słodkości do mdłości :P

A kocica ostatnio muche na oknie upolowala i staremu na poduszce polozyla. No wiecie, jakby sie obudzil i mial ochote na przekaske :D

kup sobie Nieletnio raida to sama padnie trupem

Nieletnio wywabcie cholere gaszac swiatla wszedzie procz jednego pomiieszczenia. Ja tak robie jak nie chce stwory budzic polowaniem. Otwieram sypialnie, zapalam w lazience i korytarzu, za kwadrans zamykam , a rano bez pospiechu wymierzam sprawiedliwosc.

ja z zasady nie morduję. chyba że raid uśmierci. a tak to jakoś serca nie mam

jaki trzeba być pustakiem żeby dawać swoje cycki do oceny na kafe? i to jeszcze na dziale ciaża poród?? że już nie wspomnę o wklejaniu przyrodzenia tudzież psiochy:O zakompleksione to to i w ten sposób podnosi samoocenę czy jak?

Nawet komara krwiopijcy?

no nowym lokum zaskoczyły mnie owady. Komary włażą i niewiadomo skąd pojawiają sie muszki owocówki. Musze wszytskie owoce chować. Nową strategię opracuję na wiosnę ;)

Pozwole sobie powtorzyc: zdebilenie ludzkie zadziwia mnie wciaz i wciaz na nowo. Moze jeszcze tylko dodam: a na kafeterii ten ekement sie zbiera i wyplywa jak szumy na rosole.

ja takich śmieci nigdy nawet nie oglądam, szkoda czasu

czestujcie sie moje drogie : pizza wyszla dobra, choc jezeli chodzi o ciasto to dalabym nastepnym razem raz tyle skladnikow :) czestujcie sie poki jest, zrobilam do niej samodzielnie sos czosnkowy :)

A ja siedze ze sztućcami w rękach i serwetka pod brodą, majtam niecierpliwie nogami i slina mi cieknie na mysl o pizzy. A Fanny sobie zarty robi jak kiedys Pat, narobila smaka i poszla

Och, jestes wreszcie! Wiedzialas, ze juz dluzej nie wytrzymam, nie?

A co jest miedzy ciastem a sosem?

ślina mi ścieka po brodzie No i seksu nie będzie po tym sosie :P

ani pół komara nie morduję a Fany nie jest taka jak PAtowa. zjadłabym piżdżę ale moje fondi mnie zapchalo:D

co to są kapciki??? ludzie zidiocieli. prosi kobie ta o buciki i kapciki:O mniemam że to kapcie:O

a tak w ogóle to ja też tych cycków nie oglądam. ale tematy się walają. raz weszłam zerknąć bo kobieta kazała ocenić swoją cipę:O i nie wierzyłam że wrzuciła zdjecie. musiałam przekonać się na własne oczy:O ale to była prawda:D

Powariowaly z tym pisaniem??? Chwile człowieka braknie;umrzeć nawet może a tu co?? Nie mam siły Was nadrabiac,zmęczona jestem;mam kryzys wieku średniego i chyba musze się napić:P Jest co??bo jak nie to wchodzę do lodówki po piwoooo!! A wogole to cześć!!

Noo tooo dooobraaa! Pizzę widzę ze pozarly i pewnie leżą z kołami do góry.ja Dzwonu znaleźć nie mogem:( szlag jasny,wszędzie walaja się te moje książki... Wróciliśmy z urodzin kolegi Lalki.angielsko-polskich.było tak se.dobrze,ze oprócz mrozonego torta i innych sosidzow piwo było!!

Trochę Was odczytalam,ale tylko trochę bo żywcem zasypiam. Tesknilyscie:)nu ja tez żyć nie mogem bez Was:D Ale idę już lulu.nawet sił nie mam żeby się do czegokolwiek odnieść z tych wszystkich tematów poruszonych...stara nudziara- branoc!!

Normalnie padlam na dziup dziobem w pidzdze i sama nie wiem kiedy sie to stalo O.o I chyba nie tylko ja, bo sie w koncu nie dowiedzialam z czym ona :D I Dzikusek wrocil , ooo! Pewnie ze tesknilysmy :) No dobra, to stawiam termosik z kawa, Czerwonej zygu-zyg marchewka robiac i chrupiac order z ogorka, bom cos glodna. Uprasza sie w miare mozliwosci cicho rano szurac kapciami i aw miare mozliwosci nie wpadac na sprzety.

ja padłam równiez i to bardzo zle bo mam przez to zaległósci czerwona- gdzie ta kawa

dzien dobry :) stawiam kawe pyszna, skoro jeszcze nie ma Czerwonej :) mam nadzieje ze pizza Wam smakowala mimo niewyjawienia przeze mnie skladnikow, ale musialam interweniowac, bo Funik sie dobral do niej :D ale moge Wam teraz powiedziec co bylo nan :) pieczarki, cebula, jakas kielbacha i ser :) no i przyprawy of kors :) jedyne co do niej dokupilam to pieczarki i drozdze, reszte mialam w domu :) Sarno, pizzy w istocie juz nie ma, ale za to ciastko jablkowe jest, czestuj sie. Gdzies byla jak Cie nie bylo, he? :) ale mnie sledziona nawala :\ od dzis robie za przedszkole siostrzenicy do czwartku, przynajmniej mlody bedzie szalal ze szczescia :)

Hej, wpadam z kawa:) Półek Ty do 4 siedzialas? O matko. Ja padłam o 23 z wrażeń wczorajszych,jeszcze mnie mąż wymęczył i padłam jak zabita... Pizze bym zjadła ale pewnie nic nie zostało juz... Maż dziś z Mloda poszedł na rzeź.

i jeszcze czekoladę mam, proszę;)

Znowu nikt nie chce ze mną gadać.

hej Wieska :) Polek to o 4 chyba wstaje bo wtedy jej maz do pracy idzie czy jakos tak :) wspolczuje rzezi, mam nadzieje, ze uda sie Wam to rozwiazac tak, by tam nie trzeba bylo dziecia dawac, trzymam za to kciuki :) co tu dzis robic :D

Dobry. Wieśku - ja o 4 nie siedziałam jeszcze, tylko już :)

idę, bo stwora w piżamie poleciała na swoje krzesełko, wywaliła kredki z pudelka przed sobą i drze sie "mammmmmmmmmmmmaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!"

Hello babiny:D Nic nie przynoszą bom się jeszcze nie ogarnęła ale kawy chlipne,ciasta ugryze-na dobry początek dnia. A ja tu się krecilam cały czas,nawet do soboty do popołudniowych godz. Wam towarzyszylam a potem mnie dom i rodzina pochlonely:D W niedziele mieliśmy leniwy dzień przed tv i komedie i co tam lecialo oglądaliśmy:) Świnie już pozeremy namiętnie i tylko patrzeć jak się z ćwiczeniami przeprosze:P