Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Gość Maniutek23
ISIA91 a przypomij mi co tam u Ciebie sie dzieje? Ty czekasz (czyt. nie czekasz) na @? tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isia to w sumie dobre objawy :) Maniutek, to powinnas spokojnie zdazyc. Oby sie udal ten lipcowy Babyboom na forum 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniutek23
griszankaanka oj szczerze wątpie.. zamówiłam sobie na allegra 4 czułe testy, tak na wszelki wypadek a nóz widelec bedą potrzebne nastepnym razem:) ale ja jastem taka bezobjawowa więc marne szanse. Ale trzymam kciuki za reszte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to moja beta poniżej 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
Tak tak czekam jak najbardziej :) i mam taką cichą nadzieje ze sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
Gość a ile się starasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griszankaank
Gościu, no to lipa. przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka widzę, że jesteś biegła w zagadnieniach kadrowo-ciążowych :) Orientujesz się może czy jest coś takiego jak okres ochronny po powrocie z macierzyńskiego? I ile on wynosi - jeśli coś takiego funkcjonuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, oczywiście, że jest coś takiego. Tylko trzeba wrócić do pracy nie na cały etat, a na część, np.na 7/8 etatu, to teoretycznie przez rok nie mogą zwolnić kobiety. Mało tego, jeżeli karmi piersią to zachowuje prawo do godziny przerwy na karmienie. A już na pół etatu, taka przerwa nie przysługuje. Ale z tą ochroną to jest trochę lipa, bo w wielu przypadkach nie chroni kobiety, np. przy likwidacji stanowiska. Są jeszcze inne wyjątki, ale trzeba byłoby o tym jeszcze poczytać. Wiesz nie pracuję w kadrach, ale całkiem niedawno w firmie był mały babyboom, w połączeniu ze sprzedaniem spółki innej korporacji, co się łączyło też z restrukturyzacją i człowiek co nieco się dowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiad, zjadłam pół gołąbka, wzdęło - wzięłam espumisan, teraz mam wrażenie, że zaraz się pożygam. Teraz znowu pobolewa mnie podbrzusze i lewy jajnik, do tego mam zawroty głowy. Co się ze mną dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
GIRSZANKA no miejmy nadzieję ze jesteś w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniutek23
GOściu Gościnny przykro nam, ale głowa do góry nastepnym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka może to jakiś objaw :):):) chociaż jakbym podejrzewała ciąże jak u ciebie że te prawdopodobieństwo jest teraz dużo większe to nie czarowałabym z jakimiś dziwnymi lekami bo espumisan niby można ale byłabym co do tego ostrożna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
MICHELINKA ma zupełną racje lepiej nie brać żadnych tabletek skoro podejrzewasz że możesz byc w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michellinka, ja "nadmuchana" jestem od tygodnia, a teraz to już miałam tak nabrzmiały brzuch, że myślałam, że mnie rozerwie - musiałam. Oczywiscie nie brałabym niczego, co miałoby napisane, że należey skontaktować się z lekarzem albo, że wpływ nie jest zbadany. A na espumisanie jest wyraźnie napisane, że nie ma przeciwskazań do stosowania go w czasie ciąży i karmienia piersią. A poza tym nie jem go garściami, ani codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka trzymam mocno kciuki! Mnie kończy się 12 tydzień. Cały czas czuje się super, ani razu nie wymiotowałam. Same uroki ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus a miałaś już badania prenatalne?? a co będzie? mi już od 12 tyg mówili że chłopiec i póki co nic sie nie zmieniło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie zaczyna sie plamienie akurat na wyjazd wrrrr...:/ wsciekne sie...czyli nic z tego jutro @. Maniutek o to blisko ..troche jest nas juz z LBN.:) griszanka oj cos mi sie wydaje ze ci sie udalo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za tydzień będę mieć to będzie koniec 13 tyg. Myślisz że będzie płeć widać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
