*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Hej kobietki, Dyśka zapisuj się na warsztaty - sama nie będziesz, ja się z mężem zapisałam. Mam nadzieję, że dam radę pójść :) Te plamienia jeszcze mam ale już beżowe a nie brązowo czerwone, no i znacznie mniej. Wczoraj się czułam jak sparaliżowana od pasa w dół wszystko mnie bolało, ledwo się mogłam ruszyć. Po kąpieli było trochę lepiej. A na łóżku też mi bardzo ciężko się obrócić. Viviii no to już blisko masz - ja mam rozwarcie na opuszek (dziwnie to brzmi :) ) ale też szyjka krótka i miękka :] Mi się marzy urodzić pod sam koniec września albo na początku października. Ustalałam to z Tadeuszem ;) umówiliśmy się na nie wcześniej niż 37 tydzień :D Dziś muszę jechać do urzędu pracy, żeby mi podbili ubezpieczenie bo skończyło mi się 24.08 a w poniedziałek mam wizytę w szpitalu więc pewnie będę musiała im pokazać. Ależ mi się nie chce... bo to godzina drogi w jedną stronę. Mój mąż co rano mówi, że mam jeszcze nie rodzić. Cały przyszły tydzień ma w rozjazdach więc to trochę komplikuje sprawę.

Dziewczyny, głowa do góry...to już coraz bliżej :) Marla, poryczałam się oczywiście ... ale jestem w szoku, że taki już rozwinięty ten maluszek.. Moja Liwia prawie 2x cięższa... Vivii - Madzia rośnie jak na drożdżach :) Trzymaj się dzielnie!!!!!! Niech moc będzie z Tobą! :P Moniś - ja ze swoją umawiam się tak za 2-3 tygodnie..ale czy nie zmieni zdania to nie wiem.. Patrzcie jakie słodkie http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_29639.htm A i jeszcze Wam napiszę, że dzwoniłam do swojej położnej i niestety nie ma skutecznego sposobu na biodra..masaż nie do końca wskazany... a skurcze trzeba przetrzymywać i liczyć ile na godzinę ich jest. Trzymajcie się!

Natalie jak byłam w kinie to mój łobuziak tak szalał w brzuchu, że nie mogłam usiedzieć na miejscu i się skupić :) Jak opowiedziałam to w szpitalu to położna powiedziała, że może z emocji albo było dla niego za głośno i się buntował.

My byliśmy cały 1 raz w kinie w ciąży, ale to było w połowie i nie było źle :) wczoraj film oglądaliśmy i też szalał. ale tak czy siak muszę namówić swojego mężula na madagaskar, w końcu kiedy następnym razem pójdziemy do kina :))

znacie to???? http://www.youtube.com/watch?v=ywLlbnIjbgY

http://www.youtube.com/watch?v=_STjZrt2uew

Eljotka jest z października? czyli już jest pierwsze dziecko?? kurcze sorry ale ja tu nie jestem na bieżąco :P

Tak Eljotka miała na 14 października a urodziła 20 sierpnia - bodajże jak się nie mylę. A jej Kubuś waży już 1,96kg. :) U nas w moim rejonie grzybów dużo. Ja oczywiście nie chodzę. Ale zapach suszonych grzybów mnie dobija - niestety. A ile skurczy na godzinę może być?? Mi gin mówiła,że 10 na cały dzień - u mnie wczoraj było znacznie więcej...

My bylismy na batmanie kilka tygodni temu w kinie to maly co nie wyskoczyl z brzuszka bo bylo tak glosno... Jesli chodzi o dretwienie nog to moja lewa noga najbardziej daje mi sie we znaki jak trzeba isc spac....normalnie nie czuje nogi i ciezko mi spac ... Wydaje mi sie ze to od przez czeste lezenie na lewej stronie.

