IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

kawa34 ty tez mozesz WYPIERDALAC STAD W PODSKOKACH!!!!

oooopppp Pozdrawiam

monjoc1 przyłączam się do kciukasów, odpoczywaj i myśl pozytywnie:)

Helenko nie dziękuję. MÓj lekarz mówi, tylko nich mi Pani nie dziekuję ;-) wiec nie dziękuję

Monjoc kciukasy trzymam za Ciebie:-)

Kawa, nie marnuj energii i klawiszy na kompie aby odpisywac na takie komentarze :)

Monjoc doczekalas sie :) jejku nie sie uda :) Izabelka, tak jest idziemy leb w leb, i ja tez uwielbiam ogorki kiszone :) wcinaj ile chcesz, nie ma zadnych przeciwskazan Lunka, Kawa olejcie tych intruzow... buzki :) U mnie nic nowego, jest mi smutno i sie martwie. Czemu one wszystkie odpadly? Juz sama nie wiem moze ta akupunktura nie jest taka dobra, ale za to endo mi piekne uroslo.. sama nie wiem. I witaminki bralam i antyoksydanty, olej rybi, itd. Nie wiem co sie stalo. Poprzednim razem az 4 zamrozilismy a teraz nic nie zostalo :( Ahhh..... :(

Monjoc trzymam mocno kciuki i wysylam wiruski ciazowe. :-) Kiedy testujesz???

Juloni nie zamartwiaj sie juz tym , mi pielegniarka powiedziala ze kazda stymulacja jest inna. A propo akupunktury to tez sie zastanawiam czy w moim przypadku cos sie zadzialo na lepsze. Mialam ciagle problemy z endo (za grube) mniej jajeczek niz oststnio bez akupunktury. W sumie mialam 15 sesji moze to za malo? Juloni teraz pozostalo nam wierzyc ze te ktore zabralysmy zostana z nami!x Gerwazy ty myslalas o akupunkturze? Bedziesz kontynuowala? X

Witajcie kochane ja miałam endo 12 nio to chyba spoko, a testuję 6 maja ale sie boję już tej daty ja nie wiedziałam, ze w takim stresie się zyje przez te dni ;-)

Julion, Izabelka dołaczamy do Stefani niedługo kiedy Wu testujecie ?

Julion i Izabelak juz doczytałam 3 maja ;-) a ja po Was ;-)

Monjoc to czekanie nie jest fajnie. Ja siedze w domu 2 tygodnie, mialam takie plany co ja nie zrobie ale stwierdzilam ze jednak dam sobie na luz. Zero przemeczania sie , spacerek jakis kawusia Inka i filmy:) Ostatnio to robilam ciasto, sprzatalam duzo duzo chodzilam i duzo jezdzilismy samochodem. Teraz wszystko ograniczam do minimum! x Mam nadzieje ze zleci Ci szybko!

Nio Izabelko nawzajem ;-)

hej dziewczyny! Jak się czujecie? Monjoc,Juloni,Izabelka?Pewnie Wam się dłuzy czas do testowania,co?A ja znowu mam chyba zapalenie pęcherza,yhhhh.Ledwo to wyleczyłam to dzisiaj znowu czuje pieczenie i ciągle biegam sikać. x Joasia a jak Twoje samopoczucie? x życze wszystkim miłego dnia!;-)

Oj Madziula dłuży się, ale zleci ;-)

