Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iwonka250807

SZUKAM KOLEŻANKI, KTÓRA TAK JAK JA STARA SIĘ O DZIECKO

Polecane posty

Iwonka250807 kochana ale ja nic zlego nie mialam na mysli :O:( nie bierz sobie tego do serca wiesz ze zycze ci z calego serca zeby IUI kolejna sie udała i bede trzymac kciuki co ma zostalo miec nadzieje ze sie w koncu uda ja tez nie wiem co bedzie dalej ale pociesza mnie fakt ze ten gin co ide jest dobrym specjalista na forum na bocianie tez czytalam laska leczyla sie u niego co prawda dwa lata 7 IUI miala podeszla do IVF ale sie udalo i ma córeczke i synka noi ogólnie opinie ma bardzo pozytywne ntak wiec co bedzie??? hmm mysle ze to bedzie ostanio ginekolog do jakiego poszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np wczoraj widzialam 4 brzuchatki w ciazy a najlepsze to ze mam taka sasiadke mieszka 2 pietra nizej ode mnie ale jestesmy tylko na czesc laska o rok mlodsza ode mnie wprowadzili sie rok temu dawno jej nie widzialam i patrze a ona z brzuchem i jedna mysl NO TAK WSZYSCY W CIAZY TLYKO NIE JA I MYSLE DLACZEGO MNIE TO NIE DZIWI ale szybko zeszlam na ziemie tez raczej staram sie nei zwracac na kobiety w ciazy uwagi chodz teraz moze mniej ale jedak przykrosc i ból jest ogromny i czlowiek sie zastanawia jak dlugo jeszcze ma czekac i sie łudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano co z tego że dobrze i tak brak efektów chociaż trochę dziewczyn jeździ do niego i efekty są i IUI też mu się udaję więc po prostu to ja jestem jakimś beznadziejnym przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula a ja olałam już kobitki w ciąży niech sobie mają ja tez w końcu będę miała i wtedy to dopiero będę mówiła ze jak dobrze było kiedyś a co do urlopu to tez się wybieram tylko ze dopiero we wrześniu bo m musi urlop dosrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka, fajnie Ci wyszło: "...bo m musi urlop DOSRAĆ". Ha Ha!!! Paula, ja wiem, że nic złego nie miałaś na myśli, tak po prostu mnie wszystko już dołuje, a kobiety w ciąży też już nie robią na mnie takiego wrażenia jak kiedyś. Fakt, czasem pomyślę sobie czemu to nie ja, ale szybko mi przechodzi. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha ka tylko na sekundkę faktycznie mi wyszło to przez te zasrane komary nie świecę jak piszę miłego wieczorku życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka250807 nie wiem co ci poradzic bo sama jestem w takiej sytuacji u mnie tez nie znaczy ze jak mam problemy to sie tez uda wszystkie jedziemy na tym samy wózku jedyne co moge ci poradzic hmm moze zmiana kliniki ? lekarza? bo inny lekarz w koncu tobie pomoze moze gdzies jednak jest cos nie tak a ten gin np albo nie zauwazyl albo no nie sprawdzil wszystkiego do konca nie wiem albo poddac sie kolejny m próbom IUI bo co zostalo? moj m idzie we wtorek oddac nasienie i jestesmy zapisani na 16 lipca na 22 pózno ale duzo ma pacjentek takze jeszcze pokladam nadzieje w tym nowym ginekologa zobacczymy tak wiec zaczynam od nowa i mam nadzieje ze uda mi sie do konca roku chodzby mialo to byc 31 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu okres... Ja nie wiem, czy ja po chińsku ten seks uprawiam, że g... z tego wychodzi? To co dostaję od losu to przeraźliwy ból brzucha. I tak co miesiąc... :( Właśnie oglądałam dokument na TLC, pt."Dziecko - i po co mi to było". Kobiety się wypowiadały, że marzyły o dziecku, że myślały, że jak się już urodzi to zakochają się w nim od pierwszego wejrzenia, że potem będzie cudownie i kolorowo, ale rzeczywistość okazała się inna. Parę osób stwierdziło, że chciałoby cofnąć czas, by nie mieć dzieci, żeby znów być wolnym, mieć czas dla siebie, robić to co kiedyś i na co ma się ochotę. Bo przez dziecko straciły figury, są niewyspane, wiecznie obrzygane, dzieci bez przerwy wrzeszczą, nie ma chwili spokoju, kupy śmierdzą, dom jest zapuszczony, o seksie nawet nie ma co myśleć, a o porodzie nie zapomina się latami, dlatego więcej dzieci nie chcą mieć, bo to tylko ból, krew i flaki, jak powiedziała jedna z tych matek. Co myślicie? Czy rzeczywiście macierzyństwo jest takie straszne? Takie wyczerpujące i męczące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść laski;) ja skonczylam opakowanie cyclo i czekam na okres w zapasie juz mam 2 testy ciążowe...trzymajcie kciuki żeby się nie p[ojawił....Iwonka K*** te baby to jakieś nienormalne...jak można żalować że się ma dziecko?? wiadomo, że kurcze to wyrzeczenie, trzeba się poświęcić ale jaka radość jest jak patrzysz codziennie na ta mala buzie. Ja własnie dotykałam brzuszka kopalo maleństwo kochane... już je kocham...ale szkoda, że będę tylko matką chrzestną....ale jak czułam te nóżki....kurde łzy mi leciały...cholernie boli:(( Ale Iwonko kochana moja....wszystko się ułoży...musimy być silne...to cholernie trudne...ale trzeba cierpieć.... jak miałam załamanie, płakałam, że nigdy nie będę mieć dziecka to babcia mi ostatnio powiedziała, że jak Pan Bóg kogoś bardzo kocha to go krzyżami obdarza...więc może my wszystkie doczekamy się w końcu jakiegoś cudu i zostaniemy mamami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanakali
