Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iwonka250807

SZUKAM KOLEŻANKI, KTÓRA TAK JAK JA STARA SIĘ O DZIECKO

Polecane posty

zula699 ,NITKA999 No niestety tak jest i nic na to nie poradzimy, niestety musimy walczyc z całych sił żeby sie doczekac zreszta moja stópka mówi sama za siebie ale sie nie poddaje bo co innego zostalo jak walczyc do konca taki los wiecie jak mnie bolalo jedne ,drugie chrzciny:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zula, może i masz rację, stres nie wpływa dobrze, więc może lepiej zaczekać. A może...tak jak pisze Nitka, dzięki temu, że zajmiesz się czymś innym, dzieciątko samo sprawi Ci niespodziankę :) A jak nie to trudno, najwyżej poczekasz. W końcu w naszych sytuacjach, kiedy staramy się już tyle lat, to parę miesięcy w tę czy we w tę nie zrobi różnicy. Paula, chrześnica prześliczna. Ja mam podobnie jak Wy. Kiedyś dostawałam szału na widok małych dzieci. No bo dlaczego innych spotkało takie szczęście, a mnie nie chce? Teraz jeszcze czasem ściśnie za serce, ale z czasem przechodzi, jak już się oswoję z myślą, że komuś urodziło się dziecko lub jest właśnie w ciąży. Swoją drogą, dlaczego tak jest, że jak ktoś nie chce mieć dzieci, to je ma, a jak ktoś bardzo ich pragnie, to ich nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to chodzi że jak chcesz to nie masz a jak nie chcesz to masz. Tak już jest na tym świecie. Nie zawsze mamy tak dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Mam do was pytanko czy wiecie może co to jest ciąża enzymatyczna? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrikorka
Witajcie,ja od najbliższego cyklu zamierzam starać się z mężem o dzidziusia. Tabletki odstawiłam 2 miesiące temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigosik, o ciąży enzymatycznej nie słyszałam, ale o defekcie enzymatycznym, który polega na problemie z przyswajaniem kwasu foliowego, który jest bardzo potrzebny na początku ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki! Pani doktor powiedziała mi że to była "ciąża enzymatyczna" i stwierdziła że ja jestem po badaniu drożności jajowodów i że to lepiej że była to ciąża enzymatyczna no,ale ona poleciała.Ale zakała się cieszyć że teraz zachyciłam bez żadnych leków i że następny cykl się może udać.Ale właśnie nie wytłumaczyła mi co to jest ta ciążą enzymatyczna.A co do kwasu foliowego to ja biore od września bo tyak mi kazała i ciągle bo biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigosik, w tym defekcie właśnie chodzi o to, że normalnie bierzesz kwas, tylko Twój organizm go nie przyswaja. Nie ma objawów, tylko dziecko ma najczęściej mnóstwo wad, właśnie przez niedobór kwasu foliowego. Ten defekt podobno ciężko się leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki! Wszystkie dzisiaj takie zajęte, żadna się nie odzywa. Może ma któraś jakieś nowości, może jakieś zaciążenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejhej dziewczynki..u mnie bez zmain...dalej na okres czekam....poki co stres...;/ zaobaczymy jak bedzie ;/buziam ;) i witam nowe koleżanki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie zmienia, widzę, że każda z nas nadal tylko czeka jak na szpilkach... Ech... Jak mówi mój kolega: "życie". Malutka ja jestem w połowie cyklu, oczywiście starania, ale jakoś nie mam większych nadziei, bo niby dlaczego miałoby się udać AKURAT w tym miesiącu? Ale mniejsza o to, nie chcę nikogo zarażać moim pesymizmem. Agrikorka, jesteś dopiero na początku drogi, mam nadzieję, że szybko uda Ci się zajść w ciążę i nie będziesz musiała przechodzić przez to samo co my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Iwonka250807 u mnie sie tez nic nie dzieje na ciaze naturalna przestalam dawno juz liczyc i ani nie czekam ze mialabym nie przyjsc w tej chwili jak zawsze ma przyjsc @ w niedziele i tyle a tak musze czekac do kwietnia na inseminacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, ja intensywnie zaczęłam już myśleć o kolejnej inseminacji, bo jakoś też nie wierzę, że uda mi się zajść naturalnie. Teraz miałam parę dni wolnego, myślałam, że się odstresuję, może cudem nauczę się nie myśleć o dziecku, a tu kicha... Przez te kilka dni to zwaliło mi się tyle problemów na głowę, że stres jeszcze większy niż w pracy. Masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio zaczęłam wmawiać sobie na siłę, że aż tak bardzo nie chcę tego dziecka, że przecież nie jest mi tak źle bez niego (bo przecież najszybciej się zachodzi w ciążę jak się nie chce i nie myśli), ale to chyba nie działa. No bo jak nie chcę, jak chcę!? Tak, wiem...głupieję z tego wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka250807 no ja ci powiem tez jakos nie umiem sie skupic na niczym