Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

dziewczyny a czy wasi partnerzy/ mężowie byli już z wami na jakimś usg i widzieli dzieciaczka???? mój mąż ma zobaczyć jutro na usg prenatalnym i strasznie przeżywa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisiu moj maz ciagle ze mna chodzi. Mam do gina dosc daleko, wiec maz wozi mnie samochodem. Oczywiscie zawsze idzie ze mna, zeby zobaczyc. Kiedys czytalam tu na forum, ze to wstyd, zeby facet chodzil z kobieta do ginekologa. Moze i tak jest :) Mowilam o tym mezowi to mnie wysmial i powiedzial, ze nikt mu nie zabroni i nikogo to nie powinno obchodzic :D Czasem mam wrazenie, ze jest bardziej w ciazy niz ja. A na obiad zrobie chyba mizerie, ziemniaki i sadzone jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajponka - zazdroszcze - mojego meza nie ma w Polsce... przyjezdza co dwa miesiace na tydzien... i nigdy nie trafia na wizyte u gin :( a tak bardzo chcialabym zeby ze mna poszedl... moze sie uda w kwietniu bo ma przyjechac troche wczesniej na swieta :) on sam tez chcialby byc przy USG i zobaczyc na monitorze naszego dzidziusia... odnosze wrazenie ze on wogole nie czuje tego ze jestem w ciazy... sa dni ze bardzo mi brakuje jego obecnosci... mylalam ze bedzie latwiej przejsc przez okres ciazy samej... ale z czegos trzeba zyc... ja nie mam pracy, wiec cos kosztem czegos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajponka - zazdroszcze - mojego meza nie ma w Polsce... przyjezdza co dwa miesiace na tydzien... i nigdy nie trafia na wizyte u gin :( a tak bardzo chcialabym zeby ze mna poszedl... moze sie uda w kwietniu bo ma przyjechac troche wczesniej na swieta :) on sam tez chcialby byc przy USG i zobaczyc na monitorze naszego dzidziusia... odnosze wrazenie ze on wogole nie czuje tego ze jestem w ciazy... sa dni ze bardzo mi brakuje jego obecnosci... mylalam ze bedzie latwiej przejsc przez okres ciazy samej... ale z czegos trzeba zyc... ja nie mam pracy, wiec cos kosztem czegos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madleenn doskonale wiem co czujesz, mój mąż pracuje w róznych miastach w Polsce, wraca co weekend, ale obecnie jest prawie, że nad morzem, a ja ze śląska więc przyjedzie dopiero na święta.. zobacze go więc dopiero za 2 tyg. nie jestem przyzwyczajona do takiej rozłąki, ale coż... praca. Co do USG i pojścia z mężęm mojemu udalo się trafić na prenatalne i był przeszczęsliwy widząc maluszka:) chyba dopiero wtedy do niego doszło, że naprawdę jestem w ciąży :) ponadto dziś wreszcie przyszły mi spodnie ciążowe i są bardzooo fajne wygodne i w nic nie uciskają :) pozdrawiam :* ps: polecam spacer ja właśnie wróciłam z 3 godzinnych zakupów i powiem pogoda jest piękna do chodzenia po mieście :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajponka mój kochany meżulek zawsze ze mną jeżdźi bo tez mam daleko ale jutro dopiero pierwszy raz zobaczy dzidziusia :-) Ja jestem bardzo szcześliwa że mam męża na miejscu przez cały tydzień, niestety soboty samotne :-( i czasami piątki bo jest dj i gra na weselach. olczak a tu zakupiłaś spodnie ciążowe z tym panelem naciągającym sie? bo jak widze np. tego typu spodnie to mam wrażenie jakby byłu conajmniej na 9 miesiąc ciąży taki wielki ten panel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
mój TZ przezywa moją ciąże bardziej niż ja :) na wszytskie badania od samego początku ze mna chodzi- jak słuchalismy bicia serduszka to mnie to tak bardzo nie wzruszylo a jego baaaardzo:) zabiera mi wszytskie aktualne zdjęcia z USG, bo widzimy sie tylko w weekendy- taką ma pracę niestety:( jednego czego nie może się doczekać to to, kiedy w koncu urosnie mi brzuszek:) z dziecka cieszy się szalenie, bo ma się urodzić na naszą 5 rocznicę ślubu- cóż, lepszego prezentu nie mógł sobie wymarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu78 własnie takie spodnie z tym panelem. powiem tak jak je zobaczyłam to sie przeraziłam co one takie wielkie tzn pas dokladnie, ale po ubraniu całkiem fajnie dostosowuja się do wielkości brzucha - sprawdzałam wkładając poduchę i też było ok :) są wygodne i w sam raz na wiosnę czy chlodniejsze lato bo nie są takie grube. nie byłam przekonana dlatego kupiłam niezbyt drogie w porownaniu za innymi spodniami tego typu aby w razie niezadowolenia nie żalować z wydanych pieniędzy. wklejam link do aukcji z allegro może któraś z Was również skorzysta :) http://moda.allegro.pl/spodnie-ciazowe-jeans-rurki-2-kol-rozm-m-i2205237651.html dziś trochę pochodziłam po sklepach robiąc glownie zakupy spożywcze i już mam lekko spuchnięte stopy.. ciekawe jak będzie później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spodnie ciążowe dostałam od kuzynki, są trochę szersze nogawki, ale zaczęło mi się to podobać ;) Tez mają szeroki pas i są meeeega wygodne, wprost uwielbiam je, mogę siadać, podkurczać nogi, siadać po turecku, a one nigdzie mnie nie uwierają:) Ajponka dziś też miałam w planach sadzone jajko, ale po przechadzce po mieście skusiłam się na dużego hot-doga i już nie mam ochoty na obiad ;) Co do wizyt usg to mój mąż był ze mną raz i słyszał bicie serduszka, nie mógł w to uwierzyć, bo za dużo wtedy na tym usg nie było widać. Teraz natomiast mamy w planach pójść razem i widzę w nim małe podekscytowanie;) On też przeżywa tą ciąże momentami bardziej ode mnie. Uwielbia rozmawiać o dzidziusiu i czytać info z dokładnością co sie dzieje w danym tygodniu ciązy ;) Ach ci faceci... nie mniej ciekawscy od nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olczak fajne te spodnie, a czym dokładnie się sugerowałaś przy wyborze rozmiaru, biodra? bo na niektórych aukcjach piszą rozmiar pasa co mi wogóle nie pasuje do niczego hihih ja dzisiaj jadę na zakupy, mam zamiar w stąpić do H&M mama może coś tam wynajdę, bo szczerze mówiąc wszystko mam już zaciasne, najgorsze jest to że potzrebuję jakieś ciuchy do pracy a mój "mudurek służbowy" to marynarka, elgancka spodniczka lub spodnie... szczerze mówiąc wolałabym kupić coś bardziej sportowego dla wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu ja się sugerowałam obwodem w biodrach właśnie :) co do h&m to obraziłam się na ten sklep :D widząc jakie rozmiary ubrań tam mają dla kobiet w ciąży i stwierdziłam, że do po porodu napewno tam nie zawitam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie rozmiary? ja jestem ogólnie duża...niestety rozmiar m nosiłam z 10 lat temu, niestety teraz 42-44 z wiekiem rosnę hiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja zawsze 36-38 a tam jak widzialam 44-52 to się przeraziłam i uciekłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olczak chyba się pomyliłaś jak ja ostatnio, weszłam na dział "rozmiary 44 wzwyż" bo myslałam że to ciążowe, dopiero mąż po chwili mnie uświadomił ze to nie ten dział, weszliśmy na H&M mama i rozmiary są od S, bo nawet znalazłam świetne getry ale niestety były tylko w rozmiarze S dlatego dzisiaj wybieram się do H&M w innej miejscowości bo ponoć więszy wybór. Ale gwarantuje ci że z rozmiarem 42 też się da żyć :-) hiihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to może :D w takim razie chyba ich odwiedzę szybciej niż myślałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś ze ślaska prawda? koleżanka bardzo mi poleciła H&M w katowicach w silesi, dzisiaj tam jade dam znać czy fajne ciuszki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomóżcie mi. jestem obecnie w 13 t 4d ciąży ale od 3 dni a dokładnie przedwczoraj dostałam silnego bólu podbrzusza (wczesniej bolał mnie żołądek i wymiotowałam) i znów wczoraj i dziś mnie boli ale już mniej to jest taki ból jak przed okresem czy podczas ale nie skurcze, plamien nie mam. Czy Wy tez tak miałyscie? Może trochę świruję ale we wrześniu poroniłam więc teraz jestem troche przewrażliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam że dzwoniłam do mojego lekarza kazał mi brac 3x dziennie nospę i jak nie przejdzie to w niedz do niego na dyżur w szpitalu. Jak biore nospe to mi na troche przechodzi ale potem znów to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lekkie bóle jak na okres miałam jeszcze ok 10 tyg. teraz poki co jest spokój (dziś zaczęłam 14 