Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawie_ruda 30

a może Marzec 2013??

Polecane posty

Ech takiego andruta też bym zjadła mmmm uwielbiam znowu mi smaka narobiłyście;p Muszynianka tak podejrzewałam, że u Ciebie jakis stan zapalny jak u mnie, także leczymy się razem kochana;p ja za tą maść płaciłam ok 24 zł ale ulgę przynosi natychmiastową;) Fajnie że Bastuś się zdrowo rozwija. Ja też nieźle się muszę nagimnastykować żeby się wydepilować dokładnie;p Zastanawiam się jak to jest kiedy się idzie do porodu czy depilujemy się same w domu czy robi to położna na oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą depilacją to teraz juz nie ma przymusu, ale chyba wiekszośc kobiet sama woli sie wydepilować w domu, mimo trudności to chyba jednak lepiej:) Dawniej lewatywa i golenie były obowiązkowo, a teraz pytaja czy się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann8912 fajne łóżeczko, szczególnie dla starszaka te zabezpieczenia aby nie spadł z łózka jak będzie się w nocy kręcić. My na razie planujemy kupić takie standardowych rozmiarów 120x60. Mnie się coś takiego marzy z całym zestawem pościeli zielonej lub fioletowej bo w takiej tonacji mamy swoją sypialnię http://allegro.pl/lozeczko-mis-serce-haft-materac-moskitiera-darland-i2741770545.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też rozmyślam jeszcze nad tym całym zestawem. Chociaż tamte łóżeczko było by na dłużej. Hmm.. Na szczęście jeszcze trochę czasu jest do namysłu :) Dziewczyny dajcie mi spokój z depilacją. Ostatnio próbowałam ale już mam taki brzuszek że nie widzę wogóle dołu a przy lusterku nie umiem się golić :) Chyba będę musiała poprosić męża o pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzialam to lozeczko na zywo, tak mi sie w necie podobalo ale w rzeczywistosci jak dla mnie badziew ze hej, no ale co kto uwaza i lubi. Dziewczyny pamietajcie aby leczyl sie maz jesli do Was sie cos przypaletalo, bo nawet jesli sie wyleczycie a podczas stosunku przenioslo sie na meza/partnera to beda nawroty, a w ciazy kobiecy organizm jeszcze bardziej podatny na infekcje. Pamietam ze w pierwszej ciazy ginekolog mowila ze clotrimazolum sie nie stosuje. Mialam przepisywana nystatyne i macmiror. Ja mialam nacinane krocze przy porodzie i polozna podgolila mi tylko miejsce naciecia, co prawda sama sie golilam wczesniej w domu, ale troche czasu w szpitalu spedzilam i lekko zaroslam, wiec ogolila tylko tyle aby zrobic naciecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale narobiłyście smaka tymi potrawami:) Ja przed chwilą pocieszyłam się ogórkową. Miłość do zup mi nadal nie minęła. Mogłabym się żywić tylko zupami:) Ja dzisiejsze humory wyładowałam na rodzince jak byliśmy u moich rodziców. Najpierw ogromna radość, euforia, a później płacz, bo coś sobie ubzdurałam. Oj coraz częściej zdarzają mi się takie humory;/ Pobeczałam, a później jakby nic się nie stało. Ja z depilacją jeszcze jakoś sobie daję radę, ale to tylko kwestia czasu. Brzuch coraz większy. Na razie przez ciążę jakoś spowolnił mi się proces odrastania owłosienia, z czego jestem bardzo zadowolona. Przed ponad 1,5 tygodnia mam spokój, a przed ciążą co 3max4 dni musiałam się golić i była to dla mnie masakra. Nie wiem od czego to zależy. Julcia cały czas dzisiaj mamusi sprzedaje kopniaki z czego się bardzo cieszę:) Miłęgo i spokojnego wieczoru Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia.sudenis na cesarke nie trzeba wczesniej iść do szpitala. Ja mam się zgłosić 6 dni przed terminem bo tak sie umówiłam z lekarzem. Jeśli bobasek bedzie gotowy to robią cesarke, ja mam zaplanowany zabieg bez rozpoczynania akcji porodowej. Generalnie cesarka zaplanowana robiona jest pare dni przed terminem. Chyba,że lekarz powie, że dziecko jeszcze nie jest gotowe. Nie wiem jak oni to rozpoznają. Ja mam duzo koleżanek po cesarce i siostry i każda szła tak od 6 do 2 dni przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hani
