Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

To jak to włosy to ja chyba fryzjera na porodówke już zamówie :-D:-D:-D bo to jest największy problem i dolegliwość o moim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyś, skoro lekarz kazał brać to weź te leki tylko siedz w domu żebyś gdzieś na ulicy nie zasłabla-nie wiem jaka masz dawkę, ale powinno być dobrze. Jedyny minus tego leku to to, że podnosi ciśnienie-ale sama piszesz że masz niskie, więc weź i uważaj na siebie. Na pewno lekarz nie przepisał ci tego, aby zrobić Ci krzywdę czy Twojemu dziecku. Tak uważam. A skutki uboczne ma każdy lek, ja odstawiłam no spę.. Jak poczytalam na jej temat. Tylko brałam sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudaczne jest te spanie:)) normalnie wariacje ale ja jak narazie o tyle mam dobrze ze 6mc i tylko 1,5kg przytyłam :)) tylko teraz godz 19 to juz jestem zmeczona jak bym nie wiadomo co robila ale staram sie robić cos zeby zając mysli.. a co do farbowania wlosów to lekarz mówil zeby nie malować no bo amoniak ale ja umalowałam sama joanna bez amoniaku i umalowaly sie superowo normalnie jak nigdy... bo jednak musze sie czuć dobrze bo inaczej zwariowalabym gdybym sluchala ze w ciazy nie wolno do fryzjera,kosmetyczki :)mozna ale z rozwagą...A jeszzce dzis sie dowiedzialam ze bedzie szampańska córeczka to juz wogole verry happy:)a miał byc Antoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyś po to jesteśmy by wspierać się i by czasem też poplotkowac :) Jak pisze mama_ zacznij brać bez Isoptinu, bo z tego co pamiętam masz brać bardzo małą dawkę 4 razy po pół, ( ja biorę od początku duża dawkę bo 4x 1). A przy okazji kolejnej wizyty spytaj lekarz o isoptin. Isoptin może też przepisac lekarz pierwszego kontaktu. Uważaj na siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
memcia Gratuluje córeczki :) Z tym farbowaniem to bywa różnie. W pierwszej ciąży farbowałam i było ok. Teraz nie farbowałam włosów. Jednym wychodzi ok a innym farba nawet nie chwyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaip83
Miska!!!!!!!!!!!!! własnie ta irena kurzuba pomogła mi przy pierwszym porodzie!!!!!!! polecam!!! naprawdę pomogła!! a co do znieczulenia, to mi obiecali a nie chcieli dać!!! nawet mialam pobrana krew do badań na krzepliwość i jak poprosilam o epidural to dali mi tylko oglupiajacy dolargan i tak mi nie pomogl..daj znac jak się dowiesz czegoś o żelu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamita, ja właśnie zakupiłam ten olejek Weledy. Niestety instrukcja "obslugi" jest tylko po niemiecku :( Na szczęście są obrazki, he, he! :) Będę dłubać od 32 tygodnia, dzisiaj zaczęłam 29 tyd. Położna zachwalała, że daje dobre efekty. Zapach ma tylko specyficzny, dość intensywny. Też bolą mnie stawy biodrowe, jak leżę na boku, obojętne na którym. No i muszę wtykać między nogi już nie jedną a dwie poduszki :) Inaczej drętwieją mi nogi i boli brzuch. Nowością są skurcze w jednym pośladku... Makabra... Na szczęście mogę nadrabiać spanie rano, bo już nie chodzę do pracy. Ja będę prała rzeczy dziecięce gdzieś w połowie października, ale tylko te, które będą miały kontakt ze skórą. Kocyków i śpiworka nie piorę. Zdaje się Mamy polecały proszek Dzidziuś, ponoć lepiej pachnie. Taki zamierzam kupić. Miłego wieczoru! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... widze dziewczyny, ze nie tylko mnie bola posladki w ciazy hehe.. glownie to 1 z lewej, nie wiem moze dlatego ze zle usiade :0, ale dziwne ze dopiero podczas ciazy tak mam pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziekuje:)) tez sie ucieszyłam z Zuzii;)a sluchajcie jak jest z kawa 3w1 pilyscie?? ja na bóle staram sie nic nie brac bo lekarz kazal ograniczac nospe i biore jak juz mnie zagina:) a tak to ciepla kąpiel szczegolnie na bole kregosłupa :)) nic poza Femibion Natal 2 nie biore :) ale jedno co bede wspominac nie milo to wypita glukoza ..okropienstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