A mi boli spojenie i w dzień - po raz pierwszy, ruszać się nie dam rady,boli, wstać nie mogę a jak wstanę to idę tak jak któraś pisała jak kaczka !!! Ehhhh szczerze to mam już dość chyba wszystkiego :( :( :(

Mamusia juz niedlugo ..!! Dalysmy rade tyle miesiecy wiec damy i te ostatnie :)

Witajcie Ale tu do czytania się nazbierało Odwiedziła mnie przyjaciółka z dzieckiem pogadałyśmy Ma do sprzedania kojec Gracco jakiś z melodyjkami ,światełkiem i kołyska Musze oblukać i może kupie Chce 200 zł za niego Syn dziś znów 6 przyniósł ;-) Za alfabet Mieli do 17 września czas a on się wyrychlił i dziś go zdał ;-) Dosłownie z 3 razy przeczytał i już umiał na pamieć i to z literkami ą,ć itd Dziś odpoczywam Jutro jadę za koszula do szpitala bo już mnie to przeraża Marla córka teraz w domu siedzi bo stwierdziła że musi się za naukę zabrać

Mamusia u mnie tez tych skurczy znacznie wiecej Nawet maz sie po mnie dziwnie patrzy .... Dzis niby troche lepiej ale nie wiem co sie z tego wykluje

Hej Dziewczynki Kochane :) U mnie na wizycie ok. Słuchałam tylko serduszko mojej Niunki Kochanej :) Moj brzuszek podobał sie pani doktor, powiedziała, ze wcale nie jest taki twardy i ze szyjka tez ok, jeszcze zamknięta. Wiec sie bardzo ucieszyłam:) Ilosc luteiny zmniejszona, spasmolina sporadycznie, jak bede czuła taka potrzebę. I moja waga tez sie bardzo podobała -w sumie 8 kg, a przez ostatnie dwa tygodnie 0,2kg :) Jak na tak mało aktywny tryb życia, to super :) Nastepna wizyta 23 września, a USG to juz dopiero około 15 października. Marla, tez sie popłakałam oglądając ten filmik... :( ale maleństwa.... Vivii, a torcik to z jakiejś okazji czy tak po prostu ? Ostatnio mam straszna ochotę na słodkości :) Marla, to fakt, rozpieszczaja mnie i to bardzo. I bardzo im za to jestem wdzięczna, bo dzieki temu zalecenie leżenia spełniam sumiennie. I moze własnie dzięki temu jest dobrze. Brzuszek w miarę ok, szyjka sie nie skraca, zamknieta. Wyleżę sie i odpocznę na zapas hihi :) Podziwiam Cie Kochana, ze tak sobie sama radziłas ze wszystkim. A wiesz mnie tez było cieżko na początku, kiedy musiałam pozbyć sie większości obowiązków domowych... No bo przecież ja dokładniej sprzatne, lepiej ugotuję itp... A tu sie okazało, ze moj Ukochany radzi sobie równie dobrze, co ja :) i jakoś sie przyzwyczailam :) Marla, wszystko sie z Twoim M ułoży, a jak Maluszek przyjdzie na świat, to na pewno wspólnie podzielicie sie obowiązkami i bedzie super :) Trzeba troszkę czasu po tej Waszej rozłące. A Ty musisz Kochana troszkę przymruzyc oko, na to, jak Twoj coś robi, najważniejsze żeby miał chęć w ogóle robić :) Mamusia, ja nie czuje takiego parcia. A Ty Kochana odpoczywaj sobie solidnie. Jeszcze dwa dni i będziecie razem:) i na pewno bedzie super :) Trzymam za to kciuki :) Graga, odnośnie tych promocji w Lidlu i biedronce, to rzeczywiscie masakra. Bodajże we wtorek w biedronce był persil 5,6 kg za 29,99 czyli super cena. Poprosiłam mojego M żeby poszedł rano, bo po południu na pewno nie bedzie. Około 9 rano było juz tylko kilka sztuk tych proszkow, a pracownicy głośno rozmawiali ile proszkow schowali dla siebie na zapleczu :) Idę coś przekąsić, bo nie dam rady na raz wszystkim odpisać :) :*

he he dyśka no to nieźle:) ja mam straszne parcie w dole jakby zaraz miał wypaść... a u góry mam taki ucisk na żołądek i płuca że zjadłam troche obiadu i zaraz chyba zwymiotuję bo miejsca nie ma - masakra jakaś... a do tego oddechu nadal nie umiem złapać... zbieram sie na zebranie...