HEJ Monjoc - gratuluje, i trzymam kciuki za kruszynke:) Madziula - to co teraz z tym zapaleniem pecgerza, musisz to szybko wyleczyc przed transferem czy jak? A ja mam dola, chyba nawet zaczyna mi sie depresja...z tym ze jak kiedys mowilam ze mam depresje to sobie jeszcze umialam z tym sama poradzic a teraz widze ze zaczyna mi sie to wymykac spod kontroli i nie wiem czy nie skoncze na jakis lekach depresyjnych. Ale juz nie umiem sobie poradzic z niczym. Wszystko pod gore. Wiecie co wolalam jednak zime i mrozy niz ta wiosne..wszedzie dzieci i kobiety z brzuchami no jakis wysyp! ja dzis 3 widzialam w ciagu bardzo krotkiej drogi do pracy. Nastepny temat to moja waga. Jestem na diecie od dietetyka juz drugi tydzien i co i kolo do gory! juz mi brak sil. nic mi nie wychodzi. naprawde trzymam sie diety i grubne??!! Gardlo mnie boli mocno nawet antybiotyk nie pomaga...eh nie chce mi sie zyc:( zeby choc jedna rzecz w zyciu mi sie udala:(

Trzymam kciuki :)

Asia ja właśnie wczoraj mówiłam do męża że też codziennie widze wszędzie kobiety w ciąży....teraz to faktycznie będzie je widać kiedy przyszła wiosna. Asia może powinnas porozmawiać z psychologiem skoro sama sobie nie radzisz,co o tym myślisz?A z dieta nie jest tak ze od razu się chudnie,potrzeba trochę czasu.Nie załamuj się kochana,głowa do góry,będzie dobrze :-)

A z tym pęcherzem to tak,musze go wyleczyć ale to kwestia kilku dni.Mam takie leki na zapalenie które szybko działają.

dziewczynki mam tak samo z tymi ciezarnymi ale ostatnio wpadlam na taki pomysl i jak ide i widze ciezarna to mysle jak zobacze jeszcze 2 to uda mi sie zajsc w ciaze,wiec jak glupia rozgladam sie za nastepna i szukam i jak znajde te 2to ciesze sie i tlumacze sobie ze to znak i one przyniosa mi szczescie,raz musialam znalesc 5 i udalo sie maz smieje sie ze mnie ale mi to pomaga:) monjoc ty bedziesz testowala a ja bede pewnie miala transfer,a balas sie ze nie rozmroza sie zarodki bo ja od wczoraj mam jakies takie mysli:( czy ktoras z was miala ciaze biochemiczna?

madziula30 a co to za lek na ten pecherz,jest na recepte bo ja tez czesto lapie,narazie nic mi nie jest ale to zawsze lapie niespodziewanie,ja do tej pory uzywalam furaginum

madziula mnie to cyba psychiatra juz musial zobaczyc...psycholog za słaby...kiedys myslalam o tym ale to znowu kolejny lekarz kolejne pieniadze....na razie walcze jeszcze sama. a co do diety to ja juz jestem od roku prawie pod kontrola dietetyka. schudlam 10 kilo i waga mi sie utrzymywala a teraz mimo ze dalej jestem na diecie leci do gory, nie wiem moze to jeszcze jakies dzialanie lekow. najgorsze jest to ze wiesz nie moge sie tak wyluzowac np nie wiem upic sie albo zjesc cos pysznego tak bez wyrzutow sumienia. Bo jak np przychodzi teraz majowka czy cos i pomysle ze moze napilabym sie piwa to juz oczami widze jak waga dalej rosnie:/ i to jest najgorsze ze nie mam takiego punktu zaczepnego zeby odreagowac. Bo ciagle wszystkiego trzeba pilnowc i uwazac na wszystko. np poszlabym na basen - to nie moge bo zarazki i znajac mnie chwyce bakterie i nici z transferu...eh brak slowTy jestes chuda to sobie mozesz na smutki chociaz czekolade zjesc:)