memcia moja córa ma na imię Zuzia :)Tym razem będzie Sebastianek A prysznic o którym piszesz świetnie sprawdza się podczas porodu. Sprawdzone przeze mnie :) Miałam bóle z krzyża. Teraz też będę rodzić w tym samym szpitalu i też nastawiam się z korzystania z piłki i prysznica. A co do bóli różnego rodzaju - w ciąży różne przypadki nas spotykają. Ja teraz czuję się coraz cięższa i zauważyłam ze zaczęłam chodzić jak pingwin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kawa ?_ na poczatku żadnej nie mogłam pić.Teraz pije rozpuszczalną z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana32 pingwinku:)tez tak mam niby chodze normalnie a smieja sie ze jak kaczuszka;)) a jak u was z apetytem bo pisza ze maja za dwoje,ja staram sie jesc dla dwojga a nie za dwoje a kazdy mowi ze jem za mało ale na przymus nie dam rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j amam czasami ogromny apetyt. Niestety. Ale staram się nie jeśc za dwoje a na dwoje :) Jeśli Zuzia rozwija się prawidłowo to jedz ile dajesz rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia a ta Irena to jakaś Twoja rodzina ? Tak z ciekawości pytam ;) bo ta koleżanka która dała mi numer to właśnie miała go od kogoś z jej rodziny. Powiedz mi tylko jak to działa, czy to tak normalnie trzeba do niej zadzwonić i ona juz tak zadziała aby w dzień mojego porodu być przy mnie ? Nie wiesz ile kasy bierze za taką "usługę"? Zadzwonię do niej oczywiście ale chciałam najpierw coś więcej wiedzieć :) O żelu dam znać, to na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodym mamom i nie tylko
Język niemowląt "Kultowy poradnik, który pomógł już setkom tysięcy rodziców w Polsce. Tracy Hogg znana jest w Stanach Zjednoczonych z popularnych programów na temat skutecznego i pełnego miłości wychowania dzieci. Pomogła tysiącom rodzin w rozwiązaniu trudnych kwestii dotyczących ich brzdąców. Poznaj pomysły najznakomitszej Mamy, Babci i Niani - i zacznij mówić w tym samym języku, co Twoja pociecha. Autorka przekonuje czytelników, że reakcje noworodków są przejrzyste i zrozumiałe oraz adekwatne do bodźców, jakie dziecko otrzymuje. Z tym poradnikiem wszystko wydaje się łatwe, gdyż autorki poznały klucz do dziecięcego świata i włożyły go między strony tej książki. " Język dwulatka Jeden z nawyżej cenionych poradników dla rodziców, którzy pragną lepiej zrozumieć swoje dziecko. Okazuje się, że każde niemowlę już w chwili narodzenia jest „jakieś. Kod genetyczny określa temperament, silne i słabe strony charakteru oraz skłonności i upodobania. Na co więc mają wpływ rodzice? Na zachowanie dziecka oraz rozwój jego zdolności i umiejętności. Znajdź w książce test, który pozwoli Ci ocenić charakter i temperament Twojego dwulatka. Musisz dobrze poznać swojego berbecia, aby potem mieć z nim mniej kłopotów. Autorka znakomicie tłumaczy sposoby postępowania z różnymi dziećmi oraz podaje rozwiązania rozmaitych codziennych problemów. Dowiesz się, jaka jest metoda na złośnika tupiącego nogami w sklepie, co robić, gdy dziecko marudzi, jak wychowywać aniołka lub energicznego urwisa! http://allegro.pl/jezyk-niemowlat-dwulatka-hogg-tania-wysylka-i2640476980.