160cm i 100kg wagi porażka :( a kiedyś 160cm i 56kg, schudnijmy po ciąży, kto z

no a ja właśnie śniadanko zajadam troszkę otrębów owsianych łyżka muslli kilka borówek i jogurt naturalny ;-) mm... pychotka ;-)) a na druki posiłek mam kanapeczke z serkiem i do tego ogóreczek kiszony ;-)) a na obiadokolacje ... jeszcze nie wiem ;-)

Wiesz dzięki tym pieluszkom właśnie wszystko zniknęło :) także będę już je używać do końca. Maści nie trzeba przy nich używać, bo one jednak nie mają chemikaliów dużo zaoszczędziłam przez to na maściach i kremach, bo przy jednorazówkach to szły tony. Zarejestrowałam ją przed chwilą do lekarza, także później dam znać co i jak :) na moje to 3dniówka jest, ale niech jeszcze lekarz potwierdzi.

czesc dziewczyny ja na sniadanie mam kasze(50g) z pomidorem i papryka, platki z mlekiem zostawie na kolacje zeby sie nie zapychac:) na obiad mam bigos bez miesa i tluszczu heh

Hanka no proszę jak sobie dogadzasz :D pycha! ja jeszcze nic nie jadłam.

taka jedna to kiedy drugie ;-))) jak już wyprawkę szykujesz ;))

Kama , a jaka to kasza? taka zwykła? jak ją robisz?

taka jedna dogadzam ;-)) a co ;-)) a ja mam swoje godziny i staram się ilnować kiedy jem i co jem ;-)) tak mi łatwiej samą siebie kontrolować ;-) pierwszy posiłek miedzy 8 a 9 drugi posiłek miedzy 12 a 13 no i ostatni miedzy 17 a 18 i koniec ;-))

jeczmienna wiejska lub ryz basmanti, jedno i drugie robie na ostro z warzywami (kalafior, brokul, papryka, pomidor i zielenizna:))

Trochę się boję, że nie dam rady przy 2 dzieci, bo już teraz moja mnie denerwuje, a z 2 to nie wiem co by się działo :D zawsze chciałam mieć 2 dzieci przed 30, więc trochę czasu mam, na drugi rok będę mieć 26l. Chyba taka najlepsza różnica to jest właśnie ok. 3l między dziećmi chyba, że się mylę? Lepiej wejść w to od razu niż potem czekać na dobry moment jak będzie super praca..

Dziewczyny nie róbcie mi smaka, bo mnie w żołądku zacznie ściskać..

A wyprawkę to już lepiej zbierać wcześniej więcej czasu i pieniędzy się zaoszczędzi haha mówię tylko o pieluszkach, bo ubranek itd. nie kupuję :P aż tak mi nie odbiło.

tez bym chciala juz miec drugie dziecko! mimo tego ze moj synek ma teraz okres histerii masakra :D

jaka jedna wiesz mi też sie maży drugi ... ale niestety teraz nie możemy sobie pozwolic i bardzo ubolewam z tego powodu no ale cóż... a jeśli chodzi o wiek to ja uważam że 2 -3 latka to super taka różnica ;)) a dwójka zawsze lepiej się chowa ;-) wiec myślę ze nie masz czego się obawiać ;-)) kama a twój synek ile ma ;))

taka jedna przepraszam za literówkę ;(

moj ma 3 latka i tez uwazam ze dwojka lepiej sie chowa ale nie mozemy sobie pozwolic teraz na drugie dziecko niestety, poczekamy zobaczymy, moze w przyszlym roku...

No u mnie też przy 2 by finanse podupadły, miejsca mamy sporo, każde by miało własny pokój, ale nie chcę też mieć dzieci i wychować ich na granicy, że tego kupić nie mogę, tamtego też nie :/ a tak z jednym jest dużo łatwiej i nie muszę sobie niczego odmawiać.

