Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Hej hej! Biest, a co Ci? przeziębiłaś się, czy strułaś czymś? Po całym tym zamieszaniu z przygotowaniami do Świąt dzisiaj leniuchuję :) Rozmowa z M wczoraj się odbyła, argumenty przytoczyłam, była skrucha i zadośćuczynienie w postaci masażu ;) Pogoda straszna, zimno, nie pozostaje nic innego, jak siedzieć w ciepłym (i wysprzątanym) domku. Pozdrawiam Was świątecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Witaj MajaPapaja:) Jeju jaka jestem zrąbana i nogi mi wchodzą do ..... Nastałam się, nagotowałam, nasprzątałam i namodliłam, że HEJ! Tak karma, widocznie:) Ale już po odwiedzinach moich gości, a lodówka nadal pęka w szwach.... Zapraszam....:) o jak bardzo chciałabym podzielić się z wami tymi smakołykami, przy herbatce lub kawce...albo winku. Biest kochana trzymaj się, to grypa?.... jak taka temperatura. Dla Ciebie herbatka z cytrynką lub mleczko z miodem a do tego baba drożdżowa:) Wygrzewaj się i zdrówka życzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogłam się powstrzymać, moja kolacja: śledzik, sałatka z majonezem i metrowiec na deser ;) teraz już tylko herbatka miętowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam świątecznie:) Tak jak myślałam obżarstwo na całego, na wagę nawet nie wchodzę, cały dzień u mamy za stołem, były też moje 2 siostry z rodzinami, w sumie całkiem fajnie było. Jutro rano obiad u mamy a potem nareszcie luzowa imprezka przychodzą znajomi, pewnie ubawimy się jak zwykle super. A tak w ogóle to witaj majapapaja czy odwrotnie? Chyba lepiej nie mogłaś trafić, my tu wszystkie z problemem, jak pewnie czytałaś każda z nas chce zostać mamą i jakoś nie wychodzi, ale pewnie którejś w końcu się uda. Ja też chciałam jeszcze jedną córkę, staram się ponad 4 lata ( chyba ) miałam 3 iui, a wczesniej wiele monitorowanych cykli, podawany pregnyl i inne wspomagacze, ale i tak nic nie wyszło, teraz to już właściwie nie starania tylko bardziej liczę, że może zdarzyć się cud. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami. Rachela jak rozumiem Twój M zrozumiał o co biega ? No to pozdrawiam was dziewczynki serdecznie. Aha brzuch mam tak mniej więcej jak w 4 miesiącu ciąży, szkoda, że to ciąża spożywcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za miłe przyjęcie :) u mnie też świąteczne zmęczenie - przez pogodę - u nas padał śnieg, to w zasadzie tylko siedzenie w domku. a jutro ciąg dalszy.. mam nadzieję tutaj zaglądać choć szczerze mówiąc ochota na starania mnie opuściła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Biest zapomniałam zdrówka Ci pożyczyć, napisz czy żyjesz? Na pocieszenie Ci, że przynajmniej nie przytyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja mi też już dawno ochota na starania minęła, dlatego nie chodzę już po żadnych lekarzach, ale na topiku jest bardzo fajnie i można pomarudzić do woli, zostań z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja my tu czesciej mamy takie doly antystaraczkowe , niz zapal do prob :( , dlatego mamy tu przeglad wszystkich mozwych tematow zastepczych , majacym odwrocic uwage ;) A ja tam jem jak zwykle + troche sernika i poki co , po tych wolnych dniach to jestem odrobine chuuuudsza :) Biest , no jak Ci idzie - troche lepiej ? I co Cie dopadlo ? No w kazdym razie GUTE BESSERUNG ! Ivanka :) Rachela , co powalilas go sila argumentow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri , idź spać wcześniej chociaż w ten świąteczny czas :) aaa, napisałaś "doły antystaraczkowe" a ja przeczytałam antysraczkowe... i kombinuje w głowie co miałaś na myśli..chyba już sama powinna się położyć :( :D DOBREJ NOCY!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Stefi - do lozeczka :) ( doly sraczkowe ?!?!? Pewnie przejedzona jestes i na jelita cisnie ;) Kobity jade na 4 dni do Berlina ,ha,ha w Warszawie nie bylam jeszcze i nie wiem czy bede miala interneta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie...A jakos zyje-czuje sie jakby mnie slon przemielil i wyplul hheh. U nas swieza na spokojnie...dzis moze pojdziemy moze do kina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczynki jeszcze świątecznie:) uffff na reszcie chwila aby skrobnąć kilka slow:):) Dzisiaj u mnie piękne slonce wlaśnie siedzę z laptopem przy okienku mam cudowny widok na wzgórza i las, cud malina... Mon cheri ja to spasiona po wczorajszym dniu, że masakra,a od 2 tygodni na dietce bylam :):) dzisiejszy dzień też będzie ciężki, bo w święta odpuściłam sobie dietkowanie he he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest mam nadzieję,że lepiej się czujesz, dwie bułki w święta to