Pół dnia zajęło mi podbicie ubezpieczenia w urzędzie pracy. Tam było szybko ale dojazd... No ale mam podbite do końca grudnia. A po drodze kupiłam polecaną przez znajomą książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg. Kupiłam też sobie klapki pod prysznic do szpitala bo jak byłam teraz to miałam klapki mojego męża :D Z lekka za duże były ;) Zmykam teraz do łóżka bo znów wszystko boli - już tak chyba będzie do końca.

Hej laseczki. Wrocilam od lekarza noi smierc w oczach.!!!! Moja doktor jak zobaczyla wyniki to sie wystraszyla i pyta jak ja normalnie funkcionuje..?? :/ Normalny czlowiek norma hemoglobiny to 15 kobieta w ciazy dopuszczalna najnizsza 10 ja mam 5 .... Dala leki a w poniedzialek szczepionka b12 .. Powiedxiala ze jak teraz bym rodzila i potrzebowala transfuzji krwi i cos poszlo by nie tak to jest po mnie. !!!

Rzodkiewa jak to 5? to w ogóle możliwe???? masakra, Ty lepiej jak najszybciej nadrabiaj braki hemoglobiny, bo zaraz poród i na pewno musisz mieć wynik powyżej 10.

Złapała mnie dwugodzinna drzemka :) Rzodkiewa, a cz Ty jesteś pod opieką hematologa? Być może Twoje gruczoły nie produkują odpowiednich hormonów potrzebnych do stymulacji pracy układu krwionośnego i taki poziom hg nie jest wynikiem diety, tylko innych zaburzen. To aż dziwne, bo przy tak niskim poziomie powinnas czuć sie fatalnie. Mam nadzieje, ze e poniedziałek powiedzą Ci co dalej i trzymam za Ciebie kciuki Kochana :* Monis, dobrze że zalatwilas sobie to ubezpieczenie. Teraz odpocznij koniecznie, bo troszkę sie dziś nabiegałaś. Jak przeczytasz książkę, to podziel sie opiną Kochana :) Ja zaraz odpale kompa i zapisze sie na warsztaty :) moze uda mi sie dotrzeć, to wówczas sie spotkamy :) Agulka, zdolny Twój syn i super, że ma taki zapał do nauki :) Moje trzy koszule juz uprane i uprasowane czekają w szafeczce na zapakowanie do walizki :)

Mam jesc mieso mieso jeszcze raz mieso..!! I zielone warzywa.. Zero kawy cherbaty..!! Soki naturalne noi leki.. No za duzo czasu do nadrobienia nie mam..

No nie czuje sie dobrze ale myslalam ze to musi byc tak.. Przez ciaze ..!! Ale widocznie az tak zle nie pownno byc jak sie teraz dowiaduje..

o ludzie rzodkiewa, aż nie moge uwierzyć w to co piszesz! dali ci jakieś zastrzyki ? nieźle... ciekawe jakie ja będę miała...

W poniedzialek zatrzyki a od dzisiaj juz leki..

