Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

cześć dziewczynki, myślałam, że mnie wczoraj zrugacie za mój pesymizm, ale widzę, że nie zostałam wyrzucona z topiku:) Tessa pewnie, że ja nie jestem prorokiem i nie wiem czy się uda czy nie, ale kilka lat starań nie napawa optymizmem przynajmniej mnie, ja przecież nadal się staram, piję ziółka i bardzo bardzo chciałabym aby stał się cud. Moncheri mi też na wieku tak strasznie nie zależy, bardziej tak jak Ty przychylam się do teorii, że jesli tak długo się nie udawało to czemu miałaby się udać. No dobra już nie smęcę, niedługo owulka i pewnie będzie fajnie........ Rachela staraj się i o ciążę i o pracę jednocześnie, zawsze się jakoś ułoży, ja w swojej pracy zatrudniałam się będąc w 3 miesiącu ciąży, wcale się nie przyznałam, a potem poszłam na zwolnienie i nikt nie wiedział czy jestem w 3 czy 5 miesiącu, do tej pory tam pracuje i nikt nawet slówkiem nic nie powiedział, normalka, że kobiety zachodzą w ciążę.......hm...prawie normalka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefi czekamy na dobre wieści, mam nadzieję, że cysty nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kciuki pomogły!!! DZIĘKUJĘ!!!!!! :) torbieli nie ma, a za to rośnie pęcherzyk, ma już 12,5 mm (6dc!) jestem już spokojna...uffffff. pani gin zaproponowała in vitro w Novum w Warszawie, bo tam mają najlepsze wyniki...koszt ok. 10 tys. :( kupiłam totka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefciu i co wy na to , kupa pieniedzy :( (mnie to tez blokuje ), a inaczej sie nie da ? Zeby tak w totka mozna bylo pare lat wygrac , by czasu bylo wiecej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! Stefi - cieszę się bardzo, że u Ciebie dobre wieści ❤️ Koszt in vitro powalający, ale już wcześniej słyszałam ile kosztuje. Jestem potwornie śpiąca, cały dzień ziewałam i miałam zamiar popołudnie i wieczór spędzić leniwie. Ale oczywiście nie było mi dane. Synek zdecydował się jechać jutro (bo ma wolne) do urzędu celnego załatwić formalności ze sprowadzonym autem. I, mimo, że wcześniej się zarzekałam, że ręki nie przyłożę, poczytałam przepisy, wypełniłam deklaracje akcyzowe, wnioski. A dzisiaj wysiłek umysłowy przychodzi mi z wielkim trudem. Rozbolały mnie oczy i zaraz idę się kąpać i spać, a przynajmniej poleżeć. Jutro muszę załatwić wolne na piątek, bo dzisiaj jakoś się nie składało... :( Dobranoc, pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
treściwie przedstawiłam Wam wizytę u gin. zaskoczyła mnie tym pomysłem( bo ostatnio się uśmiałyśmy z faktu że w moim wieku in vitro już lekarze wykonywać nie chcą ), ale fakt jest taki że jest to dla nas szansa, bo czas ucieka..ale na to potrzeba kasy i czasu (WARSZAWA??!!) Prinzessko miałam 2 inseminacje. gina uprzedziła moje myśli, bo już zmęczona, doszłam do wniosku że będzie co ma być i wrzucam na luz. jechałam do niej z nastawieniem że daruje sobie inseminację jeśli będzie taka szansa, że nie namówi mnie już na zastrzyki w brzuch, na które w ogóle nie reagowałam...ona mnie uprzedziła, nie musiałam nic mówić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzałam teatr na TV, popiłam winkiem czerwonym a teraz się kładę , bo zmęczona jestem psychicznie.. do jutra kochane koleżanki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny normalnie zamęt w pracy i nie miałam jak zajrzeć:( teraz trochę trudno nadrobić... ale rozmiar biustonosza doczytam ha ha mój to 75B.... Mon cherii podglądam topik odchudzający i widzę,że to porażka :(:( a taki był super!!! możemy troszkętu o odchudzaniu ale zapał u mnie mniejszy obecnie... Stefanio in vitro juz dawno powinno byc refundowane, ale kur... w tym pieprzonym kraju nic dla ludzi, a tacy prorodzinni jesteśmy niby:(:( Ja już ostatnie zakupy przed wyjazdem zrobione:) i teraz oby do piątku:):) Acha!!! SEX jest jednak zajebistą sprawą!!!!!!!! jak mogłam wytrzymać miesiąc???? szał...dobranoc i do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak sex to czadem dobra sprawa. Mnie boli brzuch wiec nie mam nawet ochoty..z reszta meza nie ma wiec moge jedynie sama ze soba. hihih To w takim razie podchodzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja , ja tam probowalam cos szczerze popisac - nie oplaca sie , bo na plecy naskocza , zreszta cyrk ostatnio totalny , obrazanie , dogryzanie , nie da sie uratowac :( Sex , no ja to zawsze wiedzialam , po to sie parujemy ;) A u nas dzieci za malo wiec polowe do ivf kasa doplaca , ale zostaje 2000 euro , a jak mrozicie zarodki to 500 za pol roku lodowki :( Princesska szkoda ze sama , ale masz w szufladzie przyjaciela ;) Rachela , nawet najbardziej zakrecony tydzien w koncu sie skonczy , albo ? Karmi a u mnie pewnie owu byla , ale tak jakos ,ani checi nie bylo , nic nie biore , nic nie robie , ale ja tez nie chce listopadowego dziecka :( jak Coni podajrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefania 2010