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Justi, Ty masz dokładnie taki sam ból jak ja... Mnie nie boli tylko z rana, jak wstaję - ale chwilę później już zaczyna i tak jest przez cały dzień. Często nawet jak leżę to ciężko mi znaleźć taką pozycję, żeby dało się to znieść. Ból promieniuje jakby na bok i nawet plecy. Byłam z tym u internisty, ale on stwierdził, że mam zbyt prosty kręgosłup i stwierdził, że to od tego, choć moim zdaniem to raczej nietrafiona diagnoza. Natomiast dziś byłam u ginekolog i powiedziała mi, że jeśli ból nasila się przy ruszaniu to oznacza, że przyczyna jest raczej "mechaniczna" i nie jest to kwestia bólu żadnego organu jako takiego - mogłaby to być trzustka lub śledziona, lub nawet żołądek. A tak to najprawdopodobniej jest to jakaś powłoka/ mięsień. ścięgno - ale ból typu mechanicznego. Gdyby jednak okazało się, że ból jest niezależny od poruszania się - czyli że nie widzę zależności w jego natężeniu gdy się poruszam i gdy się nie poruszam - to wtedy trzeba pilnie zgłosić. Podobną tezę wystawiła kilka dni temu moja hepatolog (od wątroby) i powiedziała, że nie ma się czym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Ach i pytałam dziś ginki o ten żel położniczy - powiedziała, że przyjmowała już kilka porodów kobiet które to stosowały i ma następujące obserwacje: - u pierworódek rozwieranie szyjki macicy rzeczywiście przebiega szybciej - główka dziecka "jakoś tak ładniej wychodzi" - krocze rzeczywiście jest lepiej chronione - kobiety są jakby bardziej zrelaksowane - ale tutaj to powiedziała, że nie wie, czy jest to efekt samego żelu czy raczej lepszego samopoczucia kobiet ze świadomością, że ten żel im pomaga. Podsumowując - powiedziała, że jakiegoś bardzo dużego doświadczenia z tym żelem nie ma, ale na tych kilka przypadków ma dobre doświadczenia. Powiedziała też, że absolutnie nie zmniejsza on bólu i żeby w takie zapewnienia producenta nie wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z racji tego, że jestem na zwolnieniu to łażę dużo po sklepach iii- ostatnio była mowa o praniu ubranek. Lovela 1,8 kg w rossmann za 23 zł, a w lidlu dziś widziałam 2.8 kg za 25 zł :) Także ja jutro się wybieram, choć miałam się zastanowić nad "biały jeleń"- jest też proszek.. Jakby nie było- taki mały zakupowy niusik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mamita , teraz się postarałaś :-D jutro jadę po proszek. Siedzę w domu więc mogę prać ;-) na razie piore wózek. Pamiętajcie żeby ubrania dzieci nie pachniały za mocno. Nam się to podoba ale tym maluszkom zbyt mocny zapach może przeszkadzać i je drażnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galaanonimka27
Mama ale irytujaca jestes z tym pouczaniem jakbys pozjadala wszystkie rozumy,wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie przesadzaj. Większość mam będzie miała maluszki po reż pierwszy. Ja czytam co wy piszecie i się uczę czasem nowych rzeczy. Myślę,że gdy pisze o czymś z autopsji to może się to komuś przydać ale nie musi nikt z tego korzystać. Nikt nie jest w stanie wyczytać wszystkich informacji na temat noworodków. Sama bym wszystko zrobiła na mega pachnąco. Ale po prostu wiem że nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaip83
Miśka zapytaj o ten dianatal czy w tym szpitalu na pewno go aplikuję jak go zakupię - byłabym bardzo wdzięczna! a ta irena to zsoatala mi polecona przez moją babcię, ona zna jej ciotkę i przez tą ciotkę wszystko mi zalatwila..a przy porodzie to od razu nie byla, tylko wtedy polecila mnie swoim kolezankom, a jak przyszla to i tak urodzilam na jej zmianie, tak to wtedy wygladalo, ale te 5 lat temu nie mozna było mieć swojej położnej to może dlatego to tak wyglądało..do ręki jej nie płaciłam tylko mąż kupił jakis koniak i coś słodkiego, ale może teraz to się zmieniło..muszę podpytac babcię i dam ci znać jak juz mi cos załatwi, bo ja nie mam jeszcze do niej numeru telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamita, w lidlu są też fajne dresy welurowe teraz, właśnie zakupiłam. Nie mam dresowo-domowych spodenek ciążowych, a zwykłe ostatnio urażają mnie w pępek, głównie w miejscu gumy. Te lidlowe mają taki szeroki pas bawełniany z troczkiem