poczytaj dlaczego NIE powinno się kupować używanego fotelika... jesli oczywiscie zalezy ci na dziecku... Dziecko w używanym foteliku? Czy dziecko w używanym foteliku jest tak samo bezpieczne, jak w nowym? Odpowiedź brzmi: NIE. Zdecydowanie odradzamy używania fotelika nabytego z tzw. drugiej ręki, ponieważ nigdy do końca nie wiadomo, co się z nim wcześniej działo. Fotelik mógł brać udział w wypadku lub stłuczce. Jedynym wyjątkiem od tej reguły (lecz nie bez ryzyka) może być zakup fotelika od najbliższej rodziny lub dobrych znajomych. Fotelik, który uczestniczył w wypadku, powinien zostać wymieniony. Może on być niebezpieczny z powodu uszkodzeń, bowiem te nie zawsze są zauważalne gołym okiem. Ekspertyzę takiego fotelika mogłoby przeprowadzić wyłącznie wyspecjalizowane laboratorium, ale jej koszt byłby niestety większy od zakupu nowego fotelika. Producent udziela gwarancji bezpieczeństwa tylko pierwszemu właścicielowi fotelika. Odradzamy eksploatację fotelików samochodowych z grup 0-13 i 9-18 przez okres dłuższy niż 5 lat od daty zakupu. Właściwości produktu mogą niepostrzeżenie ulec pogorszeniu wskutek starzenia się plastiku (m.in. pod wpływem działania promieni słonecznych), co może być niewidoczne. Konstrukcje starsze niż 4 lata nie odpowiadają również obecnym osiągnięciom w tej dziedzinie i znacznie słabiej chronią dzieci. W przypadku fotelików 9-36 kg lub 15-36 kg jest nieco inaczej niż w przypadku poprzednio wymienionych przedziałów wagowych. Foteliki te mają większą wytrzymałość na zużycie i są zaprojektowane tak, aby przez cały okres eksploatacji (10-11 lat) zapewniały dziecku bezpieczeństwo na bazowym poziomie. Producenci ostrzegają jednak, że pozostawianie fotelika w miejscu nadmiernie nasłonecznionym lub w niskich temperaturach może ujemnie wpływać na trwałość materiału, z którego fotelik został wykonany. W związku z tym, gdy fotelik nie jest używany, a może być narażony na któryś z wymienionych czynników, to należy go przed tym chronić. Należy również pamiętać, że bazowy poziom ochrony w większości fotelików z grupy 9-36 kg jest nieporównywalnie niższy niż bezpieczeństwo zapewniane przez najlepsze foteliki 9-18 kg. poczytac mozna http://fotelik.info/pl/faq/index.html#faq13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia.sudenis, ja też mam fazę na zupy. Do 18 tygodnia żarłam jak mea w I ciąży, czyli ostro i kwaśno:) a teraz odmiana - słodyczeeeee wczoraj po tych knoppersach tak mi się odbijało, że nie zjadłam kolacji. I dobrze...niedlugo będę taka klusia, że szok. Ale cieszę się, że niektóre jak ja zjadacie po 5 szt jak ja:) Aśka wrocław, witaj w klubie knoppersowym:) Kancia, tą piżamkę kupie sobie w takim razie. Jutro mam urodziny, to mi mąż zamówi:) A no własnie muszę zmienić w stopce mój wiek na 30. Eh. A kanciu, jaki kolor masz, ja mam ochotę na ten różowy:) Kancia, to łózeczko z aplikacją dwóch misiów na huśtawce jest PRZEPIĘKNEEEEEEE. Będziesz zadowolona. I zdecydowanie fiolet. pasuje też dla chłopca. Ja mam pościel fioletową dla synka. Śliczny jest taki wrzosik, choć błękit też boski. Ale łóżeczko piękne, kup sobie je, będzie śliczne. Ja mam niestety takie zwykłe bez aplikacji - przy I dziecku jakoś oszczędzaliśmy na wszystkim, bo myśleliśmy, że dzidzia tyle kosztuje, a wcale nie...a na pewno nie przez pierwsze 6mc jeśli karmi się