tc). proponuję zadzwonić do swojego lekarza prowadzącego i zapytać, bo na ostry dyżur mogą Cię nie przyjąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem zadowolona z H&M. Kupial tam dwie pary spodni ciazowych. Jedne bezowe, bardzo wygodne. http://www.hm.com/de/product/96683?article=96683-B Dzinsy rurki i dwie bluzki. Spodnie z H&M sa fajnie dopasowane i nie spadaja z tylka. A na lato wymyslilam sobie dluga, kwiecista sukienke. Tylko jeszcze nie wiem, gdzie taka znajde :) handzia 26 - mysle, ze jak nie ma plamien to moze jest wszystko w porzadku. Czasem zdarzaja sie jakies skurcze. U ciebie moze to sa skurcze jelit skoro wczesniej bolal cie zoladek. Najlepiej zglos sie do szpitala. Jesli powiesz, ze masz silne bole to chyba beda musieli cie przyjac. Zrobisz badania i bedziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny i gratulacje :) Ja też noszę pod sercem dzidzie ale termin wypada na październik :) Jeśli pozwolicie wypowiem się na temat chodzenia z mężem do ginekologa a więc moim zdaniem to nic strasznego poprzednią ciążę (2011) każdą wizytę miałam razem z mężem najpierw badanie na fotelu zasłoniętym parawanem a potem usg i wiele par chodziło razem. Teraz mam innego lekarza i nie pokrywają się godziny wizyt z czasem wolnym męża więc chodzę sama. Handzia ja na Twoim miejscu pewnie poprosiłabym konsultację lekarska skoro to jest silny ból i utrzymuje się obecnie sama mam zagrożoną ciąże i już dwa razy krwawiłam i zawsze jechałam do szpitala to jest ich obowiązek sprawdzenia czy wszystko ok. Niewiem z jakiego miasta jesteś ale jak z Krakowa to mnie zawsze miło przyjmowali na Kopernika 23. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a co z zalozycielka
z zalozycielka topiku?dlaczego sie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) a jak u was wygląda sprawa snu? bo ja zaczynam mieć z tym problem. kładę się spać koło 11, oczywiście w środku nocy obowiązkowe wstawanie do wc i koniec. mam po spaniu. kręcę się z boku na bok i tak przez godzinę, dwie... a jak już mi się uda zasnąć to i tak co chwile się budzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! jesli chodzi o sen to ja moglabym spac przez cala dobe :) ale ostatnio ok tygodnia temu mialam tak ze codziennie budzilam sie ok 3 w nocy i juz nie spalam do rana - nie moglam usnac- krecilam sie z boku na bok i bylo mi strasznie niewygodnie... ale teraz jest ok. klade sie juz ok 21 i spie do 7 rano. wizyty w toalecie tez sie zdarzaja nieraz nawet dwa razy w nocy:) ale szybko zasypiam wiec nawet mi nie przeszkadzaja. bardziej martwi mnie spanie w dzien. przed ciaza nie zdarzalo mi sie spac w srodku dnia a teraz jak sie nie poloze na dwie godzinki to do wieczora jestem nie do zycia. ziewam i oczy same sie zamykaja. nie pije kawy na codzien i moze dlatego tak jest bo przed ciaza pilam nawet dwa kubki:) i do tego jeszcze pepsi. a teraz zrezygnowalam z tej przyjemnosci... co do dziewczyn to faktycznie zostala nas garstka a zaczynalo topic bardzo duza ilosc szczesliwych ciezarnych po ktorych sluch zaginal...tak sobie mysle ze moze wezniemy sie wspolnie i skrocimy tabelke. zostawimy tylko te dziewczyny ktore faktycznie sie udzielaja na tym topicu. co do spodni ciazowych to dostalam po siostrze w spadku trzy pary:) jedne lniane biale na lato - ale za krotkie:( moze pozwoli mi je skrocic i zrobie z nich rybaczki bo fajnie leza na tylku :) jedne dzinsy ale zdecydowanie za szerokie - same spadaja mi z tylka a do nogawki wlozylabym dwie nogi na raz:) pomimo ze to rozmiar "m":( i jeszcze jedne eleganckie czarne - tez rozmiar M ale duzo wezsze w nogach i ladnie leza na pupie:) bede miala na swieta:) juz zrobilam zestaw z koszulka. wyglada iscie ciazowo:) buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! jesli chodzi o sen to ja moglabym spac przez cala dobe :) ale ostatnio ok tygodnia temu mialam tak ze codziennie budzilam sie ok 3 w nocy i juz nie spalam do rana - nie moglam usnac- krecilam sie z boku na bok i bylo mi strasznie niewygodnie... ale teraz jest ok. klade sie juz ok 21 i spie do 7 rano. wizyty w toalecie tez sie