i są wygodne jak ciążowe. Ja wzięłam rozmiar M i jeszcze mam spory zapas, więc spokojnie można dobrać coś na nasze brzuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć coś mam chyba dzisiaj gorszy dzień. obudziłam się z bólem żołądka i jakoś odbiło mi się to na humorze.pffff... od jakiegoś czasu jakoś nie za ciekawie wyglądam.twarz zrobiła mi się zmęczona, oczy mam podpuchnięte, a blada jestem jak ściana.odebrałam wczoraj wyniki z gluko i jak się okazało miliona innych badań,które zrobili mi na podczas pobrania krwi w ub tyg i wg mnie są OK.no może żelazo trochę mi poleciało od czerwca (z 164 na 56),ale w dalszym ciągu jest w normie.anemii raczej nie mam.zapowiada się chyba po prostu mało ciekawy u mnie IIItrym. Gosik, nie zrozum mnie źle, ale trochę mi ulżyło, że masz ten sam ból co ja.nie wiedziałam, czy to może być normalne czy też nie, ale skoro jest nas 2to może jest to jeden z "uroków" powiększającego się brzuchola..? tyle, że nie mogę potwierdzić że ból jest kiedy się ruszam- raczej odwrotnie- kiedy siedzę i/lub leżę :-/kiedy chodzę "tylko" plecy dają mi się we znaki.obstawiam jeszcze że to żebra cierpią może od nacisku.nic, byle do czwartku ;-) Luska, tak naprawdę to nie znam jeszcze orientacyjnej daty porodu.wiem,że zabrzmi to dziwnie, ale poznam ją (oczywiście przybliżoną) może jakoś w październiku na podstawie badania szyjki itp. dopiero niedawno odkryłam, że termin,który podali mi jeszcze w kwietniu (20.12.12 przy ostatniej @ 5.03) jest to ostateczna data, do której urodzę (naturalnie albo cesarką),czyli zakładają tutaj max 42tyg ciąży. ot, taka ciekawostka z francji ;-) Iwka, to ty jeszcze masz pępek???? wow! ;-) ja z niepokojem czekam na moment, w którym w miejscu, gdzie kiedyś pępek był, zacznę się "rozłazić",bleee ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia dam znać co ustalę :) Dzięki dziewczyny za informacje dot proszku, spojrzę w Lidlu ale... ostatnio w Netto widziałam Lovela za chyba 19,90 z gratisowym proszkiem w kartoniku ale muszę sprawdzić ile kg -mowy jest i też Wam w razie czego napiszę :) Iwka spojrzę też na te dresy bo właśnie dla mnie najlepszym rozwiązaniem też są spodnie z szerokim pasem, wtedy nie uwierają, bo zwykłe dresy są już mało wygodne :( Dziś wizyta u gin na 16.30 i mam ogromną nadzieję że zobaczymy w końcu naszą kruszynkę, co by tylko ta Nasza Kruszynka nie okazała się taką kruszynką :) Idę na spacer bo widzę że pogoda dopisuje. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie dresy widziałam też jakiś czas temu w realu i niedrogie były. Tylko rozmiar m był dość duży. Ale właśnie miały taka szerokaśna gumę jak pas ciążowy. Jak pierzecie ubrania dla dzieci? Ręcznie czy w pralce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość ubranek, które mam dla Małej to czysta bawełna, a że mam hopla na punkcie higieny, część używanych już przeprałam w temperaturze 60stopni (i normalnym proszku do prania jak na razie), w pralce oczywiście (ręcznie nie dałoby raczej rady ;-) ). będę je prać ponownie z innymi rzeczami w październiku, również w pralce. (bo do tego szczerze nienawidzę prać ręcznie). dodam, że ubrankom nic po pralce i temperaturze się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dlatego pytam... Staram się kupować dobre jakościowo, ale trochę by mi było szkoda, gdyby kombinezony itd się rozciągneły, ale jak piszesz, że nic się nie dzieje to zaryzykuję. Dziękuję. Dziś jadę na pocztę odebrać ubrania kupione na allegro. Postanowiłam więcej nie kupować ale tak ciężko mi się powstrzymać..... Na razie ćwicze silna wolę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wiesz, oczywiście sprawdzałam wcześniej na metkach od ubranek czy oby na pewno 60st to nie za dużo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×