piersią:) Muszynianka, współczuję tych kroczowych infekcji:( Ja cierpiałam na nie w I ciąży. Teraz cichutko, całe szczęście. Też brałam to co ty bierzesz. Jeden mądry lekarz mi powiedział dobrą radę na ciążowe pochwowe infekcje - nie myć sie tam za często, bo całą dobrą florę bakteryjną się wymywa i infekcja gotowa. I ja sobie wzięłam to do serca. Biorę prysznic codziennie ale omijam tą strefę. Myję ją co 3-4 dzień i odpukać, ale tam na dole mam wszystko dobrze i czyściutko. Więc kto mi nie wierzy, niech spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo wpadłam na chwilę przy kawce :) zaraz nastawię obiad (mięsko z cebulką w sosie myśliwskim) i będę miała juz gotowy bo po sniadaniu na cmentarze jedziemy. zejdzie nam ze 2-3 godziny, wrocimy na obiad i po obiedzie jeszcze nam zostaną ze 2 cmentarze do obskoczenia. dzis wyjątkowo dobrze spałam :) aż mi dziwnie ;) co do fotelików używanych mam takie samo zdanie jak w artykule kurde młoda coś zaczyna smarkać. musze jej inhalacje zrobic zeby sie nie rozłozyła do poneidziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kancia, a ty dalej masz mdlosci po prenatalu, czy się przyzwyczaiłaś? jak twoja morfologia po tych witaminach? jaką masz hemoglobinę? ja biorę te Ladee Vit. 16tego mam wizytę u lekarza, więc będę robiła badania krwi, zobaczę jak moja morfologia. Jak kiepska, to lekarz mi już zapowiedziała, że będziemy musiały wrócić do prenatalu lub dorzucić żelazo (po którym jest mi jeszcze bardziej niedobrze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też na cmentarz idziemy, ale tak o 11, 12tej spacerkiem, bo autem się nie da nigdzie zaparkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanciu, ja tez byłam zakochana w tych łóżeczkach aż do czasu kiedy zobaczyłam je na żywo... jeśli masz możliwość to obejrzyj je w sklepie przed zakupem żebyś na pewno była zadowolona:). Ja wczoraj byłam u gina, mam bardzo niskie ciśnienie, pewnie stąd te zaslabniecia. No i zawsze na wizycie dr sprawdza na usg tętno i serducho a tym razem poprosiłam czy może zerknąć między nóżki:) ale dalej nic nie wiem bo maluch się bardzo ruszał i wypinal pupą, jedyne co powiedział to że nie widać siusiaka, co nie znaczy ze go nie ma. Także czekamy do usg połówkowego. Spokojnego dnia Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ale mam dzisiaj leniwy poranek. Chyba pobiłam rekord spania, bo obudziłam się o 8:40, a tak to zawsze standard 7:00. Zjedliśmy śniadanko, a ja dalej do wyra. Jeszcze siedzę sobie w piżamce i szlafroku. Ogólnie zaraz szykowanie, bo jedziemy do teściów na obiad. Całe szczęście, bo jakoś dzisiaj nie mam ochoty gotować, mimo że lubię to robić. Po południu obiazdówka po cmentarzach, a jest ich do odwiedzenia 5 także trochę czasu nam to zajmie. Przyszły tydzień to u mnie same wizyty u lekarza. Poniedziałek dentysta, środa okulista, a piątku to nie mogę się doczekać, bo mam usg 4D. Po niecałym miesiącu zobaczę moją córeczkę:) Miłego i spokojnego dnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki. U nas dziś dzień mija leniwie wstaliśmy przed 11 i dopiero śniadanie zjedliśmy, m dziś i jutro cały dzień w domu z czego bardzo się cieszę bo zwykle prawie cały dzień w pracy siedzi. Jutro mam zrobić rundkę po sklepach aby zorientować się w cenach i co gdzie najlepiej kupić;) Co do tego łóżeczka z całym zestawem, które wam podesłałam, strasznie mi się ono podoba mimo tego, że trochę kosztuje ale faktycznie dobrze by było je zobaczyć w rzeczywistości jak wygląda, nie wiem tylko gdzie takie łóżeczka mogą u nas być. Co do cesarki mojej koleżance też jakoś kazali przyjść tydzień przed terminem na zabieg. Ja też początkowo