Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

laro -ja do nikogo, kto tak postępuje nie wysyłam żadnego uśmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośka, to sobie rób co chcesz, nawet co noc z innym facetem i za pieniądze - twoja wola, ale nie dokładaj do tego ideologii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
16:26 [zgłoś do usunięcia] ciab 16:22 [zgłoś do usunięcia] laro w karmelu ja też nie żałuję, sama bylam mężatką a on był zajęty ( nie żonaty ), jesteśmy razem 5 lat. Niczego nie żałuję zajęty /nie żonaty/ to różnica powiem nawet więcej - jeśli nie ma nieletnich dzieci, to też jest spora różnica więc się bez potrzeby nie bulwersuj :) więc jestem szmatą czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
bo ciab się w zacietrzewieniu trochę pogubiło i już nie pamięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laro wiesz o co chodzi, więc po co pytasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciab- Nikt tu nie dorabia zadnej ideologii. Ludzie po prostu czasem rozstaja sie i zakladaja nowe rodziny. Musisz miec chyba 15 lat, jesli tego nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za ortogr.sorki...NIE ode mnie zalezy..ale co tam bede tłumaczyć:i taki WAZNY temat zasmiecać..;)dzięki CIAB:)RACJA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
no więc wyjaśnij mi ciabie skoro tak czy siak jestem szmatą w Twojej nomenklaturze to jaka jest różnica w żonatym / nieżonatym / z dziećmi / bezdzietnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
w Twoim Ciabie pojmowaniu, bo przyznam że się nieco pogubiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:12 [zgłoś do usunięcia] goska287 Ciab- Nikt tu nie dorabia zadnej ideologii. Ludzie po prostu czasem rozstaja sie i zakladaja nowe rodziny. Musisz miec chyba 15 lat, jesli tego nie rozumiesz. Właśnie..... ważne słowo: ROZSTAJĄ SIĘ a dopiero później planują kolejny związek. A nie, że jakaś kobieta widzi faceta w związku /związek przeżywa kryzys/ a ta kobieta bez skrupułów wpierdziela się za przeproszeniem w związek, planując spotkania z tym zajętym facetem w wiadomym celu /często gęsto udając przyjaciółkę domu :O/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
nadal chętnie posłucham o tych znacznych różnicach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takk bo gośka
taka dojrzała, zobaczyła kasę i wlazła mężowi koleżanki do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rozstawania sie,i zakładania nowych rodzin=to chyba juz inny temat!tu raczej chodzi,o wpiep..anie się z buciorami w związek!MĄŻ-ŻONA!szkoda nerwów na czytanie WAS=RADZCIE SOBIE-POWODZENIA.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfgffg
Gośki Tomek to zawsze frajer był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvncxmb
ciab To, że kochanki czy też byłe kochanki nie zamierzają pokutować i żałować nie znaczy, że chcą być podziwiane. W tym temacie dwie kobiety kulturalnie i na chłodno rozmawiały, nie było potrzeby się unosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ciab masz rację o nowym związku można myśleć dopiero wtedy, gdy się jest wolnym, np. po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
ale tak po prawdzie jak rozpada się małżeństwo to 99% tych przypadków to właśnie co - osoby trzecie! Więc w drugą stronę - jak to żona znajduje sobie kochanka to winien jest ten ch..j co wpieprzył się w związek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
nie ciabie nie widzę - pamiętam najlepiej Twój post o różnicy między żonatym i nie żonatym i dodatkowej różnicy w kwestii dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
i jakoś nie mogę się doczekać, żebyś mi powiedziała na chłodno i spokojnie - jakież to są różnice, skoro każda jest szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej winna jest żona, bo to ona przysięgała i nie dotrzymała obietnicy, ale ten jak to określiłaś chuj też jest winien, bo nie powinien był się interesować mężatką, żoną innego mężczyzny, czyli oboje w jakimś stopniu przyczynili się do rozpadu małżeństwa tej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mvn powiedz to gośce, jak pewnego dnia jej facet przeleci jakąś napaloną na niego małolatę /która akurat wyczuje delikatny kryzys w ich związku/. Wtedy będziemy chętne zobaczyć jej minę; z pewnością niezestresowaną i bez emocji ;) Bo z pewnością jakiś kryzys i ten związek będzie przeżywał - wtedy zobaczymy prawdziwą twarz gośki i poznamy prawdziwą opinię na temat w.w. małolaty. Poza tym, jaka jest pewność, że ta, która pyta o porady, to właśnie nie zagina parola na jej faceta?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
mmm 432 - zgoda. Więc dlaczego z drugiej strony inne strony forów pękają w szwach od towarzystwa wzajemnej adoracji żon odchodzących od mężów :) po prostu. Ja się szmatą nie czuję, byłam mężatką - on był zajęty, każdy podjął decyzję, wolny wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laro -ja tylko jedno podkreślałam, że dzieci mają najgorzej -tylko tyle, bo dorosli sobie jakoś poradzą, a o dzieciach rzadko kto myśli niestety. gośka, zapewniam Cię że nie mam 15 lat /chyba, że do setki ;)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvncxmb
ciab Ale co mam jej powiedzieć? Napisałam tobie, że to że ktoś nie chodzi ze spuszczoną głową, bo się wtrącił w czyjeś życie nie znaczy, że oczekuje oklasków i że nie należy się unosić. Zwłaszcza, jeśli się zakłada że kochanka na pewno zostanie zdradzona. Skoro karma ponoć na pewno się odwróci to po co się dodatkowo produkować rzucając wyzwiskami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
ciab - przypominam sobie, że wspominałaś coś o różnicy między żonatym a nieżonatym? Więc w Twoim pojmowaniu ta co odbija żonatego to większa szmata a ta co tylko zajętego mniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
a na marginesie: mvncxmb - jest najrozsądniejszą osobą w całym tym temacie. Szacun do Ciebie kobieto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:33 [zgłoś do usunięcia] mvncxmb ciab Ale co mam jej powiedzieć? Napisałam tobie, że to że ktoś nie chodzi ze spuszczoną głową, bo się wtrącił w czyjeś życie nie znaczy, że oczekuje oklasków i że nie należy się unosić. One się tym szczycą, mało tego, wspierają inne kobiety, które dopiero chcą tego spróbować - to chore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laro w karmelu
ale już na chłodno... dlaczego Cię to tak bulwersuje? Tak bardzo boisz się o Misia, że przyjdzie zła kochanka i jak Baba Jaga schowa Ci go do worka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×