Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Hej! Ja sie odzywam, ale ogrodniczka ze mnie żadna. Nasionka pomidorów też kupiłam, ale jeszcze nie siałam. Zazwyczaj stosuję się do tego, co piszą na opakowaniu ;) Nie chce mi się za dużo pisać ostatnio, bo jestem ciągle wkurzona. Można to już nazwać długotrwałym stresem, który jakoś nie mija, mimo, że już po @ Praca - to jedno, normalka, ale ostatnio wszystko wkoło mnie denerwuje. Syn, w gorącej wodzie kąpany, kupił samochód (4 auto w domu! + motor!), ściągnięty z Niemiec, do zarejstrowania. Wcześniej mieli wspólny, taki aby był - na odjazdy do szkoły i pracy. "Stary" zostawił bratu, którego motoryzacja w ogóle nie kręci, miał go sprzedać, teraz zepsuła się stacyjka, "wyszła" rata oc... i trzeba coś z tym zrobić. Ten "niemiecki" stoi nie przerejstrowany... A oni nie mają czym jeździć! Mąż mnie pyta, czy jutro moglibyśmy zamienić sie samochodami i ja jego auto odstawiłabym do warsztatu... bo on nie ma jak... Samochodem uwielbiam jeździć, ale zajmować sie motoryzacją zamiast moich mężczyzn - szlag mnie trafia. Wiem, że to głupie (możecie się ze mnie śmiać) i żaden powód do stresu, ale kropla przepełniająca kielich goryczy :O

oj Rachelka..masz kiepski czas, a w takim momencie denerwuje wszystko. jeszcze parę dni, może dwa tygodnie i przyjdzie wiosna, myślę że poprawi nam nastroje :)

Może masz rację i to zimowe zmęczenie ze mnie wychodzi. Dzisiaj zadzwonił syn zapytać, czy już mi przeszło, i że o 14 umówił się ze ślusarzem naprawić stacyjkę. A mąż zaproponował wyjazd na weekend... Mam dobrych chłopaków, a taka jestem wredna :O

Rachelka,no widzisz?? i zaraz lepiej :) Dziewczyny zbliżamy się do 100 strony, musimy to oblać :) ;) :)

żadna z nas nie jest wredna, każdy ma czasem gorsze dni. ja odpoczywam marząc o plaży ...robi mi się od razu cieplej i przyjemniej :)

no tak, normalny czlowiek czyta opakowania z nasionek haha :) nie tak jak ja... w sumie to nie mam nasionek z tytki bo pozbieralam z zeszlego roku z owocow ( pomidory byly super, taka fajna odmiana) i stad moja niewiedza. Oj Rachelka - nie jestes wredna tylko masz moze gorszy czas, u mnie tez tak czasem bywa i tez sie czasem przedluza choc juz dawno po @. Poza tym pogoda mnie czesto zle nastraja, ale sie ciesze bo juz niedlugo wiosna i sloneczne dni przyjda, a wtedy nawet jesli sie rano wstanie "lewa noga", to i tak sie humor zaraz poprawia!

cześc dziewczynki. Tessa ja pomidorów nie sieje bo robi to mój tata i daje mo gotowe sadzonki, ale z tego co wiem wczesne zasiał w lutym a te normalne w tym tygodniu. Rachela ja tez mam nieraz takiego stresa jak Ty, na szczęście zawsze mija po jakimś czasie, i co decydujesz się na weekend? Alanja jak masz czas to wrzuć czasem jakiś fajny przepis na przystawki bo mi się repertuar wyczerpał, może być cokolwiek:) stefania kiedy do gina bo zapomnialam, mam nadzieję, że po torbieli śladu nie ma. Moncheri obraziłaś się na nas???

No a teraz będę pisać bo chcę na 100 stronkę wejść

jak moncheri zakładała ten topik to nie wiedziałyśmy czy w ogóle przetrwa a to 100 stron już za chwilę, szkoda, że @ się posypały, ale trzeba przyznać, że solidarnie trzymamy terminy, a już niedługo do dzieła się dziewczynki zabieramy:)

Hej! Mieliśmy jechać w góry, ale tak na prawdę mam dość zimy i już nie chcę widzieć śniegu. I uzgodniliśmy, że w niedzielę pojedziemy do Wrocławia. M już zarezerwował bilety do kina, później Pizza Hut i spacer po mieście. Czyli jak rasowe wieśniaki - w weekend wycieczka do cywilizacji :D