myślałam nad używanym fotelikiem do auta z maxi-cosi ale może faktycznie bezpieczniej jest kupić nowy. Olinek82 jutro Ci zaśpiewam sto lat kochana ;) 30 urodziny to ważna data;) Co do piżamki ja mam tą turkusową, ale jestem tak zadowolona, że zamówię też chyba tą różową bo w żadne swoje piżamy już nie wchodzę tzn bardzo mnie gumki uwierają w brzuszek. Ja uwielbiam kolor fioletowy i bardzo chętnie ubierałabym w tym kolorze synka, niestety wszystko co fioletowe jest dla dziewczynek najczęściej z jakąś falbanką lub kwiatuszkiem ;/ Co do związku częstego mycia i infekcji chyba coś w tym jest bo odkąd jestem w ciąży mam więcej śluzu jak podczas owulacji i przesadnie się codziennie szoruję tam laktacetem podczas prysznica a potem czuje że jestem tam podrażniona, m nawet ostatnio wszedł do łazienki jak akurat się myłam i śmiał się, że tyle wale płynu do higieny intymnej na jeden raz, że szok;p Chyba muszę z tym trochę odpuścić;p Jeśli chodzi o prenatal to i ten classic i ten grip care jest mi po nich niedobrze i boli mnie brzuch dlatego łykam je tz przed snem bo inaczej nie dam rady choć wiem, że się pewnie wtedy gorzej wchłaniają. ja dopiero w przyszłym tygodniu mam robić morfologię także zobaczymy czy wyniki się już poprawiły, żelazo codziennie gin kazał mi łykać, ja biorę Tardyferon-Fol i bardzo dobrze się po nim czuję. ja planuję skończyć Prenatal classic i zakupi ten Ladee Vit. meaaaa ja z sosem myśliwskim lubię placki ziemniaczane. U mnie dziś na obiad zupa grysikowa i makaron z tuńczykiem, kukurydzą, serem żółtym i pietruszką, mmm pycha szybkie danie a jakże dobre;) Bosiek no muszę zobaczyć te łóżeczka. Dostałaś coś na poprawę tego ciśnienia i na poprawę samopoczucia? Może uda wam się podglądnąć dobrze dzidziusia na połówkowym. My połówkowe mamy dokładnie za tydzień, już doczekać się nie mogę;) asia.sudenis heh jak przeczytałam o Twoim rekordzie spania to aż mi się wstyd zrobiło bo ja zwykle wstaje 9-10 a dziś nawet przed 11, śmieję się, że korzystam i wysypiam się póki mogę bo za 5 miesięcy to się diametralnie zmieni;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kancia- odnosnie tego lozeczka z misiem to takie maja w klupsiu, w pierwszej ciazy tak marzylo mi sie lozeczko z zyrafa, mowilam mezowi ze caly komplet tych dzieciecych mebelkow sliczny dopoki nie pojechalismy do sklepu i nie zobaczylam na zywo. Jak dla mnie slabe jesli chodzi o wykonanie. W sumie patrzac na samo zdjecie bylam przekonana ze me piekne lozeczko jest cale z drewna tymczasem tylko szczebelki, a reszta to plyta. I wydawalo sie liche w wykonaniu. A ja z calym sercem jesli chodzi o lozeczko moge polecic turystyczne. Choc mamy szczebelkowe i corka w nim spala to teraz ma turystyczne. I jest o niebo lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałam ale pisze teraz bo mężuś potem zajmie mi kompa na trochę bo popracować musi. Moja rodzinka mnie naciska bym zrobiła listę wszystkiego co trzeba dla dzidzi by sukcesywnie kupować, tym bardziej, że niektóre rzeczy typu wózek chcielibyśmy kupić przed nowym rokiem bo być może ceny pójdą w górę od nowego roku. I tak sobie myślę dziewczyny czy w moim przypadku ( nie mam jeszcze dzieci i nie mam nic dla dziecka) o niczym nie zapomniałam? : - wózek - łóżeczko+ pościel - rożek - przewijak+ cerata+pieluchy tetrowe - laktator+butelki+smoczki - leżaczek/ bujaczek - fotelik do auta - kocyki - ręczniki - mata edukacyjna - zabawki (grzechotki, przytulanki itp.) - kosmetyki do pielęgnacji dla dzidzi - termometr elektryczny - wanienka Nic mi więcej do głowy nie przychodzi napiszcie proszę czy nie zapomniałam o czymś. Chciałabym raz w miesiącu kupować już coś z takiej listy co by nie uderzyło nas po kieszeni tak bardzo na raz;p O ciuszkach nie pisałam ile czego bo lista by się długa zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wyprawka:)