No Rzodkiewa faktycznie poziom niski, jej ... no ale jedz mięso, salceson,buraki czerwone i co da się co ma dużo żelaza. Myślę,że zastrzyki ci pomogą. Trzymam kciuki,żeby było ok. Ja troszkę pospałam i ciut mi lepiej, pochodziłam i całkiem lepiej, no i musiałam na pocztę pojechać i zwolnienie wysłać. I całkiem nieźle autem się jechało :D A teraz znóow leżę i leżę i nudzę się troszkę. Córcia ogląda film w TV jakiś "głupi" młodzieżowy :)nadzoruję, co tam gadają hihii nata_lie a ze spaniem to w nocy nie można nazwać to spanie, to jest walanie się po łóżku. Do tej pory starałam się nie spać w dzień, ale któraś z rzędu nocka i wyglądam źle-podkrążone oczy,zmęczona skóra i ja cała zmęczona. To i dziś pospałam troszkę. I będę spać w dzień i tyle :D Dyśka tylko dni odliczam do przyjazdu a ciągną się jak nie wiem co :P też pospałaś i dobrze :D Cieszę się,że wizyta udana :) no i ja Graga mam takie dziwne uczucie jakbym miała za chwilę go zgubić, ale parcia nie mam. Moniś uważaj tam na siebie :) odpoczywaj ile się da. Agulka i ja mam więcej skurczy i kazdy bolący :( syn zdolny, oby tak dalej :)

rzodkiewa szczerze Ci powiem ze jestem zdumiona ze z takimi wynikami nie polozyli Cie do szpitala na obserwacje i monitoring .... trzymaj sie w takim razie dzielnie i jak mowia dziewczyny mieso i buraki !!! a ja dzisiaj juz w lozku leze trzeba odpoczac troszke .... bylam na zakupach dzisiaj dokupilam kilka ciuchow dla siebie ale bedzie cyrk jak za bardzo schudne po ciazy albo jeszcze przytyje i nie beda dobre ale juz sie nie moge doczekac az bede chodzila normalnie ubrana hehe... a dzisiaj kupilam sobie zarabiste buty i jestem zadowolona jak nic a jeszcze plaszczyk i kurtke heh ;P

Vivii fajnie,że zakupy udane. Ja na razie nic nie kupuję, nie mam pojęcia co będzie potem :P No i doszło do mnie,że jak zimno się zrobi to ja kurtki swojej na brzuszku nie zapnę, bluzy tak ale kurtki chyba nie. Oj i tak mało wychodzę, to i może polar wystarczy :D

Vivii ja mam nadzieję, że w swój płaszczyk się zmieszczę sprzed ciąży.. bo inaczej kiepsko będzie. Dyśka ale malutko przytyłaś, jak Ty to robisz leżąc? :)) ciekawe ile Twoja kruszynka waży, jaka duża. Szkoda, że na nfz tak rzadko robią usg :/ Mamusia ja w nocy to obecnie za każdym razem jak zmieniam bok, to się budzę.. a jeszcze jak mój mąż chrapie, to już w ogole cieżko zasnąć.. Tobie jak Twój wróci pewnie też będzie ciężko spać w dwójkę. Rzodkiewa jedz jak dziewczyny piszą i faktycznie dziwne, że w szpitalu Ciebie nie zatrzymali, u nas w Polsce to na pewno byś leżała na obserwacji. moja koleżanka która miała termin 2 tygodnie przede mną urodziła 30 sierpnia, w 38 tygodiu, wody odeszły, 17 godzin rodziła 3 cm rozwarcia cały czas i zrobili cesarkę.. i tego właśnie cholernie się boje, że tak będzie :// co ja bym nie dała za poród nawet i 5 godzinny byleby było rozwarcie i maluszek przyszedł na świat nie przez ciecie :/

mamusia no ja właśnie też mam ten problem, brakuje mi do najszerszej kurtki z 3 cm :) ale po porodzie myślę, że w nią akurat wejdę :) nie wiem jak z innymi kurtkami :)

Ja jak będzi epotrzeba nałożenia kurtki to po prostu narzucę jakiś dłuższy szal pod spód i nie dopnę się :P ale przynajmniej brzuszek zakryty będzie - nic innego tylko kombinować,hihih Jak mój wróci to będzie spać na podłodze, hehe bo ja nie wiem jak my damy razem radę, ja tyle obrotów robię,stękam prawie że :D hehhee

heh :) ja też czasem w nocy idę do pokoju, gdzie będzie spał synek i śpie tam w ciszy i mogę się obracać i stękać do woli :))) teraz ta pogoda to pikuś, ale w październiku już różnie bywa. Zawsze mamy jeszcze kurtki swoich facetów :))