zdarzaja nieraz nawet dwa razy w nocy:) ale szybko zasypiam wiec nawet mi nie przeszkadzaja. bardziej martwi mnie spanie w dzien. przed ciaza nie zdarzalo mi sie spac w srodku dnia a teraz jak sie nie poloze na dwie godzinki to do wieczora jestem nie do zycia. ziewam i oczy same sie zamykaja. nie pije kawy na codzien i moze dlatego tak jest bo przed ciaza pilam nawet dwa kubki:) i do tego jeszcze pepsi. a teraz zrezygnowalam z tej przyjemnosci... co do dziewczyn to faktycznie zostala nas garstka a zaczynalo topic bardzo duza ilosc szczesliwych ciezarnych po ktorych sluch zaginal...tak sobie mysle ze moze wezniemy sie wspolnie i skrocimy tabelke. zostawimy tylko te dziewczyny ktore faktycznie sie udzielaja na tym topicu. co do spodni ciazowych to dostalam po siostrze w spadku trzy pary:) jedne lniane biale na lato - ale za krotkie:( moze pozwoli mi je skrocic i zrobie z nich rybaczki bo fajnie leza na tylku :) jedne dzinsy ale zdecydowanie za szerokie - same spadaja mi z tylka a do nogawki wlozylabym dwie nogi na raz:) pomimo ze to rozmiar "m":( i jeszcze jedne eleganckie czarne - tez rozmiar M ale duzo wezsze w nogach i ladnie leza na pupie:) bede miala na swieta:) juz zrobilam zestaw z koszulka. wyglada iscie ciazowo:) buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ale dziś pięęęękna pogoda, zaraz jadę na działkę pozażywać świeżego powietrza :) Co do snu to u mnie jest podobnie, wcześnie się robie senna, 22/ 23 już jestem w łóżku. W nocy obowiązkowe siusiu (raz lub 2 razy) i rano o 6-tej oczy jak złotówki- zasnąć już nie mogę :( Zdarza się, że w porywach pośpie do 7. Zaczęło mi być bardzo niewygodnie podczas snu. Przed ciążą uwielbiałam spać na brzuchu z jedną nogą podkurczoną do góry. Nie wyobrażałam sobie spać w innej pozycji, no ale teraz musze... Nie wychodzi mi spanie na boku, brzuch mi już leci na bok, musze podkładać pod niego poduszkę i dla wygody jedną między nogi (wiem, że to dziwnie brzmi, ale naprawdę nie mogę sobie znaleźć miejsca) poważnie się zastanawiam nad kupnem poduszki ciążowej. Po spaniu i tak czuje dziwne bóle w podbrzuszu, tak jakby ta poduszka w nocy się wymykała i brzuch zwisał sobie swobodnie. Może coś mi się wtedy nadciąga ?? W każdym razie to dopiero początek a ja czuje już dyskomfort podczas spania. Nie moja pozycja i za krótki sen, do tego dręczące siusiu, hehe. Ech nie ma jak to sobie ponarzekać;) Co do dziewczyn to rzeczywiście sporo topików temu było nas dużo więcej. Tabela jest na 31 str. a z niej udziela się tu tylko garstka ;/ a gdzie jest reszta ? Miłego dnia kobietki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki! ja wlasnie wrocilam z zakupow i kupilam truskawki :D dzis w sklepie pomoglam pani ktora zaslabla juz kleczala na podlodze nikt tego nie zauwazyl (dziwne bo tyle ludzi sie krecilo) pomoglam jej wstac i wyprowadzilam na dwor co sie okazalo ze jest w pierwszych tyg ciazy i stad to omdlenie :) juz wlasnie ostatnio poruszylam temat ze malo nas sie odzywa a co z reszta ? :/ co do snu to myslalam ze tylko ja mam taki problem bo za goraco w pokoju a tu jednak sie okazuje ze nie jestem sama:p we wtorek jade do lekarza i przy okazji mam zamiar kupic jakies dzinsy ciazowe niby duzego brzuszka nie mam ale teraz zacznie rosnac bo to wkoncu 18 tydz:) aha i od dwoch dni czuje juz wyraznie swojego babla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megan ale masz się fajnie z tymi ruchami :) ja się jeszcze musze uzbroić w cierpliwość... co do snu to spię z otwartym oknem bo nie lubie suchego powietrza, ale niestety i to nie pomaga. może zmiana czasu pomoże? właśnie pamiętajcie Dziewczyny, że dziś zmieniamy czas z 2 na 3 :) mam nadzieję, że nieodzywające się dziewczyny sa pochłonięte czyms absorbującym np. porządkami światęcznymi? i lada dzień się odezwą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olczak no super uczucie mowie Ci :D zleci Ci szybko ani sie obejrzysz i kruszynka da o sobie znac:) a dziewczyny ktore sie nie odzywaja to chyba od miesiaca albo i dalej robia te porzadki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×