Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

mam nadzieję, że macie rację :) dorotq ile zapłaciłaś na ten profertil? Ja 219zł za 1 opakowanie, a jeszcze 2 op. musimy kupić. Pierwsze kupiliśmy od razu żeby mąż już zaczął zażywać, narazie najtaniej znalazłam w necie za 199zł + wysyłka więc żadna rewelacja. Pocieszam się, że co jak co,ale w klinice niepłodności muszą wiedzieć co robią i raczej zależy im na opinii czyli na dobrych efektach swoich działań....tak się łudzę... Powiem Wam jeszcze, że ta moja koleżanka, która zaszła po IUI w ciąże pozamaciczną leczyła się u tego samego lekarza co ja ostatnio (ten co nie chciał wydać nam wyników), ona u niego się leczyła prawie 6 lat, miała też u niego kilka IUI, a teraz im "się udało" (niestety źle się udało) po IUI właśnie w klinice niepłodności w Krakowie (my wybraliśmy Katowice). I niestety najgorsze jest to, że teraz muszą się wstrzymać przez pół roku ze staraniami i potem będą podchodzić do in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus jeśli okażą się skuteczne, to uznam je za bbbbb. tanie :)))) Z resztą jak lekarz wymówił nazwę leku profertil, to ja już wiedziałam (dzięki dorotq) jakiego rzędu wyateknas czeka i jak wyszliśmy z gabinetu to mówię do mężą, wiesz, że to będzie kosztowało parę stówek, on był trochę zszokowany skąd ja to wiem,hihihi :))) Czapus jak ten czas leci,pamiętam jak tu na forum pisałaś, że Ci się udało, a teraz już za 2,5 miesiąca będziesz miała maleństwo przy sobie. Ostatnie święta i sylwester we dwoje.... superrrr !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Paula, przelecialo :) sama nie wierzę, że to już tylko 2,5 miesiąca do końca :) już nie umiemy się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, ja znalazlam Profertil na Allegro za 179,99 + przesylka za free. Wystawila go apteka natura z Lublina z Tatarakowej 28, wiec mysle, ze Dorotq moglaby to sprawdzic na miejscu ;) Cena jest zachecajaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka Ty to jesteś detektyw, różnica duża 40zł na pakowaniu :) dzięki!! na allegro nie szukałam :) szczerze to słabo szukałam, wczoraj po wizycie po prostu kupiliśmy 1 op., żeby mąż zaczął już zażywać, ale teraz mamy czas do następnego opakowania więc pewnie coś tańszego skombinuję :) Dzięki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, no widzisz, taka to moja natura, a Dorotq ma ja pod nosem, a tez placila przeszlo 200 zl jak dobrze kojarze :) W sumie leki, bez recepty to przewaznie kupuje przez Allegro, jakas apteka zawsze wystawia je w bardzo dobrej cenie i to sa ogromne oszczednosci czesto nawet ok. 50 %, szczegolnie jak kupuje sie troche na zapas, a przy takich cenach, to jest az zechecajace, tak dla przykladu: Androvit w miejscowej aptece ok. 33 zl na allegro 15 Falvit 60 kap. apteka 35 zl, allegro 16 zl Dobrze jest pogrzebac czasami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzirwczynki kochane 👄 paula ja kupilam za 210 zl. griszanko ja jak payrzylam przeszli dwa tygodnie temu w necie cene profertilu to i na tatarakowej bylo drogo.dzwonilam do wielu aptek i masakra 270zl. a w aptece ktora mi polecil moj gin. kosztoealo 210zl kochane mam nadzieje ze pomize paula ja kupuje po jednym opakoaaniu bo licze ze nie dlugo zacize :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq ja też zamierzam kupować po 1 op. bo gdybym zaciazyla to po co kupować. Griszankaanka ja też kupuję co się.da na allegro i w aptekach internetowych, ale wczoraj po wizycie było nam wszystko jedno, chciałam już to kupić, żeby od dziś mezulek zażywał. Nastepne opakowanie będzie z tych "tańszych". Ps. Dorotq ciekawa jestem czy będziemy żywą reklamą profertilu ;) żartuje offcourse, ale zobaczmy jak to będzie, a od kiedy Twój mąż to zażywa?? Mój od dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ja tez do tego tak podchodze ze moze akurat sie uda :-P wole po 1 opakowaniu. Moj bierze od 25 pazdziernika do tego gin kazal witaminy Centrum i tez bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc. Okres