innym, mimo ze mam sporo zajeć nie potrafie przestac myslec o IUI jednak jak ktos czeka tyle lat w moim wypadku 4 lata i juz jest tak blisko , to chce sie zeby ten koszmar i czekanie sie w koncu skonczylo a mi sie to strasznie dłuzy jutro juz zaczyna sie marzec i do polowy kwietnia bedzie sie strasznie dluzyc:O:O ale nadziei wielkich sobie i tak nie robie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka250807 Ostatnio zaczęłam wmawiać sobie na siłę, że aż tak bardzo nie chcę tego dziecka, że przecież nie jest mi tak źle bez niego (bo przecież najszybciej się zachodzi w ciążę jak się nie chce i nie myśli), ale to chyba nie działa. No bo jak nie chcę, jak chcę!? hmmm mysle ze to tak nie dziala ja sie np: pogodzilam z tym ze naturalnie nawet nie mam co marzyc o dziecku :O gdyz ja mam wrogosc sluzu a przy tym plemniki nie dosc ze sie nie przedostaja dalej to w szybkim czasie umiaraja także u mnie to tylko IUI albo mówi sie trudno:O 4 lata sie nie udaje to nagle przeciez nie zajde w ciaze takkkk zdarzaja sie cuda ale jak by kazdy mial na to liczyc to wszyscy by tak czy siak zachodzili a to tak nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, ja tylko PRÓBOWAŁAM nie myśleć, ale nie mogę. Też myślę o tym bez przerwy, a nawet jak przez chwilę nie myślę, to i tak siedzi to gdzieś w mojej podświadomości. Też już prawie 3 lata czekam i robi się to coraz bardziej męczące. Ale co mam zrobić?...Gdyby receptą na zajście w ciążę było stanie na rzęsach to już bym stała, nawet cały dzień. A tak...mogę tylko czekać i mieć nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo trudno jest niemyslec o ciązy i o pragnieniu które jest w człowieku. Ja was dziewczyny podziwiam ze jeszcze sie nie załamałyscie. Ja jestem strasznie słaba psychicznie. Trzymam za was mocno kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik, to nie jest tak do końca. Zwykle staram się być silna, ale czasem mam takie dni, kiedy wyję niemiłosiernie, mam kompletny dół, załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny aż kipi pesymizmem dajcie spokój może nie będzie tak źle ja też myślę duużo bardzo duuuuuuuużo no ale jak tu nie myśleć nie da się mimo tego że wiemy że tak nie wolno mój mąż też mówi że jak tak dalej pociągnę to zwariuje wiec przy nim zachowuję się normalnie a jak nie widzi to i tak robię swoje jak to się mówi dobra mina do złej gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam załamke jak dostaje @ potem jakoś przechodzi no i trzeba zbierać dalsze siły do walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jaki ja miałam sen dzisiaj...Śniło mi się, że jestem w ciąży i to tak już na ostatnich nogach. Przez skórę na brzuchu widziałam buźkę, nóżki, rączki. A jak już trafiłam na porodówkę to nie mogłam urodzić...Jak się obudziłam to chciało mi się płakać. To było takie realistyczne... Zdarzają Wam się takie sny? Mi co jakiś czas śni się coś takiego i najlepsze, że tylko takie sny pamiętam ze szczegółami, jakby to była jawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika.123
Witajcie, Czy mogę się przyłączyć? My staramy się od 6 cykli i nic. :) Anita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlugooo
nika.123 :O:O:O:O nie nie mozesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj nika zawsze miło jak ktoś nowy zagląda ;-) 6 cykli to jeszcze nie tak dużo na razie nie macie się co martwić trochę relaksu lub urlopu i pewnie się uda ;-) Życzę tego z całego serca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka lat temu (z pierwszym mężem) byłam w ciąży i w 20 tygodniu urodziłam martwe dziecko, więc jak po 2 cyklach się nie udało to w te pędy do lekarza poleciałam. Zrobiłam badania, odrazu mój obecny narzeczony też dostał swoją działkę, żeby nie czekać nie potrzebnie. Niestety wiemy że żołnierzyki nie są zbyt ruchliwe i coś tam jeszcze - teratozoospermia. Tak też wdrożyliśmy witaminki dal M. a ja pijam ziółka o. Sroki (na owu). Dziś 15dc. Wczoraj było przytulanko i zobaczymy co z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka chyba każda ma czasem takie sny ja miałam często jakiś rok temu teraz to jakoś zanikło ale za to ostatnio jakoś nie mogę spać chyba za dużo o tym wszystkim myślę i jakoś tak wychodzi ale i masz racje te sny są bardziej realistyczne i jakoś tak zawsze je pamiętałam a i chyba jakieś "ale dlugooo" się wprasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika w taki razie to pozostaje wam się teraz duuuużo przytulać a mówiłaś lekarzowi o tamtym przypadku i jaki był powód tego tak z ciekawości pytam bo moja kuzynka niedawno też urodziła martwe dziecko w 23 tygodniu i ona w sumie to nie wie jaka była tego przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×