Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiwi1988ldz

Zdeterminowane i pewne swego celu na rozsądne 1000kcl:)

Polecane posty

Karolina.nova u nas taka nagonka że dziennie sie 100os zapisuje, podobno teraz jest tak że możesz się dopiero zapisac jak otrzymasz zaświadczenie o ukonczeniu kursu, Na poczatek zapisujesz sie na teorie a jak zdasz teorie to dopiero na praktyke, az musze zadz :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to ja zdawałam teorie i praktyke razem, zapisałam się na to i na to... Dosłownie po 5 minutach od zdania teorii siadłam za kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pętelka53
Witajcie Dziewczyny! Bardzo dawno nie pisalam a właściwie udzieliłam się tylko raz na tym topiku. Miałam problemy z netem.Strasznie słabo mi chodził,czytałam co piszecie ale postu wysłać się nie dało.Dziś lepiej,może dlatego że pogoda piękna. Dietowo tak sobie,nie tyję,ale schudnąć też mi się nie udało.Nadal na wadze 63.Marzę,aby zobaczyć 5 z przodu. Jak czas pozwala pedałuję na rowerku stacjonarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustawowo egzamin
ten pierwszy ma być do dwóch tygodni po przyjściu na zapisy. Jeśli ośrodek robi takie machloje to powinno się go zamknąć, ponieważ kursant może nie wyjeździć 30-stu obowiązkowych godzin. Mało tego świadczy to też o tym, że nierzetelnie przygotowują do egzaminu, a skutki potem widać na drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten topik upada bo
tu od zawsze wieje nudą, kazda napisze jedno zdanie, zadnych wymian pogladow, zadnych sukcesow, porazek, a kiwi najlepsza, raz na 100 napisze dluzszy post niz jedno zdanie, a tak przewaznie w co drugim poscie jedno zdanie z narzekaniem, ze topik upada, no jak ma nie upadac, jak taka autorka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, czy ktoś będzie dobrym kierowcą raczej nie jest zależne od "przepisowego" przeprowadzenia wszystkich biurokratycznych procedur. Po zdaniu prawka dalej czułam się bardzo niepewnie za kierownicą. Mój egzaminator po wstawieniu pozytywa powiedział, że prawdziwa nauka jazdy dopiero się zacznie. Owszem, brak na topiku spektakularnych efektów, ale dieta na której chudnie się zdrowo to dieta powolna. Trzeba tu uzbroić się w cierpliwość... Co do efektu: dopinam spodnie (z pewnym trudem), które ponad miesiąc temu dociągałam do ud... Dziś zjadłam ok 780 kcal. Tak wyszło :) A było to: ŚNIADANIE: 3 kromki chlebka żytniego sante, posmarowane 2 łyżeczkami bielucha, pół pomidora i 2 rzodkiewki II ŚNIADANIE: 3 ciastka zbożowe bez mąki OBIAD: Zupa na kości indyka- z dodatkiem kartofla, brukselek, marchewki, groszku i kalafiora PODWIECZOREK: jabłko KOLACJA: pół szklanki makaronu razowego z sosem z pomidora, 2 łyżek tuńczyka i łyżki sosu fix chińszczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustawowo egzamin
Ten przekręt o którym Karolino pisałaś to nie jest tylko nieprzestrzeganie wszystkich biurokratycznych procedur. I co zdałaś za pierwszym razem mając wyjechane 25 godzin? To musiał być egzaminator, który nie patrzy na pierdoły, a za które powinien uwalić. Mało tego twoja niepewność za kierownicą na pewno była dobrze widoczna i za to powinien cię też oblać.Ty się lepiej zorientuj czy czasem kursanci z twojego ośrodka nie mają najlepszej zdawalności i czy nie trafiają dziwnym trafem do jednego czy dwóch tych samych egzaminatorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno jestem bardzo uwaznym kierowcą. Nie przekraczam prędkości, nie irytuję się stojąc w korku, uważnie obserwuję innych uczestników. Zdałam za 3-cim podejściem, do tych 30 dokupiłam jeszcze 8 bodajże... Nie, mój ośrodek nie miał najwyższej zdawalności, po prostu był najbliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ustawowo egzamin" musiałabym Ci wysłać filmiki z moich egzaminów. W dodatku wyjechałam te 30 godzin przed pierwszym egzaminem, po prostu zostałam zapisana wcześniej. I raz- oblane z mojej winy, na pomarańczowym z tyłu miałam wolne, zatrzymałam się. II raz- wredny babsztyl, pierwszy błąd: za mało powiedziane o płynie hamulcowym, nie powiedziałam co się stanie gdy się da go za dużo... 2 błąd: parkowanie, skośne krzywo wyszło (sąsiednie samochody stały jeszcze gorzej, nid mogłam zaparkować lepiej). III raz- bezbłędnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pętelka53