powinnam miec 28 padziernika ( wg 28 dniowego cyklu ) , 29 padziernika kochałam się z facetem gdzie skonczył we mnie... Okresu nadal nie mam cykle mam bardzo nie regularne... Jakie jest prawdopodobienstwo ze moge być w ciąży ?? Czy przez moj niereguralny cykl mogły sie przesunać dni płode ?? Tydzien po miałam kucie w jajniku... Wczoraj wieczorem miałam bol brzucha jak przy okresie myślałam ze dostane bo zawsze w nocy dostaje okresu a tu nic ... Piersi nie obolałe i nie twarde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu proponuje teścik, jak długie cykle miewasz, bo z tego co piszesz ten ma już 42 dni, zdarzały Ci się już aż tak długie cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula nie , spozniały mi sie dzien lub 2 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula jutro ide kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu pisałaś, że masz bardzo nieregularne cykle, ale skoro spóźniają się o 1-2 dni to bardzo dziwne to aktualne opóźnienie. Gdybyś jednak była w ciąży to trochę dziwne by było zapłodnienie w 28 dniu cyklu, raczej musiałoby do niego dojść wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paula nadal nie mam okresu ale dzis kochalam sie z facetem i dostałam krawienia lekkiego i mam brązowe plamienie, czytałam ze to może być zagnierzdzenie zarodka ... albo poronienie.... nie wiem co mysle, zeswiruje zaraz :(:(:( : Lekko boli mnie macica cycki mam lekko twardawe ale nie bolące... Ale to nie możliwe z tym p***onieniem jak by od zapłodnienia mineły 2 tyg ... :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu idz kup test albo zrob bete bo nikt ci tu nie odpowie. tymbardziej przy nieregularnych cyklach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Witajcie kochane. Mam pytanie, może któraś mi coś doradzi. Chodzi o to, że okazało się, że mam stan zapalny zęba po leczeniu kanałowym (coś mi kiepsko widocznie zrobili) i umówiłam się na wizytę do innego stomatologa na czwartek. I wszystko by było ok, ale zastanawiam się czy ewentualne leczenie i zdjęcie rtg nie zaszkodziłoby, gdyby akurat w tym cyklu udało mi się zajść? w czwartek będę (prawdopodobnie) tylko 3 dni po owu, więc w razie czego chyba nie wpłynie to na nic? Jak sądzicie? Z drugiej strony nie chce czekać, bo czym później tym gorzej a taki stan zapalny też chyba nie jest wskazany w ewentualnej ciąży? Wiem, że może odbierzecie to jakbym byłą histeryczką, ale wolę się zapytać niż później żałować, że tego nie zrobiłam :) Będę wdzięczna za odp. Buziaki moje kochane :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam dzisiaj u gina, potwierdzic, ze pecherzyk pekl i oczywiscie zgodnie z moimi przewidywaniami wszystko w porzadku ;) Dr rozpisal mi stymulacje do kolejnej IUI - mam CLO od 2 dnia cyklu przez 5 dni 2x dziennie (a potem podgladanko co sie wychodowalo :p) no i pregnyl w odpowiednim momencie, a na drugi dzien po pregnylu IUI. Pierwsze podgladanko w 8-9 dniu, bo przy stymulacji byloby moze pojsc blyskawicznie, tym barrdziej, ze ostatnia IUI byla w 11 dc. Wiec wszystko wskazuje na to, ze wracam do walki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, to jak bedziesz u dentysty, to powiedz, ze mozesz byc w ciazy, a dentysta bedzie wiedzial co zrobic, zeby nie zaszkodzic ewentualnej ciazy :) Ja jak chodzilam do jakiegokolwiek lekarza w drugiej polowie cyklu, to zawsze o tym wspominalam, bo w naszej sytuacji trzeba sie z tym liczyc i dostawalam takie leki, ktore sa bezpieczne w ciazy i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Dzięki Griszanka tak właśnie zamierzam zrobić, niepokoi mnie jedynie to zdjęcie rtg, które pewnie trzeba będzie zrobić :( Fajnie, że potwierdziłaś, że pęcherzyk pękł, ja niestety nie mogłam, bo mój gin wyjechał na wczasy :P Ale w przyszłym cyklu zrobie pełny monitoring. A podobną stymulację będę pewnie miała w styczniu. No chyba, że nie będzie już potrzebna :D W ogóle zauważyłam w poniedziałek po przytulankach plamienie. Wyczytałam, że może to świadczyć o owulacji. Minęło pod wieczór. Myślałam, że owu będzie w sobotę no ale w końcu nie mam usg w oczach więc wszystko możliwe, że było później. A jak u Ciebie Griszanko minął weekendzik?