Jak ja wam zazdroszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus ja miałam je w 12 tyg i 2 dni i było widać nawet mam zdjęcie pisiola między nogami ale jeszcze takie nie wyraźne jak dla mnie ale lekarz już ocenił ,w ten sam dzień miałam prenatalne u kogoś innego tylko prywatnie i też potwierdził potem leżałam w 15 17 23 tyg w szpitalu to każdy lekarz co robił usg mówił o synku. Ordynator sam powiedział że jak lekarz w 12 tyg nie widzi płci to nie lekarz ;/ chyba że dzieciątko uparte i nie chce się obrócić no to nie widać i ja te prenatalne te 1 usg miałam jeszcze przez pochwę bo przez brzuch u mnie słabo było go widać a tą kość nosową trzeba oznaczyć i policzyć przezierność karkową czy jest w normie. późniejsze usg im większy tym piękniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isia kochana spokojnie ..🌻 ja myślę że zaowocujesz lipcowym babyboomem :) i szczerze za was wszystkie trzymam kciuki 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co powie lekarz :) oby było ok z badaniami i też bym chciala wiedzieć jaka płeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
Czapus to odrazu sie nam pochwal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA91
no ja mam wielką nadzieje że sie udało :) mówie wam nigdy przed okresem nie bolały mnie cycki a teraz dotknąć nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapus spokojnie będzie dobrze :-) ja też je przeżywałam tak że przed to 2 razy mi się badania snily nie wspomnę o koszmarach nocnych że wylatuje mi plód :-( na szczęście już mi to minęło sny miałam koszmarne :-/ te kobiety co ze mną te prenatalne miały to też już miały płeć określoną więc u ciebie powinni też powiedzieć tylko że z dziewczynka byłabym ostrożna bo pisiol zawsze może się zrobić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isia ja z tymi cyckami to też już mam :-) nie dość że duże to też nie mozna ich dotknąć zwłaszcza sutki aż szału dostaje. Najgorzej ma mężus bo ja msm pesar założony to wogóle sex żaden nie wchodzi w grę to i cyckami zadko daje się pobawić bo nie mogę wytrzymac... No ale staram się mu to inaczej rekompensować :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isia trzymam kciuki :) dziękuję dziewczyny za wsparcie, musi byc dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌻 Dzisiaj do was uderzam z moim przemyśleniem choć i tak każda zrobi z was co uważa.I też mnie niektóre zbojkotują że mi się udało to mam się zamknąć i nie wtrącać,ale tak do końca nie jest ...owszem udało mi się ale jeszcze nie urodziłam i może jeszcze wszystko wydarzyć...jakbym teraz urodziła bym się załamała bo mogło by nie przeżyć ale i czasem się zdarza że przy porodach dzieci umierają :(więc dopóki nie urodzę o przyzwoitym czasie i będzie dobrze to też mam powody do zmartwień.Ale nie o tym chciałam... Nie chcę być jakąś mądralą ale ja na waszym miejscu chociaż na jakiś czas przestałabym mierzyć temperaturę i obserwować śluz...nie zawsze owulacja idzie w parze ze śluzem... jak mi lekarka wymierzyła kiedy zaszłam byłam w szoku bo około półtora tygodnia przesunęła mi się owulka ja już bym myślała że to ta faza lutealna jest a tu niespodzianka :) owszem później jak zaczęłam wyliczać to by się to zgadało bo wiem kiedy później jeszcze się kochaliśmy po tym jak myślałam że już miałam płodne. Moja koleżanka wogóle to cudem też jakimś zaszła... 1 dziecko starali się ponad 3 lata na końcu zrobili IUI i za pierwszym razem się udało. Teraz Julka ma 4 lata i... będzie miała rodzeństwo:P ciąża chciana ale z zaskoczenia, też myśleli że będą takie cyrki mieli jak ze starszą a się okazało że zaraz w pierwszym cyklu zaszła jak zaczęli 2 planować, też myślała że niby w płodne a zaszła też około półtora tygodnia później i teraz jest w 6 tyg My nie mamy takiej możliwości żeby każda kobieta miała usg w domu i sama monitoring robiła więc nie jesteśmy w stanie określić w jakim czasie rzeczywistym ta owulka była czy jest i czy będzie ........ proponowałabym wrzucić trochę na luz i kochać się z przyjemnością cały miesiąc a nie tylko mechanicznie bo temperatura ,bo śluz jest.. wiem bo sama jakiś czas tak robiłam...i to nie świadomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem jak wrzuciliśmy na luz to się udało :) no nic przyjemnej sobotki życzę dorotq masz przechlapane nawet na urlop z wiedźmą jedziesz ...ale przynajmniej trochę po odpoczywacie :)byle by wam pogoda dopisała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×