Hej! Dziś piękne słońce więc pewnie Dziewczyny na spacerze jesteście. Ja właśnie pije kawę więc postanowiłam zajrzeć tutaj. Na obiad kasza gryczana i pulpet(gotowany) i oczywiście surówka. Dziś zgrzeszyłam zjadając Snikersa.Za karę umylam wielkie okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej :) Pętelko, dziś nie zgrzeszyłam jak na razie (zjadłam jak na razie 550 kcal). Ilościowo bardzo mało, ale jakościowo... zjadłam 5 sztuk chlebka chrupkiego, po 35 kcal kromka, jajo na twardo, jogurt light naturalny, 2 łyżki tuńczyka z wody, pomidor, jabłko, 2 kawy czarne niesłodkie. Co do ćwiczeń- planuję zakup rowerka, z tym że nie mam za wiele funduszu, więc chcę kupić najzwyklejszy, mechaniczny. Tylko ciągle nie wiem jaki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynkui, widzę że zapadła błoga cisza :) niestety nie mam ostatnio czasu aby zagladać, mam tak dużo na głowie że nie wyrabiam już czasowo. Jak Wam idzie dietka?:) Do mnie własnie dotarło że juz co raz to bliżej egzaminu:D ehh zaczynam sie bac, mam sporo wycieczek po lekarzach i to dzień po dniu u mnie nadal wszyscy chorzy, masakra. Temat psa dalej wisi:P ja na tak mąz na nie :P negocjacje trwają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttta
mam do was pytanie czy da sie schudnac na 1000 kcal 5 kg w 2 miesiace? czy zmniejszyc limit kcal/ dziekuje za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttta
ale powinnam cos wyeliminowac z diety czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rttta wiesz to zależy jak tam chcesz ale albo stawiasz na MŻ i jesz wszystko albo idziesz na diete i wtedy sie ograniczasz ze wszystkich nie zdrowych i tuczących produktów :) ja np: nie słodzę nie jem słodyczy pieczywo tylko chrupkie pije tylko zielona herbatę nie pije kupnych soków ( sama wyciskam ) wędlina tylko drobiowa mięsko drobiowe warzywa na parze dużo nabiału musli sama robie nie jem potraw mącznych ostatnio jednak troszke włączyłam np ryż pełnoziarnisty jem owoce morza to tak z grubsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttta
bardzo dziekuje sprobuje wyeliminowac te produkty , moz enie uda mi sie wszysttkich naraz ale stopniowo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rttta nie wprowadzaj na raz jesli wiesz że będzie ci ciężko:) chociaz to nie takie trudne jak wyglada :) powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja również jem tak jak Kiwi, z tym że jem czasem kaszę jaglana, która odkwasza i jest najzdrowsza z kasz:) Dziś zjadłam już 470 kcal. Na śniadanie (o 5 rano!) 3 kromki chlebka zytniego z 3 lyżeczkami serka bielucha i na to pomidor, kawa czarna nieslodzona. Kolo 10 rano jogurt jogobella light. Potem sałatka (pół pomidora, pół papryki, 2 łyżki tuńczyka, 2 łyżki groszku, 3 łyżeczki jogutru naturalnego, 2 łyżki otrębów owsianych, ogórek kiszony). Zaraz zjem obiad- mam pół małego kalafiora i pół szklanki już ugotowanej kaszy jaglanej. Zrobie sobie sos z pomidora, papryki i łyżki jakiegoś sosu w proszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dupa. Zjadłam 205 kcal, ledwo czując cos w żołądku... Słoik oliwek! :( Buu. zamiast sprawdzić kaloryczność przed otworzeniem słoika zaczęłam po prostu jeść jedna za drugą. 790 kcal zjedzonych do godz 18. W ciągu tej godziny zjem chyba ze 2 ciastka owsiane z inką. Z jabłkiem, bo z jabłek zrezygnować nie mogę. Nie ze względu na smak, a z powodu cholesterolu. Mam prawie 300 (norma jest do 200, stan patologiczny zaczyna się od ok 250).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttta
kiwi prosze napisz menu jak znajdziesz czas to na kilka dni dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×