1.Wózek 3w1 2.Wanienka 3.Stelaż pod wanienkę 4.Materacyk do kąpieli 5.Myjka do kąpieli(parę sztuk) 6.Termometr do wody 7.Pieluszki tetrowe(10 sztuk) 8.Pieluszki flanelowe(10 sztuk) 9.Ręczniczek po kąpieli z kapturkiem(2 sztuki) 10. Butelka mała i duża (Avent) 11. Termopokrowiec na butelkę 12. Pampersy Prerium New born 1 13. Smoczek, pojemnik, zatyczki 14. Bujaczek 15. Chusta do noszenia 16. Rogal 17. Łóżeczko 18. Przewijak(prześcieradełko 2 sztuki) 19. Materac(kokos, pianka, gryka) 20.Pościel i prześcieradło z gumką(2 komplety) 21.Ochraniacz na łóżeczko 22.Falbanka 23.Rożek 24.Przybornik 25.Torba na wózek 26.Proszek do prania kolor i biały(Lovelle) 27.Cerata na materac 28.Kocyk gruby i cienki 1.Sól fizjologiczna 2.Woda morska do noska (Tetrisal) 3.Ostenisept do pępka 4.Krem do buzi (zima, lato) 5.Kropelki Espution(wzdęcia) 6.Maść na brodawki(Maltan) 7.Podkłady poporodowe Bella 8.Aspirator do noska (do odkurzacza) 9.Sterylne gaziki 10. Termometr elektroniczny 11. Sudocrem, bapanthem 12. Chusteczki nawilżające 13. Patyczki do uszów 14. Kosmetyki do kąpieli i balsam (Oilatum) 15. Szczoteczka do włosów 16. Nożyczki do paznokci 17. Nakładki na sutki 18. Wkładki laktacyjne 19. Laktator(niekoniecznie) 20.Biustonosz do karmienia(5 sztuk) 1.Śpioszki(z zatrzaskami w kroku) 2.Kaftaniki(długi i krótki rękaw) 3.Body(długi i krótki rękaw) 4.Pajacyki(rozpinane z przodu na całej długości) 5.Czapeczki( 2 sztuki) 6.Skarpeteczki 7.Rękawiczki 8.Sweterek 9.Spodnie 10.Rajtuzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dodalabym sensowna karuzele na lozeczko, a termometr na podczerwien albo do ucha zamiast elektronicznego zwyklego. stelaz pod wanienke jak dla mnie zbedna rzecz, a dziecko na poczatku mylismy tylko reka albo przykladalismy pieluszka tetrowa, obeszlo sie rowniez bez recznika z kapturem, pieluszek flanelowych, rogala zastepowala duza poduszka, jesli lozeczko szczebelkowe to przydatny ochraniacz na cale lozeczko a nie jak czesto bywa w zestawach na polowe, proszku uzywalam jelp, masc dla dziecka do pupy i krem na brodawki uzywalam bepanthen, sudocrem przereklamowany, do kapieli oilatum, pozniej oilan tansza wersja a po 4miesiacu przeszlam na nivea, pozniej johnson i uzywamy do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym fotelikiem dałyście mi do myślenia, ale jak toś uważa inaczej i chwała mu za to to mógł napisać sam a nie jako pomarańczka bo obcy nikt by nie pisał, nikomu by się czytać nie chciało. A my już po objeździe cmentarzy i bierzemy się za obiad. Za mną dziś chałwa chodzi a tu wszystko zamknięte :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hania, mmmmmmmmm chałwa....... ja dziś piekę ciasto lane z jabłkami...nie mogłam się powstrzymać. będzie gotowa za 30min... kancia, lactacyd jest b. mocnym kosmetykiem. Mnie też podrażniał. Kupiłam sobie Dove teraz do higieny intymnej i jak mówię co 4 dzien tam się myję tym i jest super. Nic mi nie jest. W I ciązy myslalam, że tak trzeba i codziennie się myłam lactacydami i innymi na przemian - efekt był taki, że musiałam się leczyć globulkami. a andruty zrobię za parę dni jak opierdzielę tą blachę placka jabłecznego. zaraz dam przepis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem mojej chcicy na słodycze, no ale dobra. Skoro dzidzia chce, to trochę ją porozpieszczam. Muszę się jednak trzymać jednej reguły - co za dużo to niezdrowo. Nie będę przesadzać, ale jedna rzecz słodka dziennie musi być. Moja