hej!!! witam nowy dzień i WAS moje drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!!!! ja dzisiaj do pracy śmignę autkiem więc zyskuje chwilę czasu, aby zajrzeć do Was:) też przy kawce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!! ja juz tez po kawie, ale jakos jeszcze nieprzytona jestem haha Stefi - gratulacje, wiedzialam, ze sie wchlonie :) no to teraz do dziela, jesli pecherzyk tak pieknie rosnie! juz nic nie stoi na przeszkodzie :) naprawde myslisz o tym in-vitro? choc koszty straszne :( mon cheri - a ja cos slyszalam, ze u nas maja ta doplate jeszcze zmniejszyc, podobno bedzie doplata tylko w jednej czwartej, ale nie chce nic glosno mowic bo nie wiem czy to oficjalnie, dziewczyny mi mowily :( Dziewczyny, czy ktoras z Was brala sama ta mace moze? bo ja kupilam dla M. , razem z wit. lyka grzecznie od jakiegos tygodnia i pomyslalam sobie, ze jak ona taka zdrowa i bogata w wit., to moze i ja bede lykac :) I zaczelam i musze powiedziec, ze czuje sie jakby lepiej, jestem mniej wyczerpana, mniej sie mecze np. przy pracy. Tylko teraz nie wiem czy to nie bedzie kolidowac z ziolami np.? albo w ogole ze starankami? bo gdzies tam w necie trafilam na jakies info, ktore mnie zaniepokoilo. Moze ktoras z Was wie cos na ten temat? Lece zaraz do gina, moze beda juz wyniki z badan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki, to że gina namawia mnie na in vitro, nie znaczy że nas namówi.ten temat już dawno przedyskutowałam z moim M, i zdania nie zmieniliśmy. NIE DECYDUJEMY SIĘ NA IN VITRO. nie mamy kasy, a wręcz odwrotnie mamy obciążenia kredytowe :(. gdyby chociaż dał ktoś gwarancję na powodzenie zabiegu albo zwrot kosztów;) - to i może kasa by się znalazła. pozostaje mi więc kochać się, kochać i kochać i czekać na cud. nie rozumiem polityków-buczą że za parę lat nie będzie kto miał na emerytów pracować , a refundować in vitro nie myślą.ale za to mamy piękny stadion narodowy, na którym odbędą się samcze igrzyska-jak to trafnie wczoraj Gretkowska określiła :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelka, dziewczynko , urlop załatwiony??? będziemy Cię tu wspierać duchem w piątek :) Tesso, ja macy nie brałam. ani mój. napisz jak wyniki! Alajna hej ja też przy kawce :) SM jesteś tam ??? solidaryzuje się z Tobą w kwestii relanium, też czasem sobie łyknę jak mam taaakie nerwy. np wczoraj przed gin :) Mon Cheri a jak Twoje kliniczne plany???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stafanio gratulacje:) No jaki piękny pęcherzyk:) NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ!!! Tesso napisz więcej o tej macy:) Alanjo wogor wrócił:)! Rachelo skad ja to znam, zarzekam się ,że nie, nigdy a potem... Miłego dnia Kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio a ty bierzesz coś na rozwój pęcherzyka, że on taki dorodny?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanko, dzięki - zaczęliśmy już walczyć z moim M ,poranna akcja zaliczona ;) bo pęcherzyk u mnie rzecz rzadka. ale muszę przyznać że odkąd pije zioła, częstotliwość występowania dojrzałego pęcherzyka WZROSŁA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanka , u mnie tak już jest że jeszcze @ a już pęcherzyk rośnie.dlatego pisałam o tym , bo to ważne dla testujących owu.NIC NIE BRAŁAM , tylko ZIOŁA SROCZE KOCHANA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio jestem jestem :) witaj w lubię heheh ja relanium biorę doraźnie na szczęście ;) Pozdrowionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę do sklepu :) czytam ale nie mam o czym pisać......... Narka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam pęcherzyk 12 mm w 11 dc... ale to było zanim zaczęłam pić ziółka ;) no i owu u mnie jakoś późno Wątpliwości co do tego czy starać sie w tym m-cu nadal mam, ale M chyba myśli tak jak Wy, bo wykazuje się dużą inicjatywą ;) A przecież nie będe odmawiać :D Wcześniej obwieszczałam, że mam dni płodne, a teraz nie rozmawiamy O TYM, ale chyba ma świadomość :) Dzisiaj 13 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze pamietam, ze pisalas o 16 dc? To jest troche pozno na owulke... Ja przy ostanim monitoringu na clo mialam ten sam problem,mialam w 12 dc dodatkowo zastrzyki z puregonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×