Hej Dziewczyny,ja sie mało udzielam bo u mnie w temacie nic sie nie dzieje, w maju mój mąz musi powturzyc badania po zabiegu czy cos sie poprawiło 9 w co nie wierze kompletnie), w czerwcu idziemy an wizyte i dogadamy co kiedys i jak:-) nie ukrywam ze chcemy sie starac o dofinansowanie ( mam nadzieje ze Angelius sie załapie ), trzeba miec rok leczenia udokumentowane ( nam w pazdzierniku w Angeliusie wyjdzie rok ale wczesniej u zwykłego ginekologa tez sie rok leczylismy, mamy badania mąża,moje, jak sadzicie czy to nam sie już też liczy ?? czy tylko kliniki typowo leczenia niepłodności biorą pod uwagę?) bo jak sie uda wczesniej to moze w sierpniu bym zaczeła stymulacje?Zawsze to 2 mce szybciej... Joasia--kochana ja tez walcze z waga, juz sporo zrzuciłam ale jeszcze chociaz 10 musze bo jak czytam ile dziewczyny na stymulacji tyja to mi sie słabo robi...plus zrzucenia wagi u mnie to glukoza z 98 spadła na 75 niezły sukces:-) Jedna dziewczyna stad pisała ze stymulacja +ciąża i przytyła 40kg..no ja bym sie juz nie uniosła:-/ A jesli chodzi o odchudzanie joasiu to czesto tak jest ze na poczatku sie nie chydnie bo organizm sie broni i czerpie z zapasów .wiec cierpliwosci a waga na pewno ruszy w dół. Potem sie znowu zatrzyma bo tak sie zawsze dzieje i znowu potrzeba cierpliwosci (ile masz do zrzucenia?), trzymam kciuki za Was !!!

Madziula wspólczucia z tym zapaleniem pęcherza, ja kiedys miewałam bardzo często. Teraz odpukac jest ok:) Jakie tabletki zazywasz?? x Joasiu pamietaj, ze waga nigdy nie spada od razu, czasem trzeba miesiecy . Takze nie stresuj się tak bardzo tą dieta. A do psychologa to może warto się wybrać. Al próbowalas jakies zioła? Ja pamietam 2 lata temu miałam juz takiego doła ze nie wiedziałam co się dzieje ze mna, kupiłam sobie jakies ziolowe leki na stany depresyjne i przeszło. Trzymam kciuki za powrot dobrego samopoczucia i wtedy bedzie łatwiej walczyc!!!

brzoskiwnka ja od zeszlego roku od lipca zaczelam diete od dietetyczki i zrzucila 11 kg z 77 na 66 i aly czas sie tak trzymalam do rozpoczecie procedury. Zwazylam sie po nieudanym transferze i mialam 67 czyli nie przytylam po in vitro, ale mysle ze wroce do diety sprzed stymulacji (bo po transferze troche sobie pozwolilam ale nie jakos bardzo) i zaczelam 2 tyg temu mam diete od dietetyczki z provity dieta spoko ale dzis waga 68,7 czyli 2 kilo do gory po czym?? bo warzywach chudym miesie rybach nabiale i wodzie mineralnej?? wiem ze waga sie zatrzymuje itd ale mnie idzie do gory! a juz przeciez tak dlugo sie trzymam na diecie. a lekarka ciagle mowi pilnowac wagi i zrzucic najlepiej, ale ja juz nie mam popmyslu jak. chcialabym tak z 2 kilo chociaz albo zeby wogole trzymac wage a nie zeby tyc!! a co do dofinansowania - to nie wiem jak jest z tym rokiem czy to musi byc w klinice nieplodnosci czy wystarczy od normalnego gina, zapytaj w provicie na wizycie jak to jest!

Monjoc, Izabelka- zaciskam kciuki :)

joasia--a nie jestes przed okresem?? Bo jak jestem przed albo jak mam płodne to zawsze mam w góre 2-3kg (nie wiem czemu w dni płodne mam przyrost...)

izabelka - moze pomysle o tych abletkach ziolowych ale juz szczerze mam dosyc lekow jakichkolwiek. najlepiej to se strzelic w łeb chyba! a Ty jak tam samopoczucie? doszukujesz sie jakis objawow? 3 maja coraz blizej:)

brzoskiwnka - przy moim pcos to ja nie mam dni plodnych iestety:/ przed okresem to jeszcze za wczesnie, dzis mam 18dc, biore luteine dopochwowo jak zawsze na wywolanie miesiaczki.