiedyś pisałas o tym waszym poznaniu. fajnie miałaś:) hehe nic dziwnego ze się wstydziłaś dla 15 latki 20-latek to jest przepasc. między nami tez jest 5 lat różnicy bo ja mam nieskończone 22 a Ł ma 26. jak się poznaliśmy to ja miałam 16 a on 21 i powiem wam że normalnie byłam dumna że mam takiego dorosłego chlopaka hehe. I pochwale się wam że dzisiaj mamy naszą 5 rocznicę poznania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati to gratulacje serdeczne :) pewnie będziecie mieć randkę jakąś rocznicową? ;) ja tez chodziłam dumna z moim starszym chłopakiem :D tak od 20 lat już różnica wieku sie zaciera. Nawet wczesniej. Pati a jak Twoje legowisko? :D wyczyszczone i już śpią pieski? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati to gratulacje serdeczne :) pewnie będziecie mieć randkę jakąś rocznicową? ;) ja tez chodziłam dumna z moim starszym chłopakiem :D ale tak od 20 lat już różnica wieku sie zaciera. Nawet wczesniej. Pati a jak Twoje legowisko? :D wyczyszczone i już śpią pieski? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati to gratulacje serdeczne :) pewnie będziecie mieć randkę jakąś rocznicową? ;) ja tez chodziłam dumna z moim starszym chłopakiem :D ale tak od 20 lat już różnica wieku sie zaciera. Nawet wczesniej. Pati a jak Twoje legowisko? :D wyczyszczone i już śpią pieski? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×