Rachelo świetna jesteś:) Karmi pamiętam jak czytałam wasze początki, faktycznie Mon Cheri nawoływała jest tu kto? piszcie..... a tu proszę zgrane towarzystwo i setkę mamy:) Tesso ja pomidory też dostaję we flancach(chyba tak to się mówi), kupuję też takie ogórki, pory i selery. Przyznaję się idę na łatwiznę;) Stefanio, Alanjo , Prinzessko, Mon cheri, SM, Coni, Gosiu

Witajcie.trzeba tą 100 stronę otworzyć. Ja 5.03 mam rocznice straty mojego aniołka ,jutro chyba @ więc nastrój nie za bardzo.Jeszcze mój 17 letni pies coraz bardziej niedomaga,sika w domu .pije straszne ilości wody,weterynarz rozkłada ręce i każe się przygotować na najgorsze.No to wam tu posmęciłam ale idzie wiosna to i może my zakwitniemy. Pozdrawiam.

Ja juz oblalam-jakiego mam kaca... Kac jest ,okresu brak.

W Bremen sa znow 2 wczesniaki zmarly. Matko...

Rachela , świetny pomysł na weekend! mój M jest zakochany we Wrocławiu, co roku obiecuje że mi miasto pokaże , i tak minęło już 15 lat... myślę że setną stronę powinna honorowo otworzyć nasza Szanowna Założycielka- Mon Cheri :) Alanja dziś obiecała przepisy, ja już od południa z długopisem w ręce nerwowo czekam żeby zdążyć wszystko zanotować! wszak to specjalistka (wraz z mężem ) oni to dopiero sobie dogadzają ;) ja dziś z nudów babkę ukręciłam, i piekę. i będę ćwiczyć samokontrolę.

Teraz chce ugotowac zupe jakas inna np marchewkowo-imbirowo albo avokado.

No Prinzesska... taka zupa...może zadziałało te podwójne clo u Ciebie?:) Stefanio ja tak samo czekam i czekam ale trzeba się uzbroić w cierpliwość nie zapominajmy ,że Alanja to pracoholik:) Już ja to sobie wyobrażam trzy dni bez pracy to tam pewnie już wszystko zorganizowane. A ja zawsze miałam marzenie aby mój miły był szefem kuchni i mi gotował takie różne cudeńka.....

O znalazlam przepis na sipke pomidorowo-cukiniowa z makaronem, supe egzotyczo-grzybowa , supe pomaranczowo-kokosowa...ym pycha A te sipe co podawalam wczeniej przepis-brac duzy garnek bo wyjdzie tego duzo.

Prinzesska z ogórów przerzucasz się na egzotyczne zupki, no,no...mnie to cały czas zastanawia .

Gosik no smutny masz dzień, nie wiem jak Ci pomóc, ale wirtualnie przytulam. Rachela no to miły weekend Ci się zapowiada. Ivanka a Ty jesteś z nami od samego początku? No to ja idę ziólka szykować, bo piję wcześniej ajk wiecie.

Prinzeska ale masz smaki ja Cię nie mogę:) ja już kończę z tym gotowaniem i pieczeniem bo muszę schudnąć

Moncheri dawaj na 100 strone

Ja lubie zupki i mam ochote na nowe dziwne przepisy. Chyba ugotuje te pomaranczowa jutro.

Karmi nie nie jestem od początku ale nadrobiłam w wolnych chwilach i przeczytałam od pierwszej strony. Stefania super podsumowanie zachciewajek Prinzesski:) i to jakie smaki ma ta dziewczyna:)

Niebardzo sobie wyobrażam Prinzeska ale gotuj i napisz jak wrażenia. A czy te zupki są na słodko?

Prinzessko to dawaj przepis na tą pomarańczową:) ja to muszę wam powiedzieć, że z rezerwą do takich egzotycznych smaków podchodzę ale.....może........

Ivanka ale w sumie jesteśmy DOPIERO na 100 stronie to i tak poczatek. Będziemy tu do kilku tysięcy stron, ale oczywiście z bobaskami:)

Karmi;) tak,tak to cudowna perspektywa:)

dziewczyny ale te zioła to normalnie jak siano siekane wygląda, czekam tylko kiedy moj M zapyta co to badziewie pije, ale w smaku może byc

Daj mi 5 minutek bo muszte spolszczyc ten przepis. A na ogorki mam zawsze ochot eheheheh.