koleżanka miała to samo w II trymestrze. Tylko ona miała mega fazę na lody waniliowe z polewą czekoladową i owocami. Rodziła również w marcu jak my, więc zimą!!!! kupowała lody grycana w sklepie i jadła codziennie deserek. szaleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja mamuski:D a ja mialam spac dzisja do poludnia i co od 7 jestem na nogacg ale zaraz ide na drzemke u mnie hormonki tez buzuja wczoraj ryczalam nie wiadomo czego na komedii hehe moze ta stronka bedzie pomocna http://www.benc.pl/czytelnia/231/wyprawka-dla-noworodka/ ja sama zbieram tez co powinnam miec :D milego weekendziku ja czekam sb az wroci moj mezus bo sobie po coeplych rejonach Francji sie rozbija od tyg ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mycia okolic intymnych polecam pianke aa pharmaceris dla kobiet w ciazy i po porodzie, jest ona z dozownikiem. Placilam ok 30zl.Stosowalam ja w pierwszej ciazy codziennie., czasem co 2 dni. Dla mnie laktacyd jest przereklamowany. A przekladanca z wafli bym sobie pojadla mmm :) Ja w ciazy mialam ciagle chcice na sorbety grycana truskawka malina ah :) w sklepie babka zawsze mowila ze specjalnie dla mnie zamawiaja ;) oglada ktoras z Was odcinki Perfekcyjnej Pani Domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek jak przeczytałam, że myjesz się tam na dole co 3-4 dni to się przeraziłam. Nie obraź się, ale nie wiem jak Ty możesz wytrzymać. Ja biorę prysznic 2 razy dziennie, a jak jest gorąco to nawet częściej. Za każdym razem myję się tam na dole tak normalnie jak każdy w sensie takim, że nie stosuje żadnych irygacji pochwy, bo to faktycznie może zaszkodzić. Nie mam infekcji. O higienę okolic intymnych trzeba dbać. Myślę, że jak ktoś się umyje raz dziennie to nie jest często. Ja bym nie wytrzymała jakbym się tam nie umyła. Co do fotelików to zgadzam się, że nie powinno się kupować używanych, ale z drugiej strony nie każdy ma kasę na nowy fotelik. W komisie bym nie kupiła na pewno. Na bezpieczeństwie dziecka nie powinno się oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie zasmarkana i z obolałym gardłem... bu :( dopadło i mnie... cos mnie wczoraj brało a dzisiaj dodatkowo przemarzłam na cmentarzach i klops... eh lipa ja miejsca intymne myję 2-3 razy dziennie. czasem czesciej. tzn zawsze myję rano i wieczorem i po kazdym wypróżnieniu. infekcji nie miewam. raz na ruski rok się cos przydarzy. myję się tam żelem do higieny intymnej, zwykłym z drogerii, nie mam ulubionej firmy, jaki trafi sie pod rękę to taki kupuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za dodanie przez kogoś swojej listy, jest imponująca, z pewnością mi pomoże i przypomniała o kilku drobiazgach, o których ja zapomniałam ;) Olinek aleś mi zrobiła smaka tym ciastem z jabłkami mmmm;p Może powinnam wypróbować czegoś delikatniejszego do higieny intymnej. Ja tż masę na andruty robię z mleka w proszku, niestety trudno go u nas dostać, trzeba się nieźle naszukać by go znaleźć. papierówka22 nawet nie wiedziałam, że jest taka pianka dla kobiet w ciąży, może ją wypróbuje;) meaaa ech teraz taka pogoda zmienna, że szybko można się przeziębić, kuruj się, ciepła kołderka, sok malinowy i czosnek z mlekiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusesita chyba nie dotyczatałaś:) myję się codziennie - biorę prysznic raz dziennie to mus, a w lato dwa razy dziennie. Mówiłam tylko o tej sferze intymnej. Tak zalecił mi mądry lekarz i dzięki tej metodzie w poprzedniej ciąży skończyły mi się problemy. Pomyślałam, że się tym podzielę, bo mogę pomóc cierpiącym na infekcje, bo ja na nie od tamtej pory nie cierpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×