moja koleżanka z pracy zaszla w ciążę pomimo, ze od 4 lat wiedziała, że nigdy w nią nie zajdzie - tak mówili lekarze. Już od dawna sie o to nie starała , a tu benc... Ma 37 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wiem ,że póżnawo ale spać nie mogę strasznie boli mnie głowa,@ dalej nie mam już dość długo sie spóżnia jak nie będzie jej do piątku idę na wywołanie żeby mi coś dał doktorek. Wogóle co do tych kobiet co oglądałaś ten program to masakra nie wypowiadam się,wiem tylko jedno mojego m kumpel wpadł i dziecko z niechcenia jak to sie mówi po urodzeniu zachorowało na białaczke i h** nic się nie zmienił a imprezowicz z niego jest fest i dziwi mnie to ,że ludzie tacy są ..............zresztą to temat tabu dużo by tu pisać a co do pomarańczki to mi m kazał rzucił te tabletki ,bo jak stwierdził bez tego też zajdę jak już raz zaszłam tylko kur..czy on nie rozumie że to był przypadek i że to żadko w moim przypaku jest !!!!!!!!! a za małpkę trzymam kciuki!pipy ona pierwsza a potem my pokoleji będziemy leciały!!! OBY TAK BYŁO!!!! buźki pozdrawiam was gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzieki za wsparcie... dziś sie strasznie źle czuje głowa mnie boli może temu, że te tabletki skonczylam...i organizm szaleje? juz sama nie wiem co myśleć nadzei sobie nie robie żadnych bo pecha mam więc nie wybiegam zbyt daleko w przyszłość. to musiałby być cud jakiś albo coś...Karola a test? już robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka głowa do góry może w końcu los się do ciebie uśmiechnie a ja jestem mały kroczek za tobą Iwonka jeszcze jej nie ma ale wiem że już będzie miało być lepiej po tym parlodelu a tu jak były brudzenia tak są wiem że do puki nie ma @ jest nadzieja ale ja już ją straciłam wiem że wredna będzie i co tu dziewczyny robić najgorsze jest to że teoretycznie jestem zdrowa i mój m też jest zdrowy więc o co w tym wszystkim chodzi....... już sama nie wiem pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja84
Nitka jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Co u Was słychać? Mi się właśnie kończy okres. I znów kolejny cykl. Aż mi się nie chce próbować od nowa, bo ciągle jest taki sam rezultat. Zaczęłam brać witaminy, bo co mi innego zostało. I odliczam dni do IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w sumie to nic ciekawego byłam w pracy dobrze że przynajmniej było trochę mniej gorąco a teraz trzeba coś w domku porobić co do wiadomych spraw to czekam na @ już sie niedługo zacznie mój m ma mieć zabieg za tydzień i pewnie znowu miną moje dobre dni i następny cykl też będzie spisany na straty już normalnie brakuje sił po zabiegu ma zrobić seminogram no i może następna IUI 3 juz z kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka @ się kończy to chyba trzeba wierzyć ze następnym razem będzie lepiej ja mam teraz doła bo mi się @ zbliża ale jak już minie to zbieram nowe siły i zaczynam myśleć bardziej optymistycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... Moja będzie druga, ale czy się uda? Jakoś tak nie podchodzę już do tego tak optymistycznie jak za pierwszym razem. Coś mi dzisiaj głowa pęka, chyba ciśnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka, ja już chyba nie mam siły. Pomimo tego, że kończy mi się okres i mogę znów zacząć od nowa to jakoś nie tryskam entuzjazmem. Po tylu nieudanych miesiącach jakoś nie mogę w to uwierzyć, że akurat teraz mi się może udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daje sobie szanse do wakacji mamy jechac na Chorwacje z mężem we wrześniu na 2 tygodnie jak do tego czasu się nie uda to chyba spróbujemy IFV mój gin mówił że ma znajomego lekarza i że jak ktoś jest od niego to trochę to mniej kosztuje ale i tak pewnie będzie trzeba przygotować 10000 jak nie więcej ale powiedziałam ze spróbuję wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawt nie chcę myśleć o IFV. Mam takie wrażenie, że IFV to taka ostatnia deska ratunku, po której nie ma już nic. Ciągle mam nadzieję, że zatrzymam się co najwyżej na IUI. A poza tym na IFV to chyba do śmierci bym odkładała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem no ale jeśli nic już nie działa to co robić a kasę jakoś się wykombinuję najwyżej pożyczymy i j potem się będziemy martwić nie wiem jak inaczej zdobyć tyle pieniędzy a najbardziej mnie wkurza to że gdyby nie te badania lekarze IUI lub IFV to można by to inaczej spożytkować inni jadą z dziećmi na wakacje a my ..... kombinujemy ale wiesz może faktycznie najlepiej byłoby się z tym wszystkim pogodzić ale jakoś nie mogę dopóki mój organizm będzie jakoś tam pracował to ja będę miała nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nitkii
ja daje sobie szanse do wakacji mamy jechac na Chorwacje z mężem we wrześniu na 2 tygodnie ale na wakacje cie stac:D wiec albo wakacje albo zabieg trzeba cos wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nitkii
in vitro nie daje tez tak samo szans i to ze in vitro nie oznacza ze moze sie udac za 1 podejsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak, rzeczywiście tyle kasy co już poszło, to miałybyśmy już umeblowany pokoik dziecięcy w to miejsce. Ja ostatnio poszłam do innego lekarza i też mi powiedział: wyluzować, nie myśleć tyle... Następny mądry, tylko nie powiedział jak to do cholery zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×