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zgodnie z przewidywaniami nawiedziła mnie @ czyli griszanko też wracam do gry. Magda powiedz dentyscie jak jest, z resztą przed rtg oni o to pytają, akurat to promieniowanie jest miebezpieczne, chociaż jak zrobią punktowe zdjęcie jednego ząbka i ubiorą Cię w ołowiany fartuch to może to nie zaszkodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaaaa
hej dziewczyny, ja dzis bylam na wizycie u gin. i powiedział nam że narazie mojemu męzowi nie przepisze zadnego lekarstwa bo ma zrobic badanie na posiew nasienia(czy niem jest to spowodowane bakteriami pojawienie sie tej aglutynacji) i usg jąder u urologa.. czy wasi ginekolodzy też ta zwlekali z przepisaniem leków? Wasi mężowie też robili te wszystkie badania zanim przepisali ten lek? Powiedział że mnie odstawia na "bok" jeżeli męża podleczy(jak cos bedzie nie tak) i dalej nie będzie ciazy to wtedy zajmie sie mną.. no nie wiem co o tym wszystkim myslec... mieszane mam uczucia... czy on nie zwleka troche z czasem... i uwazam ze kolejne kilka miesiecy będzie zmarnowane..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna u mnie jest identycznie, ja narazie idę w odstawkę, a lekarz skupił się na mężu. Też miał posiew zanim dostał te leki, myślę, że dlatego, że z posiewu nie wyszła żadna bakteria więc dostał leki na poprawę jakości nasienia, a wiesz jeśli coś wyjdzie z posiewu to wtedy inne leki by dostał pewnie jakiś antybiotyk na zwalczenie bakterii. Więc Joanno cierpliwości - wiem, że łatwo powiedzieć, ale bez badań w ciemno nie zapisze Ci leków, a za tydzień mój m ma wizytę u urologa, także widzę, że to standardowa procedura, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
hej wszystkim. Wygląda na to, że mój dylemat się rozwiązał chwilowo, gdyż dziś rano zauważyłam, że wyłazi mi "zimno". wrrrrr zapewne wizytę trzeba będzie przełożyć, więc umówię się już za 2 tyg jak przyjdzie @. Wtedy bez wyrzutów sumienia będzie mogła mi robić co będzie chciała. Paula fajnie, że wracasz do działania, musisz uzbroić się w cierpliwość a będzie dobrze. Mężuś poprawi nasionka i migiem zajdziesz w ciążę, zobaczysz. Joanno myślę, że to normalna procedura postępowania w takich przypadkach. W sumie dobrze, że nie przepisują nic na ślepo, tylko chcą sprawdzić co konkretnie szkodzi. Tak to moglibyście się leczyć latami. Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu, weekendzik minal przyjemnie, ale ognia nie bylo :p Co do denysty, to przy rtg daja taki fatuch, ktory chroni brzuch, wiec nie powinno zaszkodzic fasolce :) Joanna, mnie to w ogole dziwi, ze gin nie zlecil badania nasienia z posiewem od razu, bez sensu jak dla mnie... A fakt, ze nie przepisal Wam lekow, moze wynika z tego, ze nie chce Was naciagac. Moze tez na te aglutenacje przeoisalby ten profertil, ale z drugiej strony miesieczna kuracja kosztuje ok. 200 zl, a jak sie okaze, ze to jakas bakteria i bedzie was leczyl antybiotykiem za 30 zl, to wtedy moglibyscie miec wieksze pretensje :) A iezeli szkoda Ci najblizszych miesiecy, to przy najblizszej wizycie mozesz mu powiedziec, ze chcesz jeszcze sprawdzic, czy z toba jest wszystko w porzadku i nie chcesz czekac. Wydaje mi sie, ze uszanuje Twoja decyzje i zleci kolejne badania. Ale jestem niemalze przekonana, ze fakt "odstawienie diagnozowania Ciebie" wynika z niecheci do niepotrzebnego naciagania pacjentow :) Milego dnia dziewczynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie marzy się dziś domowe SPA. Jakiś peeling własnej roboty, olejek zapachowy itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanko mi się wydaje, że nie zlecają od razu posiewu, bo gdyby się okazało, że podstawowe wyniki są idealne to w sumie nie ma potrzeby robić posiewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×