A powiedzcie mi wysyłacie dzieci do przedszkola zapewne to jak chcecie mieć potem drugie dziecko? jak maluch pójdzie do podstawówki? zerówki? bo mnie to ciekawi jak to rozwiązać, też córkę chce posłać do przedszkola a sama iść do pracy, tylko potem o drugim mogę sobie pomarzyć, bo nie będzie mnie stać na opłacanie żłobka i przedszkola czy opiekunki :/ nie umiem tego rozwiązać..

Chociaż pewnie i by było, ale pracowałabym "za darmo" bo u mnie przedszkole kosztuje ok. 650zł , żłobek pewnie podobnie.. a co jakby dzieci chorowały.. ?

taka jedna kama no właśnie ten sam problem.... ale nie mówię że nie bedzie drugiego może za rok a może za dwa sytuacja się zmieni ;) bardzo bym chciala ;-)) kama to mamy synków w tym samym wieku ;-)) a chodzi twój do przedszkola?!

taka jedna mój syyn jak skończył rok (w styczniu 2010) to poszedł od maja 2010 do przedszkola co prawda prywatnego i też tak placę 600 czasem nawet ponad bo jakieś teatrzyki wycieczki itp... i tak już jest czyli ponad 2 lata już chodzi do przedszkola;( niestety takie jest to nasze życie i ...

Hej Dziewczyny. Dietowo ok. Dziś na śniadanie jabłko,potem bułka z wędliną i pomidorem,na obiadokolacje miseczka domowego rosołku. A co do dzieciaczków to nie ma co czekać za długo jak jesteście zdecydowane ,że chcecie drugie. Sama wiem po sobie,odwlekałam i mam jedynaczkę,już nastolatkę. A teraz tak przywykłam do swojego stylu życia,że już się nie chce tego zmieniać.

ja nie dalam mojego do przedszkola i teraz zaluje, moglabym do pracy isc. Balam sie ze bedzie mi chorowal, dosc czesto mu sie to zdazało wiec mialam watpliwosci. U nas z kasa nie byloby najgorzej tylko miejsca brakuje i to baaardzo!

no niestety zawsze jest to cos jak nie miejsce to pieniądze... a szkoda... u nas miejsce jes pieniądze też ok ale pod warunkiem że po porodzie mogłabym wrócić do pracy a tej gwarancji nikt mi nie da i dlatego nie mogę sobie na takie ryzyko pozwolić ....;(

tez zastanawialam sie nad prywatnym bo godziny odpowiadaja i jest blizej. Przydalaby sie jakas babcia gotowa do pomocy hehe

Przy dwójce napewno jest ciezej wrocic do pracy! Ciezko to wszystko pogodzic a pieniadze zawsze potrzebne:( Jak moj synek mial pol roku to zostawilam go opiekunce i poszlam do pracy, do dzisiaj zaluje! po tygodniu pierwszy raz zachorowal a potem co juz co chwile byl chory. popracowalam az 4 miesiace!!

kama w takich momentach to babcia nie zastąpiona ale czasem trzeba sobie radzić sama to doskonale wiem i... życie mnie nauczyło ;( a ty jak masz blisko przedszkole to dlaczego nie chcesz dać i wrócic do pracy jak możesz?! w końcu 3 latka dla dziecka to dobry moment do przedszkola ja widzę jak dziecko się super rozwija a w domu napewno nie jesteś w stanie zapewnić mu tak az dużo... a choroby no niestety z tym też trzeba sobie jakoś radzić myśmy też przez to przechodzili... jak mogę oś coradzić to najlepszy okres do puszczenia do przedszkola to kwiecień maj .... bo do zimy dziecko zdąrzy już się zaklimatyzować z bakteriami ;-))

No dobra jedno idzie do przedszkola a co wtedy z drugim? ja nie chcę różnicy 7lat :( chore to wszystko jest..

Tez musze sama sobie radzic ze wszystkim, nikt nam nigdy nie pomagal i w sumie dobrze mi z tym:) przyznam sie szczerze ze troche sie rozleniwilam przez te cztery lata i ciezko mi sie zabrac za jakas prace...

masz racje.... ;(

kwiecien maj mowisz hmm to juz za nami musze czekac do przyszlego roku haha