koszmar:( u mnie na stole tyle pyszności, że nie dałabym rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj zjadlam 3 kawalki sernika tez, dzis po sniadaniu znow czuje sie nienajlepiej-przypuszczam ze to grypa zaladkowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Mon Cheri starałam się nie przejadać , chociaż serniczek wyszedł mi pierwsza klasa i tu oprzeć się nie mogę :( i pewnie na jelita pociśnie :D :D :D Biest bułeczka z masłem...bidulo :( u mnie nareszcie bezchmurne niebo, czeka mnie kawka u Rodziców a potem może rower lub długi spacer...bo @ rozkręcić się nie może :( czym wywołuje u mnie wściekłość na potęgę 😠 ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA KOLEŻANKI 🌼 aaa i pozdrowienia dla Waszych Rodzin, no i ucałujcie mężów przy jajku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Napisałam posta i zeżarło...to napiszę jeszcze raz: ubawiłam się :D, rżę i mam uśmiech na twarzy cały czas : wielkie dzięki za dialog o"dołach sraczkowych" wcześniej napisałam ,i napiszę jeszcze raz (jak by się zaginiony post objawił) Kocham Was za to Stefanio, Mon cheri:) Alanjo no to sucha już nie jesteś, Świętujecie:) Ja nadaję z łóżka jestem przeżarta na maksa ale dzięki Wam uradowana. Całusy. Biest trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Biest no to nie miałaś kiedy chorować.... Mon cheri - ja w Berlinie byłam z 5 razy, a w Warszawie raz - jak miałam 11 lat :) Do Berlina też mam dużo bliżej niż do Warszawy, na dodatek autostradą ;) U nas chłodno ale słonecznie i bezwietrznie, wybieram się na spacer. Ściskam Was mocno! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest - jak się czujesz? Chyba wszystkie nadal świętujecie, bo pustka na topiku :) Pozdrawiam- i do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakos troche lepiej, goraczka minela ale glowa boli i zoladek tak sobie. Poprasowalam, pogotowalam i spakowalam meza. Wczoraj zaczela nam skrzynia biegow szwankowac. Prosze by to bylo jedynie za malo oleju albo jakas tam czest(nie wiem jak ona sie nazywa) bo jak poszla cala skrzynia to wydam na nia troche mniej niz cale auto jest warte. korwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i powolutku mozna bedzie powiedziec: "swieta swieta i po swietach" z jednej strony szkoda bo fajnie bylo, ale z drugiej to juz chyba czas bo jak tak dalej pojdzie to pekne z nadmiaru pozywienia :) choc i tak trzeba bedzie resztki powyjadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poświątecznie, cięższa o 1,5 kilo... Mam nadzieję, że wypoczęłyście i nabrałyście animuszu po tych paru dniach wolnego. Ja na nogach od 6, nie moge sobie znaleźc miejsca, wczoraj trochę spadła mi temperatura, @ jeszcze nie ma, ale czuję, że nadejdzie lada chwila. Oczywiście co chwila latam obsesyjnie dołazienki i patrzę, czy to aby nie już... :-O Tym razem jednak dane mi było trochę odpuścić z dopatrywaniem się objawów rzekomej ciąży - nie było na to czasu i całe szczęście, że nie było. Teraz pokornie czekam na @. dziś 29 dc. Święta minęły miło i spokojnie, jutro mam spotkanie w sprawie tej pracy wolontariuszki, dokłądnie nie wiem, co będe robić, bo ta organizacja koordynuje pracę w różnych miejscach i w różnych dziedzinach. Mam przynajmniej nadzieję, że uwzględnili moje preferencje, które zaznaczyłam w zgłoszeniu... Pozdrawiam Was wszystkie ciepło po paru dniach absencji i życzę miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Blue lady! Nie ważyłam sie, ale też pewnie jestem sporo cięższa :) Ciężko mi się dzisiaj pracuje, a po 2 dniach wolnego przed Świętami mam stos papierów na biurku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rachelko! :-) Pusto dzisiaj na Kafe... Wyobrażam sobie, jak cięzki musiał być powrót do pracy po świętach, chociaż ja dzisiaj bym dużo dała, żeby móc zająć głowę czymś konkretnym. Cały czas mi się wydaje, że dostałam @ i już nie wyrabiam na zakrętach w drodze do łazienki :-O {kwiatek} dla Ciebie na dobry dzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, ja to chyba z 2 kg do przodu:) ale co tam tyle pyszności bylo,że jakoś przeboleje:):) i juz od dzisiaj zrzucam ten nadmiar... U mnie słoneczko przepiękne, ale temp. nie taka.... zbieram się do pracy:( cóz proza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Ja też w pracy, br,br... jak to szybciutko zleciało, Blue jak Ci dobrze wolny czas, mhm.... też bym tak chciała:) Trzymam kciuki, może nie przyjdzie;) Rachelo, Alanjo powodzenia w pracy - dziś dziwny dzień...wyjadania resztek, nudy i stosów na biurku...ale w oddali weekend majowy:D Pozdrawiam wszystkie laski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×